obys sie nie mylil. w takim tempie co ja urywam wszystko po drodze to niewiem czy ona dotrzyma do zlotu
BTW....nie ma co ogladac. jesli chodzi o wyglad moge startowac na najbrzydsza omege zlotu bo cyganeria straszna.
Wygląd to nie wszystko. Kiedyś miałem malucha (pierwsze auto). Z zewnątrz poobijany strasznie(skrótem padło) ale silnik przerobiony całkowicie, obniżony i licznik zamykał bez problemu. Niejeden się zdziwił na światłach jak został w tyle. zrobić blacharkę nic trudnego ale poddać silnik takim zmianom to jest coś.
