55 odpowiedzi na ten temat

[G.A.D.T.I.]

300 za element ?? :shock: To ja mieszkam na peryferiach 100licy i chcą po 150 za element + 300 za maskę i dach i dodatkowo 1000 za rozebranie i złożenie auta

Ale jest kwestia co to za lakiernik,koleś też kiedyś wyczaił taniego,to samochód odbierał pół roku,bo ciągle miał zastrzeżenia co do wykonanej usługi

[ZIEMBA]

150zł za element to jest darmocha. Ja za takie pieniądze w życiu bym nikomu nic nie malował. Minimum to jest 250zł, a niktórzy biorą u nas i po 400zł. Tytus62, 300zł za element to naprawde nie jest dużo, to normalna cena. Przy 150zł opłacalność takiej roboty jest zerowa. No chyba że ktoś kupuje setke lakieru za 10zł, bo są i takie, to wtedy można brać 150 za element. Ale pamiętaj Tytus, jest lakier i lakier. Jak Ci ją pomaluje to daj znać jak wyszło.

[THIN]

Witam.Właśnie wróciłem od lakiernika i na dzień dobry 300 zł za element tj zderzak.THIN możesz dać namiar na tego lakiernika .Pozdrawiam. TYTUS62

Lepiej nie - bo jak zobaczysz jego "warsztat" to się załamiesz, a jak ci chuchnie to się przewrócisz

A kolega lukwel - 120 za element - ja bym mu zaufał raczej.
lukwel - To jeżeli to nie jest tajemnicą to może zdradzisz rąbka tajemnicy dlaczego twoje ceny są stosunkowo niskie w porównaniu do innych zakładów??

[lukwel]

ponieważ jestem podobno rolnikiem

[sm210]

ponieważ jestem podobno rolnikiem

Mam kumpla mechesa u niego na polu rosną: drzwi , skrzynie , silniki ...

[lukwel]

ponieważ jestem podobno rolnikiem

Mam kumpla mechesa u niego na polu rosną: drzwi , skrzynie , silniki ...

kto wie o co chodzi to wie to powoduje że jest tak tanio nie mogę pisać o tym na forum żeby nie mieć problemów

[THIN]

Spoko - ale najważniejsze że jest tanio i zapewne dobrze - jak pozbieram się finansowo to możesz być pewien że poproszę cię o próbkę twojej pracy na mojej omie Więc jak dobrze pójdzie to za dwa lata się spotkamy

[McGREGOR]

już kilka miesięcy jeździ i żadnych skaz czy odprysków - lakier równomierny (nigdzie nie widać innego odcienia)

kilka miesięcy to chyba za mało ... znam przypadek, ze po 2 latach wierzchnia warstwa bezbarwnego zaczęła się łuszczyć (odpryskiwać) - pozatym barzdo łatwo lakier ulegał uszkodzeniu przy drobnych zarysowaniach(wystarczyło go lekko musnąć np. kluczykami to już pozostawał ślad nie do usunięcia!), tak jakby nie był zbytnio twardy ... a przy lekkich wgnieceniach typu - lekko podjechałeś pod jakiś murek na parkingu, to odrazu odpryski lakieru bezbarwnego - przy dobrze nałożonym lakierze takie rzeczy nie mają miejsca - ale jak skontrolować gościa czy dobrze polakierował ???? chya nie ma takiej możliwości... niestety.
Jedyna możliwość, to dostać od kogoś cynę na porządnego lakiernika ....

[THIN]

To ja mam takie pytanie bez żadnego wyliczania (pytanie chyba głównie do kolegi lukwel)

Ile za całą omę??

Kolor fabryczny, bez wgnieceń, na progach kilka plamek rdzy....

I jeszcze czy przy takim malowaniu wydłubujecie środek (decha, siedzenia itp)??


P.S. McGREGOR - skąd wytrzasnąłeś ten cytat??

[McGREGOR]

no kilka wypowiedzi wcześniej tak napisałeś ;-).... wiesz chodzi o to żeby za wcześnie nie chwalić , bo widzisz jak bywa ...

[McGREGOR]

no panowie ... bylem parę dni temu u lakiernika podpytać z ciekawości jaki koszt malowania kluchy, całej w tym samym kolorze - faktycznie zaspokoił moją ciekawość bo powiedział że minimum 5-6tys. zł całość!
Powiedział też, że rodzaj lakieru przy malowaniu całego auta nie wpłynie na koszt malowania (bo pytałem czy akrylem samym było by taniej a może metalic jest tańszy niż perła?) - tak czy siak lakierować się najwidoczniej nie opłaca, bo auto '97 można już kupić za 7500zł prosto z niemiec wiec gdzie sens i logika?

Czy ktoś wie jaki koszt jest lakieru potrzebnego do pomalowania całego samochodu ?

Ja rozumiem ze lakierowanie to ciężka praca ... ale uważam że 6tys to troche sporo jak za taką usługę. Nie wydaje mi sie że cenę podbijają sam lakier i pozostałe przybory potrzebne do oklejenia, wyrównania nierówności czy polerowania (wygladzania) elementów, myślę że to jednak roboczogodzina wypasiona a gwarancji nie dostaniesz żadnej że klar nie zejdzie po 1,5roku czy 3latach - zgadza się ??????

[cita]

....

ta .. przy takiej cenie .. to nic nie wpływa na cene prócz marży.
Nie wiem gdzie mieszkasz i u kogo byles (a także w jakim stanie jest Twój samochód).
Jednak tu (leszczynskie) srednia wartość takiej usługi to 2500-3500tys.
Malowałem ostatnio passata B5 - całość, łącznie z wnękami drzwi. Zapłaciłem 2400 (lakier metalik z dużym dodatkiem perły)

Smiało w akrylu załatwie Ci malowanie za 3500, a jak będzie ładna ... to i za 3000pln
Dokladna cena po oglądnięciu auta ... bo silnie zależy od stanu blachy

[McGREGOR]

Jestem ze szczecina kolego, zajechałem do lakiernika (pierwszy lepszy jaki po drodze napotkalem) bo byłem na myjce i w dwóch miejscach zszedł mi klar. Oma była malowana jakieś 3,5 roku temu. Kolor zielona butelka z perłą - efekt świetny bo jak pochmurno to wygląda na ciemny granat a w słońcu mieni się ciemnym zielonym. Podejrzewam ze to początek końca tego lakieru. Ogólenie maszyna ma jedna mała plamkę korozji gdzieś na progu i drzwi kiedyś były drapniete głęboko - czyli dwa miejsca do naprawdę lekkiej zaprawki.
Czekam teraz i zobaczę co się będzie dziać dalej ale napewno nie wywale 6tysia na lakiernika - w zasadzie nie wiadomo co teraz z nią robić bo technicznie igla a chcialoby sie żeby też wizualnie oko cieszyła:(

[Mariusz]

U mnie w Wawie i okolicach koszt 2500-3500 zeta .

[rafi195]

Czy ktoś wie jaki koszt jest lakieru potrzebnego do pomalowania całego samochodu ?

lakier metalik zależy jaki kolor ciemno niebieski np zapłaciłem 800 zł komplecik tylko oklejać i jazda:D

[McGREGOR]

lakier metalik zależy jaki kolor ciemno niebieski np zapłaciłem 800 zł komplecik tylko oklejać i jazda:D

czekaj kolego bo nie nadążam ... kupiłeś lakier w cenie 800zł tak??? i pozostało malowanie ?
bo ująłeś to jako "oklejanie" ... a wiem że też samochody się okleja.... ale ok, Tobie pewnie chodzi o malowanie.

OK,.....
No to już wiemy że lakier około 1000zł by kosztował, do tego rozbiórka i złożenie auta (słyszałem że też 1000zł) no i ewentualne niewielkie zaprawki + malowanie.
Zaprawki niech kosztują 500zł (to i tak uważam wygórowana suma) i malowanie (czyli robota) kolejny 1000zł.
Suma sumarum maksymalnie powinniśmy się zamknąć w 3500zł!

Zważając na to że 2 auta spokojnie zrobi się w tygodniu wiec malowanie (robota) jak będzie kosztowało 1000zł od jednego auta, to chyba żaden lakiernik nie powinien być pokrzywdzony - prawda????? do tego rozbiórka i złożenie 1000zł to chyba też nie mało nie???

No czyli już wiemy, że cena za pomalowanie auta jaka sobie życzą czyli 5-6tys. jest zdzierstwem zwyczajnym:mad:

Dzięki za pomoc koledzy w rozgryzieniu tematu no i dla innych też będzie to jakaś podpowiedź żeby nie dać zedrzeć z siebie łacha- pozdrawiam!

[paczkowo]

panowie , koszt lakierowania 1 elementu waha się od 250-400 zł ( przy w miare dobrym towarze , np SIKKENS , ICI , nie żaden PROFIX ani HAYA ) a na omci jest 13 elementów 13*250=3250 , tak wiec około 3000 by spokojnie starczyło i to niezaleznie czy jakies delikatne prostowanie miało by być zrobione czy nie . mozna taniej zrobić ale jedynie na czym można zaoszczedzić to na bazie , bo w klar lepiej zainwestować

[__Robert__]

Witam
Pytanko mam, otóż ile może kosztować lakierowanie całego auta, oczywiscie chodzi o Omegę w kombi.

[Maro]

Rozbieżność jest duża. Zależy "u kogo" malujesz
Pan Henio pod wiatą to i za 1k Ci ogarnie a dobry lakiernik w komorze to i 4k-5k krzyknie.

[kw95s]

pewnie ze 3 koła