Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jakiego busa kupic? Spedycja / jazda zarobkowa


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
43 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   krzysiek

krzysiek
  • 364 postów
  • Dołączył: 16-10-2008
  • Skąd: Konin
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 27 sierpnia 2011 - 18:49

Jeśli chodzi o pracę w kurierce to niestety czasy dobrobytu już dawno minęły... Na jednym aucie ciężko samu jeżdżąc rodzinę wyżywić, a wstawić więcej też raczej komuś z ulicy nie dadzą... Wolą rozdać pośród swoich...

Sam przymierzam się do 8paletówki i latać może po kraju, może za granicę... W sumie to jest mi obojętne, bo lubię jeździć... Ma ktoś doświadczenie w tej dziedzinie?

#22 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 27 sierpnia 2011 - 22:23

latać może po kraju, może za granicę...

no i może bedziesz latac tu i tam ale napewno nie z towarem. polecam giełdy transportowe. w sieci tego pełno ale jest jedno ale. 90 dni najmiejszy termin na FV wiec kasy musisz wybulic na paliwo. a czasami ten termin się wydłuża. kolega tak ponad 100tys w plecy został. ja z tym całym transportem narazie jestem 63 tys w plecy. jak nie masz znajomości lub kasy by posmarowac to bedziesz latać ale po firmach z ulotkami żeby co kolwiek złapać.
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#23 OFFLINE   krzysiek

krzysiek
  • 364 postów
  • Dołączył: 16-10-2008
  • Skąd: Konin
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 sierpnia 2011 - 09:47

Słyszałem opinie, że te giełdy to nie jest najlepsze rozwiązanie, ale od czegoś trzeba zacząć... Macie jakieś godne polecenia?
No i te terminy i same płatności najbardziej przerażają... Bo ile można dokładać...
Kończyłem już nagrywać robotę na takiego 8paletowca, to zrobili w firmie redukcję etatów i mój pośrednik musiał się pożegnać, a szkoda, bo tam płacili równo po 60 dniach.

kasy by posmarowac

A jakie są teraz stawki? :masakra:

#24 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 marca 2013 - 20:10

Słyszałem opinie, że te giełdy to nie jest najlepsze rozwiązanie, ale od czegoś trzeba zacząć... Macie jakieś godne polecenia?
No i te terminy i same płatności najbardziej przerażają... Bo ile można dokładać...
Kończyłem już nagrywać robotę na takiego 8paletowca, to zrobili w firmie redukcję etatów i mój pośrednik musiał się pożegnać, a szkoda, bo tam płacili równo po 60 dniach.

A jakie są teraz stawki? :masakra:


giełdy? najłatwiej wejść pod spedycje, robiąc około 10-12tyś miesięcznie w 3tyg po ok 0,30-0,40e/km, wtedy odchodzą ceny giełd itp. A płatności od 14dni do 75dni

#25 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 12 marca 2013 - 20:28

Szału nie ma.
Zakładając 12 000km w miesiąc, to po stawce 0,3e mamy ok 15 000zł.
Same koszty paliwa to ok 8500zł
Zostaje 6600zł. A gdzie leasing i inne koszty prowadzenia działalności ...

#26 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 marca 2013 - 20:40

Szału nie ma.
Zakładając 12 000km w miesiąc, to po stawce 0,3e mamy ok 15 000zł.
Same koszty paliwa to ok 8500zł
Zostaje 6600zł. A gdzie leasing i inne koszty prowadzenia działalności ...


to 0,3 to raczej tylko wyjazdy i powroty z kraju. Teraz np mój bus leci z Włoch do Fr za 0,55

#27 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 12 marca 2013 - 20:51

Jakie masz auto?
Co sądzisz o Jumper/Ducato/Boxer pod autolawetę?
Słyszałem sporo negatywnych opinii o silnikach 2.2, któe po pewnych przebiegach odmawiają posłuszeństwa. Czy warto interesować się tylko 3.0 ??

#28 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 marca 2013 - 21:01

Jakie masz auto?
Co sądzisz o Jumper/Ducato/Boxer pod autolawetę?
Słyszałem sporo negatywnych opinii o silnikach 2.2, któe po pewnych przebiegach odmawiają posłuszeństwa. Czy warto interesować się tylko 3.0

hm, sam nie mam, jestem spedytorem, ale pracuje i na Masterach i Ducato i Boxerach. Zdecydowanie odradzam Mastery.. Ducato i Boxery stawiam na równi. No i plandeka, bo blaszka siada. Laweta też średnio. I dokładnie, najlepszy silnik 3.0, przy dużym załadowaniu pali mniej niż mniejsze jednostki

#29 OFFLINE   lucas

lucas
  • 387 postów
  • Dołączył: 24-12-2011
  • Skąd: Warszawa

Napisany 12 marca 2013 - 21:06

Boxer 2.2 2008 (o ile dobrze pamiętam) u nas w firmie, silnik jak silnik, oprócz wymiany wtryskiwaczy nic nie było, ale ogólnie auto ma wiele problemów z elektryką, parę razy psuł się osprzęt silnika (przez co kilka razy auto z trasy na lawecie), przy 150 tysiącach robione sprzęgło, potem skrzynia... Auto ciut awaryjne, chociaż prezes kasy nie szczędzi. Może to kwestia egzemplarza, ale ja już się do niego zniechęciłem. Ducato 2.2 kuriera DHL: na gwarancji jeszcze padł rozrząd, auto dbane, bo koleś robi jako podwykonawca i woli nie płacić z własnej kieszeni za swoje zaniedbania.

#30 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 12 marca 2013 - 21:12

najłatwiej wejść pod spedycje, robiąc około 10-12tyś miesięcznie w 3tyg

khmmhkmyhm, rozumiem że sam nie jezdzisz a karzesz kierowcy tyle robić??

Szału nie ma.

bo nie bedzie bo przepisy Ci nie pozwolą więcej nakulać:D

pany nie wiem po jakich Wy przepisach jezdzicie i jak łachacie tych kierowców bo przecież tacho nima to dziś W-wa a jutro żeby "wacek na wacku" Madryt, bo przecież fracht za 0.55E i MASZ DOJECHAĆ :masakra:
Już gdzieś kiedyś pisałem, wsziądz jeden z drugim do takiego busa z "kurnikiem" ale raczej bez(przeca tacho nima to nie musisz spać tylko jedz) i pyknij trase albo dwie, weż bambetle,butle wszystkie statki i zobaczymy co powiecie. Te 10-12tys km. w 3 tyg to przeca PAN PIKUŚ :lol:

#31 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 marca 2013 - 21:20

khmmhkmyhm, rozumiem że sam nie jezdzisz a karzesz kierowcy tyle robić??

bo nie bedzie bo przepisy Ci nie pozwolą więcej nakulać:D

pany nie wiem po jakich Wy przepisach jezdzicie i jak łachacie tych kierowców bo przecież tacho nima to dziś W-wa a jutro żeby "wacek na wacku" Madryt, bo przecież fracht za 0.55E i MASZ DOJECHAĆ :masakra:
Już gdzieś kiedyś pisałem, wsziądz jeden z drugim do takiego busa z "kurnikiem" ale raczej bez(przeca tacho nima to nie musisz spać tylko jedz) i pyknij trase albo dwie, weż bambetle,butle wszystkie statki i zobaczymy co powiecie. Te 10-12tys km. w 3 tyg to przeca PAN PIKUŚ :lol:


nie, sam nie jeżdżę i nie będę tego ukrywał, ani tego że praca kierowcy jest łatwa, bo nigdzie takiego czegoś nie powiedziałem. Spedytor też łatwo nie ma, i dwoi się i troi w dziejszych czasach by to jakoś chodziło. A nikt nie wymaga od ludzi niemożliwego, tym bardziej takich tras. Wole składanki po 400-500km po Austrii i Niemiec, gdzie spokojnie można wyjść po 0,6e/km

#32 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 12 marca 2013 - 21:25

Wole składanki po 400-500km po Austrii i Niemiec, gdzie spokojnie można wyjść po 0,6e/km

i to jest najlepsza kasa, nie od dziś wiadomo że na deliwerce lepiej wyjdziesz jak na całościówce/całopojazdówce tylko zastanawia mnie te 10-12 tys km w 3 tyg ;)

#33 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 marca 2013 - 21:39

i to jest najlepsza kasa, nie od dziś wiadomo że na deliwerce lepiej wyjdziesz jak na całościówce/całopojazdówce tylko zastanawia mnie te 10-12 tys km w 3 tyg

wychodzi, masz powiedzmy 2tyś na wyjazd, 2tyś na powrót do kraju, i jedno kółeczko dalekie weekendowe by kierowca zarobił troche więcej $$. jak na 3tyg mi jadą to wychodzi w tych granicach

#34 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 12 marca 2013 - 22:03

i rozumiem wsie pauzy weekendowe po 45h :hmmm:
o ile busem mozna pocisnąć na prędkości to z czasem pracy/jazdy chyba już nie?? Nie wiem jaki macie system rozliczeń ale chyba coś takiego jak karta drogowa istnieje?? Ponadto pamietajcie że wszystko idzie sprawdzić bo bramkach na gobox/tollcollect itp. ;)

#35 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 marca 2013 - 07:04

i rozumiem wsie pauzy weekendowe po 45h
o ile busem mozna pocisnąć na prędkości to z czasem pracy/jazdy chyba już nie Nie wiem jaki macie system rozliczeń ale chyba coś takiego jak karta drogowa istnieje Ponadto pamietajcie że wszystko idzie sprawdzić bo bramkach na gobox/tollcollect itp.


no właśnie nie mamy pauzy weekendowej, są takie spedycje jak C4 z Coventry, albo HTG z hiszpanii w które weszliśmy, że zapewniają ładunki weekendowe na tzw expressy. Jasne, karta drogowa istnieje, ale kierowca tachografu jako takiego nie ma, więc ogranicza go tylko on sam. Collecta tak, ale dochodzi jeszcze odbiornik gps które każde auto zaposiada

#36 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 marca 2013 - 07:25

Brak pauzy, brak tacho. Żyć nie umierać. Tak to można nakulać 12 tyś w 3 tyg. Tylko potem odpukać płacz i lamęt, że kierowca zasnął za kółkiem. Wszystko fajnie ale do czasu. Czasami tak sobie myślę, że i na busach do 3,5T latających na spedycjach i innych tego typu usługach powinno być tacho (tak jak to jest np w małych busach do 17 osób robionych choćby na bazie Sprintera).

#37 OFFLINE   Krzysiu1981

Krzysiu1981
  • 14 postów
  • Dołączył: 30-01-2013
  • Skąd: Warszawa

Napisany 13 marca 2013 - 08:36

Brak pauzy, brak tacho. Żyć nie umierać. Tak to można nakulać 12 tyś w 3 tyg. Tylko potem odpukać płacz i lamęt, że kierowca zasnął za kółkiem. Wszystko fajnie ale do czasu .


12kkm w 3 tygodnie?? nic nadzwyczajnego, jak ktoś potrafi zdyscyplinować się w wolnych chwilach do odpoczynku to nie jest to nawet uciążliwe

w 2010r na swojej działalności zrobiłem średniakiem Opelm Movano 2.5 cdti 116 kkm (czyli prawie 10kkm miesięcznie, tylko po Polsce, bez weekendów i świąt) i powiem, że jest to chyba najwygodniejszy dla kierowcy dostawczak, ma doskonałe hamulce, koszty napraw na tym dystansie, ubezpieczenia i przeglądów wyszły na poziomie 13gr/km, spalanie 8,63l/100km, brak korozji (2 letnie Sprintery/Craftery potrafią wyglądać jak 10 letnia kluska :jump:) wszystko sobie dokładnie zapisywałem i przeliczyłem,

teraz mam Boxera też średniak i jest to DRAMAT, abstrakcyjnie mała kabina, niewygodny, źle się prowadzi i beznadziejnie hamuje, przy podobnej mocy i tym samym stylu jazdy pali prawie 11l/100km, 5 letni samochód intesywnie eksploatowany potrafi wyglądać jak 25 letni mercedes kaczka, no i ruda....

#38 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 marca 2013 - 13:00

Tylko potem odpukać płacz i lamęt, że kierowca zasnął za kółkiem

zasypiają za kółkiem i Ci co mają tacho i CI, co wyjeżdżają na 20km trasę. Kierowca też swój rozum ma, a i spedytor nie wymaga od niego by w 15h dojechał do Lizbony z Łodzi, daj spokój...

Czasami tak sobie myślę, że i na busach do 3,5T latających na spedycjach i innych tego typu usługach powinno być tacho (tak jak to jest np w małych busach do 17 osób robionych choćby na bazie Sprintera).

to i też, ale pakowanie busa 2,2t który w dowodzie ma 1,5t ładowności chyba też nie jest ok, czyż nie ?:) i nie powiesz mi, że to nie stwarza zagrożenia

12kkm w 3 tygodnie nic nadzwyczajnego, jak ktoś potrafi zdyscyplinować się w wolnych chwilach do odpoczynku to nie jest to nawet uciążliwe

wychodzi 600km dziennie, co po drogach w niemczech na prawde nie jest dużo :) to nie jazda po polsce

#39 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 marca 2013 - 13:35

i rozumiem wsie pauzy weekendowe po 45h :hmmm:
o ile busem mozna pocisnąć na prędkości to z czasem pracy/jazdy chyba już nie?? Nie wiem jaki macie system rozliczeń ale chyba coś takiego jak karta drogowa istnieje?? Ponadto pamietajcie że wszystko idzie sprawdzić bo bramkach na gobox/tollcollect itp. ;)


Piniu jesli mają busy o DMC 3.5T to żadnej karty im nie potrzebne i dlatego tyle godzin mogą śmigać.
Ale już niedługo sie to skonczy.
Jak już powstawiaja na większości tras wagi i takim busem przejedzie i zobaczą że ma powyżej 3.5T to przy karach jakie dostanie nie będzie juz śmigał za 0,35zł /km.:D

a juz zaczynaja sie mocno za to brać.
Kolega ma lawetę do 3.5t zarejestrowaną i jadac trasa, gdzie na lawecie miał VW transportera kontener zmierzyli mu wagę, na wadze wyszło 5.3 T i przyszła fota z autem i informacja w sprawie DMC auta oraz spora kara, ale nie chciał podać ile dostał.


Jakie masz auto?
Co sądzisz o Jumper/Ducato/Boxer pod autolawetę?
Słyszałem sporo negatywnych opinii o silnikach 2.2, któe po pewnych przebiegach odmawiają posłuszeństwa. Czy warto interesować się tylko 3.0 ??

Wszystko zależy na jaka lawete potrzebujesz auto.
Jesli laweta ma byc do 7.5DMC to najlepiej Iveco na bliźniakach z lat 2006 w górę i z silnikiem 3.0, najlepiej z silnikiem 180 kucyków, ale i 150 też jest mocne.

Jeśli chcesz mieć lawete do przewozenia małych osobówek i z DMC do 3.5T na pojedynczych kołach to Ducato i silnik 2.2 też ci wystarczy.

Acha i żaden Jumper czy Boxer. Ducato albo Iveco

#40 OFFLINE   BRABUS

BRABUS
  • 222 postów
  • Dołączył: 29-03-2010
  • Skąd: Mwek k. Wawy
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 marca 2013 - 14:53

Ducato/Jumper/Boxer to sa te same auta z innymi znaczkami. Silnik 2.2 w tych autach to silnik forda.
W Movano/Master/Interstar 2.8 DTI i pewnie 3.0 to jednostki Iveco(2.8 DTI na pewno nie do zajechania - ale musi gdzies cieknac olej:P)