Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Stłuczka, ile powinni mniej więcej wypłacić


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
675 odpowiedzi na ten temat

#421 OFFLINE   cinioo

cinioo

    opel Irmscher line

  • 1 207 postów
  • Dołączył: 19-10-2012
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 11 lutego 2013 - 20:30

Ja dziś dzwoniłem ponownie do pani dyrektor w b-stoku, otrzymałem tylko odpowiedź że likwidator szkody jeszcze raz wycenił auto i wysłano mi dokumenty pocztą. Ciekawe czy coś się zmieniło, czy tylko kupują sobie więcej czasu. Zobaczymy za kilka dni.

W między czasie zaliczony piesek przez moją kobietkę :) Lepiej teraz jak po naprawie.


Masz samochód zastępczy z warsztatu? jak masz to likwidator szkody stara się nie ściemniać na czasie bo bo płaci za każdy dzień wypożyczenia Tobie auta przez warsztat

#422 OFFLINE   gangster525

gangster525

    insignia 2.0 T

  • 526 postów
  • Dołączył: 06-02-2011
  • Skąd: wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 lutego 2013 - 20:54

Masz samochód zastępczy z warsztatu? jak masz to likwidator szkody stara się nie ściemniać na czasie bo bo płaci za każdy dzień wypożyczenia Tobie auta przez warsztat


dokładnie tak jak pisze kolega.jesli masz fure zastepcza to oni załatwiaja jak najszybciej.ja katowałem przez 2 tygodnie zastepcze bo akurat swieta były i moja ome wystawili na platforme aukcyjną.zabulili 2 koła wyporzyczalni:p

@Kornell Mi 99rok, brak oznak rudej, przebieg 200k, wersja 100 lecie wycenili 2600 + gaz. Czemu tak mało.ja mam taka samą i bez gazoliny i wartość 7.100 według PZU

#423 OFFLINE   Kornell

Kornell
  • 214 postów
  • Dołączył: 27-02-2011
  • Skąd: Zgorzelec

Napisany 14 lutego 2013 - 23:03

Wczoraj był rzeczoznawca, oczywiście szkoda całkowita, ponoć mają mi wypłacić 4,200 zł n ręke bynajmniej on tak mówił.

#424 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 lutego 2013 - 20:51

ponoć mają mi wypłacić 4,200 zł n ręke bynajmniej on tak mówił.


Poczekamy aż Ci przyjdzie wycena :)

#425 OFFLINE   Kornell

Kornell
  • 214 postów
  • Dołączył: 27-02-2011
  • Skąd: Zgorzelec

Napisany 20 lutego 2013 - 18:37

Poczekamy aż Ci przyjdzie wycena


Otrzymałem tyle na konto

#426 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 lutego 2013 - 18:49

Wczoraj był rzeczoznawca, oczywiście szkoda całkowita, ponoć mają mi wypłacić 4,200 zł n ręke bynajmniej on tak mówił.

Otrzymałem tyle na konto


No to całkiem nieźle , a samochód zostaje, masz coś z nim zrobić , zezłomować , jakieś warunki itp. Czy nic nie pisali i możesz go sobie naprawić?

#427 OFFLINE   Kornell

Kornell
  • 214 postów
  • Dołączył: 27-02-2011
  • Skąd: Zgorzelec

Napisany 21 lutego 2013 - 00:26

Nic na ten temat nie pisze więc ich nie obchodzi co z tym zrobię, samochód zostaje, kasę dostaje i mogę sobie naprawić :)

#428 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 lutego 2013 - 00:52

Przeca wiadomo że samochód jest Twój i nie może firma ubezpieczeniowa Ci zabrać na podstawie decyzji, musieli by Ci zaproponować jakąś umowę na którą musiałbyś się zgodzić(lub nie). A po co im by był Twój samochód?

#429 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 21 lutego 2013 - 07:33

A po co im by był Twój samochód?

Spytałem bo kiedyś kiedyś ojciec rozbił 125p i mu zrobili całkowita, warunkiem wypłacenia kasy było wyzłomowanie auta i dostarczenie świstka ze złomu do TU.
Ja wtedy jeszcze nie czaiłem jak to ugryźć i tak mi teraz się przypomniało dla tego spytałem :)

#430 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 lutego 2013 - 09:56

Kolega Matiza rozwalił. Jego wina, ale miał AC. Wypłacili mu kasę, ale auto zabrali.

#431 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 21 lutego 2013 - 11:36

z AC to taką sytuację znam nie jedną, ale z OC to nie bardzo rozumiem jak by to miało działać.

#432 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 24 maja 2013 - 13:55

Zepsuli mi błotnik przedni :bad: po oględzinach: błotnik do wymiany +lakierowanie. TU wyceniło szkodę na +- 600 zł czy jest sens się odwoływać? Jeśli tak to ile może kosztować naprawa tego elementu??

#433 OFFLINE   kaskader83

kaskader83

    Przygoda z Omegą twała 11 lat...

  • 898 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: Opole
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 maja 2013 - 14:45

Wczoraj babeczka mi cofnęła na parkingu i nadziała mnie na swój hak.Na zderzaku mam odbity hak, pęknięta ramka halogenu i halogen, wyskakujący hokej (cały), rozwalona (cofnięta) pompka pod reflektorem, znów :masakra: brak spryskiwacza, zerwane ucho reflektora i prawdopodobnie pęknięcie od spodu ( ori xenon dokładany), lekko pęknięty róg grilla i odgięty zderzak.Babeczka ubezpieczona w MTU.Miał ktoś przygody z tą firmą??i tak orientacyjnie ile mogą za to wyliczyć??Ogólnie temat jeszcze musi przez Milicję przejść bo babeczka leci w kulki - wykorzystuje moje dobre serce - ale ono jest dobre do czasu - do dziś do 20:00 potem już się za to zabiera Milicja.
I ty możesz zostać Klubowiczem.
Jak?? => Tak!!

#434 OFFLINE   1qazxc1

1qazxc1
  • 64 postów
  • Dołączył: 04-02-2011

Napisany 24 maja 2013 - 15:10

Zepsuli mi błotnik przedni :bad: po oględzinach: błotnik do wymiany +lakierowanie. TU wyceniło szkodę na +- 600 zł czy jest sens się odwoływać? Jeśli tak to ile może kosztować naprawa tego elementu??


Co to za TU ?
600 zł ?
To śmieszne. 600 zł to bierze lakiernik od elementu.

Na marginesie to mój kuzyn za uszkodzone drzwi w Clio dostał 1800 zł od PZU.

#435 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 24 maja 2013 - 16:16

Co to za TU

Inter Risk
Czyli za mało:mad:

#436 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 27 maja 2013 - 08:53

Zepsuli mi błotnik przedni po oględzinach: błotnik do wymiany +lakierowanie. TU wyceniło szkodę na +- 600 zł czy jest sens się odwoływać? Jeśli tak to ile może kosztować naprawa tego elementu

Drugi błotnik w kolorze 100zł bez rdzy i chwila roboty z piwkiem hehehe no chyba że do malowania to z 300-400 zeby to ładnie było.
No ale można powalczyć jak Ci się chce , ale za dużo nie zyskasz bo oryginalny błotnik nowy 800zł i malowanie ze 400zł + montaż demontaż ze 200zł to masz 1400zł ale na 100% będą chcieli rachunki więc wtedy tylko wstawienie do ASO ratuje :)
Ale czy to warte?
Można próbować pisać odwołanie, że ma się błotnik oryginalny za 600zł przez znajomego 400zł to będzie kosztowało malowanie z wymianą przez innego znajomego bo na więcej bym nie liczył :)

Co to za TU ? 600 zł ? To śmieszne. 600 zł to bierze lakiernik od elementu.

Chyba za dach w Voyagerze :masakra:
Nie wiem skąd Ty masz kolego taką cenę bo lakiernik to bierze 300-400zł a nawet mniej , ale o tych mniej nie mówię bo to znajomi lub partacze ze stodoły co jeden maluje a drugi słomę przerzuca :)

Na marginesie to mój kuzyn za uszkodzone drzwi w Clio dostał 1800 zł od PZU.

To firma w której pracowałem dostała 3500zł za połamany błotnik, obdarty zderzak i wgniecione drzwi przy zawiasach też w Clio II - od razu do łapy od kierowcy dostali 3500zł :)
Zderzak się uratowało, błotnik nowy z malowaniem wyszedł 150zł , drzwi jeszcze nie kupili ale to max ok 400zł Cały koszt naprawy wyjdzie 600zł + dzień pracy :)

też bym chciał na takiego trafić :)

#437 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 29 maja 2013 - 19:53

Drugi błotnik w kolorze 100zł

Nie jestem zobowiązany montować używkę, prawda??
Wiec tak:
Nowy błotnik kosztuje-145,65 max 277,42 polcar
Nowa listwa kosztuje - 17,45 max 58,15 mropel
zostaje lakierowanie i cała reszta
Do wypłaty 626,91
Ciekawe skąd oni takie ceny biorą, odwołuję się. Mniej nie będzie bo i tak bym im nie oddał :p

#438 OFFLINE   FireForge

FireForge
  • 110 postów
  • Dołączył: 30-04-2012
  • Skąd: Loża Szyderców

Napisany 30 maja 2013 - 16:12

Panowie, a ja mam krotkie pytanie ie Nasze kochane PZU policzy mi za zniszczone uetrko kierowcy (szkolo + powoka lakiernicza) - nie skadane, oraz czy przy takim zdarzeniu moglo dojsc do pekniecia naroznika szyby bo zauwazyem to w chwili zdarzenia (nie wykuczone iz stao sie to wczesniej i nie zauwazyem)...

z gory dzieki za odpowiedz

#439 OFFLINE   kaskader83

kaskader83

    Przygoda z Omegą twała 11 lat...

  • 898 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: Opole
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 czerwca 2013 - 09:04

Jak już wcześniej wspominałem 23.05 babeczka cofając uderzyła mnie hakiem w zderzak.Wiele się nie stało, ale sprawa na policji się zakończyła i zastanawiam się czy tego nie zgłosić do TU.Tylko, że zbyt wiele się nie stało i zastanawiam się czy jest sens to zgłaszać...Autko "rozbite" jak na fotkach (na kilku zaznaczyłem widoczne uszkodzenia). Tak z grubsza to jest problem z prawym hokejem bo bardzo ciężko się wsuwa pod lampę i jest nierówno z pompką spryskiwacza, a jak trochę pojeżdżę to prawa cześć odpada i halogen choć jest cały (nie rozbity) to jego ramka niestety padła...A i nie jestem tego pewny ale chyba ucho prawej lampy zaginęło... (nie wiem czy to się nie stało jeszcze przed "dzwonkiem" bo nie patrzyłem pod maskę a było wcześniej klejone).
Jest sens to wogóle zgłaszać do TU sprawcy??Jeśli tak to na ile mniej więcej to mogą wycenić??Sprawca ubezpieczony w MTU.
I ty możesz zostać Klubowiczem.
Jak?? => Tak!!

#440 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 16 czerwca 2013 - 09:30

Jest sens to wogóle zgłaszać do TU sprawcy


Dla czego nie?? Nie chcesz naprawić??

Jeśli tak to na ile mniej więcej to mogą wycenić

Oszacowanie szkody to jedno, ile będą chcieli wypłacić to drugie. Po oględzinach dowiesz się co jest do zrobienia, sam oszacujesz szkodę i napiszesz odwołanie. TU na pewno nie wypłaci Ci pełnej wartości naprawy szkody.