Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

bierze olej- wszystko suche nic nie dymi


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
246 odpowiedzi na ten temat

#141 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 września 2010 - 17:00

Książka serwisowa za normalne podaje do V-ek 0.7 litra na 1000 km. Jeśli jeżdżę do 140-150 km/h oleju nie bierze lub bierze go w ilościach max do 250 ml czyli szklankę. W zakresie od 180 do 240 niestety te 0,5-0,7 zabiera bez żadnego ale. To kwestia indywidualna dla każdego silnika. Nie ma tak naprawdę norm czy porównań. To tyle z 7 letniego doświadczenia z kluchami.


a i zalezy od oleju, ja juz mialem pare opli o roznych przebiegach i zaden nie bral wiecej niz litr od wymiany do wymiany

#142 OFFLINE   Verblein

Verblein
  • 202 postów
  • Dołączył: 23-06-2009
  • Skąd: Warszawa/Wrocław/Końskie

Napisany 05 września 2010 - 17:04

a i zalezy od oleju, ja juz mialem pare opli o roznych przebiegach i zaden nie bral wiecej niz litr od wymiany do wymiany


Może i zależy - jednak dolewki świeżego co 1000 km z pewnością nie będą tragedią. Jeżdżę na najtańszych półsyntetykach bez względu na producenta. Ostatnio wyczaiłem półsyntetyk GM Opel 10W-40 za 13 pln za litr i na nim smigam.

#143 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 września 2010 - 20:32

Może i zależy - jednak dolewki świeżego co 1000 km z pewnością nie będą tragedią. Jeżdżę na najtańszych półsyntetykach bez względu na producenta. Ostatnio wyczaiłem półsyntetyk GM Opel 10W-40 za 13 pln za litr i na nim smigam.

pewnie, jak na kazde 1000 km czyli pareset zlotych za paliwo , dolejesz za 15 zeta albo cos w tym stylu tragedii tez niebedzie , moj fiacior pod koniec zycia spalal, wypluwal, i odparowywal litra na jakies 200 km :p

#144 OFFLINE   Verblein

Verblein
  • 202 postów
  • Dołączył: 23-06-2009
  • Skąd: Warszawa/Wrocław/Końskie

Napisany 06 września 2010 - 14:07

Kiedyś wałkowałem temat oleju w V-ce. Uszczelnione pokrywy, czysty silniczek, prawidłowy olej..reasumując niczym fabrycznie nowy. Nie ma bata - konstrukcja silnika, zakres obciążeń, pojemność, ilość oleju..wymusza jego zużycie. Pewnie z kosmosu nie zostało to ujęte w kataloagach. Jeśli zużycie w klusce mieści się w tych ramach nie napinam się by nerwów nie tracić. Teraz jesienią drogi i pogoda wymusza nieco subtelniejszą jazdę więc i zużycie będzie w wielkości szklanki herbaty na 1000 - 1500.
Byłem teraz w Germanii i w Danii. Poruszyłem temat z Niemcem który podjechał omą B fl z silnikiem 2.5 w caravanie. Ponieważ na niemieckich autobahnach to rzadkość więc zagaiłem. Z auta zadowolony, zmieniac nie zamierza i potwierdza, że nie ma bata,u niego od nowości potrafiła wychleptać do 0,5 l na 1000 km.
Tym, którym silnik nie zużywa oleju, co graniczy z technologicznym cudem szczerze zazdroszczę i pytam jak to robią?

#145 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 września 2010 - 15:20

którym silnik nie zużywa oleju, co graniczy z technologicznym cudem szczerze zazdroszczę i pytam jak to robią?


tak jak juz pisalem , ja od wymiany do wymiany oleju nie dolewam, jak wymieniam to wlewam zeby bylo 3/4 na bagnecie miedzy max i min, to po jakichs 15 tysiacach do minimum nie zejdzie, ja rozbieralem silnik na czesci pierwsze, uszczelniacze zaworowe , uszczelki simeringi , pokrywy od viki, i niebierze a jezdze na valvolinie, wczesniej na castrlou, a ze kazdy silnik inny i jeden wezmie wiecej drugi mniej to sie zgodze i nieuwazam ze jak bierze 0.7 na 1000km to trzeba odrazu remont robic.

#146 OFFLINE   Bartas26

Bartas26
  • 68 postów
  • Dołączył: 17-12-2008

Napisany 06 września 2010 - 17:11

Mi moja też bierze silnik suchutki, świece nie zalane nigdzie nie leci, a pobiera mi ok 0,5-0,6 na tysiąc km. Najlepsze jest to że wogóle nie nie dymi, zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku. Wilere razy pytałem na CB czy np przy wyprzedzaniu nie widać czy puszcza dymek, każdy mówił że nic nie widać. Cholera wie co jest. Jedyną rzeczą która mnie zastanawia jest zapchany wężyk (ten cienki) który idzie od pokrywy zaworów do przepustnicy. Czy to mogłoby być przyczyną tak dużego poboru oleju?? czyżby zasysała olej tym grubszym wężem albo coś?? nie mam pojecia Pozdrawiam

#147 OFFLINE   Verblein

Verblein
  • 202 postów
  • Dołączył: 23-06-2009
  • Skąd: Warszawa/Wrocław/Końskie

Napisany 06 września 2010 - 17:13

tak jak juz pisalem , ja od wymiany do wymiany oleju nie dolewam, jak wymieniam to wlewam zeby bylo 3/4 na bagnecie miedzy max i min, to po jakichs 15 tysiacach do minimum nie zejdzie, ja rozbieralem silnik na czesci pierwsze, uszczelniacze zaworowe , uszczelki simeringi , pokrywy od viki, i niebierze a jezdze na valvolinie, wczesniej na castrlou, a ze kazdy silnik inny i jeden wezmie wiecej drugi mniej to sie zgodze i nieuwazam ze jak bierze 0.7 na 1000km to trzeba odrazu remont robic.


ten Valvoline to pełen syntetyk czy półsyntetyk?

#148 OFFLINE   painkiller

painkiller
  • 734 postów
  • Dołączył: 19-12-2008
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 września 2010 - 18:49

Mi moja też bierze silnik suchutki, świece nie zalane nigdzie nie leci, a pobiera mi ok 0,5-0,6 na tysiąc km. Najlepsze jest to że wogóle nie nie dymi, zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku. Wilere razy pytałem na CB czy np przy wyprzedzaniu nie widać czy puszcza dymek, każdy mówił że nic nie widać. Cholera wie co jest. Jedyną rzeczą która mnie zastanawia jest zapchany wężyk (ten cienki) który idzie od pokrywy zaworów do przepustnicy. Czy to mogłoby być przyczyną tak dużego poboru oleju?? czyżby zasysała olej tym grubszym wężem albo coś?? nie mam pojecia Pozdrawiam


Jak bierze przez pierścienie to nie będzie dymu, nawet przy depnięciu. Chmurę postawisz jak będzie wciągać przez uszczelniacze zaworowe, szczególnie wydechowe. Co do grubego węża od pokrywy zaworowej do przepustnicy to nie ma bata, żeby Ci tamtędy zaciągnął takie ilości oliwy. Odpinałem kiedyś tego węża od przepustnicy i nałożyłem na koniec plastikową butelke. Dziurę przy przepustnicy oczywiście zaślepiłem, żeby nie dostawał lewego powietrza. Jedyne co nadmuchało spod pokrywy (na trasie 150 km) do butelki to kilka kropli brunatnej wody i trochę smrodu z oleju do kabiny.

#149 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 września 2010 - 00:50

ten Valvoline to pełen syntetyk czy półsyntetyk?

polsyntetyk, 10w40 valvoline dura blend czy jakos tak

#150 OFFLINE   Verblein

Verblein
  • 202 postów
  • Dołączył: 23-06-2009
  • Skąd: Warszawa/Wrocław/Końskie

Napisany 07 września 2010 - 06:53

polsyntetyk, 10w40 valvoline dura blend czy jakos tak


Ok dzięki - przy następnej zmianie zaleję kluskofona tym ustrojstwem - pozdrawiam
Ver

#151 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 września 2010 - 09:32

Ok dzięki - przy następnej zmianie zaleję kluskofona tym ustrojstwem - pozdrawiam

jest gdzies na forum temat o valvolinie, wielu ludzi pisze, ze ten olej zredukowal znacznie zuzycie oleju, sa jeszcze oleje ktore zawieraja srodki zmiekczajace gume , czyli reanimujace uszczelniacze, ktorys z liqy moli ma cos takiego, niewiem jak valvoline.

#152 OFFLINE   Bartas26

Bartas26
  • 68 postów
  • Dołączył: 17-12-2008

Napisany 21 października 2010 - 18:35

Koledzy mam takie pytanko. Wiem że temat wałkowany był nie raz ale pokuszę sie go powtórzyc. Nie wiem co jest z moją omega bo silnik suchutki, nie kopci, nie dymi, sprawdzane wielokrotnie na ciepłym, zimnym silniku, przy wyprzedzaniu, ostrej jezdzie nic!!! Rura sucha, czysta........ a oleju bierze mi lekko ponad 0,5L na tysiąc KM. Wlewałem już różne rodzaje oleju Valvoline, Castrol obecnie GM, zawsze 10w40. Czy zmiana oleju na mineralny 15w40 da jakiś pozytywny skutek?? Proszę o podpowiedź. Omega ma 210 tyś przebiegu.

#153 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 października 2010 - 18:54

Czy zmiana oleju na mineralny 15w40 da jakiś pozytywny skutek

moze nawet pogorszyc sprawe :)

#154 OFFLINE   explosiv9

explosiv9

    nożownik pomorski

  • 1 643 postów
  • Dołączył: 27-10-2007
  • Skąd: Tczew

Napisany 21 października 2010 - 19:19

Mój poprzedni silnik brał 1 litr na 1000 i nie kopcił,obecny brał 0,6 -0,9l i kopcił jak diabli.Przyczyna? uszczelniacze-nic nie dało,prowadnice-było lepiej ale dalej kopcił,dopiero wymiana pierscieni załatwiła sprawe

#155 OFFLINE   Brylant_22

Brylant_22
  • 92 postów
  • Dołączył: 21-07-2007
  • Skąd: Oleśnica
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 21 października 2010 - 23:48

To ja też dołączę się do tematy dlatego ze z problem spalania oleju walczyłem przez 2 lata :).

Moja omega od początku jak ją nabyłem miała problem z apetytem na olej, auto miało przebieg 140 tyś "sam sprowadzałem z Niemiec" paliła mi około 0.6 - 1L na 1000 km, do tego hmmm niebieski dymek z tyłu olej to 10w40 i zawsze taki lałem. W końcu przyszedł czas na rozwiązanie tego problemu... Oczywiście też szukałem cennych rad na forum itp, sprowadzało się to jak zawsze od jednego: pierścienie, uszczelniacze zaworów.

Oczywiście wybrałem mniejsze zło "uszczelniacze" demontaż głowicy - wymiana uszczelniaczy, uszczelka głowicy śruby itp.
efekt: katastrofa auto zaczeło palić więcej oleju i kopcić jak lokomotywa na niebiesko.

Podejście nr 2
ponowny demontaż głowic wniosek wszystkie uszczelniacze pospadały z trzonków zaworów ponownie nowe uszczelniacze "tym razem firma erling" + reszta uszczelek erling.
W krótkim czasie po zabiegu ruszyłem autkiem na wakacje nad polski może oj jakie było moje zdziwienie że co 250 -300 musiałem dolewać 0.3 -0.5 l oleju

Podejście nr 3
głowica po raz trzeci zdemontowana
efekt ten sam jak w przypadku numer 2 wszystkie gumki pospadały.
Ponownie nowy komplet uszczelniaczy i uszczelek "erling"
tym razem uszczelniacze zostały założone na klej beztlenowy.

Extra strzał w 10! omega przestała kopcić, spalanie oleju spadło praktycznie do zera, nareszcie mogłem się cieszyć że udało mi się rozwiązać problem 3x komplety uszczelek, śrub nie kosztowało mnie mało ale czego się nie zrobi dla swojego autka :)
Szczęście moje nie trwało długo po tylko 3 - mc, po tym czasie olej znów zaczoł znikać i pokazywał się niebieski dymek w okresie 9 mc spalanie oleju wzrosło do 0.7 -0.9 na 1000 km... załamka...

Po zebraniu chęci po raz czwarty głowica została zdjęta...
Z tą różnicą że już nie zaglądam do uszczelniaczy głowica leci na kompletną regeneracje.
-wymiana prowadnic
- wymiana zaworów
- docieranie zawórów
- nowe uszczelniacze
- planowanie
- spr. szczelnosci

koszt 1200 zł

Jak się okazało straszne luzy na zaworach, gumki nie spadły lecz zostały wybite przez luzne zawory, i po raz 4 x nowe śruby, uszczelka głowicy, nowy olej Valvoline 10w/40
efekt: 4000 tyś km zero ubytku oleju, zero niebieskiego dymku.

Więc jeśli chcecie wymieniać uszczelniacze sprawdźcie stan swoich zaworów "prowadnic" jeśli jest luz ich wymiana jest bezsensowna bez robienia głowicy!

Ja wydałem na 3x kpl uszczelek śrub itp, a i tak wróciłem do regeneracji głowicy i rozwiązałem swój problem na stałe "mam nadzieje" z spalaniem oleju i niebieskim dymem.

Pozdrawiam.

P.S.

Przepraszam jeśli mój post jest dziwny i nie daje konkretnej odpowiedzi, jestem po 5 piwach, a pisze tylko dlatego że przerabiałem ten problem.. Może ktoś zaczynając wymieniać uszczelniacze zaworów nie zrobi tego błędu co ja i zrobi to raz a dobrze..

#156 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 22 października 2010 - 18:29

jestem po 5 piwach


Dobrze jest ;)

Ja dokładnie zrobiłem to samo tylko w nieco szerszym wydaniu - kompletny remont silnika w ASO Radom - koszt 2900 ale do dziś ODPUKAĆ :mlotek::mlotek::mlotek: silniczek chodzi bardzo dobrze, nie bierze oleju, nie kopci... :)

#157 OFFLINE   Bartas26

Bartas26
  • 68 postów
  • Dołączył: 17-12-2008

Napisany 04 listopada 2010 - 19:17

Wszyscy generalnie nie zalecają przechodzenia na olej 15w40. Mój kolega zmienił z 10w40 na 15w40 w vektrze 2.0 i ubywanie oleju znacznie zmalalo. Mam wiec pytanie w jaki sposób olej mineralny może zaszkodzić silnikowi i jakie bedą tego objawy skutki itp

#158 OFFLINE   zyga_wr

zyga_wr
  • 175 postów
  • Dołączył: 24-08-2008
  • Skąd: Września
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 listopada 2010 - 20:31

Mój mechanik nie zaleca mineralnego do EcoTeca. Podobno ma to zły wpływ na hydro popychacze. Dodatkowo zimą po odpaleniu auta tak przy -20*C możesz mieć piękne odgłosy stukająco-pukające spod maski, a czym to grozi póki olej nie dojdzie do zaworów to już powinieneś się domyślić.
Resztę niech Ci specjaliści dopiszą, bo na tym forum jest wiele osób z dużą wiedzą i doświadczeniem :)

#159 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 04 listopada 2010 - 22:09

Mój mechanik nie zaleca mineralnego do EcoTeca. Podobno ma to zły wpływ na hydro popychacze. Dodatkowo zimą po odpaleniu auta tak przy -20*C możesz mieć piękne odgłosy stukająco-pukające spod maski, a czym to grozi póki olej nie dojdzie do zaworów to już powinieneś się domyślić.
Resztę niech Ci specjaliści dopiszą, bo na tym forum jest wiele osób z dużą wiedzą i doświadczeniem :)

nie tylko do ecoteca. dokladnie chodzi tu o regulatory luzu zaworowego i docieranie oleju na gore silnika przy ujemnych temperaturach. mineral to olej do starych konstrukcyjnie silnikow albo do zajezdzonych smietnikow gdzie ludzie próbują oszczedzac kazda zlotowke




 


#160 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 listopada 2010 - 17:07

mineral to olej do starych konstrukcyjnie silnikow albo do zajezdzonych smietnikow gdzie ludzie próbują oszczedzac kazda zlotowke

do tego ma duzo nizsza temperature wrzenia i przez to zostawia duzo wiecej szlamu w silniku, a nowoczesne silniki , zwlaszcza ecoteki maja wysoka temperature pracy,