266 odpowiedzi na ten temat

[MrChrysler]

Ronda sa zbyt skomplikowane dla wiekszosci polakow... Bedac na swieta w polsce przekonaly sie o tym moje drzwi.

Zjezdzalem z wewnetrznego pasa bo pozwalal no to uklad pasow na jezdni. Mialem wlaczony kierunkowskaz w prawo - sgnalizowalem zjazd. W tym momecie dolaczyla sie jakas babka na rondo - wjechala mi w drzwi. Nie ustapila pierszenstwa pojazda na rondzie...

W polsce powinny byc ronda wirowe na ktorych trzeba sie naprawde nameczyc zeby doszlo do stluczki.

[rukcug]

Ronda sa zbyt skomplikowane dla wiekszosci polakow.

Masz racje, nasi "miszcze prostej" jak juz rondo mają troche wieksze, to sie gubią...i efekty są.

[Darioosh]

Ciekawe jest w Warszawie rondo Starzyńskiego (między innymi). Wjeżdżając od ul Jagiellońskiej od Białołęki są trzy pasy, na rondzie zresztą też. Wjeżdżając lewym pas "automatycznie prowadzi do skrętu w lewo, środkowy do przejazdu prosto i w prawo,a prawy tylko do przejazdu w prawo.
Mnie najgorzej wnerwia jak kierowca jedzie po rondzie z tramwajami i zatrzymuje się przed torami bo na rondo chce wjechać tramwaj- który w tym momencie też się włącza do ruchu na skrzyżowaniu,więc musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom już po tym skrzyżowaniu się poruszającym.

Albo skrzyżowania w centrum z ruchem sterowanym sygnalizacją świetlną wraz z sygnalizatorem dla skręcających w lewo. W centrum wszystkie ronda są z torami tramwajowymi. Sytuacja wygląda tak: Wjeżdżam na rondo z lewego pasa na wewnętrzny, bo chcę skręcić w lewo. na 1/4 ronda mam sygnalizator dla skręcających w lewo z czerwonym światłem - tramwaje jadące w tym samym kierunku mają zielone. Dostajemy światło zielone, a kierowca przede mną dojeżdża do torów tramwajowych i staje czekając na zielone światło do zjazdu, blokując cały ruch za
sobą. Do cholery skoro mamy zielone światło do skrętu w lewo to dojeżdżamy do sygnalizatora zjazdowego,a nie do torów tramwajowych.

Chyba się w miarę jasno wypowiedziałem.

[Student_x]

... Mnie najgorzej wnerwia jak kierowca jedzie po rondzie z tramwajami i zatrzymuje się przed torami bo na rondo chce wjechać tramwaj...

Nie dziw się, bo jak ja mam do czynienia z tramwajem dwa - trzy razy do roku i na dodatek z normalną sygnalizacją, to też bym do końca nie wiedział jak się zachować w nie do końca jasnej sytuacji z tramwajem Dla mnie, tramwaj zawsze ma pierwszeństwo i basta Lepiej go puścić , niż ma we mnie wjechać

[Mareki]

Zgadzam się ze studentem, jest wiele sytuacji na rondach że tramwaj ma pierwseństwo tak więc lepiej puszczać

[premierek]

A nasze prawo wciąż nie jest przejrzyste, a na użyciu kierunkowskazów na rondach przecież można oblać egzamin!

[automirek88]

A nasze prawo wciąż nie jest przejrzyste, a na użyciu kierunkowskazów na rondach przecież można oblać egzamin!

zgadza się, mój kumpel jest tego doskonałym przykładem

[Matias]

A nasze prawo wciąż nie jest przejrzyste, a na użyciu kierunkowskazów na rondach przecież można oblać egzamin!

na użyciu ? pierwsze słyszę... na rondzie jak skręcasz w lewo musisz zapodać nawet lewy kierunek i potem prawy jak zjeźdzasz

[machony79]

na rondzie jak skręcasz w lewo musisz zapodać nawet lewy kierunek i potem prawy jak zjeźdzasz

teraz to pojechałes U nas sa inne przepisy chyba. Kierunek(prawy)używamy tylko do wyjazdu z ronda.Wjeżdżamy na rondo bez i poruszamy sie po rondzie tez bez.

Edytowany przez machony79, 18 sierpnia 2015 - 14:30.

[Saint]

teraz to pojechałes U nas sa inne przepisy chyba. Kierunek(prawy)używamy tylko do wyjazdu z ronda.Wjeżdżamy na rondo bez i poruszamy sie po rondzie tez bez.

Dokładnie ale widzę często że coraz wiecej kierowców daje na rondach lewy kierunek a przy zjechaniu daje prawy.. tylko po co ??

[barteklodz]

też trochę tego nie rozumiem, ale widzę zależność od miejsca uczenia, jak ktoś ma rejestrację z małej miejscowości to właśnie na rondzie widać używanie lewego kierunku
jak robiłem kat.C egzamin zdawałem w Sieradzu, oczywiście egzaminator od razu w krzyk dlaczego nie używam kierunkowskazu na wjeździe, trochę mnie to zdekoncentrowało ale zdane za pierwszym

[Marcin1989sc]

Jak dla mnie to pomieszanie starej i nowej szkoły jazdy, kiedyś na rondzie się jeździło z lewym kierunkiem i wyłączalo jak się opuszczalo rondo a teraz się daje tylko kierunek ze się opuszcza rondo

[Maciek-Grucha]

Dokładnie ale widzę często że coraz wiecej kierowców daje na rondach lewy kierunek a przy zjechaniu daje prawy.. tylko po co ??

bo weszlo to z zachodu i teraz kazdy osrodek tak uczy,mimo ze nie ma tego w przepisach,juz nie wspomne ze za to oblac egzamin mozna

pierwsze słyszę...

pewnie temu,ze przepisow nie znasz,lub za dlugo prawka nie masz

[tomspeed]

Przeciez rondo to najnormalniejsze w swiecie skrzyzowanie, tylko, ze droga z pierszenstwem przebiega po okregu. Co to wiec za niejasnosci z uzyciem kierunkowskazu? Wjezdzajac na rondo nie mamy innej mozliwosci niz skret w prawo, wiec uzycie lewego kierukowskazu? Po co? Informujemy innych, ze pod prad na rondo sie wbijamy? Przed opuszczeniem ronda natomiast uzywamy prawego kierunkowskazu, zeby poinformowac tych za nami, a w szegolnosci tych oczekujacych na wjazd na rondo, ze wlasnie na najblizszym zjezdzie (skrzyzowaniu) skrecamy w prawo.
Ot i cala filozofia.

Nie informujemy przeciez nikogo na zwyklym skrzyzowaniu, ze bedziemy kiedys tam (za iles skrzyzowan) skrecali w lewo.

Chyba jasno wytlumaczylem

smartniete tapfonem

[Matias]

Co wy Panowie za głupoty gadacie... akurat jestem w trakcie robienia kursu na C i dzisiaj nawet miałem egzamin teorytyczny i było pytanie odnośnie kierunku przy skręcie w lewo na rondzie i zawracaniu KIERUNEK TRZEBA WŁĄCZYĆ LEWY I POTEM PRAWY DO ZDJAZDU.

pewnie temu,ze przepisow nie znasz,lub za dlugo prawka nie masz

Tu cię zakoczę bo kat B mam od dawien, dawna.
Zresztą jak robiłem 4 lata temu Kat. D też mnie uczono że na rondzie włącza się lewy kierunek przy skręcie w lewo i zawracaniu na rondzie.
Na egzaminie trzeba tak robić a w życiu codziennym już jest inaczej, zresztą nie tylko w tej sytuacji. Dziwię się że ty jako kierowca zawodowy tego nie wiesz...

zresztą. "kierowcy" poczytajcie sobie

http://moto.onet.pl/...nkowskazy/sjkxs

Edytowany przez czesiek, 19 sierpnia 2015 - 12:37.
kolega się zagalopował

[robert3012]

Wjeżdżamy na rondo bez i poruszamy sie po rondzie tez bez.

Czyli jak zmieniamy pasy na rondzie to też bez kierunków?? Wjeżdżasz na rondo np. o trzech pasach i musisz wyjechać trzecim zjazdem. Żeby to zrobić musisz przeciąć 2 pasy, wjechać na trzeci bo tylko ten daje Ci możliwość opuszczenia ronda. I cały ten manewr wykonujesz włączając tylko prawy kierunek już na samym zjeździe??

[Maciek-Grucha]

akurat jestem w trakcie robienia kursu na C

i wlasnie o tym pisalem

bo weszlo to z zachodu i teraz kazdy osrodek tak uczy,mimo ze nie ma tego w przepisach

i to nawet na osrodkach mowia,ze takiego przepisu nie ma,przepis jest na opuszczenie ronda i to tyle

[sypus]

Może nie wiedzo, że som ronda o 3 pasach ruchu i majo one pare zjazdów

Edytowany przez sypus, 19 sierpnia 2015 - 11:38.

[machony79]

Czyli jak zmieniamy pasy na rondzie to też bez kierunków?? Wjeżdżasz na rondo np. o trzech pasach i musisz wyjechać trzecim zjazdem. Żeby to zrobić musisz przeciąć 2 pasy, wjechać na trzeci bo tylko ten daje Ci możliwość opuszczenia ronda. I cały ten manewr wykonujesz włączając tylko prawy kierunek już na samym zjeździe??

oczywiście,że tak.
Ronda sa tak zrobione i oznaczone,że jeśli nawet mamy trzy pasy i zamierzasz wyjechać ostatnim to przed wjazdem ustawiasz się na odpowiednim pasie.Nie mozesz z prawego skrajnego pasa jechać na rondzie w lewo czyli ostatnim wyjazdem.
Oj ja widze,że tu połowa powinna przejść ponowny kurs

[Matias]

i wlasnie o tym pisalem

ale ty nie cytuj połowy mojego zdania. Napisałem ci że mam prawo jazdy Kat. B i Kat D. Teraz robie C a wydaje mi się że przepisy są takie same. Nadal twierdzę że zawracając na rondzie i skręcie w lewo kierunek lewy włączamy, no ale co ja będę tłumaczył. Może jeszcze mi powiesz że zawracając i skręcając w lewo na rondzie o dwóch pasach jedziemy prawym pasem ?

Edytowany przez Matias, 19 sierpnia 2015 - 21:04.