Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

co sądzicie o ludziach którzy jeżdżą po dopalaczach i czy Wam się to zdarzyło?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
79 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   misiekzoo

misiekzoo

    zafira i astra 1,8

  • 1 463 postów
  • Dołączył: 18-08-2008
  • Skąd: Oborniki śląskie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 05 października 2010 - 15:53

moja żona nadaje sie najlepiej nie pije zadnych dopalaczy,trawki itp.nie zażywa tylko z prawkiem gorzej bo sie boj zrobic:)


Moja też się bała mówiła że to nie dla niej, a teraz tylko powiedz a od razu za kółkiem siedzi. A na początku też byłą obawa że będzie ciężko bo u nas we Wrocku ludzie po kilka razy zdają i nic , a ona zdała za drugim z czego byłem niezmiernie dumny.
[SIGPIC][/SIGPIC]

Moje ople , byłe i obecny .

#62 OFFLINE   Max

Max
  • 146 postów
  • Dołączył: 28-03-2010
  • Skąd: Kielce

Napisany 06 października 2010 - 09:20

Moja też się bała mówiła że to nie dla niej, a teraz tylko powiedz a od razu za kółkiem siedzi. A na początku też byłą obawa że będzie ciężko bo u nas we Wrocku ludzie po kilka razy zdają i nic , a ona zdała za drugim z czego byłem niezmiernie dumny.


No u mnie w Kielcach zdac egzamin na prawko tez czasem graniczy z cudem jest naprawde ciężko zdac. A co do żony myśle że kiedyś się przełamie:D
[SIGPIC][/SIGPIC]

#63 OFFLINE   FOTON

FOTON

    GMS+Pioneer+MacAudio :D

  • 2 963 postów
  • Dołączył: 02-08-2010
  • Skąd: zapomniałem
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18S gaźnik

Napisany 08 października 2010 - 17:45

Witam,

nigdy nie jeździłem po dopalaczach i nie zażywam ich.
Co do kar to uważąm, że rzeczywiście kary powinny być wyższe.
Miałem kiedyś takie zdarzenie, że mało co nie wjechałem w jakiegoś gościa, który najwyraźniej był naćpany i jechał przede mną.

#64 OFFLINE   arczon82

arczon82
  • 1 193 postów
  • Dołączył: 12-11-2009
  • Skąd: Iłowo-Osada

Napisany 08 października 2010 - 19:24

Moim zdaniem to za jazdę po wszelkiego rodzaju środkach odurzających powinno się zabierać prawo jazdy bo tacy ludzie mają opóźnione reakcje i przez nich mogą ucierpieć niewinni.

#65 OFFLINE   johnny56

johnny56
  • 7 postów
  • Dołączył: 13-10-2010

Napisany 13 października 2010 - 09:55

dla mnie dopalacze to jak narkotyki, i nie bardzo mozna po tym jezdzic, bo dzialaja na swiadomosc, w ogole to shit niepotrzebny ludziom do szczesci. jak ktos schce se poprawic humor to najlepszy jest sex , hehe co wy a to panie i panowie?

#66 OFFLINE   cwieku666

cwieku666
  • 145 postów
  • Dołączył: 25-12-2009
  • Skąd: Syców

Napisany 22 października 2010 - 20:54

Dopalacze i inne środki odurzające powinny być surowo zabronione a prawko po złapaniu od razu zabrane dożywotnio!!!

#67 OFFLINE   Andrzejs40

Andrzejs40
  • 13 postów
  • Dołączył: 23-08-2010

Napisany 26 października 2010 - 19:14

Dopalacze i inne środki odurzające powinny być surowo zabronione a prawko po złapaniu od razu zabrane dożywotnio!!!


Popieram!

#68 OFFLINE   jacagda

jacagda

    xxx

  • 142 postów
  • Dołączył: 27-02-2010
  • Skąd: Gdańsk Oliwa
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 października 2010 - 19:04

dopalacze tak samo jak alkochol tylko promili brak powinno być karane tak samo jak pijany

#69 OFFLINE   Szyperek

Szyperek
  • 101 postów
  • Dołączył: 29-08-2010
  • Skąd: Jelcz Laskowice

Napisany 29 października 2010 - 20:49

Nigdy nie probowalem tego syfu i nie pochwalam :mad:uwazam ze czlowiek ktory siada za kolko po tym swinstwie jest bez mozgu poniewaz nie zdaje sobie sprawy jakie szkody moze spowodowac jak wlacza mu sie haluny podczas jazdy autem.

#70 OFFLINE   dragonstawiki

dragonstawiki
  • 230 postów
  • Dołączył: 23-02-2010
  • Skąd: pochodzę z Czerniny koło Leszna, ale obecnie mieszkam w OPOLU

Napisany 10 stycznia 2012 - 18:15

a ja powiem tak ...
dopalacze to swinstwo bo nie wiadomo jaki sklad jest zawarty moze po takich gadzetach sa jakies haluny. nie wiem nie prubowalem,
ale smieje sie z ludzi co mówia ze haluny mial po ziole...
bo pale czasami dla towarzystwa i nie mam jakis dziwnych objawów jezdzic tez jezdze i nie wplywa to na jakies ruchy psychofizyczne i nie wiem kto jak nie pali to mówi ze jest inaczej.

a moze to kwestia psychiki i organizmu.
ja potrafie sie zrelaksowac przy dymie

#71 OFFLINE   morphe

morphe
  • 222 postów
  • Dołączył: 21-12-2008
  • Skąd: WPR/WF
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 10 stycznia 2012 - 23:11

pale czasami dla towarzystwa i nie mam jakis dziwnych objawów jezdzic tez jezdze i nie wplywa to na jakies ruchy psychofizyczne

wszystko zależy od organizmu, ale stary, są tacy co myślą dokładnie tak samo jak
Ty, z tym że wsiadają po małpce a nie po dymku. Dla nich też żadna różnica a nawet lepiej bo się w końcu zrelaksować mogą... do czasu tragedii oczywiście.
Nie mam tu osobiście nic do Ciebie, ale mówisz o środku psychoaktywnym.
Ja osobiście jestem za mocną karą za jazdę na podwójnym, dopalaczach czy trawie.
Za jakiekolwiek zdarzenie drogowe od razu dożywotnio prawko, przepadek pojazdu na rzecz pożytku publicznego i prace społeczne.
Bezmózgom mówimy NIE! :mad:

#72 OFFLINE   samara82

samara82

    MV6 U25DT

  • 373 postów
  • Dołączył: 24-03-2009
  • Skąd: Legnica/Chojnów/Lubin

Napisany 11 stycznia 2012 - 00:42

Witam...
Próbowałem kiedyś jechać na zielonym paliwie i mi ciężko szło...może dlatego, że mało go tankuje...raz na kilka miesięcy, więc nie steruję tak jak po alkoholu...
Kumpel znowu jakby miał wenę na zielonym paliwie...jeździłem z nim jako trzeźwy pasażer, więc wiem co piszę...ideał kierowcy...
Dopalaczy nie toleruję...

#73 OFFLINE   bronekc6

bronekc6

    najszybsza na Podlasiu :D

  • 564 postów
  • Dołączył: 22-11-2010
  • Skąd: Grajewo
  • Województwo: podlaskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 11 stycznia 2012 - 08:37

Powiem tak wszystko jest dla ludzi ale z umiarem nawet witamina C szkodzi a co dopiero dopalacze czy narkotyki. Owszem w niewielkiej ilości nie zaszkodzą każdemu. Natomiast jazda po czymś takim nie powinna być tolerowana w żaden sposób, tak jak jazda po alko. Ogólnie jestem za legalizacją bo moze by sie w koncu zmniejszyła dzióra i wiecej ludzi miało by prace, ale to juz inny temat.

#74 OFFLINE   TEQUILA

TEQUILA

    SQUAD LUBUSKI , I came back ;-)

  • 429 postów
  • Dołączył: 25-08-2009
  • Skąd: skwierzyna
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 11 stycznia 2012 - 17:28

jakoś nie przekonuje mnie stwierdzenie że < mała ilość nie uzależnia> bo to zależy od organizmu każdego z nas, moja żona jest terapeutką i wiem że nie jest to takie piękne na jakie wygląda, miałem wątpliwą przyjemność oglądać co takie środki potrafią zrobić z człowieka, to co można zobaczyć w TV to pikuś w porównaniu z tym co jest naprawdę, choć ja sam palę papierosy( żona się burzy) to nigdy nie sięgnę po żadne dopalacze, trawkę ani prochy :masakra:
Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało... Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne
------------------------------------------------------
no i stało się jestem sobą , co komuś to wadzi

#75 OFFLINE   dragonstawiki

dragonstawiki
  • 230 postów
  • Dołączył: 23-02-2010
  • Skąd: pochodzę z Czerniny koło Leszna, ale obecnie mieszkam w OPOLU

Napisany 11 stycznia 2012 - 18:23

apropo papierosów........
one bardziej uzależniają od zioła., a mało tego jak zapale zioło to nie pale papierosów ot taka dziwna sprawa.

a to czy ktoś się od czegoś uzależnia to już sprawa jego chorej psychiki. takie moje zdanie.

np, ja mam chorą psyche pod kątem papierosów , jakos nie mogę zucic chodz próbowałem, może brak silnej woli bo to moje 5 minut.
ale zioło mnie nie uzależniło, inne dragi tez nie, chodź próbowałem parę innych rzeczy ale dopalaczy żadnych nie próbowałem.

bo po pierwsze i ostatnie .... jeśli chcesz się wypowiadać na temat jakiegoś środka to spróbuj i potem coś mów.

#76 OFFLINE   Maniek91

Maniek91

    WPU 15153

  • 73 postów
  • Dołączył: 18-12-2011
  • Skąd: Pułtusk

Napisany 17 stycznia 2012 - 09:01

Kierowca powinien myslec trzeźwo:) bo odpowiada nie tylko za siebie ale i za ludzi...

#77 OFFLINE   criss

criss
  • 1 postów
  • Dołączył: 06-02-2012

Napisany 03 marca 2012 - 14:58

Trzeźwy umysł... trzeźwe myśli... szybsza reakcja, piłeś nie jedz to samo powinno tyczyć się dopalaczy

#78 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 03 marca 2012 - 16:21

zabierać prawko dożywotnio każdemu kto ma nawet miligram alkoholu albo jedzie na haju

#79 OFFLINE   suker

suker
  • 32 postów
  • Dołączył: 08-04-2011
  • Skąd: Ząbkowice Śląskie || Geldrop

Napisany 04 marca 2012 - 13:39

dragonstawiki popieram twoja wypowiedz. Zapalilem pierwszy raz jak mialem 14lat a teraz mam 25 i czasami przybakam z reszta w holandi mieszkac i nie palic :) z glowa raczej nic mi sie nie dzieje sklamalbym mowiac ze nie mam opoznionej reakcji ale i tak lepiej jezdze zbakany niz nie jedna kobita np. moja szwagierka. A papierosow juz nie pale dwa lata (glownie przez ziolo zamiast kiepa co 10 min to kulka co 1-2godziny).
Dopalacze to ***** (np. zwykly lisc klonu nakrapiany thc albo innymi chemikaliami)
po pixach moze byc ciezko bo obraz skacze jak sa dobre,
po amfie luzik tylko za duzy przyrost mocy wiec za bardzo sie cisnie w gaz,
po grzybach raczej sie nie da bo za duza smiechawa
po psychotropach tez ciezko z koordynacja
po LSD swiatlowstret
po alkocholu opozniona reakcja
Takie sa moje doznania i kolegow pisze to zeby bylo jasne, jak ktos nigdy nic nie bral wiec nie wie jak to jest. Jesli brales piles, nie wsiadaj za kolko ze chyba jestes swiadom ze jak cie zlapia to po prawku albo jeszcze gorzej. Uzywki temat rzeka.............

#80 OFFLINE   Keyboard2005

Keyboard2005

    Nieruchomości Targóewk

  • 311 postów
  • Dołączył: 11-12-2011
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 kwietnia 2012 - 18:30

Jak dla mnie to nie ma przebacz.
Jazda na podwójnym gazie czy dodatkowym "turbo" to kompletny brak nawet nie wyobraźni lecz rozumu. Za takie coś powinni wystawiać taką grzywnę, że człowiek przez pięć lat musiał by ją spłacać, a jak by to nie pomogło i za drugim razem by złapali takiego pacjenta, to niech zabierają lejce i dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych i niech grzywnę płaci przez dziesięć lat.
Uważam tak ponieważ mój ojciec niestety tak jeździł i opamiętał się dopiero jak o mały włos "zatrzymali" byśmy się na drzewie - jechaliśmy wtedy fiatem 125p, a ja miałem ok. dziesięciu lat. Na szafie było ok. 70km/h. Nie trudno sobie wyobrazić sobie co by zostało z kanciaka po takim dzwonie. Po prawym lusterku zostały tylko śruby w drzwiach.

Pozdro dla trzeźwo myślących.