Witam,
prześledziłem wszystkie tematy na forum związane z moim problemem i nie znajazlem jak dotad odpowiedzi, ktora by mnie zadowalala. A mianowicie po calej nocy przestoju, czasami i po dwoch godz- ciezko odpala za pierwszym. Jak pokrece z 5s to zapali ale dziwnie sie wkreca jakby jej brakowalo paliwa. Natomiast jak delikatnie przez sekunde zakrece i przestane to za drugim odpala od strzala. I tak jest zawsze.
Dodam ze czujnik polozenia walu zmieniony 5 miesiecy temu na oryginalny halla za 330zl, filtr paliwa rowniez, tydz temu czujnik temp silnika ECU boscha za 60zl. Zmierzylem tez cisnienie benzyny: wynosi 3,2 bara podczas krecenia na zimnym, a silnik nadal sie nie odzywa. Jeszcze Aku bylo odlaczane na cala noc, pozniej jazda na benzynie przez caly dzien(80km) i nastepnego dnia rano zero poprawy.
Bardzo prosze o pomoc bo juz brak mi pomyslow!