

Niekontrolowane zarzucanie tyłem??
#1
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 00:26
#2
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 00:42
Jakie omegi posiadają systemy antyposlizgowe? mam z 2003 roku 2.2 benz automat i spotkała mnie duża nieprzyjemność jak spadł snieg bo wpadłem do rowu. Miałem wczesniej omege 2.0 w manualu nie zdarzyło mi sie wpaść w niekontrolowany poślizg (bo czasmi lube sie pobawić bokiem ale jak na tym panuje) a teraz mam problemy z normalna jazda. Czy ja mam jś system anty poslizg.?
2.2 nie ma TC. wszystkie V6 maja i 2.5dti
#3
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 11:18
#4
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 11:41
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 11:53
no też właśnie bo ostatnio ktoś pisał bzdury ze mu TC tył prostowało...
Bo wiesz .. jak ktoś nie zna idei/zasady dzialania i do tego nie wie wiele o poslizgach to moze odnieść takie wrażenie.
Jadąc w poslizgu nadsterownym kiedy wcisniesz pedał gazu, czyli zwiększych prędkość kół tylnych .. to kąt wychylenia auta będzie rosnąć. Jesli zdejmiesz noge z gazu, zeby koła +_ wyrównały prędkość obrotową z prędkością liniową auta .. to przyczepność wzrosnie i kąt sie będzie zmniejszał. To jedna z podstawowych zasad driftingu, gdzie w większej częsci kąt wychylenia i poślizg kontroluje sie gazem a nie kierownicą, która jest tylko jakby "dostrojeniem" całości.
Jesli teraz wpadniesz w poslizg nadsterowny, ktorego przyczyną jest zerwanie przyczepności koł tylnych przez za dużą ich prędkość (innymi słowy dasz za duzo gazu i kola zaczną boskować) to TC zmniejszy moment obrotowy i zmniejszy prędkość kół, a tym samym pozwoli odzyskać (zwiększyc) przyczepność i samochód moze sie wyprostowac (jesli siła nie jest za późno, kąt nie jest za duzy, a prędkość liniowa auta stosunkowo nie wielka).
Stąd mozna odnieść wrażenie, ze TC wyprostuje auto.
ps. jest też jeszcze jedna rzecz. Nowsze Omegi mają tzw TC+ ktory potrafi na wzór ESP (ale to nadal nie jest ESP) prócz zmniejszenia momentu na silniku dohamować też za szybko kręcące sie koło co dodatkowo moze pomóc wyjść z opresji (ale tak czy inaczej tylko z tych opresji, ktore sami sobie przygotowalismy nieumiejętnie dodając gazu, bo jak tył nam odjedzie bo sila odsrodkowa go wywali .. to żaden TC (w odróżnieniu do ESP) nie pomoze.
Może tam były opony lepsze
mogłby być lepsze opony, troche słabszy silnik (moze też dodatkowo kilka koni zdechło), moze geometra auta była lepsza, moze bagażnik bardziej dociążony (np. butlą od gazu) itd itp.
#7
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 12:01
no ja mam własnie to u siebie. Nawet słychać pompę jak uruchamia sie cały mechanizm.Nowsze Omegi mają tzw TC+ ktory potrafi na wzór ESP (ale to nadal nie jest ESP) prócz zmniejszenia momentu na silniku dohamować też za szybko kręcące sie koło
#8
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 13:13


Więcej pokory duuuuuuużo więcej. Nie ma elektroniki na ciężką noge na śliskim i nie będzie, no chyba że dojdziemy do tego ze ulice elektroniczne i elektroniczny kierowca:). Kiedys Hołek opowiadał jak to wpadł w poślizg na normalnej drodze jako młody ale już rajdowy kierowca bo.............. uwierzył w to że jeśli On to nie wpadnie w poślizg. Wyladował na posesji wbity w dom. Od tamtej pory wie i mówi o tym że na śliskie nie ma mocnych.
#9
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 17:50
#10
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 18:14
A ja powiem tak
!
!!
Więcej pokory duuuuuuużo więcej. Nie ma elektroniki na ciężką noge na śliskim i nie będzie
Pewien jesteś? A jechałeś kiedyś autem z ESP?


Gdzie można jechać szybciej to można, ale jak wyrzuci tyłek na łuku przy 120km/h po śniegu to już nic nie pomoże..
Więc jak bym powiedział, że na ciężką nogę elektronika jest, ale na brak rozumu już nie bardzo

#11
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 19:56
Pewien jesteś? A jechałeś kiedyś autem z ESP?
Bo u mnie chociaż nie wiem jak bym próbował (na łuku po śniegu gaz w podłogę itp) to okręcić nie chce
Ale co innego chęć wyprowadzenia auta z równowagi przy małych prędkościach, a co innego poślizg NIEKONTROLOWANY i przede wszystkim NIEZAMIERZONY
Gdzie można jechać szybciej to można, ale jak wyrzuci tyłek na łuku przy 120km/h po śniegu to już nic nie pomoże..
Otóż to
Więc jak bym powiedział, że na ciężką nogę elektronika jest, ale na brak rozumu już nie bardzo
nie, bo ciężka noga to nie tylko mała prędkość i jakies mniej lub bardziej kontrolowane poślizgi, ale także zbyt duża prędkość dla danych warunków i poślizg z tego wynikający.
poza tym, jesli myslisz, ze przy 50km/h w mieście mając ESP nie wpadniesz w poślizg spowodowany tym, ze gdzies nacisniesz za mocno na gaz ... to sie mylisz.
#12
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 20:20
nie, bo ciężka noga to nie tylko mała prędkość i jakies mniej lub bardziej kontrolowane poślizgi, ale także zbyt duża prędkość dla danych warunków i poślizg z tego wynikający.
Tak jak piszesz. Można mieć ciężką nogę przy małych prędkościach i ESP pomoże, a można mieć przy dużych i wtedy nie pomoże - tylko to kiedy tą ciężką nogę będziemy mieli to już jest kwestia rozumu

poza tym, jesli myslisz, ze przy 50km/h w mieście mając ESP nie wpadniesz w poślizg spowodowany tym, ze gdzies nacisniesz za mocno na gaz ... to sie mylisz.
Jasne.. Są miejsca, gdzie ruszysz i mimo nieprzekroczenia 5km/h już się nie zatrzymasz (kiedyś był ciekawy filmik - akcja w stanach chyba), ale jak by nie patrzeć - całą tą elektronikę pakują nie bez powodu do samochodów - poprawia to bezpieczeństwo, ale oczywiście rozumu nie zastąpi.
#13
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 20:37
może Ty nie masz mostu i dlatego jest taka lekka...omega jest troche zle zkonstruowana, tył ma tak lekki że na śniegu

a może poprostu mniej gazu w czasie jazdy... albo lepsze opony...zawsze wkładam do bagarznika dodatkowe 150kg
#14
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 21:54
może Ty nie masz mostu i dlatego jest taka lekka
..a czy twoja omega ma most?


omega jest troche zle zkonstruowana, tył ma tak lekki że na śniegu
Fakt. Moim zdaniem powinni montować akumulatory z tyłu, plus ewentualnie większy bak, albo stosować cięższą blachę z tyłu, czy coś, żeby zrównoważyć stosunek mas do 50:50 (przód - tył)
#15
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 22:19
Ja tam mam u siebie tylko abs i ogólnie nie narzekam, jednak przy takiej pogodzie czuje respekt przy wchodzeniu w zakrety.
I nie odczuwam wcale żeby tył był za leki, czy coś.
#16
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2010 - 23:28

#17
OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2010 - 00:43
z drugiej strony właśnie przed chwilką pośmigałem bokami po nieodśnieżonych gorzowskich drogach - napęd na tył strasznie prowokuje, praktycznie nie było zakrętu którego nie pokonałem z mniejszym lub większym uślizgiem :-)
#18
OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2010 - 01:30
fakt ze z podjazdami pod gorke nie jest tak samo jak w przednionapedowkach.
ale ogolnie to ja jestem mile zaskoczony zachowaniem auta. moze tez swoje robi to ze motor mam tylko dwulitrowy i do tego manual. zawsze w razie czego mozna sobie sprzeglem pomoc.
w gorsza pogode uzywam przednionapedowego renault 19, ktorego mi nie jest zal, i jazda po bezdrozach jest spokojniejsza.
co do wszelkich systemow elektronicznych, ktore maja nas uratowac w trudnych sytuacjach, to ja mam zdanie takie, ze mamy jechac autem w ten sposob jakb tych systemow nie bylo i nie liczyc na to ze w razie czego to one nam zastapia nasze umiejetnosci, ewentulanie zbyt ciezkiego buta, i brak opanowania (wyczucia) auta.
mi osobiscie wszelkie elektro - wspomagacze przeszkadzaja, glownie abs na osniezonych drogach.
poza tym w obecnie panujacych arunkach liczy sie zdrowy rozsadek, odwaga i zimna krew
#19
OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2010 - 02:00
Co do wspomagaczy - rzeczywiście powinno się jechać tak jakby ich nie było, jednak świadomość że się je ma powoduje że jedzie się szybciej - sam po sobie to widzę choć uważałem się za człowieka opanowanego :-P Jeszcze jednej rzeczy nie sprawdziłem - czy po odłączeniu esp system i tak zareaguje w sytuacji bardzo dużego poślizgu (tak jest m.in. w vectrze c)
ESP powinno być standardowym wyposażeniem - naprawdę pomaga - i wg mnie słusznie planuje wprowadzenie obowiązku wyposażania nowych aut w ten system komisja europejska
dzisiaj jadąc do Gorzowa bardziej się obawiałem że jadący z naprzeciwka samochód stanie bokiem przed moją maską niż tego że moja omega się okręci
#20
OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2010 - 02:48