1284 odpowiedzi na ten temat

[SzeregowyRDM]

Na zdjęciach to można wiele ukryć, zwłaszcza jak wiesz, jak je zrobić. Są tacy, co mają opanowane to do perfekcji.

Wiem bo się o tym przekonałem ostatnio....

[motyl81]

byliśmy z robertem razem i na zdjęciach piekna,niestety w rzeczywistosci juz nie było tak pieknie,blacharka cała do roboty,zawieszenie wybite,lpg 1 generacji,w srodku syf aż raziło,gosciu dostał to auto w rozliczeniu bo sciąga auta z niemiec,do tej pory sie zastanawiam czy my napewno to auto oglądaliśmy:D

[robert3012]

Robert co ty wymagasz za 4k?

Wymagam przynajmniej uczciwego opisu. Za takie pieniądze poszła moja 2,0 z sekwencją z rocznika 95. Sporo osób na forum wie w jakim stanie była a do sprzedaży przywróciłem auto praktycznie do serii. To co zastaliśmy na miejscu to jakaś pomyłka. Auto ma ori lakier tylko na dachu, i drzwiach. Reszta szpachlowana chyba gipsem i nawet nie zeszlifowana tylko jak położyli tak zamalowali. Na przedniej masce plama po jakimś kwasie chyba. Zawierzenia z przodu brak, przedni pas wstawiany z innego auta. Z tylnej klapy w miejscach gdzie nie widać rdzy, widać popękaną szpachlę. Silnik zalany aż kapie. Po 5 minutach postoju na wysokości czołowego uszczelniacza wału była plama oleju średnicy ok 4-5 cm. Rozrusznik rzęzi aż zęby bolą. Obudowa filtra połamana. Przewód od serwa, gumy na dolocie, wszystko do wymiany bo sparciałe i poklejone izolacją. Kierownica ze skóry?? Tak kiedyś była, teraz zostały tylko odciski po szwach. Fotek kierowcy brudny, aż się klei.
Przebieg licznikowy 390000, po stanie auta - jakieś +150.
No wybacz ale nawet na części średnio się opłaca bo za mały odzysk. W dużo lepszym stanie na części brałem za 2,5k
Czy Twoja za 4000 też jest w takim stanie??

Jeszcze gość wciska kit że ma trzech kupcy umówionych już za 3900


W tym przypadku "czarna mamba" =

[SzeregowyRDM]

Czy Twoja za 4000 też jest w takim stanie

Nie moja taka nie jest ale do ideału jej też brakuję. Nie no na foto nie było nic takiego widać. Ja swoją opisałem szczerze i dokładnie, jak ktoś dzwoni to mu mówię co omege jeszcze boli. I chyba właśnie przez szczery opis małe zainteresowanie mam. Jutro jadę obejrzeć omege b 98 2,5tds, gościu chce się zamienić więc może teraz klekotem będę śmigać...

[robert3012]

Ale ja tu nie mówię o ideałach. Wymagań co do samego auta też nie mam za wielkich. Przykładem jest moja, w której jest sporo do zrobienia, ale kupiłem ją za kwotę adekwatną do rocznika i stanu.
Po prostu pojechałem z Motylem obejrzeć auto i wyrazić swoją opinię. Pewnie znajdzie się jakiś (sorry) Jeleń, pojedzie, zachwyci się i kupi i będzie tak jeździł. Ale jeśli ktoś chciałby ją brać z zamiarem zrobienia to pewnie trzeba by po zakupie włożyć tyle samo jak nie więcej w zrobienie auta.

Złom jest mniej więcej po 0,60 - to trochę przesadzili z ceną

do tej pory sie zastanawiam czy my napewno to auto oglądaliśmy:D

Koszmarów nie miałeś??

[roberthj1]

Złom jest mniej więcej po 0,60 - to trochę przesadzili z ceną

Popieram!! 4tys to dwie polskie wypłaty (i tak wiem wszyscy tutaj zarabiają po 10 tys. ale ja pisze o reszcie polaków) więc jak najbardziej można wymagać i to sporo za taką cenę.

[dawid0123456789]

Ja swoją Omegę z pakietem zewnętrznym Irmiego ( niepełnym, bo brakowało progów:p) sprzedałem za 3.400zł
Rocznik 1995, przebieg 370 kkm, auto miałem od ponad 10 lat, zrobiłem nim ponad 225 kkm, było włożone dużo kasy, czasu i serca, ale i tak ciężko było znalęźć chętnego, początkowo wystawiałem auto za 5,5 ale w zestawie z blendą STZ i ST1, a bez tego chciałem wziąć 4k, potem zszedłem na 3,8k i znalazł się napalony, który kupił za 3,4k, bo było kilka drobnych rzeczy do zrobienia.

Jak teraz czytam jakich aut ludzie tu szukają i za jakie pieniądze chcecie to kupić, to nie rozumiem Was w ogóle - moja była zadbana, wizualnie b. ładna ( chociaż to może być tylko moja opinia:p ), poszanowana, a i tak żaden z poszukujących Omegi nie był zainteresowany, a jak odezwał się jeden to chciał za 2,5k, więc powiem tak - kupujcie te wszystkie szroty za spore pieniądze ( tak, spore bo 4-5k za Omegę B to jest już sporo za auta w takim stanie jak widzę) z niewiadomą historią i cieszcie się każdą wpakowaną złotówką w kolejny element który się psuje, a o którym nie powiedział nic sprzedający.
Jeżeli ktoś wystawia Omegę B za 4-5k to powinna być w stanie mechanicznym bdb, zewnętrznym również, bo każda odchyłka od tego to jest dla mnie przepłacanie.
Rozumiem auto za 5k ale powyżej 2000 roku, to wtedy nie ma co oczekiwać cudów:oonie:

[spawek]

Ktoś CI sprzeda za 5 tys auto w stanie salonowych. Człowieku zejdź na ziemię. A jak lubisz kupować auta bo 1000zł to powodzenia. Ja już z tego wyrosłem i w bajki już nie wierzę. Pozdrawiam

[dawid0123456789]

Ktoś CI sprzeda za 5 tys auto w stanie salonowych. Człowieku zejdź na ziemię. A jak lubisz kupować auta bo 1000zł to powodzenia. Ja już z tego wyrosłem i w bajki już nie wierzę. Pozdrawiam

Ty do mnie to piszesz??

Ja wiem ile moje auto było warte, ale za tą wiedzę nie zapłacę rachunków albo nie kupię innego auta, więc trzeba było zejść z ceny.

A pisałem to do tego, że jak widzę za jakie ceny ludzie wystawiąją jakieś szroty i ktoś pisze, że za cenę 4k nie ma co cudów oczekiwać to się głęboko zastanawiam czy dobrze zrobiłem sprzedając swoją za 3,4k, a nie wystawić za 9,5k i zastanawiać się czemu nie ma chętnych, ale być dumnym, że mam Omegę wartą kupę pieniędzy...
Może Ty za swoją tyle dałeś, ja takich aut nie kupuję, bo wiem ile trzeba dać za auto w stanie bdb, adekwatnie do marki, modelu i rocznika.
O to mi się rozchodzi, a nie o wciskanie ludziom, że normalną Omegę można kupić za 1k.

P.S. Zapytajcie kolegów Lukasboss i Machony za ile sprzedali swoje Omegi, gdzie oni NAPRAWDE dbali o swoje Omegi i były w perfekcyjnym stanie, bo większość z Was dba o auta, ale sporo im brakuje do ideału i stanu salonowego, a to trzeba rozróżnić.

[ZAHIR666]

Po co osobiste wycieczki Panowie
Każdy jest inny jak i każde auto jest inne.

Ja sprzedałem swoją Omegę B kilka miesięcy temu za prawie 9 tyś zł i pewnie zaraz do tego by było milion komentarzy. Każdy niech kupuje i sprzedaje za ile chce.

To że praktycznie każdy już sprzedający oszukuje co do stanu auta jest normą od jakiegoś czasu.

[KUKI]

Ja za swoje dałem 10. I w sumie nie miałem na czym ceny zbić, bo na oględzinach i przejażdżce nie było się do czego przyczepić.

[artikol]

Ja swoją Omega B 3.0 99' sprzedałem 2 tygodnie temu za 11.000zł, ale to kupujący znalazł mnie, bo ja nie szukałem kupca. Oglądał wcześniej 40 aut i wiedział, że cena odzwierciedla faktyczny stan auta.

[Vengazo]

Ja za swoją ome dałem 4.5 tyś niby bezwypadkowa niby było wszystko okey ale po miesiącu zaczęło wszystko po kolei padać i w taki sposób drugie tyle weszło w naprawy a przede mna jeszcze sporo pracy żeby była idealna .

Co do ceny omeg nie ma co się oszukiwać omega to loteria fakt kupując omega B za 9 - 10 tyś wymaga się żeby na prawdę była w idealnym stanie . Osobiście gdybym mógł się cofnac w czasie w zyciu bym nie kupił swojej omegi mimo,że było wszystko na prawdę okey z początku hahaha

[Saint]

Ja za swoją ome dałem 4.5 tyś niby bezwypadkowa niby było wszystko okey ale po miesiącu zaczęło wszystko po kolei padać i w taki sposób drugie tyle weszło w naprawy a przede mna jeszcze sporo pracy żeby była idealna .

Co do ceny omeg nie ma co się oszukiwać omega to loteria fakt kupując omega B za 9 - 10 tyś wymaga się żeby na prawdę była w idealnym stanie . Osobiście gdybym mógł się cofnac w czasie w zyciu bym nie kupił swojej omegi mimo,że było wszystko na prawdę okey z początku hahaha

Tym sdie nie ma co sugerować bynajmniej $ ja za kombi v-ke dalem 4tysie 3 lata temu czy tam dwa wymieniłem rozrząd płyny tarcze i przejechała 100tysi bez wiekszego wysiłku i wkłądu kasy wiadomo włożyłem swoje bo a bo moze to na lepsze itp i opyliłem za ponad 5 tysiaków niedawno wiec jak kupisz za 9 tysiaków mozesz wsadzic i 4 kupujac za 4 tysie mozesz jeżdzić :jump:

[spawek]

Na to nie ma reguły niestety.

[Vengazo]

No niestety koledzy tak to jest . Dlatego jak kiedyś przesiądę się na FL-a to tylko od klubowiczów będę wyszukiwał który sprzedaje haha

[SzeregowyRDM]

No niestety koledzy tak to jest . Dlatego jak kiedyś przesiądę się na FL-a to tylko od klubowiczów będę wyszukiwał który sprzedaje haha

Ej byłem pierwszy z tym pomysłem. A co do tematu, wystawiłem swoją omegę na sprzedaż, przyjechał gościu, obejrzał, pokazałem mu wszystkie papiery na części, byłem z nim u mechanika który to wszystko robił, wjechaliśmy na kanał - ok, podoba się ale... Panie za takie pieniądze to mogę mieć młodszą... No kurde. Ponad 3 godziny mi dzisiaj zmarnował a cena przy jakiej się upierał to 2200... Za nowy dwumas z założeniem tyle dałem . Kulturalnie podziękowałem Panu, mówię że mało że interesuję mnie kwota min. 3800. Skończyło się na tym że ome jutro wstawiam do mechanika niech mi ogarnie kilka rzeczy, które mnie drażnią i dostaje u mnie dożywocie...

Cena nie jest wyznacznikiem stan( no prawie.) Kumpel kupował teraz e39 i trafił z 98 roku z pełnym wyposażeniem za 4900pln. Sprzedawał je facet bo mu komornik chciał je zabrać a musiał zapłacić żeby problemów nie miał...

Ale tak jak ktoś tutaj napisał że każdy ma inne znaczenie słowa MINA i tyle...

[Alley]

bo dzis przy ob liczy sie stan a nie przebieg i rocznik jak przy b fl sie jeszcze na to patrzy.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

[Maciek-Grucha]

sie jeszcze na to patrzy.

na samochody z lat 2000 to i juz na przebieg sie nawet nie patrzy

[SzeregowyRDM]

Ja na przebieg nie patrzę bo wiem że przed sprzedażą ludzie kręcą... Ja mam 304 tysiące( nie wiem ile razy kręcony był licznik w dól) kupiłem miała 275 tysięcy nie całe. Wystawiłem drugie ogłoszenie, zmieniłem trochę treść, inne zdjęcia i przebieg wpisałem 193 tysiące... od rana 4 osoby już dzwoniły... a z przebiegiem 300k w ciągu miesiące zadzwoniło do mnie 5 osób... Więc Alley ludzie patrzą na przebiegi i wierzą w to że oma z 1995 ma nie całe 200 tysięcy przejechane...