98 odpowiedzi na ten temat

[Poochaty]

Na razie to walczymy ze wspomnianymi wyciekami, okazalo się że poszedł zawór trójdrożny, ale poduszki już zamówione, w przyszłym tyg. powinniśmy podjąc walkę.mam nadzieję ze cos się ruszy w temacie, bo juz powoli kończą się możliwości...

[feniks]

Zaskakujące są te wibracje na które się wczoraj natknąłem...identyczne jak te które nas gnębią, tylko o wiele słabsze, ale to by było logiczne, bo na biegu auto jest pod obciążeniem. zakres obrotów mniej więcej się zgadza... nie wiem czy się nie pokuszę o wymianę tego...

Jeśli auto wchodzi ci w wibrację bez obciążenia na postoju to może to być koło dwumasowe. Też walczę z tymi wibracjami i chyba zostaje mi ta opcja, chodź nie bardzo uśmiecha mi się wyciągać skrzynię i zmieniać całe sprzęgło z dwumasą za ładnych parę złociszy po to tylko żeby wykluczyć tą opcję.

[Poochaty]

moze tak być, ale wszystkie przypadki luzów na kole dwumasowym jakie znam, nie mówie o oplu, tylko ogólnie, zawsze ujawniają się na wolnych obrotach, nigdy w czasie jazdy, tylko jak samochód stoi na postoju i pracuje przy obr. 750/min, a nie 2500/min. Zobaczymy, na jutro szykuję poduszki, zobaczymy czy uda się zmenic i czy to cos pomoze

[Poochaty]

No więc poduszki się udało zmienić, skorzystałem z opisu na forum, bardzo pomocny, choć jak się to robi na podnośniku a nie kanale to w godzine można zmienić dwie. Wracając do tematu, poduszki były mocno klapnięte, szczególnie lewa. założyliśmy nowe i...nic. Jak wibrowało, tak wibruje. Może trochę mniej doniośle, ale nie wiem czy to moja subiektywna opinia nie jest...Mam już pas, naprawdę nie wiem co dalej, moze faktycznie to ten dwumas...Tylko nie uśmiecha mi się wyrzucać skrzyni specjalnie i wywalać kupę kasy jak nie wiem o co lata...

[port2000]

to tragedia, trzeba zrobić listę co zmienialiśmy i definitywnie uporać się z problemem, ewidentnie coś jest rozje..... , ja nie mam zamiaru jeździć z takimi wibracjami, może kobiecie by się podobały ale nie mi:)

[Poochaty]

No to ode mnie masz podłożoną inną skrzynię, wymienioną podporę wału, poduszki belki tylnej no i poduszki silnika...

[port2000]

ja podmieniałem cały wał, łączniki elastyczne skrzyni i mostu, wymieniłem poduszki zawieszenia mostu, rozebrałem sam most i zajrzałem do środka, pozostaje więc podmiana całego dyfra z przegubami, no i ewentualnie poduszki skrzyni biegów, podmienię ten most bo jak już wspomniałem koleś ma ome na części 2.5 w automacie, tylko najpierw trzeba wyjąć tamten dyfer, potrzebuje trochę czasu na ten manewr, koło dwumasowe wykluczam, mam jeszcze jedno spostrzeżenie.....

nie wiem jak Ty ale ja jak poruszam samym wałem normalnie chwytając rękoma to mam dość duży luz, na pewno nie wynika on z luzu na samym wale tzn.ani na krzyżaku ani na wielowypuście, ani na łącznikach elastycznych, luz ten to ok.0.5cm.
mój kolega ma też ome 3.0 V6 w manualu i sprawdzałem u niego nie ma żadnego luzu.....

[Poochaty]

No to sporo się już wykluczyło... muszę się temu przyjrzeć dokładnie, choć muszę przyznać że niewiele tego zostało. Czemu wykluczasz dwumasowe? No z tym luzem popatrzę dokładniej następnym razem. Nie zwróciłem wcześniej na to uwagi...

[port2000]

myślę tak jak Ty, że dwumasa nie hałasuje przy obrotach pow.2000, raczej na niskich obrotach, przy ruszaniu, włączaniu biegów itd. mam kolegę który miał już kilka omeg, teraz ma 3.0 a wcześniej jeździł kilkoma 2.0 oraz 2.5, wszystkie pod lawetą, nakręcił kilkaset tysięcy km i w żadnej nie klękła mu dwumasa, ja sam miałem wcześniej dwie omy 2.0 115KM i nie miałem żadnych problemów z wibracjami, dwumasami ani niczym podobnym.......

[feniks]

Ja też wymieniłem podporę wału poduszki i przeguby elastyczne, wywaliłem też takie metalowe koło które niby ma niwelować wibracje (między skrzynią a łącznikiem elastycznym wału) wywaliłem bo było już rozwarstwione i powiem wam że trochę się uspokoiło. Poszukam w lepszym stanie to założę chodź nie wiem czy w ogóle to potrzebne jest. Zastanawiam się też czy nie mam jakieś półośki krzywej czy coś. Możliwości jest nieskończenie wiele. Jak mówicie że dwumas jak uszkodzony to się tłucze na wolnych, to dobrze bo u mnie jest cicho.

[Poochaty]

przed chwilą sprawdzałem wał - ma luz delikatny obwodowy, ale to jest luz na wieloklinie...poduszki i łączniki nieruszone, wyglądają bardzo ok.

[port2000]

mi już nawet na 2 zaczyna dudnić, a na 3 i 5 od 2200 do 2800obr. to takie dudnienie niesie się po budzie, że masakra!! może wreszcie coś się rozpadnie i wszystko się wyjaśni.....

[Poochaty]

Byłem w Aso w piątek wiecszorem, doktoryzowaliśmy się podróżując autem po miescie i nasłuchując. Dziwny wniosek się pojawił, mianowicie siedząc z przodu słyszy się dudnienie z tyły, natomiast siedząc z tyłu słyszy się dudnienie z przodu, w okolicy środka tunelu. Doktoryzowaliśmy się z obracaniem na odwrót podpory, co powodowało nieosiowosc wału. efekt był taki że auto zaczęło wibrować jeszcze b ardziej, ale upadła moja teoria, ze niesymetrycznie pracujący wał wibruje zawsze , nawet tocząć się na luzie, bo eksperyment pokazał że tak nie jest! wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na wał napędowy, nasze rozważania doprowadziły nas do tuylejek centrujących na wale i tego tropu się spróbuję potrzymac teraz, zobaczymy co z tego wyjdzie...

[port2000]

ja wymieniałem cały wał, więc te tuleje też były inne i wibracje nie ustały, raczej wątpliwe żebym trafił na totalnie zajechany wał no ale jakieś kilka % szans jest.....
jest jeszcze jeden wał do podmiany ale ta oma na części jeszcze nie jest rozebrana, z czasem podmienię cały tylny most z przegubami + cały wał no chyba, że Ty wpadniesz co jest uszkodzone dokładnie, czy prędzej czy później będziemy wiedzieć co jest przyczyną ale będzie radość

[Poochaty]

Pamiętałem o tym że podmieniałeś wał, natomiast jak już zaczęliśmy się doktoryzować, to faktycznie wszysktie znaki na niebie i ziemi wskazywały na środek auta a tam nic innego nie ma. zobaczymy, na razie nie mam czasu nad tym pomysleć, zanim kupię wał to postaram się wyjąć stary i zobaczyć jak te tuleje wyglądają, może coś w końcu...ponoć nieostrożny montaż od razu powoduje zniszczenie tych tulei, czego tak naprawdę nie widać, bo auto i tak jeździ i wiele się nie dzieje, zobaczymy....


Ok. dziś udało się wywalić wał z powrotem na wierzch.okazało się, że jeden łącznik wału jest już mocno nadwyrężony (ten przy skrzyni) ale nie byłem na to przygotowany, więc zamieniłem go na tył i tyle. przesmarowaliśmy wieloklin na wale, popsikaliśmy smarem krzyżak, oglądnęliśmy te tuleje samocentrujące - zadnych śladów przekoszenia, wibracji, uderzania, nierównomiernego obciążenia, więc dam sobie chyba spokój z ich wymianą... Założyliśmy wał z powrotem. Efekt nie ustąpił, ale stał się jakby mniej uciążliwy. Wibruje nadal, ale w mniejszym stopniu i dudnienie nie jest juz az tak donośne. Dodam jeszcze, iż ta okrągła masa która jest dookoła łącznika wału i skrzyni była trochę popękana, więc ją w ogole wyjęliśmy. Efekt zmiany charakterystyki jest odczuwalny, więc albo ma to związek z wałem, albo w okolicy...takie moje zdanie. I mam najważniejsze pytanie do fachowców:
CZY SĄ RÓZNICE POMIĘDZY WAŁAMI OD DIESLA, I OD 2,0 BENZYNY ORAZ 2,5 BENZYNY? Bo ze między automatem i manualem są to już wiem...

[port2000]

no to ładnie pojechałeś z robotą! ja przez weekend tylko szukałem różnych info na forach..... nawet pisałem z gościem który miał podobny przypadek;
"Nie wiem czy dasz radę to zrobić. Ja nawet wymieniłem zawieszenie tylnego mostu i tylny most, wszystkie tarcze hamulcowe, łożyska. A w sumie to jak pomyśle to w ciągu roku wymieniłem cały tył a i tak nic to nie dało"
tak mi koleś napisał, w końcu sprzedał omegę bo miał już dość problemu, ja chwilowo zastanawiam się co robić.......

zakładając teoretycznie, że omedze tego kolesia dolegało to samo co naszym i dodatkowo wykluczymy skrzynie biegów ( Ty ją podmieniałeś i nic ) można wyciągnąć wnioski, że problem tkwi gdzieś między skrzynią a silnikiem (sprzęgło , dwumasówka ) albo na łączniku między skrzynią, a wałem.... popraw mnie jeżeli wyciągam złe wnioski, co o tym sądzisz kolego????? ( ale to tylko teoria )

[Poochaty]

w koło dwumasowe nie wierzę za bardzo tym bardziej, że ktoś tutaj wspominał po drodze, ze na skrzyni automatycznej miał te same dolegliwości a tam nie ma koła dwumasowego. Poza tym jak mówiłem, wczoraj moje gmyrania przy wale wywołały pewne zmiany. zobaczymy, mam nadzieję że to nie to bo to gruba robota i bardzo droga.

[port2000]

dzisiaj robiłem z mechanikiem kolejne testy, rozpędzałem szrota do 3000obr. na 3 i 5 biegu i puszczałem gaz ale wszystko w górze na podnośniku, on stał pod autem i nasłuchiwał, najgorsze, że nie idzie wywołać takiego dudnienia jak auto jest uniesione, doszedł jednak do wniosku, że te wibracje to z okolicy mostu, przegubów, ogólnie z tyłu auta......
przy okazji włożyłem łyżkę montażową miedzy obudowę skrzyni, a poząbkowany pierścień na przegubie nad którym są umieszczone czujniki od kontroli trakcji( nie wiem jak to się nazywa ) zauważyłem tam luz i nie wiem czy to normalne.....

[andzg]

doszedł jednak do wniosku, że te wibracje to z okolicy mostu, przegubów, ogólnie z tyłu auta......

a może poduszki mostu?

[Poochaty]

kolego temat szukania na podnosniku to ja juz przerabiałem i tez mi sięwydawało ze to z tyłu auta,zmieniałem nawet poduszki belki, ale okazało się to nietrafione. ciezko to wywołać w powietrzu to fakt...