


zmiana sprężyn i/lub amortyzatorów
#21
OFFLINE
Napisany 14 stycznia 2008 - 07:57

#22
OFFLINE
Napisany 14 stycznia 2008 - 08:45
Komplet osób u mnie to dwie, a to i tak czasami :grin:A ja wręcz przeciwnie, zamówiłem zawiechę kompletną 50/40 bo do 18-stek seria nie za bardzo przystoi
A czy przy komplecie osób nie odczujesz tego na progach czy innych takich wzniesieniach??
#23
OFFLINE
Napisany 14 stycznia 2008 - 09:04
A czy przy komplecie osób nie odczujesz tego na progach czy innych takich wzniesieniach??
Komplet osób u mnie to dwie, a to i tak czasami :grin:
No to zrobimy test na zlocie - w 8

#24
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 16:17






Przyznam szczerze, ze nie usmiecha mi sie wydawac 850zl(za tyle znalazlem na allegro,MONROE) na pompowane amortyzatory, dlatego zastanawiam sie nad zwyklymi. Chociaz z tego co widze, tanie tez nie sa... ok.180zl za sztuke. Prosze mi powiedziec, czy bede musial wymieniac sprezyny,jezeli zdecyduje sie na zwykle



Prosze o porady...
#25
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 17:03
I jeszcze jedno. Moze to OT ale pozwolcie, opisze moja przygode w zawieszeniem. Mieszkam w Anglii i bedac w Polsce na swieta pojechalem do Okregowej Stacji Diagnostycznej na komputerowe badanie zawieszenia. Amortyzatory wyszly dosc dobrze, roznica byla rzedu 3%, trwalosc ok ok 74%. Potem trzepaki. Facet byl pod spodem i stwierdzil, ze wszystko jest cacy i nic nie trzeba robic. Pokazalem mu cieknacy amortyzator, a on mowi, ze rzeczywiscie przy tej masie to komputer moze sie mylic i on moze byc uszkodzony, ale i tak nie ma sposobu, zeby to sprawdzic. Stweirdzil, ze jak cieknie to trzeba wymieniac - tyle to ja wiem i nie musze placic 50zl. Wiedzialem tez, ze cos puka wiec zaczalem ruszac kolem lewo-prawo a on na to, zebym tak dalej ruszal bo rzeczywiscie cos zaczelo pukac!

Kupilem wiec u kolego czesci Bilsteina i pojechalem pomagac wymieniac. Mechanik wolny malomowny, ale rzeczowy. Najpierw amortyzatory. Okazalo sie, ze ten cieknacy opadal sam i sie nie podnosil. Nic w nim juz nie bylo. Niestety nie mieli odpowiednich elementow, zeby wycisnac tuleje gumowe wahacza wiec bylo troche improwizacji. Ostatnia duza tuleja niestetu pekla, moze z winy mechanika, a na pewno dlatego, ze nie bylo w prasie elementu ktory powinien ja wciskac. Nie mam do niego pretensji, bo akurat niedawno kupili prase i nie mieli wszystkich koncowek. Od razu jednak kupili druga tuleje (za ktora nie placilem), ale co mnie zaciekawilo i moze tez zaciekawi to, ze w oryginalnych Bilsterinach w tulei jest olej, ktory po wcisnieciu gumy wyplynal sprawiajac, ze ta zrobila sie miekka. Kiedys widzialem jak wyglada podobna tuleja z Vectry (jakas podrobka) i nie bylo tam oleju, tylko sama guma. Przekonalo mnie to, ze postep nie zawsze znaczy lepiej, ze dobry Pan Mietek wie wiecej niz komputer i ze nie zawsze oszczednosc kilku zlotych sie oplaca.
Teraz auto zupelnie inaczej sie prowadzi, pozostala tylko przekladnia kierownicza do regulacji/wymiany.
#26
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 17:51

#27
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 22:51
P.S. Thin, sprzegla tez mam w ofercie. Pozdrawiam wszystkich
[B]
#28
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2008 - 23:36
250 wymiana
450 sprzęgło LUK
z tego co patrzyłem to za sprzęgło nie naciągnął.
A co do amorów i sprężyn - kczech możesz napisać mi co ci muszę podać (jakie dane auta) żebyś mógł wybrać najlepszy komplet za rozsądną cenę?? :mrgreen:
#29
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 09:49
[B]
#30
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2008 - 18:35


#31
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2008 - 12:40
... ale po to jest gwarancja zeby z niej korzystac.
apropo gwarancji.... jeśli kupiłeś i założyłeś ... masz gwarancję załóżmy rok czy 2 lata ... no i amor padł ... chcemy oczywiście skorzystać z gwarancji prawda... tylko , ze trzeba go zdemontować ... odwieźć do sklepu gdzie kupiłeś (lub wysłać kurierem - to wszystko twój koszt) no i czekać na rozpatrzenie reklamacji jakieś 2 tygodnie ... no i co teraz z Twoim autem ... jeździsz bez amora ??? jeszcze jak masz co tam wsadzić to ok ... a jak nie masz? ... to nie kupisz chyba drugiego na czas reklamacji ? i to jest właśnie porąbane. Przerabiałem już to w nissanie ... nowy amor padł po 6 miesiącach ... w efekcie kupiłem używkę z rozbitka reklamacji nie realizowałem , bo auto się sprzedało .... ale gdyby nie używka, to nie mam innego "tańszego" pomysłu jak zrealizować reklamację amora - więc najlepiej byłoby żeby były naprawdę porządne i bezawaryjne o czym nie można się przekonać zanim nie zacznie się go uzywać

Próbowałem wyrwać od dystrybutora amora w zastępstwie, niestety nie było takiej opcji - ich to nie obchodzi, że naprzykład auto jest Ci potrzebne bo nim pracujesz, czy też dojeżdżasz do pracy - taka okrutna prawda

#32
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2008 - 13:53
Teraz wiele sewrisow samochodowych chcac przyciagnac kklienta sprzedaj i na miejscu mointuje pewne elementy, jesli po wymianie w okresie gwarancji danej czesci , zepsuje sie ona , to wyciagaja ja na swoj koszt i wkladaja nowa a tamta odsylaja na reklamacje. Nie boją sie wydania nowej czesci bo po rozpatrzeniu reklamacji ona wroci na stan magazynowy. W ich przypadku maja 99% pewnosci ze reklamacja zostanie uwzgledniona bo najczestsze odrzucenia reklamacji to:
niewlasciwy montaz
zle dobrana czesc do typu pojazdu
a oni sami montowali i sami dobierali czesc. - Jednak w takich sewrisach czesci kosztuja nawet 50% wiecej niz np w internecie a usluga jest o wiele drozsza niz u "PANA JOZKA" za plotem
P.S. rok temu dawalem do reklamacji akumulator tescia ktory byl objety 4 letnia gwarancja a padł w 3 roku i 7 miesiacu. Okazalo sie ze sklep w ktorym tesc kupil zostal zlikwidowany a producent (firma Delphi) nie produkuje juz tych akumulatorow i sprzedala cala linie produkvcyjna innrj firmie. Ale nie mozna sie poddawac...... Od pracownika delphi otrzymalem nr telefonu do goscia ktory zajmuje sie reklamacjami w firmie ktora odkupila linie produkcyjna ( i oczywiscie klientow) albo to byla Warta albo Centra. W rozmowie telefonicznej przekazano mi 2 wyjscia:
albo czekam okolo 14 dni i do domu przyjedzie przedstawiciel ktory wezmie wadliwa baterie do ekspertyzy a pozniej w ciagu nastepnych 14 dni mam czekac na ewentualne przywiezienie pod dom nowej albo woddam ten akumulator do hurtowni polozonej 30 km od mojego miejsc zamieszkania i w ciagy 10 dni bede wiedzial wszystko. Jak mile zostalem zaskoczony kiedy w 7 dniu dopstalem telefon zeby przyjechac odebrac nowa baterie (oczywiscie iinej firmy ale te same parametry) -
TRZEBA TEMAt drazyc. Pozdrawiam
Jesli chodzi o zawieszenie , kable WN, opony, to zawsze mowie - nie wyrzucac starych
#33
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 23:53
Osobiscie polecam Bilstein B-4
a ja wymieniałem przód - wrzsesień '08 i powiedzieli mi ze Bilstein ma dużo wiekszy odsetek reklamacji niż Sachs i starają sie ich wogóle nie montować bo to poprostu już badziew ....
myślę, że ilu znawców tyle teorii ... pozdrawiam ...

Obecenie śmigam na Sachs i narazie jestem zadowolony ...
dziś wymieniłem sprężyny z tyłu bo jedna się zmęczyła i pękła ....
koszt 520zł z robotą ... niemiecka produkcja - firma "CS"
#34
OFFLINE
Napisany 20 marca 2009 - 21:35
dziś wymieniłem sprężyny z tyłu bo jedna się zmęczyła i pękła ....
koszt 520zł z robotą ... niemiecka produkcja - firma "CS"
a dziś je zareklamowałem , bo są g........ne!

nie widziałem co mi montowali ... po wymianie okazało się ze taczka ... trzęsie wali .. zero komfortu... jakbym tak chciał to bym włożył byle jakie sprężyny i efekt byłby taki sam ... nie rozumiem jak można sprzedawać .. ba! produkować taki chłam

Sprężyna ma o 2 zwoje mniej, jest o 2,5cm niższa i nawinieta z drutu o jednakowej średnicy - czyli nei ma nic wspólnego nawet z zamiennikiem .. nie mówiąc już o jakimkolwiek podobieństwie do oryginału i jej charakterystyki!


#35
OFFLINE
Napisany 13 listopada 2011 - 18:13
#36
OFFLINE
Napisany 13 listopada 2011 - 18:35

jak chcesz to mam prawie nówki ale obniżone 24,5 cm



#37
OFFLINE
Napisany 14 listopada 2011 - 11:07
#38
OFFLINE
Napisany 14 listopada 2011 - 13:12


#39
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2011 - 14:51
#40
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2011 - 19:35
LJ to nie firma tylko model/rodzaj sprężyn.Dostałem używki z oznaczeniem na boku LJ co to za firma wysokość 27, 5 cm
Są to oryginalne sprężyny przeznaczone do nadwozia kombi bez Nivo.