Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Przy ruszaniu na sliskiej nawierzchni ściąga tył auta na prawo


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
46 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 grudnia 2010 - 21:26

A ja powiem tak. Szpere założyłem niedawno. Trochę się obawiałem zimy i jazdy po śniegu z tym wynalazkiem, przyszła zima i... jak dla mnie rewelacja. Jeździ się o wiele łatwiej niż zeszłej zimy, auto lepiej łapie trakcję już nie mówiąc o wyjeżdżaniu z zasp. Może ja jakimś "superkierowcom" jestem ;)

#22 OFFLINE   Seweryn80

Seweryn80
  • 353 postów
  • Dołączył: 06-04-2009
  • Skąd: Brzękowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 grudnia 2010 - 22:04

A ja powiem tak. Szpere założyłem niedawno. Trochę się obawiałem zimy i jazdy po śniegu z tym wynalazkiem, przyszła zima i... jak dla mnie rewelacja. Jeździ się o wiele łatwiej niż zeszłej zimy, auto lepiej łapie trakcję już nie mówiąc o wyjeżdżaniu z zasp. Może ja jakimś "superkierowcom" jestem ;)


Popieram. Mam 2 omegi jedna ze szperą druga bez i żadnej trudności w pokonywaniu zakrętów nie odczułem. Jeśli chodzi o pracę mechanizmu to jeśli jest jednakowa przyczepność to upala prawe i tego nie zmienisz dlatego też polecam szperę wtedy będziesz miał 2 opony do wymiany :)

#23 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 grudnia 2010 - 22:43

a ja wbijam jedynkę , dodaję gazu i jednocześnie naciskam z wyczuciem hamulec - zaczyna blokować ślizgające się koło i zaczynają równoważyć się siły i wraca napęd na koło które do tej pory się nie obracało , jak się trochę poćwiczy to można dojść do wprawy
oczywiście to działa tylko w pewnych warunkach , np. nie udało mi się jeszcze w ten sposób ruszyć pod górkę



Tylko, ze ten sposób jest dobry dla ... FWD, a nie RWD.
Układ hamulcowy jest tak skonstruowany (w każdym samochodzie, oprócz bolidów F1) zeby tylna oś hamowała słabiej. Co to oznacza?
Ano to, ze wciskając hamulec podczas ruszania, zeby przyhamowac tylne koło mające kiepsą przyczepność najpierw (mocniej) hamujesz przód - co skutecznie utrudnia wyjechanie z opresji. Jeśli więc przód sie nie poślizgnie - nie wyjedziesz, a jesli sie poślizgnie to tak samo wyjechałbyś bez hamulcowania.
W przypadku FWD jest inaczej, bo nie hamujesz wleczonej tylnejosi (fwd) tylko przyhamowujesz faktycznie ślizgające sie koło (w RWD hamujesz pchaną nienapędzaną oś i dopiero później koło osi napędzanej - czyli cała operacja o kant ... wiesz czego ... rozbić ;-) To wlasnie jest powod tego, ze metoda działa tylko w pewnych warunkach - a dokladnie zależy to bardziej od przypadku, a nie warunków. FWD - sposób bardzo dobry, RWD - pomysł niefortunny


ps1. bolidy F1 mają możliwość rozdziały siły hamowania na przednią i tylną oś z kabiny kierowcy za pomocą "pokrętła:
ps2. w samochodach "cywilnych" oś tylna hamowana jest słabiej dzięki korektorowi siły hamowania, który może być mechaniczny działający podobnie do regulacji wysokości ksenonów, albo po prostu sama pompa rozdziela cisnienie w układzie przód/tył
ps3. w niektórych autach - np. BMW - opisywana metoda wykorzystywana jest przez system kontroli trakcji i czasem nazywa sie to elektroniczną szperą/sztuczną szperą.
Działa to tak, ze system kontroli trakcji, jak wiemy, potrafi hamować pojedynczymi kołami - a to podstawa do pełnej kontroli nad poślizgiem kół tak samo podczas ruszania jak i wyprowadzania z poślizgu. Kiedy system może hamowac pojedyncze koło, to bardzo łatwo "przytrzymując" jedno koło spowodować równomierny rozkład napędu na osi. Ale to już elektronika... a nie kierowca, jednak patent jest dobry i sprawdza sie w praktyce.

#24 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 grudnia 2010 - 23:08

FWD - sposób bardzo dobry

ja to właśnie wcześniej na maździe testowałem i tam faktycznie było lepiej

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#25 OFFLINE   hubertcht

hubertcht
  • 1 388 postów
  • Dołączył: 03-08-2009
  • Skąd: Melksham
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 grudnia 2010 - 23:14

Stąd montaż szpery w aucie do codziennej jazdy jest pomyleniem pojęć i wiecej z tego strat niż pożytku.


a jakie to sa straty??

#26 OFFLINE   samba-77

samba-77
  • 336 postów
  • Dołączył: 08-06-2008
  • Skąd: Jastrzebie Zdroj

Napisany 06 grudnia 2010 - 23:20

A jeśli w aucie z RWD będę używał ręcznego :confused:
Wtedy przód nie jest hamowany. Czy to coś da:confused:

#27 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 06 grudnia 2010 - 23:58

A jeśli w aucie z RWD będę używał ręcznego :confused:
Wtedy przód nie jest hamowany. Czy to coś da:confused:


tak to cos da.

#28 OFFLINE   samba-77

samba-77
  • 336 postów
  • Dołączył: 08-06-2008
  • Skąd: Jastrzebie Zdroj

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:03

tak to cos da.


Wyczerpująca i merytoryczna wypowiedz. Pytanie wzieło się z postów wcześniejszych o używaniu hamulca-tak dla wyjaśnienia.:)

#29 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:09

ps2. w samochodach "cywilnych" oś tylna hamowana jest słabiej dzięki korektorowi siły hamowania, który może być mechaniczny działający podobnie do regulacji wysokości ksenonów, albo po prostu sama pompa rozdziela cisnienie w układzie przód/tył


no i tu sie nie zgodze z toba. w samochodach wyposazonych w korektor sily hamowania, uklad hamulcowy dziala z rowna sila na wszystkie kola.
wiec w tym przypadku przyhamowanie da jakis tam efekt. z tym ze przod sie zblokuje na sliskim, bo tyl pociagnie silnik

po drugie, albo pompa ma rozne cisnienia (rzadkosc, bo uklad jest przewaznie krzyzowy), albo jest rozna srednica tacz,tloczkow

i to bym potraktowal jako poprawne.

trzeba dodac jeszcze jedna istotna sprawe, jezeli beda zalozone rozne opony na osiach, to tez sprawa troche inaczej wyglada.

Wyczerpująca i merytoryczna wypowiedz. Pytanie wzieło się z postów wcześniejszych o używaniu hamulca-tak dla wyjaśnienia.:)


a co wiecej tobie odpowiedziec??

jezeli masz sprawny uklad hamulca pomocniczego, to wlaczajac go spowoduesz rowne opory toczenia na obu kolach napedzanej/hamowanej osi, z tym ze os nie wyposazona w uklad hamulca pomocniczego nie bedzie w ogole blokowana( mowa np o omedze)
to spowoduje, ze teoretycznie moment obrotowy przekazywany na kola (prawe i lewe) powinien byc taki sam.
wiec teoretycznie powinienes sprawniej wyjechac z zaspy snieznej itp, dzieki temu ze oba kola beda sie krecily, a nie tylko to co ma lzej.

jezeli natomiast uklad hamulca pomocniczego bedzie dzialal tak jak w wiekszosci uzywanych samochodow (czyli jakas tam niewielka, ale zawsze roznica procentowa sily hamowania pomiedzy jednym a drugim kolem) to nie osiagniesz oczekiwanego efektu



teraz lepiej??

#30 OFFLINE   samba-77

samba-77
  • 336 postów
  • Dołączył: 08-06-2008
  • Skąd: Jastrzebie Zdroj

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:13

teraz lepiej??


Zdecydowanie :p
Ja tylko tak z ciekawości...;)

#31 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:23

a jakie to sa straty??


sa suchym, przyczepnym asfalcie tego tak nie odczujesz, moze poza minimalnie szybszym zuzyciem opon.

ale juz w zimie, na zakretach, zauwazysz roznice,
tam gdzie w razie mocniejszego depniecia na gaz (w aucie bez szpery) zacznie buksowac tobie jedno kolo, to sobie zakret normalnie przejedziesz,
ale jak bedzie miec szpere to beda buksowaly oba kola, efekt tego pewnie znasz, nazywa sie to nadsterownosc.

ogolnie zima jazd samochodem wyposazonym w szpere wymaga wiekszego skupienia.

stad dla zwyklego, niewprawnego kierowcy beda to wieksze straty niz pozytek.

ale latem - hmmm ogolnie same plusy i kupa dymu ;) nawet i x20xev daje rade w jezdzie bokiem na suchym asfalcie.

#32 OFFLINE   hubertcht

hubertcht
  • 1 388 postów
  • Dołączył: 03-08-2009
  • Skąd: Melksham
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:30

efekt tego pewnie znasz


znam bo mam szpere i powiem ze w zime jest ok tylko na rondzie trzeba uwazac z gazem.

#33 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:54

znam bo mam szpere i powiem ze w zime jest ok tylko na rondzie trzeba uwazac z gazem.


;););) to po co sie pytasz, jak masz szpere ?????? ;););)

#34 OFFLINE   hubertcht

hubertcht
  • 1 388 postów
  • Dołączył: 03-08-2009
  • Skąd: Melksham
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2010 - 00:59

to po co sie pytasz, jak masz szpere


bo nie widze zandnych ''strat' stad moje pytanie.

#35 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 07 grudnia 2010 - 01:14

bo nie widze zandnych ''strat' stad moje pytanie.


bo masz szpere i wiesz jak jezdzic.
a ci co nie maja i nie wiedza, a sobie zaloza to moga miec zaskoczenie w rowie, lub innej przeszkodzie, mniej lub bardziej twardej.

ps. mnie bez szpery na 5 biegu (50 km/h, podloze lod) zaskoczylo uciekanie tylu.
co sie spocilem to moje, a wiem jak korzystac z napedu na tyl,
takze ten co nie jest doswiadczony, bedzie miec problem ze szpera w zimie.

#36 OFFLINE   sieniag

sieniag
  • 69 postów
  • Dołączył: 05-01-2008
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 07 grudnia 2010 - 08:32

Szpera.....szpera ma swoje zalety jak i wady jednemu pasuje a rugiemu nie.
Ja w czoraj przełozyłem opony z tyłu "z jednej na rugą strone" i teraz bieżnik koła jest LT-5mm PT-7mm i róznica jest jakaś w jezdzie przy dodaniu gazu ale w dalszym ciagu na sliskiej nawierzchni koło PT pierwsze w pada w poslizg.
Moim zdaniem cos jest nie tak w mechanizmie róznicowym...wydaje mi sie ze mechanizm np ma jakis luz i zabiera przy ruszaniu pierwsza półoske z prawej strony i dla tego jest taki efekt.
Nie bede tego naprawiał bo to mija sie z celem i napewno z wiekszymi kosztami

#37 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 07 grudnia 2010 - 09:51

znam bo mam szpere i powiem ze w zime jest ok tylko na rondzie trzeba uwazac z gazem.


na kazdym zakrecie trzeba uwazac z gazem ale mimo tego fajnie sie jezdzi.




 


#38 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 07 grudnia 2010 - 10:35

A jeśli w aucie z RWD będę używał ręcznego
Wtedy przód nie jest hamowany. Czy to coś da


tak, to jest sposób. Pozostaje kwestia odpowiedniego dawkowania. Może pomóc.

a jakie to sa straty


takie, ze zyskujesz możliwość ruszenia, ale zwiększasz ryzyko wpadnięcia w poślizg podczas jazdy na zakręcie.
Co wolisz - utknąć w korku, czy rozwalić sie na drzewie?

ps. i zeby nie bylo - nie mówie, ze nie da sie jeździć zimą z LSD, w koncu to nie 100% blokada. Nie zmienia to jednak faktu, ze ograniczenie poślizgu mechanizmu różnicowego powoduje (może powodować) jakiś poślizg kół tylnych na zakrętach, a stad już blisko do poślizgu.
Hint - dlatego wlasnie do dryftu używa sie zblokowanych mech. różnicowych.

#39 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 07 grudnia 2010 - 11:24

w omedze po zdaje się 99 roku też jest "TC plus" który przyhamowuje buksujące koło. Skuteczność - po doświadczeniach ubiegłej zimy oceniam na mizerną... Ja zauważyłem tylko że po bezskutecznej próbie wyjechania z zaspy tylne tarcze się gotują...

#40 OFFLINE   hubertcht

hubertcht
  • 1 388 postów
  • Dołączył: 03-08-2009
  • Skąd: Melksham
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2010 - 12:03

mimo tego fajnie sie jezdzi.



powiedzialbym ze nawet bardzo fajne.

Skuteczność - po doświadczeniach ubiegłej zimy oceniam na mizerną...


a ja to oceniam jako wielka porazke,nawet wczoraj probowalem ruszyc pod mala gorke,droga oblodzona tc zaczelo dzialac i :pupa: auto nawet nie drgnelo,po wylaczeniu normalnie podjechalem.