329 odpowiedzi na ten temat

[kanathea]

@tomspeed - Wez pod uwage, ze snop swiatla padajacy z lamp osobowki oswietla korony drzew, tu nie ma znaczenia czy ciezarowka jedzie na dlugich czy osobowka. Przeciwnik tak samo obrywa. W przypadku halogenow jest podobna sytuacja, mokra jezdnia dziala na zasadzie lustra, wiec siedzac 2m nad ziemia czy 50cm efekt jest ten sam.

Dlatego jestem przeciwnikiem jazdy na swiatlach przeciwmglowych, podczas takiej pogody.

[bzyku_2002]

mokra jezdnia dziala na zasadzie lustra, wiec siedzac 2m nad ziemia czy 50cm efekt jest ten sam.

I tu masz 100% racji. Ja osobiście jeżdżę ciężarówką na co dzień i po całej nocce jak jakaś święta krowa jedzie na halogenach i mnie oślepia to dostaję kur...wicy, bo niby siedzę wysoko, ale mnie też to oślepia i nie dziwcie się jak ktoś wam "strzeli" z ciężarówki po oczach nie dlatego żeby pokazać jakie ma ładne światła, ale dla tego żeby jeden z drugim zobaczył jak to jest fajnie

[Adam10]

I jeszcze do tego żeby ludzie umieli wymieniać żarówki a nie wkładać przekręcone tak że jedzie na mijankach a wali jak z drogowych to w ogóle byłoby super, ale widzę że każdy ma swoje teorie.... sorry za OT

[kanathea]

zginie przez niego czlowiek, zobaczy dziecko ktore traci ojca przez jego zachowanie to moze przypomni sobie lub skojarzy oc zym mowa...

Po wyprzedzaniu ciezarowki koniecznie zacznij ostro hamowac, to moze do sytuacji ktora opisujesz nie dojdzie.

Ja sie :pokoj:, zycze wszystkim spokojnej nocy tym duzym i tym malym.

[bzyku_2002]

popieram kolege...
a wtedy jadaca z przeciwka ciezarowka z 150 kilogramowym wieprzem zwanym zawodowym kierowcom ciezarowki wlacza wszytskie mozliwe szperacze oslepiajac cie na 2-5 secund...zalezy od wrazliwosci oczu..

I oślepi takiego chudego 50 kg niedzielnego kierowcę, który jest ślepy, i powinien włączyć jeszcze tylne światła przeciwmgielne żeby widzieć jeszcze w lusterkach.

Widzę, że masz jakiś problem ze sobą

[partyzant]

Nie jeżdżę na halogenach bo po prostu ich nie posiadam.

[mózg]

Oczywiście że nie jeżdżę na halogenach;) zresztą w omedze są tak kiepskie że pewnie nikomu by nie przeszkadzały podobnie jak nic nie dają na drodze...

[zwloki]

nikomu by nie przeszkadzały podobnie jak nic nie dają na drodze
...

w gestej mgle , przy 40 na godzine daja calkiem sporo, w innych okolicznosciach sa bezuzyteczne

[mózg]

w gestej mgle , przy 40 na godzine daja calkiem sporo, w innych okolicznosciach sa bezuzyteczne

W takim razie ja będę musiał swoje lepiej ustawić bo nawet w mgle nic nie pomagają

[FOTON]

I tu masz 100% racji. Ja osobiście jeżdżę ciężarówką na co dzień i po całej nocce jak jakaś święta krowa jedzie na halogenach i mnie oślepia to dostaję kur...wicy, bo niby siedzę wysoko, ale mnie też to oślepia i nie dziwcie się jak ktoś wam "strzeli" z ciężarówki po oczach nie dlatego żeby pokazać jakie ma ładne światła, ale dla tego żeby jeden z drugim zobaczył jak to jest fajnie

Dokładnie. Ja jak widzę takich agentów, którzy jeżdżą na halogenach i to w terenie zabudowanym, to też włączam. Jak ktoś mi świeci po oczach bez potrzeby to pokazuję,zę ja też mam sprawne- czasem się zdarzy, że ktoś wyłączy, ale większość jedzie dalej, a ja wyłączam:)
Może to niezbyt eleganckie, ale trudno, jak ktoś jedzie na długich i nie zmienia światła to też jest nie eleganckie (a miałem taki przypadek, że gość sam jechał na drogowych i jeszcze mi trąbiłe, żebym zmienił mimo że jechałem na mijania i mu chyba ze 3 razy mrugałem, że ma drogowe:)

[zielonaomega99]

Pewnie powiecie, że jestem *******, ale ostatnio założyłem sobie halogenty tylko po to, żeby serdecznie pozdrawiać gamoni jadących na światłach cały czas (a zwłaszcza przy mokrej nawierzchni) oraz kolesi na chińskich ksenonach, po których minięciu nic nie widzę przez kilka sekund.
A skoro o tym zacząłem to powiedzcie czy macie, koledzy podobne wrażenie jak ja, że ostatnio 3/4 kierowców ma głęboko w d......ie ustawienie świateł? Czasami - coraz częściej - jak jadę a za mną koleś na ksenonach to świeci mi na podsufitkę praktycznie - nie mówiąc o lusterku wstecznym, które pomimo ustawienia nocnego razi jak małe słoneczko.
Co się dzieje?????
Pozdrawiam

[JJdzej]

Ja nie wiem co was w tych przeciwmgielnych oślepia? I jeśli o mnie chodzi to mi nie przeszkada, że ktoś jedzie na halogenach, tylko to wiocha(chce się pochwalić, że ma?) A sam tylko na krętych drogach używam bo jakoś fartem we mgle nie mam potrzeby jechać.

A co do starych gratów z HID'ami i nie ustawionymi to się zgodzę, zamontują sobie ksenonki w ryflowanych lampach nie ustawionych załadowanych i świecą na podsufitke.
I tak samo pierdoły co na długich jeżdzą za dnia i nie daj Boże nocą



Może to, że niektórych oślepiają przeciwmgłowe to dlatego łatwo zachaczyć zderzakiem i uszkodzić wtedy przeciwmgłowe, świecą może po oczach. Moje świecą płasko jak amerykańskie na wysokości mijania i bardziej ba boki.


Panowie bez urazy, ale to temat jakichś niedzielnych kierowców do tego frustratów co mają biedną opcje bez halogenów słabo jeżdzą i zwalają na wszystko tylko nie na swoje słabe umiejętności? Przeciwmgłowe nie są żeby świecić po oczach tylko we mgle oświetlać lepiej droge bo są nisko, poniżej warstwy mgły lub zakręty doświetlają na krętej drodze, ale nie świecą wyżej jak mijania to jak mają oślepiać? Do tego świecą płasko jak amerykańskie to na zakręcie też nie mogą oślepiać, jak ciul jedzie na długich to oślepia i mnie, ale nie jak niektórzy piszą, że na ileś tam czasu czy ekstremalni to muszą się zatrzymać, może na rente od razu? Jechał ***** na długich to jechał jade dalej. Dla mnie jedyny powód dla którego nie jeżdzę na halogenach żeby lepiej widzieć to straszna wiocha po mieście na halogenach, jak golfy stare i diodami z allegro do jazdy dziennej.

Ażeby nie być gołosłownym

w 47sekundzie zapala halogeny z HID'ami 6000K
przedtem ma mijania z 4soczewkami
potem włącza wszystkie 6lamp i wyraźnie odróżniają się przeciwmgłowe bo mają 6 a nie 4,3tysiąca kelwinów
I widać że przeciwmgłowe świecą niżej jak mijania.

Polecam więcej filmików tego gościa.

[zielonaomega99]

Halogeny skierowane są w dół - tak jak mówisz. A kiedy droga jest mokra to przed sobą widzę odbicie świateł przeciwnika na drodze - jakieś 5-7 metrów świecącej jezdni. W dzień po suchym to mi nie przeszkadza, ale w deszczu to jest dla mnie masakra. Na prawdę mnie to oślepia. Choć do renty to jeszcze chyba mam daleko

[DaVePGN]

Ja nie wiem co was w tych przeciwmgielnych oślepia? I jeśli o mnie chodzi to mi nie przeszkada, że ktoś jedzie na halogenach,

Człowieku, a widziałeś kiedyś jak jakiś jełop jedzie na nich w czasie deszczu?? Bo wydaje sie, ze nalezysz do

jakichś niedzielnych kierowców

, co malo jeszcze widzieli, bo twierdza ze nie oslepiaja.

Dla mnie jedyny powód dla którego nie jeżdzę na halogenach żeby lepiej widzieć to straszna wiocha po mieście na halogenach

Kazdy ma swoja teorie. Ja jak moge, to wlasnie na nich jezdze, nie wlaczajac ksenonow, bo swiatla w miescie za dnia to dopiero durny przepis!!

[Skaff]

Ja jak moge, to wlasnie na nich jezdze, nie wlaczajac ksenonow, bo swiatla w miescie za dnia to dopiero durny przepis!!

Masz racje Dave ja niestety musze na ksenonach bo mi jeden halogen wyleciał za dnia mozna je wykorzystac do jazdy dziennej jak najbardziej pozatym wole spalić żarówke h7 za pare złotych niż obciażac ksena gdzie żarnik juz nie jest taki tani;) w nocy halogen jak najbardziej ale jak lecisz po zadupiach albo jak nic nie ma z naprzeciwka w nocy jak pada ? głupota... same swiatła mijania sie odbijaja od jezdni a tu jeszcze halogen to juz wogole przesada .. co do chińskich xenonów ... jak najbardziej ok ( nie mowie tu o paściach po 100 zl z allegro ale np o niemieckim wyrobie HEMERA za 400 cos ) z tym ze nie w zwykłych ryflach które niejednokrotnie są niewyregulowane ale np HID w soczewce nie działa juz tak źle ...... i tak mistrzowie to są ci co w piekny sloneczny dzień jezdza po miescie na mijania , halogenach i niejednokrotnie maja jeszcze te listwy ledowe podlaczone ( pozdrawiam panów w passatach B5 ) eheh ludzie troche pomyślunku na drodze, w koncu nie jestescie na niej sami . OVER :tank:

[JJdzej]

Przyznam Wam racje, mokra nawierzchnia nie odbija(ja tej opcji nie omawiałem).
Również świecące w dół mijania mogą się odbijać.

Przeciwgłowe są dlatego nisko, że mgła nisko przy ziemim jest dużo żadsza albo wcale nie ma i też przyznam wam racje, że od mokrego mogą się odbijać jednak takiej opcji nie rozważałem.

Halogeny w dzień + pozycyjne to ma swój urok(już kwestia gustu) ale nie pojmuję dzień, dobra pogoda, mijania + halogen.

No i halogen przeciwmgłowy dokładnie nie mają świecić wysoko i oślepiać, jak tak jest to nie jest to wina świateł tylko tego jak ktoś ma je ustawione, bardzo dobrze widać to na filmiku, z ciekawości mogę dla porównania zrobić zdjęcie u mnie we Fronterce, (jak nawracam koło domu to włączam halogeny czasem w nocy bo na boki lepiej świecą), ojciec czasem wsiąze pojedzie bo świecą dokładnie tak samo wysoko tylko płasko (tylko mijania jak na ryflowane bardzo precyzyjnie świecą)

[zlomega]

Tak... tylko właśnie przepis mówi że gdy pada to należy właczyć przednie mijania lub przednie przeciwmgłowe lub oba jednocześnie.....
Nie mówiąc ze nowe auta to teraz co drugie będzie oślepiać w zakrętach bo prawie wszędzie montują doświetlanie zakrętów halogenami....

[DaVePGN]

Nie mówiąc ze nowe auta to teraz co drugie będzie oślepiać w zakrętach bo prawie wszędzie montują doświetlanie zakrętów halogenami....

Taaa... to jest wg mnie kolejna durnota, jesli nie mozna jej z wewn wyłączać. Mnie by to sssssstrasznie irytowalo, jakbym nie mogl tego kontrolowac (on/off).

[zlomega]

patent na częste wizyty w serwisie... zapalająca się co chwila żarówka wcześniej się przepali... a pewnie żeby wymienić trzeba będzie zderzak zdejmować

Co do samego patentu, sprawdza się na nieoświetlonych drogach, w mieście bezużyteczne...

[JJdzej]

Ale +5 do lansu na mieście