55 odpowiedzi na ten temat

[lukwel]

u mnie pomalujesz za 3500zł całą bez zmiany kolory malowanie tylko z zewnątrz bez wnęk jeśli blacharka do roboty czyli spawanie reperaturek czy czego tam jeszcze to więcej ...

[skoczylas]

Witam w Olsztynie 350zł element,łatwo policzyć! Pozdrawiam!

[Beny]

od 3000 u papudraka do 9000 w profi warsztacie..

[Dymian]

Też podaj kolego co chcesz.
Czy zmianę koloru czy pomalowanie z ew. wyrównaniem wgniotek itd itd

[intruz]

od 3000 u papudraka do 9000 w profi warsztacie..

Ta już w profesjonalnym warsztacie umalowali mi toyote czyli w serwisie toyoty. Wzięli ok 14 klocków za wymianę zderzaka maski i lamp. Malowanie jak w stodole samochodu nie odebrałem za pierwszym razem bo zlewy porobione. Mało tego nie umieli złożyć zderzaka z maską sam na miejscu musiałem nadzorować montaż. Teraz już odpryskuje lakier ze spoilera. Nieraz ten papudrak lepiej umaluje bo właśnie pracował w takim profesjonalnym zakładzie i poszedł na swoje więc nie pisz że papudraki bo generalizujesz.

[lucas]

Lakierowanie całego auta w komorze, bez lakieru w komorze silnika itp. to koszt 3800zł - tyle liczy znajomy sprawdzony lakiernik. Lakier Spies Hecker z możliwością doboru odcieniu z mieszalni (na miejscu).

[Piotrek]

Koszt 3,5k całego auta bez zmiany lakieru. Również bez zmiany lakieru ale z gwarancja na rudą na 5-6 lat to minimum 6k. Przed Omką miałem okazję kupić zaniedbaną Avensis sedan. Taką miałem ofertę 3 lata temu ze sprawdzonego i pewnego zakładu, wątpie aby teraz ceny były niższe. Oczywiście bez oględzin auta przez lakiernika podawanie kosztów takiej operacji imo nie ma sensu tak samo jak malowanie auta tak, żeby po zimie ruda wyszła lub purchle powyskakiwały pod nowym lakierem.

[Beny]

Nieraz ten papudrak lepiej umaluje bo właśnie pracował w takim profesjonalnym zakładzie

to przypadek 1 na 10000000...

I jak tu nie generalizować jak kolega pyta od zakres cen

Do tego skąd w stodole profi sprzęt?? Gdzie kabina, gdzie osuszanie, gdzie lampy do utwardzenia lakieru??

Ceny podane były sprawdzane pod koniec 2012 w 3city

[__Robert__]

Panowie wielkie dzięki, ale po tym co napisaliście przeszła mi ochota na malowanie auta, będę musiał w takim razie albo zmienić samochód albo wymienić wszystkie drzwi i pomyśleć nad reparaturkami błotników, ech opel nie popisał się jeśli chodzi o blachy. Szkoda mi auta bo fajnie jeździ i jest całkowicie sprawne.

[Waciany]

Panowie wielkie dzięki, ale po tym co napisaliście przeszła mi ochota na malowanie auta, będę musiał w takim razie albo zmienić samochód albo wymienić wszystkie drzwi i pomyśleć nad reparaturkami błotników, ech opel nie popisał się jeśli chodzi o blachy. Szkoda mi auta bo fajnie jeździ i jest całkowicie sprawne.

Opel generalnie jeżeli idzie o blachę to daje ciała, mam kolegę który pracuje w fabryce Opla w Gliwicach i opowiadał jak z Brazylii przyjeżdżają im role blachy "ocynkowanej" z rdzą, biorą to na wytłocznie, tłoczą elementy z rdzą, dają na lakiernie ci tam to lakierują, jak na gotowych elementach coś widać to polerka i do salonu. Kupujesz takie auto nówka sztuka z salonu a pod lakierem ruda:masakra:, nie wiem czy to tylko u nas w PL tak czy na całym świecie:confused: Jeżeli Twoja Omega nie sprawia problemów jeździ to uważam że warto ogarnąć tę rdzę bo jeżeli idzie o komfort itp to naprawdę super auto i ciężko znaleźć w tej cenie coś porównywalnego:)

[Piotrek]

Panowie wielkie dzięki, ale po tym co napisaliście przeszła mi ochota na malowanie auta, będę musiał w takim razie albo zmienić samochód albo wymienić wszystkie drzwi i pomyśleć nad reparaturkami błotników, ech opel nie popisał się jeśli chodzi o blachy. Szkoda mi auta bo fajnie jeździ i jest całkowicie sprawne.

Przecież nie musisz od razu malować całego auta. Po kupnie omy od razu zrobiłem połowę auta (wszystko od listew w dół) choć mozna było jeździć dalej bo tragedii nie było i nawet rudej za dużo nie było ale miało być perfecto i jest. Koszt niecałe 2k i po dwóch latach oma ciągle wyglada jakby z salonu wczoraj wyjechała. Jak masz pewnego lakiernika to uważam, że warto to zrobić i cieszyć się dalej zadbanym autem.

[__Robert__]

Jak masz pewnego lakiernika to uważam, że warto to zrobić

No właśnie sęk w tym, że nie mam.
Jestem na etapie szukania BFL - trzeba iść lekko do przodu, a ten co mam chyba sprzedam za jakieś tam drobne. Kurcze za samą instalację BRC SQ24 dałem 3000 pln-ech ta ruda

[Maro]

No właśnie sęk w tym, że nie mam.
Jestem na etapie szukania BFL - trzeba iść lekko do przodu, a ten co mam chyba sprzedam za jakieś tam drobne. Kurcze za samą instalację BRC SQ24 dałem 3000 pln-ech ta ruda

To kup bez gazu i przerzuć instalkę

[Piotrek]

To może lepiej wyjdzie kupić elementy od BFL jesli masz sprawne auto mechanicznie.

[__Robert__]

O przerzuceniu LPG nie pomyślałem , a o częściach z BFL już dawno myslałem

[kocyk]

zaczynacie odchodzić od głównego wątku -> lakierowania