46 odpowiedzi na ten temat

[ROB33]

tak szczegółowo to w momencie zatrzymania zapłaciliśmy 1300 euro ale rozbite na 3 kierowców i to dobre że kierowca nieuznany też jest karany , na mnie przypadło 250 w tym momencie, a dopłaty chcą napewno odemnie i jeszcze jednego kierowcy ale nie wiem co z 3 czy jego też teraz ścigają ale od nas obydwóch chcą jeszcze po 400 . co do leżanek to sie wyspaliśmy , pozatym na miejscu we francji mieliśmy kampera .nasze autko to był mercedesik 618 z tyłu z rozkładanym łóżkiem ale o miejsca leżące sie nie czepiali a przepisy dopuszczają prace na 3 osobowej obsadzie

Nie tak do końca z tą 3 osobową obsadą.Takie coś jest dopuszczalne tylko w turystyce dalekobieżnej,w ruchu towarowym stała 3 osobowa obsada jest niedopuszczalna.Macie szczęście,że nie czepiali się tego łóżka(bo jak spać w trójkę na jednym wyrku).Policaj mógł za to ściągnąć auto na parking,a Was skierować do hotelu na przymusową pauzę.

[doncortino]

co do oznakowań o prędkości w danym kraju - przejdź się do Niemiec przez granicę w Rosówku - Jedyne oznaczenie to Bundesrepublik Deutschland na niebieskim tle. Ani słowa o prędkościach czy innych zasadach, nawet głupiego "willkommen" nie było. Zresztą po Polskiej stronie dla Niemców wyglądało to tak samo.

[herki77]

co do oznakowań o prędkości w danym kraju - przejdź się do Niemiec przez granicę w Rosówku - Jedyne oznaczenie to Bundesrepublik Deutschland na niebieskim tle. Ani słowa o prędkościach czy innych zasadach, nawet głupiego "willkommen" nie było. Zresztą po Polskiej stronie dla Niemców wyglądało to tak samo.

no tam nie byłem , tamtędy nie przekraczałem , oczywiście może tak być

[doncortino]

no tam nie byłem , tamtędy nie przekraczałem , oczywiście może tak być

to małe przejście o znaczeniu lokalnym, kilka km obok jest Kołbaskowo z przejściem autostradowym, tam już wszystkie potrzebne oznaczenia istnieją, łącznie z "willkommen" :-)

[herki77]

Nie tak do końca z tą 3 osobową obsadą.Takie coś jest dopuszczalne tylko w turystyce dalekobieżnej,w ruchu towarowym stała 3 osobowa obsada jest niedopuszczalna.Macie szczęście,że nie czepiali się tego łóżka(bo jak spać w trójkę na jednym wyrku).Policaj mógł za to ściągnąć auto na parking,a Was skierować do hotelu na przymusową pauzę.

ściągnoł nas na parking i kimaliśmy ale nie dlatego żeby kręcić pauze bo tutaj byliśmy czyści ,czepili sie pauzy wykonanej we Francji a w niemczech staliśmy i czekaliśmy na kase aż nam przywiozą z polski a obsada nie jest stała bo wyjazd był jednorazowy na zlecenie dla kolegi , sprawa jest zakęcona dlatego nie wykłócam sie o paragrafy, nie neguje naszej winy z powodu nieznajomości wszystkich przepisów wypowiadam sie jedynie o zaskoczeniu jakie mnie dopadło po wyjęciu po 4 miesiącach listu ze skrzynki i przeczytaniu że zapłaciłeś za mało i teraz muszisz nam dopłacić 2 razy tyle co już wybuliłeś jednym słowem interes życia bo za kurs dostałem 500 zł a 1600 jeszcze musze dopłacić dlatego chce ostrzec kolegów kierowców którzy dojadą po przejściach szczęśliwie do domu i myślą że już po wszystim -strzeżcie sie listonosza

[mojo rising]

Ja mam taka sprawe - handluje deskami surfingowymi z niemiec i zwoze je w swojej omci:)

i czasem mnie martwi co mi zrobia policaje, jak zobacza 4 deski zajmujace po sufit kombi. Siegaja one tez do przodu, nad zlozonym przednim siedzeniem. W lusterku prawym bocznym widze wszystko, ale czasem musze pochylic glowe, za to przez szybe w prawych przednich drzwiach juz tak srednio - duza jej czesc zaslaniaja deski, chociaz oczywiscie costam miedzy nimi widac.

dach odpada - tam juz tez jada deski:)

dodam, ze masa to jest zadna - deska surfingowa wazy max 20kg, w sumie jest ich do 5.

[Dymian]

75 ojro zapłaciliśmy za wiezienie materiałów tylko przy złożonej tylnej kanapie w kombi. W sumie nie wiem czy większy ból mieli za to, że auto było na ważnych zjazdówkach czy za niezabezpieczone materiały (były nieco ponad linie siedzeń przednich)

[mojo rising]

ale mogliscie jechac dalej?

co do zabezpieczenia, to to jest tak zaladowne, ze sztywne, zasztalowane na styk.

ale moge jakies paski dla pozoru dac

[bzyku9999]

Ja jak fiesta z Wloch wracalem tylko przez Austrie, auto wypakowane po dach, nawet miedzy oparciami przednich foteli nawciskane,ale mandat tylko za predkosc +20 w wysokosci 120 euro

[mojo rising]

e no to jest lepiej niz myslalem. sadzilem, ze zapchanie przestrzeni obok kierowcy, czyli nad fotelem pasazera to jakies ostre naruszenie w zwiazku z widocznoscia przez szybe pasazera.

ale tych policaji to i tak bede unikal, bo te bubki chyba nie lubia Polakow

[brodaMV6]

...te bubki chyba nie lubia Polakow

TE BUBKI chyba raczej dbają o bezpieczeństwo na autostradach i nie tylko POLAKÓW ścigają za takie tematy.

[mojo rising]

no nie wiem - gosc z mojej rodziny pukna w niemczech corse. sladu nie bylo, ale baba z corsy, ze cos ja boli, a policaje "jasne"...

moi kumple mieli przeszukanie - policaje rozkrecili im tapicerke i nic nie znalezli, po czym oddali worek srubek

a animozje niemiecko - polskie istnieja przeciez nie od dzis

[brodaMV6]

Jakby we mnie ktoś puknął w Niemczech też bym mówił,że mnie boli,bo tu z ubezpieczenia jest niezła kasą.Co do przeszukania to na takie traktowanie NIESTETY zapracowali nasi rodacy na przełomie lat '80 - '90 kiedy szmugiel fajek i spirytus był opłacalny.

[mojo rising]

ta dyskusja sie robi niecelowa....

a na co zapracowali niemcy pod grunwaldem?

[Dymian]

Co do pytania kilka postów wyżej- to nie dość, że mogliśmy jechać dalej, to jeszcze policja podwoziła sprawcę zamieszania do bankomatu;)
Ale tak jak pisałem nie wiem co ich bardziej bolało- załadunek niezabezpieczony czy zjazdówki bo ponoć oficjalnie takim autem nie można ani holować przyczepki ani mieć ładunku.

Najlepsze są u nich kontrole prędkości- śmigasz, łapią Cię na radar np. 72km/h na 50- po czym odejmują z automatu 7km/h (kij wie czemu) i mówią Ci, że w ciągu tygodnia przyjdzie list z mandatem na taką i taką kwotę i szerokości życzą. Oczywiście sytuacja jak się mieszka tam u nich z meldunkiem.

[brodaMV6]

Co do pytania kilka postów wyżej- to nie dość, że mogliśmy jechać dalej, to jeszcze policja podwoziła sprawcę zamieszania do bankomatu;)
Ale tak jak pisałem nie wiem co ich bardziej bolało- załadunek niezabezpieczony czy zjazdówki bo ponoć oficjalnie takim autem nie można ani holować przyczepki ani mieć ładunku.

Najlepsze są u nich kontrole prędkości- śmigasz, łapią Cię na radar np. 72km/h na 50- po czym odejmują z automatu 7km/h (kij wie czemu) i mówią Ci, że w ciągu tygodnia przyjdzie list z mandatem na taką i taką kwotę i szerokości życzą. Oczywiście sytuacja jak się mieszka tam u nich z meldunkiem.

Odejmują,bo w Niemczech jest tolerancja prędkości 10 %,czyli na 70-tce legalnie jedziesz 77 km/h.
Co do tablic zjazdowych to tak właśnie jest i bardziej chodzi o ubezpieczenie.
Gdyby coś się wydarzyło z Twojej winy ubezpieczalnia mogłaby odmówić wypłaty dla poszkodowanego.

[user881]

W styczniu 2012 strzeliło mi fotkę na autobanie wyjaśnienie przyszło za kilka dni po czym upomnienie wraz z kwitem do przelewu już w czerwcu...do zapłaty ok 140 euro nie płacone do dziś i cisza....

[Dymian]

W styczniu 2012 strzeliło mi fotkę na autobanie wyjaśnienie przyszło za kilka dni po czym upomnienie wraz z kwitem do przelewu już w czerwcu...do zapłaty ok 140 euro nie płacone do dziś i cisza....

Nie mają możliwości wyegzekwowania pieniędzy z pl, lecz jak się u nich pojawisz to przy głupiej kontroli będziesz miał do zapłacenia całą kwotę wraz z odsetkami, przy czym wtedy mogą robić się wredni i nie zechcą podjechać do bankomatu itd i mogą zająć np. lapka, samochód itp
To wszystko powtarzam jedynie z for internetowych- bo od roku wisi nade mną niezapłacony mandat z DE.

[mojo rising]

mi strzelilo fotke miecha temu w stutgarcie i nic, ale przekroczylem tylko tak o 15km/h

kiedys tez na aucie kumpla mi strzelio fotke, a nic ten kumpel nie mowil, wiec pewnie nic nie bylo, bo to sknerus jest:)

polskich madatow z reszta tez nie place, jak dostaje. wgl to mity z tym sciaganiem, odsetkami itp. nie zaplacilem mandatow na min. 2000zl, a przyszly po latach tylko 2, na 300zl w sumie, i odsteki cale 18zl:)

[Dymian]

Do 15 km/h nie wysyłają nawet.
Mi też walnęło pstryka jak musiałem pogonić konie aby nie uderzyć w dziadka niemca co jechał jak po swoim podwórku- niespełna 50km/h na 30 na osiedlu- w zafirze za szybą był pstryk.

Mój ex szef mówił, że dostał fotkę ze sprzętu ukrytego za betonowymi przepustami co ustawiają podczas remontów- także polują prawie jak w pl;)