1035 odpowiedzi na ten temat

[jacekczewa]

to rzeczywiście odnowione audi sprzed kilku lat - przy niedużych modyfikacjach lini produkcyjnych popchnęli urzadzenia do seata i jeszcze troche aut sie sprzeda ( "troche" tansze od audi i ludzie kupią parę sztuk ) koncern dodatkowo jeszcze troche euro zarobi

[FPL]

dlaczego mówisz ze nie można odróznic przodu od tyłu - ja nigdy nie mam problemu - jak ktoś nie ma co wymyslic to plecie takie bzdury - sorry FPL

Przez te trójkątne szybki z przodu i z tyłu. Dla mnie zupełnie nietrafiony pomysł.

[mkaminski100]

własnie bogumil kupił xsare picasso, co do awaryjości w mini vanach własnie XP jest najmniej awaryjnym autem ( wkleiłem kiedys lineczke na forum) w tym segmencie - bagaznik może nie jest długi ale za to wysoki widziałem dużo mniejsze , spokojnie na wyjazdy rodzinne wystarcza, poza tym codziennie pełnego bagażnika sie nie wozi:) owszem jesli ktoś musiałby zapakowa pełnowymiarowy wózek dziecięcy to szału nie ma....

Nie wiem co kupil, jeszcze niedawno piał o Mercedesie. A co do wielkosci to ja wlasnie dlatego pozbywam sie C-Maxa. Wysoki jak van, ale w bagazniku z trudem wchodzi wozek a zakupy to juz "tetris".

[krogulewski]

a co myslicie o s-maksie? Diesel o mocy 140 KM nawet sprawnie przyspiesza. i silnik jest elastyczny . równomierne przyspiesza i nie wyczuwa się turbodziury. No i nie pali dużo:) a miejsca w srodku pod dostatkiem;)

PS: a moze jakis temacik, gdzie bedzie mozna wrzucac jakies linki ciekawych samochodow(poza omega )z allegro, otomoto itp i podyskutowac na ich temat?

[W.D.M.A]

PS: a moze jakis temacik, gdzie bedzie mozna wrzucac jakies linki ciekawych samochodow(poza omega )z allegro, otomoto itp i podyskutowac na ich temat?

Bardzo dobry pomysł to twórz temat

[mkaminski100]

a co myslicie o s-maksie? Diesel o mocy 140 KM nawet sprawnie przyspiesza. i silnik jest elastyczny . równomierne przyspiesza i nie wyczuwa się turbodziury. No i nie pali dużo:) a miejsca w srodku pod dostatkiem;)

Jak masz 6 osobowa rodzine do wozenia to fajne auto. Roznica do Galaxy juz chyba tylko kosmetyczna, na parkingu nawet kolo siebie trudne do rozroznienia. Poza tym niestety dla wielu to lans do wozenia jednego tylka i dlatego stal sie popularny.
Co do diesla 2.0 to akurat ten jest od zabojadow z PSA (Jacek pewnie sie wlasnie usmiecha). Nawet oryginalny filtr oleju z kartoniku Forda ma logo PUGa i Cytryny. Generalnie silniki na pasku ktory zmienia sie po min 200 tys km (mozna po 250 zaleznie od uzywania) Poza tym nie slyszalem zeby komus sie cos posypalo czy byly z czyms problemy (chyba tylko EGR, ale to zalezy od jazdy) i alternatory z poczatku produkcji. Do tego lzejsze Focusy czy C-Maxy z pracujaca 6 biegowa skrzynia potrafia spalic ponizej 5l na trasie i do 7 w miescie. S-Max na pewno wciagnie wiecej, ale to jest jezdzacy autobus, jak pisalem dobry do rodziny z psami. Inaczej to dalej wozenie powietrza.

[ArturL]

Panie i Panowie, a co myślicie o: czy honda accord 2,4l 201KM, czy insignia 2,0T 220 KM, czy insignia 2,8 V6 turbo 260KM?

[Szynka]

honda accord 2,4l 201KM,

[FPL]

Panie i Panowie, a co myślicie o: czy honda accord 2,4l 201KM, czy insignia 2,0T 220 KM, czy insignia 2,8 V6 turbo 260KM?

Nie wiem, jak z trwałością, ale Insignia w wersji Cosmo wygląda fajnie, silniki mocne, a opcja 4x4 kusi ...

[Mariusz]

Panie i Panowie, a co myślicie o: czy honda accord 2,4l 201KM, czy insignia 2,0T 220 KM, czy insignia 2,8 V6 turbo 260KM?

No ArturL INSYGNIA 2,8v6 miodzio

[lutek]

Opel insignia
Kombi-5d Sports Tourer OPC 2.8 Ben 325 KM V6 T

To jest dopiero miodzio:D
Cena 200200:szpital:

Panie i Panowie, a co myślicie o: czy honda accord 2,4l 201KM, czy insignia 2,0T 220 KM, czy insignia 2,8 V6 turbo 260KM?

Kolego powiem Ci tak co do wyboru Opla Insignia i jego ceny

silnik Kombi-5d Sports Tourer Cosmo 2.8 Ben 260 KM V6 T Manualna-6 164 650 PLN

Kombi-5d Cosmo 2.0 Ben 220 KM T Manualna-6 118 150 PLN
Różnica w cenie tych aut to 46500 pln:jump:
Różnica w przyspieszeni od 0-100 wynosi tylko 0,7 s i teraz pytanie czy w codziennym użytkowani auta robi Ci to wielką odczuwalną różnice ,a w kieszeni zostaje 46500 pln na paliwo
Roczny przebieg ok 20000 tys średnie spalanie 2.0 T powiedzmy 10l/100
10l X 4.5 zl = 45zl / 100km
1000 km 450 zl X 20 = 9000 zł
Są to optymistyczne wyliczenia oczywiście tyczy się to średniego spalnia.
Przypuszczając że bedziesz robił te 20 tys km rocznie i średnie spalanie bedzie 10l/100 to 5 lat jezdzisz za darmo:D 5l. X 9000zl = 45000 pln
Myślę że łatwiej bedzie Ci wybrać odpowiedni silnik dla swoich potrzeb;)
Wiem że fajnie byłoby na forum pochwalić sie silnikiem 2.8 T, ale czy warte jest to 45000 ( czterdzieści pięć tysięcy złotych) ??????
Pzdr
lutek

[mkaminski100]

160 tys za troche blachy ktora za 3-4 lata bedzie glownie dziurawa skarbonka... Niestety w tych cenach chodzi bardziej o...lans i to co sie pasie pod domem, a Polska to kraj cudow i pewnie sprzedaz takich aut bedzie na poziomie podobnych do Europy.

[FPL]

Różnica w przyspieszeni od 0-100 wynosi tylko 0,7 s i teraz pytanie czy w codziennym użytkowani auta robi Ci to wielką odczuwalną różnice ,a w kieszeni zostaje 46500 pln na paliwo

Dokładnie tak samo myślę. Fajny bajer, ale różnica w przyspieszeniu niewielka, w cenie i spalaniu duża. Pytanie tylko, czy nie jest tak, że wersja 2.0 ma jedną turbinę, a 2.8 dwie i czy w związku z tym przy 2.0 nie ma mniejszego komfortu - turbodziura itp.

I nadal nikt na forum nie napisał, jak się tym jeździ w porównaniu z Omegą. Sam bym chętnie poszedł na jazdę próbną, ale nie chcę zawracać głowy mojemu ASO, skoro doskonale wiem, że teraz i tak nie kupię. Bo będą męczyli.

Jak się w ogóle jeździ benzyną z turbiną? Zwłaszcza jedną?
Pewnie można tu mówić o zjawisku turbodziury, ale to chyba nie przeszkadza, skoro w tym obszarze dziury silnik i tak zachowuje się po prostu jak zwykłe, niedoładowane 2.0 czy 2.8, dobrze myślę?

160 tys za troche blachy ktora za 3-4 lata bedzie glownie dziurawa skarbonka... Niestety w tych cenach chodzi bardziej o...lans i to co sie pasie pod domem, a Polska to kraj cudow i pewnie sprzedaz takich aut bedzie na poziomie podobnych do Europy.

Wiesz, dla samego lansu to można sobie znaczek przeleić. Na tej zasadzie, że w Polsce jeździ więcej BMW MPower niż fabryka wyprodukowała.

I te wszystkie Golfy z "rasowym wydechem". Im więcej ryczy, tym mniej mleka daje.
Wiesz, na Omedze też można sobie nakleić 5.2

[ArturL]

Ok, a co z hondą 2.4 201KM

[FPL]

Ok, a co z hondą 2.4 201KM

No co co
Moc mniejsza, litraż większy = wyższe OC.
Choć przy cenie samochodu to pewnie pomijalne.
Musisz zobaczyć, co Ci się bardziej podoba. Po prostu.
Moje subiektywne odczucie jest takie, że w Hondzie jest ciaśniej na szerokość.
Honda ma 4x4?

[ArturL]

Nie ma 4x4. W insigni to dopiero jest ciasno dla kierowcy, bo dla pasażera jest więcej miejsca. Trwałość hondy jest nieporównywalna z oplem, niestety...

[FPL]

Nie ma 4x4. W insigni to dopiero jest ciasno dla kierowcy, bo dla pasażera jest więcej miejsca. Trwałość hondy jest nieporównywalna z oplem, niestety...

Eee, siedziałeś? Ustawiłeś sobie dobrze fotel? Wiesz, że kierownicę można regulować w 2 płaszczyznach? No ale to kwestia subiektywna, rozumiem, że Ci nie pasuje.

Co do trwałości Hondy, pewnie tak. Dla mnie na przykład ważne jest jeszcze to, że do ASO Hondy miałbym 50 km, a Opla pod nosem.

No i wychodzę z założenia, że jak zmieniać, to na coś wyraźnie lepszego. W Insignii mam prawie tyle samo miejsca z przodu, tył mnie mało obchodzi, taki sam bagażnik, a ponadto mocniejszy silnik, wspomnianą regulację kierownicy w 2 płaszczyznach, kurtyny powietrzne, reflektory skrętne i wspomniane 4x4. I to już są powody, dla których warto rozważyć zmianę. Czyli jak zmieniać, to na lepsze. Natomiast zmiana na auto porównywalne, tyle że nowsze, czy też bardziej prestiżowe to dla mnie nie bardzo ma sens, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile kosztowała mnie używana Omega, a ile ma kosztować to samo, tylko nowsze.

[mrogal]

I nadal nikt na forum nie napisał, jak się tym jeździ w porównaniu z Omegą. Sam bym chętnie poszedł na jazdę
próbną, ale nie chcę zawracać głowy mojemu ASO, skoro doskonale wiem, że teraz i tak nie kupię. Bo będą męczyli.

he, he rok temu:

były dni otwarte w Oplu w Elblągu to się z rodzinką przejechałem sedanikiem 2.0 CDTI - 160 kM i jeśli chodzi o wypas to ok, gościu z salonu /jechał na fot. pasażera/ powiedział że wszyscy jechali na obwodnicę - a ja w miasto, ale wolałem sprawdzić jak się zbiera spod świateł, po prostu dynamika w mieście a nie na 6-ce na trasie, zaskoczył mnie skręt - m a ł y ! ledwo się wyrobiłem tam gdzie moja omesia robi to bez problemu, i teraz tekst żony jak już jechaliśmy Omcią - "teraz to czuję że jadę..."

dzwonili kilka razy, czy nie chcę kupić...

[FPL]

A co dokładnie Twoja żona miała na myśli, bo to takie dość dwuznaczne?

[mrogal]

A co dokładnie Twoja żona miała na myśli,

Omega przy standardowym zawieszeniu (jakie mam) po prostu "płynie"
jechaliśmy w takim samym układzie - żona z córką z tyłu i tą samą trasą (taki zbieg okoliczności), nie chciałbym jakiś teraz zarzutów ale porównała komfort jazdy do Golfa:confused: jak chcesz to więcej info na PW, ale to było rok temu równo:)
tyle OT:D
a wracając do tematu, jak pisałem już wcześniej to BMW E39 - lub jak wygram w Totka E60
w sumie chodzi o auto z napędem na tył,