41 odpowiedzi na ten temat

[DamianSz]

Opel chyba w wiekszosci silnikow tak ma

[kocyk]

może się przełoży jak będzie lepsza ze starego silnika

ja bym nie przekładał

[mavioso]

ja bym nie przekładał

Panewki nie będę przekładał.

Wczoraj po długiej walce wyjąłem w końcu wał...sądziłem, że będzie łatwiej. Pod machą wisi mi praktycznie goły słupek. Niestety, żeby dostać się do paru rzeczy to reakcja łańcuchowa murowana. Np. żeby ściągnąć miskę, trzeba opuścić(odkręcić) sanki; żeby wyjąć pompę oleju trzeba zdjąć obudowę metalową rozrządu a żeby to zrobić, trzeba odkręcić koła z wałków rozrządu, trzeba także odkręcić wspornik od klimatyzacji i pompy wspomagania, a żeby to zrobić to trzeba odkręcić kompresor klimatyzacji :jump: i jeszcze parę innych rzeczy

Co się okazało obrócona panewka rozklepała mi korbowód i stopę korbowodu...więc głowica do zdjęcia i wymiana tłoka z korbowodem.....

Jakbym wiedział, że tak to się skończy to zrobiłbym sobie stojak obrotowy i wyjąłbym silnik...ale miała być ewentualna wymiana panewki i po kłopocie

Mam nadzięję, że jak to porobię to będę miał spokój jak ze swoją MV6 (2,5 roku bez awarii)

Mam nadzieje, że moje wypociny się komuś przydadzą, rozpisałem się więcej niż na maturze

PS. Może uda mi się ją złożyć do września...mamy zamiar ze szwagrem wybrać się na zlot do Wrocka...szwagier ma BFL 2,6, także prawdopodobnie przylecimy na dwie OMY

[Adam10]

PS. Może uda mi się ją złożyć do września...mamy zamiar ze szwagrem wybrać się na zlot do Wrocka...szwagier ma BFL 2,6, także prawdopodobnie przylecimy na dwie OMY

zapraszamy



Od początku chciałem Ci napisać, że łatwiej jest wyjąć silnik

[Phantom]

Ja podobnie. Mam na stojaku i obracam w kazda strone. Przyjedz do wro zobaczysz co z 3.2 mozna zrobic

[mavioso]

No mam nauczkę...teraz już wiem, że jak coś do roboty z dołem to spawanko stojaka i silnik z komory a stojak się przyda. Dzisiaj wrzuciłem wał i skręciłem silnik ze skrzynią...także jakieś postępu już są. Jutro walka od samego rana...wiem, że w niedzielę się nie robi ale hobbystycznie chyba można ...muszę szybko tacie zwolnić kanał. Trzymajcie kciuki, żeby wał był dobry, bo jak nie to się chyba hara kiry czy jak to się tam pisze .. no i żebym miał czym na zlot przyjechać

[mavioso]

Szybkie pytanie!

czy korbowody w 3,2 mają jakąś selekcję wagową?

Z tego co wiem to tłoki w niektórych silnikach taka posiadają.

A co z korbowodami, bo muszę przełożyć ten jeden nieszczęsny...ale tylko korbowód, bo tłok chce zostawić taki jaki był...chodzi o równomierne zużycie i ewentualną różnicę w ciśnieniu.

Widziałem jakies oznaczenie na korbowodach, ale nie wiem co one oznaczają.
Proszę o szybka i konkretną odpowiedź, bo właśnie marze brudnymi rękoma ze smaru po klawiaturze, a żubr się kończy




.....




Temat z selekcją korbowodów zamknięty. Wczoraj przymierzałem się do wymiany tego jednego korbowodu, a tu ....w nowym silniku(dawcy) mam inne korbowody( z dwoma zamkami ) a co za tym idzie inne panewki....muszę zrzucać druga głowicę i wymieniać wszystkie korbowody:masakra2:

[Arthuros]

Temat z selekcją korbowodów zamknięty. Wczoraj przymierzałem się do wymiany tego jednego korbowodu, a tu ....w nowym silniku(dawcy) mam inne korbowody( z dwoma zamkami ) a co za tym idzie inne panewki....muszę zrzucać druga głowicę i wymieniać wszystkie korbowody:masakra2:

A dawca to Y32se czy Z32se?

[mavioso]

chyba y32se....wyciągnięty z omegi :-) ... nawet nie sprawdzałem:oops:

[mavioso]

No i mam jeszcze jedno pytanie...żebym nie narobił się za bardzo. Chcę przełożyć LPG z mojej starej MV6 i teraz chciałem przełożyć kolektor z dyszami z MV6 do FL...czy kolektor ssący z X30XE jest taki sam jak Y32SE???(chodzi mi o średnicę wewnętrzną, no i wtryski benzyny)..czy jest sens rozbierać MV6???

PS. a tak na marginesie to dzisiaj przygotowałem rozrząd do spięcia...więc jutro klejenie pokryw i spinanie rozrządu...może piątek odpalanie:jump:

[Adam10]

No i mam jeszcze jedno pytanie...żebym nie narobił się za bardzo. Chcę przełożyć LPG z mojej starej MV6 i teraz chciałem przełożyć kolektor z dyszami z MV6 do FL...czy kolektor ssący z X30XE jest taki sam jak Y32SE???(chodzi mi o średnicę wewnętrzną, no i wtryski benzyny)..czy jest sens rozbierać MV6???

PS. a tak na marginesie to dzisiaj przygotowałem rozrząd do spięcia...więc jutro klejenie pokryw i spinanie rozrządu...może piątek odpalanie:jump:

Kolektor ssący jest inny. Nie ma wyjścia na EGR, nie ma krokowego....



EDIT: Czekaj, teraz zakumałem.... chodzi Tobie tylko o tą dolną część z wtryskami?

[mavioso]

Kolektor ssący jest inny. Nie ma wyjścia na EGR, nie ma krokowego....



EDIT: Czekaj, teraz zakumałem.... chodzi Tobie tylko o tą dolną część z wtryskami?

Tak...chodzi mi o tą dolną częśc z wtryskami...są takie same???

[michu2312]

Tak...chodzi mi o tą dolną częśc z wtryskami...są takie same???

Barany są takie same z tym ze do y32 są trochę lepiej wykonane tzn dokładniej


Wysłane z mojego GT-I9505

[mavioso]

No to zdejmujemy z MV6 i weryfikacja będzie organoleptyczna :hihi::zdziwnienie:

[Arthuros]

No i mam jeszcze jedno pytanie...żebym nie narobił się za bardzo. Chcę przełożyć LPG z mojej starej MV6 i teraz chciałem przełożyć kolektor z dyszami z MV6 do FL...czy kolektor ssący z X30XE jest taki sam jak Y32SE???(chodzi mi o średnicę wewnętrzną, no i wtryski benzyny)..czy jest sens rozbierać MV6???

PS. a tak na marginesie to dzisiaj przygotowałem rozrząd do spięcia...więc jutro klejenie pokryw i spinanie rozrządu...może piątek odpalanie:jump:

Wtryski od benzynu nieznacznie się róznią wydajnością ale tylko minimalnie więc moga zostać, ale musisz zmienić regulator ciśnienia bo w 2.6 i 3.2 jest 3.8 bara a stare mają 3 bary. ( zwróć uwagę, jest na nich opis)

[mavioso]

Wtryski od benzynu nieznacznie się róznią wydajnością ale tylko minimalnie więc moga zostać, ale musisz zmienić regulator ciśnienia bo w 2.6 i 3.2 jest 3.8 bara a stare mają 3 bary. ( zwróć uwagę, jest na nich opis)

Dzięki Arthuros za info...wczoraj rozebrałem kolektor z mojej MV6 i instalacja z wtrysków jest spięta z instalacją gazową na stałe, więc podmianka na razie nie wchodzi w grę...najwyżej gazownik się trochę bardziej pomęczy :-) a nie chcę się babrać z podmnianą wtrysków, bo szybciej gazownik wywierci otwory na dysze...więc zobaczymy:P

[Alley]

Dlatego nie rozumiem gazownikow. Widzialem wiele instalek w omach i wiekszosc wpiela sie przed kostka zaraz za wtryskiwaczami. Nie mozna sobie normalnie odpiac kostki i zdjac barany ssacego i odlozyc w inne miejsce bo trzeba wypinac kolejno wtyczki od wtrysku pb i odlozyc gdzies na bok. Chociaz za wtyczka by sie wpieli a najfaniej kolo ecu i na kosci jakies. Ale mniejsza o wiekszosc.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

[Adam10]

Dlatego nie rozumiem gazownikow. Widzialem wiele instalek w omach i wiekszosc wpiela sie przed kostka zaraz za wtryskiwaczami. Nie mozna sobie normalnie odpiac kostki i zdjac barany ssacego i odlozyc w inne miejsce bo trzeba wypinac kolejno wtyczki od wtrysku pb i odlozyc gdzies na bok. Chociaz za wtyczka by sie wpieli a najfaniej kolo ecu i na kosci jakies. Ale mniejsza o wiekszosc.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Najlepiej sie wpiac przy ecu :yes:

[mavioso]

Albo niech się wpinają i przy listwie...tylko siakaś złączka by się przydała...

...a tak poza tym to moje Y32SE zmartwychwstało!! :jump:...ale po 14 km odmówiło pod domem posłuszeństwa....skończył się czujnik położenia wału korbowego...całe szczęście, że w mojej starej MV6 już ktoś wymieniał...więc nie było problemu z wyciągnięciem i transplantacją do Y32SE...stare dało życie młodemu.

Ogólnie silnik chodzi bardzo ładnie, ale coś chyba mi fisiuje skrzynia. W trakcie próby odpalania na zepsutym czujniku zaczęły mi dziwnie świecić kontrolki przy drążku (wszystkie a przy zmianie dzwignią tylko niektóre, ale inne niż pozycja dźwigni). Teraz po wymianie czujnika z kontrolkami jest dobrze, ale na d bądź na r (podczas postoju)szarpie silnikiem, tak jakby wypadał zapłon...raz zauważyłem że na 'r' szarpnięciu towarzyszy mignięcie kontrolki 'p'...dzisiaj odłączyłem aku na noc..jutro sprawdzę po restarcie kompa.

Dodam, że przy wymiganiu błędów EKU widzi tylko 1700 czyli HELP mówi skrzynia...ale nie dorobiłem się jeszcze kabla....

...no i dzisiaj podłączyłem akumulator i w drodze do pracy znowu problem...kontrolki skrzyni fisiowały i zapalił mi się check i TC (????). i skrzynia na d nie przenosiła napedu....wyłączyłem i właczyłem silnik i kontrolki powróciły na swoje miejsce ale przez chwilę mrygała mi kontrolka 1...po jakis 10 km wszystko się uspokoiło....

Oco tu chodzi???? skrzynia sie adaptuje, czy styki skrzyni do przeczyszczenia????

[Alley]

Ogólnie silnik chodzi bardzo ładnie, ale coś chyba mi fisiuje skrzynia. W trakcie próby odpalania na zepsutym czujniku zaczęły mi dziwnie świecić kontrolki przy drążku (wszystkie a przy zmianie dzwignią tylko niektóre, ale inne niż pozycja dźwigni). Teraz po wymianie czujnika z kontrolkami jest dobrze, ale na d bądź na r (podczas postoju)szarpie silnikiem, tak jakby wypadał zapłon...raz zauważyłem że na 'r' szarpnięciu towarzyszy mignięcie kontrolki 'p'...dzisiaj odłączyłem aku na noc..jutro sprawdzę po restarcie kompa.

https://www.google.p...iw=1280&bih=685