750 odpowiedzi na ten temat

[bronekc6]

Nie bede pisał jak u mnie z ceną paliw ale to jest juz normalnie przegiecie pał* z takimi cenami i zarobkami niestety moj plan swapu na 3.0 musi poczekać do czasu tańszego paliwka no jak tak mozna

[arcade90]

poczekać do czasu tańszego paliwka

Takiego czasu już chyba nie będzie

[misiekzoo]

Jedynie co to do zmiany zarobków na wyższe ale to raczej nie prędko.

[kocyk]

Dziś w Gliwicach na Shellu - LPG - 2.98

[__Robert__]

Shell ma najdroższy gaz, nie mam pojecia dlaczego ludzie tam tankują, średnio 10-15 gr drożej niż na BP, Orlen, Statoil.

[ermanem]

u mnie gaz po 2.87pln a 95 orlen 5.38pln tragedia

[ZAHIR666]

Dziś w Gliwicach na Shellu - LPG - 2.98

Obecnie ujeżdżam ;P auto z silnikiem 1.4 i jak porównam spalanie Omegi i tego auta to połowa spalania Omegi
Ciężko się bardzo wyleczyć z Omegi choć to już leciwe i paliwożerne auto ale przy obecnych kosmicznych cenach paliw to się coraz częściej zastanawiam czy nie jest wyjściem przesiąść się na stałe na małolitrażowy samochód, choć w nawet średniej wielkości autach się duszę i dostaję klaustrofobii

[misiekzoo]

Do wszystkiego można się przyzwyczaić.

[sypus]

Do wszystkiego można się przyzwyczaić.

No pewnie, masz rację - trzeba zachować spokój. Ceny paliwa z dnia na dzień nie idą o 1 zł do góry, te parę groszy co pare dni raz wtę - raz wewtę. Jest cały czas na to żeby pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem, np. pracę zmienić na lepiej płatną, albo co innego wymyślić :monster:

[Karburator]

Ano myślenie ma przyszłość. Pomyśleć, jak to było ekologicznie, jak nie było samochodów, ludzie zdrowsi. Można też pomyśleć nad wprowadeniem talonów na tankowanie dla najbardziej zasłużonych i potrzebujących. Wystarczy tylko odpowiednio uzasadnić. Zmiana pracy też dobry pomysł, w końcu po co pracować za niższą pensję, skoro wokół proszą się, żeby przyjść do pracy za trzy razy tyle. Czyli myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, a nie narzekać. To jest właściwa droga do sukcesu.
Dziś o północy LUKOIL przy Zachodnim 5,49, Bliska 5,33, Orlen 5,45 (Pb 95). Pomyślałem, że zatankuję jak pomyślę :)

[ermanem]

a prawda to ze na nowy rok 2012 ceny Paliwa zapowiadają się w okolicy 6pln za litr czy to taka ogólna plota

[kocyk]

przekonasz się za 45 dni , żeby to tylko nie nastąpiło przed końcem roku

[kmd76]

Można taniej... :-)
Byłem twardy i nie chciałem się wyłamywać ale jednak - ceny mnie zabiły i się przemogłem.
Kolega załatwił ze stowarzyszenia "Fiesta Klub Polska" karty rabatowe Biznestank na stacje Orlen i Bliska (obecnie 8 gr/l na Orlenie i 5gr/l na Bliskiej). Ja tankuje tylko Verve na Orlenie więc dla mnie było jak znalazł. Mam karty do obu aut i jest git. I paliwa jestem pewny przy okazji.
Jeżeli ktoś się skusi to piszcie śmiało - im więcej ludzi ma te karty tym większa zniżka (do wczoraj mieliśmy 6-O/4-B a od dzisiaj jak pisałem wyżej 8-O/5-B). Rozmawiałem z kolegą - można nadal załatwić - koszt 1 karty to 10 zł. Wady - nie weźmiesz faktury na siebie - tylko paragon. Przy kasie spędzisz trochę więcej czasu. Biznestank nie jest akceptowany na wszystkich stacjach Orelnu (i Bliskiej pewnie tez) - lista stacji oraz szczegóły programu są dostępne tutaj.

[Adam10]

Obecnie ujeżdżam ;P auto z silnikiem 1.4 i jak porównam spalanie Omegi i tego auta to połowa spalania Omegi
Ciężko się bardzo wyleczyć z Omegi choć to już leciwe i paliwożerne auto ale przy obecnych kosmicznych cenach paliw to się coraz częściej zastanawiam czy nie jest wyjściem przesiąść się na stałe na małolitrażowy samochód, choć w nawet średniej wielkości autach się duszę i dostaję klaustrofobii

ja zapisuje każde tankowanie zarówno Omegi jak i Corsy którą jeździ Sylwia i koszt paliwa na 1km w Corsie wychodzi spooooooro taniej......
























ale i tak Omegi nie zmienie Bo nie mógłbym jeździć małym autem to raz, dwa że jazda omegą to sama przyjemność, a trzy można się zastosować do rady sypusa :yes: czyli dążyć do tego żeby więcej zarabiać

[sypus]

czyli dążyć do tego żeby więcej zarabiać

Brawo, bo z życiem trzeba się brać za bary, a nie stać jak ta pi.....a i czekać na zmiłowanie, albo że ktoś coś da.

Adam :ok:

[misiekzoo]

Można taniej...

Chyba ekonomia się kłania. Jeżdżąc 1500 km miesięcznie omegą co pali 12l na 100 km benzyny zaoszczędzasz na Bliskiej bo większy rabat 8 gr ( nie wspomnę o rabacie na Orlen 5 gr , co podałeś bo na malboro w twardym zabraknie :lol:) całe 14,40 miesięcznie. :confused: aż mi włosy dęba stanęły z wrażenia.
Miłego oszczędzania.
Ja tankując na tańszych prywatnych sieciach ( paliwo z Orlena ) płace bez kart 0,20 groszy taniej niż cena na orlenie. Paliwo to samo.
Więc pytam po co przepłacać i gdzie jest ekonomia.

Przy kasie spędzisz trochę więcej czasu

kolejna porażka czego nie znoszę na zatłoczonych stacjach.

Sorki ale to takie pic na wodę . Dobre może dla firm co tankują dużo i nawet nie zawsze chodzi o rabat ale o rozliczanie się . Jedna duża faktura miesięcznie zero papierków. Czasem odroczony termin płatności.

Może dobre by to było np u nas jak by były takie karty a np rabat szedł by na konto klubu jak byśmy byli stowarzyszeniem. Ale to już temat nie na dziś i nie w tym wątku.

[kmd76]

misiekzoo

Orlen - 8 groszy jak pisałem i Bliska - 5 groszy / nie w drugą stronę jak Ty przeliczyłeś :-)

Oszczędności nie są wielkie ale wszystko zależy od tego kto ile kilometrów robi. Ja akurat robię bardzo dużo - podobnie jak i małżonka, więc jak pisałem - dla mnie jak znalazł.

Kupuje na Orlenie i tylko Verve - o tym tez napisałem. Nie interesują mnie ceny zwykłych paliw a w związku z tym, że kupuje drogie paliwo to tym bardziej cieszy fakt, że taniej.

Więc jak kto woli. Nic na siłę ;-)

I jeszcze jedno
Kolejek nie doświadczam. "Dłużej przy kasie" przez wzgląd na to, że 3 karty muszę zatwierdzić - Biznestank, płatnicza i na koniec punkty Vitay. Ot tyle filozofii.

[Adam10]

bo z życiem trzeba się brać za bary, a nie stać jak ta pi.....a i czekać na zmiłowanie, albo że ktoś coś da.

mam dokładnie takie samo podejście, a ceny już raczej nie spadną więc trzeb do tych cen dorównać ze swoimi zarobkami jak to mówią.. dla chcącego nic trudnego

[manbuba]

Wbrew pozorom jak zaczął się szum wokół cen paliw to zacząłem wydawać mniej na paliwo, bo zacząłem kontrolować wydatki. I mam takie mgliste wrażenie, że się jakoś luźniej po tym mieście jeździ teraz..

[figop]

dzis tankowałem ON za 5.60za litr. Paliwo drożeje to automatycznie ceny pozostałych rzeczy tez idą w górę. Zarobków nie dźwigną. Nie ma, że boli. Będzie bieda w tym kraju. Może czas sprzedać diesla a kupić w gazie, albo od razu na rower.