80 odpowiedzi na ten temat

[Ogniowy]

a moze pompa dobrze zrobiona tylko przy montażu kąt źle ustawiony na zębatkach przy pompie?
spotkałem się z tym że w 2.2 jest inny kąt niż w 2.0.... to wystarczy by źle ustawić kąt wyprzedzenia podczas montażu....

A czy wtedy auto nie miałoby problemów z odpaleniem?? Bo moje odpala bez zastrzeżeń...

[rafja]

miałoby ale nie aż tak.... u mnie przy wymianie w czasie regulacji tez ladnie odpalał...ciezko cos dopowiedzieć.
jezeli ON masz dobry, przewody i filtry szczelne to auto rowno powinno chodzic. Jezeli nie masz cos nie tak z głowicą /a sadze ze jest OK - zauwazyłbyś/ to moze faktycznie jak BEAST napisał - moze regeneracja była kiepsko odfajkowana - czyli tylko wymiana elementu sterujacego w sterowniku na mocniejszy bez fizycznej wymiany elementów w samej pompie i tłoczek przestawiacza kąta wtrysku źle pracuje...

Edit;
przejrzałem jeszcze raz wątek
1. na początku piszesz tylko o P1590 - kótry jest niemal standardem u nas i nie wpływa on na nic - wtedy objawy pasują mi na kłopoty z EGRem - narazie sporadyczne ale moze się to nasilić.... tylko że temu towarzyszy P0400
2. Później wspominasz jednak o P1220 który związany jest ewidentnie z pompą- to sugeryje źle ustawioną/zregenerowaną pompę, kiepskie paliwo, powietrze w ON /to bym wykluczył jednak, bo pisałeś że auto odpala normalnie po dłuższym czasie pompa to powietrze by przegoniła/ lub źle zamontowaną pompę /ale niech mnie ktos poprawi czy przy tym nie występuje błąd z P13XX -dokładnie nie pamiętam końcówki..../

[Ogniowy]

Tak bodajże P1335 , co miałem przed regeneracją pompy, zastanawiam się , bo 1220 wskazuje również jak piszesz z problemami z układem paliwowym , spokałem się z usterką, polegająca na zanieczyszczenia smoka ssawnego w zbiorniku, może w tym tkwi problem. Mechanik wywalił oryginalną obudowę filtra, bo podobno puszczała i paliwo się cofało do zbiornika, założył na przewodach przeźroczystych filtr paliwa od Vw i podobno ma być OK, ciekawe tylko , czy poprzez to że odłączył podgrzewacz, nie wywala błędów z powodu jego nieobecności. Podłączałem elektrycznie tą obudowę, do wtyczki podgrzewacza, ale błędy nadal się pojawiały - więc pewnie to nie jego wina.
Próbuję sam zdiagnozować usterkę, aby nie pakować się w niepotrzebne koszty, ale jak widzę chyba się to nie powiedzie. W zasadzie można by tak jeżdzić, tylko zastanawia mnie , że jednak moim zdaniem wzrosło spalanie po regeneracji pompy o jakiś litr na 100 km.

Zastanawia mnie to , że aby wywołać usterkę, należy jechać po równym i w podanym zakresie temperatur utrzymywać równe obroty , np. 1500 , wtedy chceck pali się cały czas, wystarczy cofnąć pedał lub lekko dodać gazu, check gaśnie i auo wraca do normalności. Jak jest zimny albo rozgrzany nie da się usterki wywołać, żadną kombinacją w stylu jazdy. Lecz błedy wyświelane to tylko P1590 i P1220

[beast]

Tak bodajże P1335 , co miałem przed regeneracją pompy, zastanawiam się , bo 1220 wskazuje również jak piszesz z problemami z układem paliwowym , spokałem się z usterką, polegająca na zanieczyszczenia smoka ssawnego w zbiorniku, może w tym tkwi problem. Mechanik wywalił oryginalną obudowę filtra, bo podobno puszczała i paliwo się cofało do zbiornika, założył na przewodach przeźroczystych filtr paliwa od Vw i podobno ma być OK, ciekawe tylko , czy poprzez to że odłączył podgrzewacz, nie wywala błędów z powodu jego nieobecności. Podłączałem elektrycznie tą obudowę, do wtyczki podgrzewacza, ale błędy nadal się pojawiały - więc pewnie to nie jego wina.
Próbuję sam zdiagnozować usterkę, aby nie pakować się w niepotrzebne koszty, ale jak widzę chyba się to nie powiedzie. W zasadzie można by tak jeżdzić, tylko zastanawia mnie , że jednak moim zdaniem wzrosło spalanie po regeneracji pompy o jakiś litr na 100 km.

Zastanawia mnie to , że aby wywołać usterkę, należy jechać po równym i w podanym zakresie temperatur utrzymywać równe obroty , np. 1500 , wtedy chceck pali się cały czas, wystarczy cofnąć pedał lub lekko dodać gazu, check gaśnie i auo wraca do normalności. Jak jest zimny albo rozgrzany nie da się usterki wywołać, żadną kombinacją w stylu jazdy. Lecz błedy wyświelane to tylko P1590 i P1220

niezle cie skroil za regeneracje. popros go o wydruk ze stolu probierczego bo w tych pieniadzach to pompa powinna byc zrobiona na tiptop z nowymi zaworami. sterownikiem itp. jesli nie da ci wydruku to zrob pisemna reklamacje na niezgodkost towaru z umowa. zastrzez ze po naprawie ma byc wydruk z parametrami pompy. jesli tego nie zrobi to niech sie nawet nie zabiera za naprawe i zwroci od razu $$$. pompe jak chcesz miec porzadnie zrobiona to wyslij do www.diesel-technika.pl - zadzwon do wlasciciela wojtka powolaj sie na Przemka z Kwidzyna i opisz mu problem ktory u ciebie wystepuje. robilem u nich dziesiatki pomp, kilka turbin i dziesiatki wtryskow i nigdy nie mialem sie do czego doczepic. ostatnio nawet mialem nietypowa robote u nich bo przyszla do nich pompa niby po regeneracji z firmy Gazmot żychlin i przy testowaniu pompy byl rzeczoznawca bo zlodziej z gazmotu nie chcial oddac $$$ za pompe zlozona na sztuke z 3 roznych pomp.

[Ogniowy]

Z tego co się orientuję, to nie moja pompa została zregenerowana, tylko odesłał moją w rozliczeniu, a założył drugą po regeneracji. Co to za pompa i skąd to ja nie wiem, przebąkiwał coś , że robią dla niego goście w Jaworznie i że jest zregenerowana i założony nowy sterownik. O wydruk nie pytałem, ale teraz zapytam jak będę. Na razie muszę się z tym przemęczyć, ale podjadę do niego po 12.03 - wcześniej nie mam jak. Dzięki za info.

[beast]

cos mi sie wydaje ze niezle na tobie zarobil. numery pompy sie zgadzaja ?

[Ogniowy]

cos mi sie wydaje ze niezle na tobie zarobil. numery pompy sie zgadzaja ?

Masz na myśli , czy końcówka numeru jest identyczna?? O ile wiem, to miał jedną na półce z końcówką 003, ale stwierdził , że u mnie jest inna, więc zamówił z moim numerem i dwa dni później ją zamontował. Dziwne jest to , że przez 2 dni nie palił samochód jak trzeba -odpalał i po kilku sekundach gasł, co spowodowało że wywalił mój oryginalny filter i założył z VW i podobno auto zapaliło i już chodziło normalnie.
W takim stanie oddał mi samochód jako naprawiony. A jaki jest nr pompy to ja nie wiem, zleciłem naprawę z montażem i demontażem. Pomp w rękach nie miałem.
Wybrałem taki sposób naprawy aby nie doszło do zwalania winy na innego mechanika, co do nieprawidłowości montażu pompy itp. tłumaczeniom się mechaników, którzy zajmują się regeneracją - wiesz on robił wszystko i mam w d..e, aczkolwiek nie przypuszczałem, że może mnie oszukać.
A co zrobić , jak powie że nie ma wydruku z kalibracji??

[beast]

A co zrobić , jak powie że nie ma wydruku z kalibracji

to mozesz przypuszczac ze jej nie naprawili prawidlowo tylko na sztuke poskladali. tej pompy nie da sie naprawic bez stolu i bez kalibracji. temat przerabiany niejednokrotnie. tak samo jak naprawa samej elektroniki to maskowanie problemu na chwile

[rafja]

grubsza sprawa... końcówkę numeru powinieneś mieć 016 - zobaczysz lusterkiem na boku pompy. jak nie mógł odpalić to na 99% dobrze zapowietrzony albo nieszczelna obud. filtra paliwa. Z tymi zaworkami na przewodach to są świetne pod warunkiem, że nie są zamontowane. Nic dobrego one nie dają. Na dobrej pompie nie są potrzebne

[Ogniowy]

grubsza sprawa... końcówkę numeru powinieneś mieć 016 - zobaczysz lusterkiem na boku pompy. jak nie mógł odpalić to na 99% dobrze zapowietrzony albo nieszczelna obud. filtra paliwa. Z tymi zaworkami na przewodach to są świetne pod warunkiem, że nie są zamontowane. Nic dobrego one nie dają. Na dobrej pompie nie są potrzebne

A zaraz pójdę sprawdzić, nie wiem czy się uda, ale spróbuję.

Ale jaja, sprawdziłem, cały ten element jest splanowany i numeratorem nabity jest nr 16 i to wszystko....
Pompa podobno robiona w Turbo Tec-u ( http://www.turbo-tec...hp?page=contact ) i takie pompy od nich przychodzą, nie wszystkie, ale te co mają nowe obudowy są bez numerów Boscha a tylko numeratorem mają nabijane końcówki.
Zaczęrpnięte z ich strony:

Proces naprawy rozdzielaczowej pompy wtryskowej
Bosch VP 29/30 i VP 44
Proces naprawy rozpoczyna się od odczytania zawartości pamięci sterownika pompy i weryfikacji zapisanych błędów. Następnie demontowane są elementy składowe pompy oraz przeprowadzana jest kontrola części mechanicznych. Kolejnym zabiegiem jest oczyszczenie części nie podlegających wymianie.

Bez względu na rodzaj uszkodzenia w trakcie naprawy zawsze wymieniany jest sterownik pompy, elektrozawór wysokiego ciśnienia, elektrozawór przestawiacza kąta wtrysku, a w przypadku pompy VP44 również łożysko. Jeśli zachodzi konieczność wymienia się także pompę przetłaczającą, głowicę rozdzielającą, pierścień krzywkowy, tłok przestawiacza kąta wtrysku, wałek napędowy czy obudowę. Po wymianie części i złożeniu pompy trafia ona na stanowisko probiercze Bosch EPS 815 wyposażone w przystawkę VPM844. Test i programowanie sterownika pompy odbywa się według algorytmu , który znajduje się w pamięci komputera, a wszystkie parametry są wyświetlane na monitorze.

Najwyższa jakość przeprowadzonej przez nas naprawy wynika z przestrzegania procedur naprawczych producenta, oraz wykorzystania wyłącznie oryginalnych części zamiennych Bosch i Delphi. Skuteczność każdej naprawy potwierdzona jest protokołami z końcowych testów pompy.

Biorąc pod uwagę opinie o nich i to że podobno robią dobrze, może to jednak nie wina regeneracji pompy a coś z oprzyrządowaniem silnika, czy ten błąd P1220 w oplu to tylko kwestia pompy??

[rafja]

moim zdaniem tak... no ew. własnie ustawienie pompy przy montażu. Nie masz kogoś by zrobić dynamiczne logi z fejsem podłączonym do auta? chociażby OS lub opcom? popatrzeć podczas jazdy jak zachwuje się kąt żadany/rzeczywisty i inne parametry...

[beast]

p1220 to przestawiac kata wtrysku. jest jeszcze ryzyko zle ustawionego rozrzadu przy montazu pompy. skoro firma wie co robi a wie wg opisu to powinien byc wydruk ze stolu. chyba ze mechanik powiedzial ze tam robil a sam ja naprawil

[czeladnik]

Nie, majster zapisał w zeszycie dane mojego auta i moje dane i powiedział że mam u niego rok gwarancji

O!! To firma się rozwinęła, prowadzi rejestr napraw;) Dwa lata temu po regeneracji wtryskiwacza dostałem karteczkę z pieczątką Pytanie o wydruk przed i po regeneracji -toner w drukarce się skończył

[Ogniowy]

O!! To firma się rozwinęła, prowadzi rejestr napraw;) Dwa lata temu po regeneracji wtryskiwacza dostałem karteczkę z pieczątką Pytanie o wydruk przed i po regeneracji -toner w drukarce się skończył

No widzisz, dla mnie jedynym dowodem naprawy jest sms z informacją że auto gotowe i podana cena do zapłaty .
A tak na marginesie, zauważyłem dziś, że jeden z wężyków - ten idący ze zbiornika, był pusty przed odpaleniem samochodu, po odpaleniu napełnił się paliwem - czy przypadkiem nie jest tak, że te powietrze wpada do pompy a potem przez jakiś czas pompa od niego głupieje, aż do momentu całkowitego wygonienia go z pompy - stąd wychodzi, że w pewnym zakresie temperatur jest problem - bardziej w pewnym czasie od odpalenia a potem jest spokój?? Auto od tygodnia stoi dziobem w dół, może kontrolnie przestawić odwrotnie?
A tak w ogóle, to dobrze robotę ci zrobili??

[czeladnik]

A tak w ogóle, to dobrze robotę ci zrobili

Szkoda gadać . Po 6kkm wtryskiwacz tak "lał", że słychać było stuki w dole silnika.

[rafja]

ogniowy, zaczynam się gubić w tym co masz tam w aucie porobione.... jakieś druciarstwo skoro widzisz ze w przewodach nie ma paliwa a potem się napełnia....
przywróc najpierw instalację do orginału a później można gdybać co się dzieje....

[Ogniowy]

ogniowy, zaczynam się gubić w tym co masz tam w aucie porobione.... jakieś druciarstwo skoro widzisz ze w przewodach nie ma paliwa a potem się napełnia....
przywróc najpierw instalację do orginału a później można gdybać co się dzieje....

W oryginale był filter oplowski, mechanik stwierdził że puszcza powietrze i założył na przewodach paliwowych (zbrojone, przeźroczyste) filter metalowy z VW , dziś zauważyłem, że w tym przewodzie co idzie od baku nie było paliwa, podokręcałem opaski (chyba dziecko je dokręcało), po zapaleniu i przejechaniu błąd wyskoczył, potem już nie. Zobaczę jutro czy paliwo się nie cofnie i jak się będzie zachowywał samochód. A swoją drogą, to może poprostu źle zamontowali pompę, - umyślny pomylił się o jeden ząbek na łańcuchu??? Wszak skoro nie miał siły opasek dokrecić, to może i z montażem pompy też nie bardzo mu poszło?? A może przelewy puszczają i paliwo się cofa?? Jutro sprawdzę rano i postawię samochód na 24 godziny dziobem w górę.

A no widzisz ogólnie było OK, padła pompa a teraz druciarstwa mi narobili w samochodzie FACHOWCY

[rafja]

dlatego sam robię i wiem ze jak dbam tak mam. szkoda orginalengo filtra - był podgrzewany.
o ząbek nie da rady przestawić pompy... ale skopać się da.... wtedy źle by się wkręcał, głośniej chodził i spalanie nie takie - wtrysk byłby z złym momencie...
gdyby się zapowietrzał - miałbyś klopot z odpalaniem - nawet na równym. więc to nie to.
Skoro opaski były słabo dokręcone - to moze byc slepa uliczka, nasze pompy jak złapią powietrza to prychają i stają.

[Ogniowy]

dlatego sam robię i wiem ze jak dbam tak mam. szkoda orginalengo filtra - był podgrzewany.
o ząbek nie da rady przestawić pompy... ale skopać się da.... wtedy źle by się wkręcał, głośniej chodził i spalanie nie takie - wtrysk byłby z złym momencie...
gdyby się zapowietrzał - miałbyś klopot z odpalaniem - nawet na równym. więc to nie to.
Skoro opaski były słabo dokręcone - to moze byc slepa uliczka, nasze pompy jak złapią powietrza to prychają i stają.

Na szczęście obudowę filtra mam, więc postaram się ją zregenerować, z tego co piszesz ewidentnie pozostaje przestawiacz konta wtrysku - a może jak ją odpalali na sucho bo im się zapowietrzała , to poprostu sami ją dorżnęli...
A do czego jest w oryginalnym filtrze taka stalowa sprężynka, która wygląda jakby coś włączała, albo zwierała jakiś styk.??

[rafja]

nie ma czegos takiego. pewnie patrzysz na schemat - tak oznaczone element grzejny. w rzeczywistości są krążki, które się rozgrzewają. żadnej sprężynki nie ma - jako fizycznego elementu.