Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ciężko odpala 2.0 DTH


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
68 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 05 stycznia 2010 - 21:35

ja się skłaniam cały czas do próby przyspieszenia zapłonu bo nie mam pewności czy pompa dobrze jest skalibrowana bo niebyła robiona w serwisie. Sprawdzałem szczelność układu paliwo nie schodzi i niema bąbli powietrza. Wszystko co mogło być przyczyną chyba wyeliminowałem. Wydaje mi się że pompa nie jest skalibrowana ze sterownikiem i dlatego tak pali. Sam montowałem sterownik do pompy. A silnik jak odpali to bryka ładnie przyspiesz ,nie muli sie ,pracuje równo i cicho. To napiszesz mi jak przestawić kąt wtrysku? Najwyżej wrócę do starego.
Chciałem dodać że po zwiększeniu dawki o 5mg/skok zapalam po 2 podejściem kręcenia anie jak wcześniej na4-5
saperrr7

#22 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 05 stycznia 2010 - 22:22

skoro nie masz problemow z samą jazdą, przyspiesza dobrze, spalanie jest ok to sterownik wydaje sie być też ok. W innym przypadku mialbys klopoty ze spalaniem, przyspieszaniem, mocą ogólnie.

Na wałku pompy masz 2 zębatki.
1-dna jest napędzana łańcuchem z wału korbowego - to tu nalezy przestawiac
2-ga zebatka z wałka pompy połączona jest łancuchem z wałkiem rozrządu.
Jesli chcesz przyspieszyc kąt to musisz dostać się do tej zębatki z łańcuchem z wału korbowego. Blokujesz pompę trzpieniem /w górnym położeniu - generalnie robisz to na znacznikach/ Odkręcasz 4sruby /luzujesz je/ i przy włożonej blokadzie w pompę /trzpień musi przejsc przez otwór w wałku na osi pompy i przez otwór w korpusie pompy/, kiedy ta zębatka sie lekko rusza nalezy poruszyć kołem pasowym wału /zakladasz klucz na śrubę mocującą to koło/ i delikatnie kręcisz kołem pasowym:
przeciwnie do wskazowek zegara gdy chcesz opoznić kąt,
zgodnie z ruchem wskazowek gdy chcesz przyspieszyc kąt.
z reguly to tak nie wiecej niz 1,5cm na obwodzie koła /zazwyczaj mniej/
Nastepnie przytrzymując kolo pasowe dokrecasz 4 sruby, mocujesz ponownie zebatkę od rozrządu, zamykasz dekielek, odpalasz auto i sprawdzasz na fejsie czy kąty sie zgadzają...
ArturL moze dobrze sugeruje ze wczesniejsze wersje moga miec inny kąt i te twoje wartowsci 2-3st z groszami mogą być dobre... U mnie poprawnie odpala jak jest 5.1st.
To ze wyprzedzisz kąt to wcale nie znaczy ze bedzie lepiej palił...
grzebanie z pompą i tu sie zgodze z pawelbulk, do przyjemnych i tanich nie należy...wiec zanim tam wlozysz rece, upewnij sie ze wogole musisz regulowac ten kąt...

Na starej pompie, mimo ze sie zapowietrzała przez simering na walku, wcale nie dawala takiego cisnienia z przewodow paliwowych /nie tryskał ON po zluzowaniu nakretek/ ale autko jak stalo maską w dół /by ON nie spierdzielił do baku ;) / to paliło pieknie bez wzgledu na temperaturę.

Tylko ze jesli nie robiles tego wczesniej to nie polecam eksperymentowac...Na forum vektry jest ladny opis krok po kroku jak ustawic kąt, tylko teraz nie podam tobie gotowca... poszukaj tam na dziale vectra B disel.
Taka zabawa bez kompa i podglądu parametrów "online" jest to jak szukanie igly w stogu siana.
Szczelnosc sprawdzales podłączając sie pod powrót ON z pompy do baku? Gruszkę jak możesz to wymontuj, wczesniej czy pozniej bedzie zrodlem problemow /guma moze sparciec i sie rozleciec w kontakcie z ON/, po jakims czasie moze tam łapać lewe powietrze. Mialem kiedys gruszke, chwaliłem to sobie az przestala pomagac. wyrzucilem ja i wstawilem orginalny przewod.
Poszukaj kogos z fejsem z twoich okolic i sprawdz jeszcze raz kąty: zadany i rzeczywisty. jesli obydwa sie pokrywają /2-3* albo 4,6-5.1*/ to nie grzebałbym przy pompie....

#23 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 05 stycznia 2010 - 23:08

Ja mam OpelScanera kąty mi się pokrywają na odpalonym są mniej wiecej takie same różnica 0,1 stopnia. sprawdzałem czy paliwo ucieka po przez włożenia przewodu zasilania i powrotu do jednej bańki bąbli nie było paliwo nie schodziło to chyba ok. Prosty chłopski sposób.A kąt nie przyspiesza się w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara? Przyspieszenie zapłonu zaproponował mi kolega niuniu36 on je regeneruje.

Zauważyłem że silnik odpala jak dokręci do 5,8 stopni i tym drugim 26,8 stopni.

oczywiście mowa że przy rozruchu kąt podnosi się 3.7 w wzwyż. bo zadany mam 2,7 na gorącym silniku.
saperrr7

#24 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 06 stycznia 2010 - 10:24

jesli kolem pasowym przesuniesz w kier. przeciwnym do ruchu wskazowek zegara to w efekcie walek pompy po skreceniu bedzie bardziej "w prawo" tzn. pojdzie zgodnie z ruchem wskazowek, da to w efekcie pozniejszy kąt.
No coż, NIUNIU36 moze i ma pojecie o pompach, tego nie powiem. Ale pompa u niego wstawiona padla po 3 tyg, dodatkowo dostal kase 1600 na inne częsci a której to nie oddał do tej pory pomimo ze od kilku miesiecy zwodzi mnie kolejnym terminem. Po urlopie moja sprawa z nim idzie do sądu wiec... ogolnie uważaj... do tej pory kosztował mnie prawie dokladnie 3600zł. Nadszedł czas by w koncu powiedziec to innym i ustrzec ich...
Dopiero pompa z MOTOTRONIKA z Warszawy za 1400 z roczną gwarancja zalatwila sprawę. Łączny koszt zabawy to 5000zł !! Doświadczenie ...bezczenne

#25 OFFLINE   pawelbuk

pawelbuk
  • 37 postów
  • Dołączył: 18-02-2008
  • Skąd: Bydgoszcz

Napisany 06 stycznia 2010 - 13:40

Mnie zabawa z pompą kosztowała 1900 (DIESELTECHNIKA Lublin) plus ponowna wymiana zatartej głowicy pompy (z winy paliwa i syfu w zbiorniku) - kolejne 1000 zł z ponowną kalibracją pompy. Teraz odpukać wóz śmiga, odpala na zimno i ciepło, nie kopci, ma moc no i mniejsze zużycie paliwa. Jak wspomniał rafja - doświadczenie bezcenne...
PS.
Jeżeli pomimo wszelkich prób nie znajdziesz przyczyny ciężkiego odpalania, pozostanie zainwestować w pompę po regeneracji z gwarancją i świadectwem kalibracji od jednej z szanujących się firm w tej branży, wyczyścić zbiornik paliwa wraz z przewodami i obudową filtra. Złożyć wszystko do kupy i ... lżejszy o parę tysiączków ruszyć w drogę. U mnie poskutkowało choć nauka była droga.

#26 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 06 stycznia 2010 - 14:02

kolego rafja nie strasz mnie bo mi też on pompę zrobił.
saperrr7

#27 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 06 stycznia 2010 - 17:28

zycze dlugiego uzytkowania i oby bez przygod...
1-szą pompę u niego sam zalatwilem bo zagapilem sie i przekrecilem zaplon na wlozonej blokadzie. Moja ewidenta wina, nie ukrywam.
2-ga pompa wstawiona u niego ok 5.08 padła 28.08 po prawie rowno 2000km
3-cia - to wolałem nie ryzykowac w naprawianie na podwórku, oddałem tę starą /2-gą/ MOTOTRONIKOWI i dostałem 3-cią, która jak na razie ma w granicach 1200km

PS. na zimnym sprobuj przed pierwszym odpaleniem poluzować nakretki od przewodów wtryskowych /wystarczy jeden/ i sprawdz czy od razu idzie ON /powinien od razu chlapac z nakretek/
Jesli przy pierwszym odpaleniu nic nie leci i po dluzszym kreceniu dopiero zaczyna - to znak ze w przewodach miałeś powietrze i musi puszczać gdzieć na uszczelnieniach mostków albo zawór wysokiego cisnienia w pompie...
Jesli od razu idzie ON - to znak ze nie zapowietrza sie tobie.
Nie pamietam czy pisałeś kiedy zmieniałeś swiece ?

#28 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 06 stycznia 2010 - 23:48

Mam go półtora roku i nie wymieniałem świec.
Kolego 'rafja; bardzo Ci dziękuje za szczegółowy opis ustawiania kąta wtrysku.
OMCIA PALI OK
Udało mi się za pierwszym razem ustawić kąt wtrysku.
Wał przekręciłem w lewo o 0.5 cm. Chyba w tą stronę się zwiększa kąt?
Po przestawieniu na ciepłym silniku jeden ma 20.5 stopnia drugi 2,6 a na zimnym siniku oczywiście pokrywają się rzeczywisty z zadanym przed rozruchem pierwszy 22.6 drugi 4,3 Spalanie się nie zmieniło.:jump:
Omcia po podgrzaniu raz świeczki odpaliła za trzecim zakręceniu wału przy temperaturze na dworze -9 stopni. Na ciepłym silniku pali na pól obrotu wału.
Miałem jeszcze wał przestawić o 2 mm ale bałem się że przedobrze.
Jeszcze raz Ci dziękuję. Jeszcze sprawdzę jak dopala jutro po nocy.
saperrr7

#29 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 07 stycznia 2010 - 08:39

Cieszę się ze sie udało, daj znać po nocy jeszcze ;)
Jak w lewo /czyli przeciwnie do wskazowek/ - to opozniłeś /zmniejszyles/ kąt
Jesli masz roznice w kątach to mozna jeszcze wyrownac ale jak juz sie pokrywają to wiecej nie kombinuj...
Powodzenia,pozdrawiam

#30 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 07 stycznia 2010 - 16:44

Po nocy zaskoczył po 5 okręceniu wału. Żałuje ze nie cofnąłem jeszcze o 2mm.Zaraz po zgaszeniu pali za niecałym 2 okręceniu wału.Nie będe już bawił się w przestawianie zwiększę mu na kompie dawkę o 5mg/skok. Kolego kąty zadany i rzeczywisty tez mi się zgadzał na poprzednich ustawieniach. Jak zwiększę to dawkę o 5 mg cos to da?

No i po zwiększeniu o 5mg po 8 godz. dalej pali za piątym przekręceniem wału.
Chyba jeszcze za mało cofnąłem wał.
saperrr7

#31 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 07 stycznia 2010 - 22:12

A moze masz swieczki juz udupione?
Bede sie upieral przy tym bo u siebie tez musze sie chwile pomeczyc by odpalic jak jest poniżej -15*, mimo ze kontrolka grzania sie zapala. W innych temp odpala od razu...tj. po ok 2-4 obrotach /slaby aku - pozyczony..../

#32 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 07 stycznia 2010 - 22:35

Właśnie ładuje acu zobaczę jak jutro wystartuje. Jak nie to to jeszcze wrzucę przewody zasilanie i powrót do jednej bańki.Chociaż myślę ze nie jest zapowietrzony bo by się zająkną po starcie albo zgasł. Teraz mogę sprawdzić jeżeli odpali od szczał to zapowietrza się. Jak nie to jeszcze zdejmę czujnik z termostatu. A jak to nic nie wykaże to jeszcze raz za kąt wtrysku.Lepiej sprawdzić jeszcze raz kąt niż wydać kasę na świeczki a jak się okaże że nie one?Diesel to jest jedna wielka zagadka, wszystko musi być szczelne i dobrze ustawione bo inaczej zonk. Ale i tak wielki sukces kręcić 4sekundy i start a kręcić 4-5 razy po 10-15 sekund i dopiero start.
saperrr7

#33 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 07 stycznia 2010 - 22:52

TO nie jest zapowietrzanie sie, jakby gdzies lapał powietrze bo CAŁE paliwko pojdzie do baku i nie pomogą zaworki za filtrem paliwa. Wtedy nie odpalałbys za 4-5 obrotem wału!
Mozesz mieć:
1. Slabe swiece - zimna komora i stad musisz kilka razy sprezyc powietrze by zagrzac
2. Slaby aku - uderzenie rozrusznika jest za słabe aby wytworzyc dobre cisnienie - inaczej mowiac moze slabo krecic
3. rozrusznik na wykonczeniu /tuleje czy cus- tu nie podpowiem szczegolowo bo odpukac mojego jeszcze nie rozgryzalem.
4. Moze jeszcze ta poprawka na kącie...
5. Dawka paliwa - ale jak pompa po regeneracji to nie powinna wymagac - ale tez nie zaszkodzi.

ALe swieczki i tak bedziesz musial wymienic wiec to nie bedą zmarnowane pieniądze...

#34 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 08 stycznia 2010 - 06:43

Pompa regenerowana wiesz u kogo no i sterownik nie zgrany z nią. No i super mechanik co trzeba po nim poprawiać.Ustawił mi kąt a na pewno odpalił na plaku i oddał mi na ciepłym silniku.No i założył tak rolkę od napinacza paska ze ani metrową brechą ani lewarkiem nie mogłem naciągnąć. ściągnełem ja założyłem jak trzeba i bez problemu naciągnąłem. Nie znam jeszcze chwytów w Omedze B. Mam jeszcze Omege A w benzynie tam już znam prawie wszystkie chwyty. A dawke już zwiększyłem i kiepsko nie widać różnicy

Acu wyeliminowany dalej zapalił po 4 i pół sekundy.Teraz postawiłem go przodem do dołu
zobaczymy za 8 godz. Zachowuje sie przy starcie jakby ciągną paliwo przez te 4 sekundy. Po odpaleniu i zaraz zgaszeniu pali za pierwszym obrotem wału.
saperrr7

#35 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 08 stycznia 2010 - 10:15

U mnie tez naprawa na podworku, odpalanie na plaka ale akurat odpalał po 2 obr wału /chociaz wczesniej bywalo lepiej/ co nie jest zlym wynikiem.
Ciężko cos podpowiedziec...
to ustrojstwo VP44 ejst tak zrobione ze gdyby tam zabraklo ON w przewodach k.pompy to powietrze wpompuje w przewody wysokiego cisnienia i mozesz przy slabej pompie wogole nie odpalic, nawet jak bedziesz mial ON na wejsciu pompy... juz tyle razy tak aku rozladowalem wczesniej...
A teraz jak odpalasz nie masz wrazenia ze nie odpala jednoczesnie na wszystkie gary? gdyby łapał nie rowno - to mogą być swieczki...
Jak chcesz to po nocy chwyc przewod przelewowy wychodzacy z pompy ale tuz przed 1-szym trojnikiem kombinerkami /trzeba tak scisnac by ON nie uciekl/, nastepnie rozepnij trojnik i w miejsce trojnika podepnij strzykawe. Pusc kombinerki i sprobuj pociagnac ON strzykawą. Jak prawie od razu pojawi sie ON to znaczy ze paliwo sie tobie na bank nie cofa. Jesli wyciągać bedziesz czyste powietrze np 100ml albo i wiecej to znak ze jednak gdzies sie zapowietrza.
To chyba najbardziej nie inwazyjny sposob jaki wymysliłem u siebie.
Jak odpinałeś czujnik temp 2-pinowy /nie myl z zsuwką/ to lepiej palił?

PS. daj znac jak wyszlo ze strzykawą...

#36 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 08 stycznia 2010 - 11:13

Już prubowałem z wężykiem przelewowm który idzie do pompy. odłaczyłem go od trójnika i zaślepiłem a do trójnika podłączyłem drógi ze szczykawką chciałem odessać już nawet paliwko trochę zaczęło iść ale w strzykawce było takie ciśnienie że tłoczek w niej się cofa i dałem se spokuj. Az czujnikiem jeszcze nie kąbinowałem na kompie w OpelScanerze pokazuje mi temperatury oleju powietrza płynu chłodzącego i paliwa wszystkie są zbliżone do siebie.Jeszcze robiłem inaczej podłczałem się dodatkowym trójnikem do przelewu który idzie do pompy i wtedy zasysałem paliwo ale on szedł po najniszej lini oporu z pompy. A silnik jak odpali to odrazu równiutko wcale nie kuleje i nie łapie poszczegulne gary od razu chodzi na wszystkich. Mam jeszcze założony zawór zwrotny na zasilaniu no i nowy w pompie na powrocie. Mam pytanko to mam odsysać z przewodu przelewowego co idzie do p[ompy bo tamtedy paliwo leci z zasilania?
saperrr7

#37 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 08 stycznia 2010 - 18:49

Moim zdaniem na 99% nie masz klopotów z zapowietrzaniem, żaden objaw do ciebie nie pasuje. Jak chciałeś odciagnąć z tego trojnika co idzie na wtryski - to nie ma szans ze cos pojdzie, odsysasz z tego co idzie na pompe. Wtedy ON pojdzie z najnizszej drogi oporu ale nie bedzie to pompa lecz filtr paliwa, i o to chodzi, bo wtedy bedziesz mial obraz czy cofneło sie paliwo czy nie.
Ale u ciebie nie pasuje to do zapowietrzania...
Gruszkę też możesz wymontowac jesli masz /czy tez zaworek/ bo w szczelnym ukladzie ON ma swobodną drogę w kierunku: bak-filtr-vp44-bak i na odwrot. Zaden zawor w pompie nie odcina przepywu paliwa.
Uwierz mi, zapowietrzonego auta nie odpaliłbyś za 4-5 obrotem wału, potwierdzi to ArturL, który tez chyba zęby na tym zjadł...

#38 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 08 stycznia 2010 - 23:29

Zaciągnąłem czujnik termostatu ten 2 pinowy i dalej to samo. Wziełem się znów za ustawianie kąt odpalił po 5 godz stania za obrotem wału temp płynu chłodzącego 6*. Zobaczymy co będzie rano?
saperrr7

#39 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 stycznia 2010 - 12:42

I co jest rano?
Wiesz, może upgrade softu w ECU (likwidacja trudnego startu zimnego silnika) coś pomoże. Poczytaj to:
http://forum.vectrak..._1

#40 OFFLINE   saperrr7

saperrr7
  • 93 postów
  • Dołączył: 22-09-2008
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 09 stycznia 2010 - 15:17

No i rano było tak..............
Wchodzę do auta temperatura na zewnątrz -3* stoper w rękę podgrzewam świeczki tylko raz no i stoper start kręcę i nie zdążyłem wyłączyć stopera.


Półtora obrotu wału i rechocze aż mi dech zaparło wyłączyłem i jeszcze raz próba bo nie wierzyłem i po pierwszym obrocie wału start.
Zaufać mechanikowi!!!!! Po takich numerach teraz by mu nawet nie dał koła zmienić. Jak człowiek sam nie dojdzie co się w autku stało to dużo będzie płacił za wymiany u mechanika za nim dojdzie on do czegoś a przy okazji jeszcze coś popsuje. Chyba że się ma swojego zaufanego mechaniora.
Więc tak cofnąłem wałem gdzieś o 8mm w sumie. Za pierwszym razem o 5mm a za drugim 3mm.
Teraz mam kąty ustawione tak ten pierwszy 3,5 a było 3,7
drugi 22,5 a było 22,7 oczywiście przed zapaleniem sinika.
Natomiast na ciepłym nic się nie zmieniło 2.6 i 20.6
Dziękuję koledzy za dobre porady kilka porad wykorzystałem i powoli eliminowałem aż doszedłe:jump:m do sukcesu.
saperrr7