

Luz w układzie kierowniczym omega
#1
OFFLINE
Napisany 27 marca 2007 - 21:40
Sprawdzałem na kołach - nie ma żadnego luzu ani pionowego ani pozimego a mimo to kiedy odpale silnik i wsiąde do auta to po próbie skręcenia kierownicą najpierw jest wybierany luz a później dopiero słyszę wspomaganie.. Czy to koniec maglownicy ? Czy może są jeszcze jakieś końcówki, które pominąłem...
#2
OFFLINE
Napisany 27 marca 2007 - 21:58

#3
OFFLINE
Napisany 27 marca 2007 - 22:11
Przy wyrąbanym łożysku na amorze byłoby delikanie czuć opór i nagłe popuszczenie oporu, powiązane z dzwiękiem który nazwałbym trzaskiem.
Miałem tak przy astrze. Po nasmarowaniu łożyska objawy zniknęły, ale niestety tylko na jakieś 3 tygodnie, a w sumie łożysko wyglądało na dobre, mimo to było wyrąbane.
Pierwsza diagnoza też była, że niby listwa, jednak po wymianie okazało się że jednak nie.
Trzeba poprostu rozkręcić i zobaczyć, bo typować można, a może byc cokolwiek.
Tyle że sprawdzenie łożyska to napewno minimalny koszt w porównaniu z kupnem maglownicy, lub jej regeneracją, która to i tak o ile mi wiadomo obejmuje tylko wymianę elementów z tworzywa sztucznego, czyli uszczelek i simeringów.
#4
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 10:36
Wymieniłem końcówki drążków kierowniczych (wszystkie 4) oraz łączniki stabilizatorów a mimo to nadal czję luz na kierownicy i nieraz delikatne stukanie.
Sprawdzałem na kołach - nie ma żadnego luzu ani pionowego ani pozimego a mimo to kiedy odpale silnik i wsiąde do auta to po próbie skręcenia kierownicą najpierw jest wybierany luz a później dopiero słyszę wspomaganie.. Czy to koniec maglownicy ? Czy może są jeszcze jakieś końcówki, które pominąłem...
Ja miałem dosyć duże luzy w kierownicy. Nawet diagnosta podczas przeglądu stwierdził jedynie luzy w końcówce drążka kierowniczego. Po wymianie takowego pojechałem do stacji diagnostycznej (innej) i oni stwierdzili uszkodzenie pionowych tulei wahacza. Wymienili przy okazji wszystkie luleje wahaczy i okazało się, że nie ma żadnych luzów w kierownicy. Auto jest stabile i od razu reaguje na ruchy kierownicą.
Tak więc moja rada sprawdź sobie dokładnie pionowe tuleje wahaczy (oczywiście przód).
#5
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 10:43
#6
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 11:06
Wystarczy że kazdy wie o co chodzi.a nie maglownica bo takowej nie ma w omie
Przekładnia kerownicza przez 99% mechaników jest nazywana maglownicą, przynajmniej w moich stronach.
Nie zależnie jaka to przekładnia.
#7
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 15:10
#8
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 18:39
i jest spokój

#9
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 19:20
#10
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 19:43
Można bez problemu przez GG się dogadać z włąścicielem Rafał Stachowiak.
cena 47,50pln po rabacie nie wiem czy to dużo ,ale jest jakaś lepsza nie taka najtańsza.
Natomiast wymiana żeby ją wydostać trzba wyjąć razem z wspornikiem nr12 na zdjęciu,potem wybić mi się udało do połowy potem to różnymi sposobami łącznie ze szlifierką kątową.
Natomiast wbijanie to tylko do momentu nacięć na tuleji potem juz nie idzie ponieważ z góry jest guma i sprężynuje ,zrezygnowłem żeby nie roizwalić tuleji dołem kumplowi na prasę także żeby się nie męczyć przy wyciąganiu to odrazu dać do wyjęcia starej i wcisniecia nowej na prase bo samo wymntowanie i zamontowanie to godzinka roboty. .
Można jeszcze dać nową nakretke.
#11
OFFLINE
#12
OFFLINE
Napisany 28 marca 2007 - 21:05
są opinie, że wymiana samej tulei wystarcza na krótko, raczej zaleca się wymianę całego wspornika (się nie dowiesz jak nie spróbujesz)
niestety zwiększa to koszty, 2 dni temu zapłaciłem za wspornik lemfordera 170 pln
#13
OFFLINE
Napisany 29 marca 2007 - 12:35
#14
OFFLINE
Napisany 29 marca 2007 - 13:34
w omegach jest w ukladzie kierowniczym jest przekladnia kierownicza ktora wlasnie mi sie popsula i zaczela przeciekac....

autko stoi w serwisie. pozdr
#15
OFFLINE
Napisany 29 marca 2007 - 16:30
wytłumacz to jeszcze sojerowiNapewno to nie maglownica bo w omedze nie ma czgos takiego :razz:
w omegach jest w ukladzie kierowniczym jest przekladnia kierownicza ktora wlasnie mi sie popsula i zaczela przeciekac....![]()
autko stoi w serwisie. pozdr

#16
OFFLINE
Napisany 30 kwietnia 2007 - 22:39
czy rozmowa o tym jak to nazywają przekładnię kierowniczą maglownicą ???
Wystarczy, że wiadomo o co chodzi.
wytłumacz to jeszcze sojerowi
Ja też prubowałem wytłumaczyć dziadkowi że kalkulator to kalkulator a nie komputerek, a on dalej mówi komputerek, a ja wiem, że mu chodzi o kalkulator.
#17
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2010 - 20:06
Reasumując jak kierownica wraca do swojego położenia to wraca tak, że jej powrót jest do pewnego momentu, chwila przerwy, do kolejnego, chwila przerwy i tak aż się wyprostuje.
Jaka rada?
#18
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2010 - 20:12
#19
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2010 - 20:28
#20
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2010 - 17:50
