

Przejścia dla pieszych
#41
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 16:53
Najgorsi jednak moim zdaniem są rowerzyści. Porusza się średnio 4, 5x szybciej niż pieszy i rach ciach i nagle z nikąd jest na drodze na przejściu dla pieszych. Pytanie tylko czy w przypadku potracenia takiego inteligenta będzie on traktowany jako pojazd jadący se po przejściu dla pieszych czy jako pieszy...
#42
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 21:42
Najgorsi jednak moim zdaniem są rowerzyści. Porusza się średnio 4, 5x szybciej niż pieszy i rach ciach i nagle z nikąd jest na drodze na przejściu dla pieszych. Pytanie tylko czy w przypadku potracenia takiego inteligenta będzie on traktowany jako pojazd jadący se po przejściu dla pieszych czy jako pieszy...
Bez różnicy jak go potraktują bo to i tak bedzie wina rowerzysty, przez przejscie jest obowiązek przeprowadzania roweru, oczywiscie nie dotyczy to sciezek rowerowych przechodzących przez jezdnie.
#43
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 21:54
Bez różnicy jak go potraktują bo to i tak bedzie wina rowerzysty, przez przejscie jest obowiązek przeprowadzania roweru, oczywiscie nie dotyczy to sciezek rowerowych przechodzących przez jezdnie.
No wlasnie nie do konca tak jest. Wszystko zalezy od konkretnej sytuacji, jedynie jezeli potracony jest pod wplywem % to przewaznie kierowca nie ponosi konsekwencji, chociaz i tu sa wyjatki, ostanio syszalem ze koles zdjal z przejscia pieszego wlasnie byl pod wplywem i tak stracil prawko itd bo na pasie obok byl samochod ktory zatrzymal sie przed przejsciem. Tak wiec wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
#44
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2010 - 06:41
#45
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2010 - 06:58
Masz jakieś błędne rozumowanie z tym wskazywaniem miejsca dla przejścia...jak pieszy jest na pasach to on mam pierwszeństwo a nie że ty mu go łaskawie udzielisz.Ktoś powinie ludzi uświadomić w końcu,że zebra na drodze jest po to aby wskazywać im miejsce do ewentualnego przejścia na drugą stronę jezdni,nie miejscem w którym mają pierwszeństwo!
Ja też często ustępuję ludziom na pasach,a nawet i poza nimi kiedy widzę próbę przedarcia się jakiegoś "sprintera" A co zrobić?Sumienie ma się jedno prawda?:szpital:
Takie coś to w Moskwie
Ja mieszkam w trochę innym kraju w którym jest parę rodzai przejść dla pieszych , ale na żadnym nie zdarzyło mi się czekać żeby ktoś mi łaskawie udzielił pierwszeństwa...podchodzę do przejścia i już się samochód zatrzymuje a nie muszę wtargnąć na zebrę żeby go zmusić do zatrzymania:jump:
#46
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2010 - 07:03
Kolego a na kursie nie uczyli że wyprzedzanie bezpośrednio przed i na pasach jest zabronione??Cześć,
Miałem trzy nieciekawe sytuacje na przejściu jako kierowca.
Za pierwszym razem w moim kierunku jazdy był korek, w przeciwnym kierunku była droga pusta, a ja potrzebowałem za 100 metrów skręcić w lewo. Migacz i wjechałem na lewy pas. W pewnym momencie słyszę trąbienie. Na pasy które tam były wjechało dziecko na rowerze. Przed pasami stał większy samochód. nie było szansy abym zauważył dziecko. Sytuację uratował kierowca tego samochodu przed pasami. Jak zaczął trąbić to się dziecko wystraszyło i zatrzymało. Jak by nie zatrąbił...
Druga sytuacja. Dwoje dzieciaczków, może chodziły już do podstawówki a może jeszcze nie, stoi i czeka przed pasami. Patrzę, że z przeciwka nic nie jedzie to przepuszczam dzieci. Nagle widzę w lusterku a drugi samochód mnie wyprzedza. Klakson i jeden z dzieciaczków spojrzał w lewo i pociągnął drugiego do tyłu. Samochód minął ich na centymetry.
Zatrąbienie w sytuacji gdy stoimy przed pasami może uratować pieszego w takiej sytuacji!
Trzecia sytuacja była związana z długim przegubowym autobusem. Ten autobus zaczął zwalniać przed pasami na drodze o trzech pasach ruchu w jednym kierunku, ale ja o tym się dowiedziałem jak zobaczyłem pieszą na pasach. Światła stop autobusu były daleko poza mną, nie wiedziałem że zwalnia.
Co prawda piesi na pasach czy w okolicy pasów łażą jak świete krowy i nie patrzą co się dzieje ale to nikogo nie zwalnia z "zachowania szczególnej ostrożności"
oby takie sytuacje już się nie powtórzyły bo to się może zle skończyć

#47
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2010 - 14:09
ale wina jest zawsze rowerzysty. Kolega jednego trafił to nie dość ze się chłopak połamał to jeszcze musiał płacić za uszkodzenia auta. Jeżdżąc autobusami troszkę się więcej nauczyłem i grunt to obserwować otoczenie przejścia. Niestety jak wszyscy wiedzą, autobus się nie zatrzymuje tak szybko, a wciśnięcie hamulca do oporu równa się z poszkodowanymi w autobusie, bo nie ma takiego silnego który by się poręczy utrzymał.
#48
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 11:02

pewno większośc już widziała:
https://scontent-b-c...511234200_n.jpg
a skutek "nowej kampanii społecznej" jest taki, że w każdej lokalnej gazecie możemy przeczytać tytuły:
"Seria potrąceń pieszych na pasach"
mógłbym kilkanaście linków co najmniej podać za przykłady, ale spróbujcie w google wpisać :szukaj: frazę podaną wyżej i mnóstwo tego wyskoczy

moim zdaniem kampania odnosi odwrotny skutek od zamierzonego :zalamka:
nawet mój syn z "reklamy" zrozumiał tylko tyle, ze może się wbić na pasy :pad:
#49
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 11:06
Kup mu samochód i po problemie :idea: z reguły ludzie som bardziej mientcy niż samochód.mój syn z "reklamy" zrozumiał tylko tyle, ze może się wbić na pasy :pad:
#50
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 14:52

#51
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 17:42
#52
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 17:51

#53
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 18:43

Sam bym się do jakiegoś projektu w celu "poprawy" bezpieczeństwa chętnie podłączył :tak:
#54
OFFLINE
Napisany 05 grudnia 2013 - 20:15
slyszalem, ze nasz rzad chce wprowadzic szanse na redukcje punktow karnych, podobno kazdemu wykasuja sie automatycznie wszystkie punkty, kiedy smiertelnie potraci osobe, ktora przekroczyla wiek emerytalny

#55
OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2013 - 00:31
Niestety siła przekazu jest tak mocna że większość czytających te i inne wypowiedzi nie jest w stanie zrozumieć problemu..robienie wody z mózgu ludziom którzy już i tak nie mają czym myśleć
Wysuną wnioski że jesteśmy marginesem społecznym , bo przecież negujemy słuszną i "pożyteczną" kampanie społeczną która ma na celu poprawę bezpieczeństwa

Obecnie trwają prace nad ustawą która między innymi ma znieść nakładanie punktów karnych z fotoradarów przy jednoczesnym podwyższeniem stawek mandatów...slyszalem, ze nasz rząd chce wprowadzić szanse na redukcje punktow karnych
#56
OFFLINE
Napisany 06 grudnia 2013 - 23:15
#57
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2013 - 02:32
W sumie to nie wiem o co to cale zamieszanie. Ja jak widze osobe zblizajaca sie do przejscia dla pieszych to sie zatrzymuje. Nawyk mi taki wszedl od kiedy jezdze w UK bo za nie ustapienie pierwszenstwa pieszemu na pasach jest mandat i 3 punkty (max w UK to 12 i kasuja sie najwczesniej po 3 latach). A jeszcze bardziej na mnie zadzialalo jak mi kiedys mama powiedziala, jak wracala z zakupami do domu w ulewe i czekala na przejsciu z 5min bo zaden nie chcial sie zatrzymac, choc dla samochodu to nawet nie minuta i jemu nie kapie na glowe....
masz racje, tez tak robie, z tym, ze jak narazie pieszy wie, ze musi ustapic pierszenstwa samochodom,
jak bedzie zmiana to bedzie sie dzialo. ludzie beda padac jak muchy, a dlaczego?? bo przeciez maja pierszenstwo i w naszym kraju jest taka mentalnosc, ze jak pieszy ma pierszenstwo to go nie obchodzi, ze samochod ma jakas tam droge hamowania, ze go po zmroku nie widac, jak wylazi na zebre w ciemnym ubraniu, w nieoswietlonym miejscu. jest zebra i on ma pierszenstwo, jak ten zapis przejdzie, to dla wielu ludzi bedzie to ostatnie pierszenstwo zapewne.
no ale jeszcz tak nie ma wiec chyba nie ma co o tym sie rozpisywac

#58
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2013 - 07:47
I będą takie tabliczkidla wielu ludzi bedzie to ostatnie pierszenstwo zapewne.
Tu leży ten co miał pierwszeństwo

#59
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2013 - 08:53
masz racje, tez tak robie, z tym, ze jak narazie pieszy wie, ze musi ustapic pierszenstwa samochodom,
jak bedzie zmiana to bedzie sie dzialo. ludzie beda padac jak muchy, a dlaczego?? bo przeciez maja pierszenstwo i w naszym kraju jest taka mentalnosc, ze jak pieszy ma pierszenstwo to go nie obchodzi, ze samochod ma jakas tam droge hamowania, ze go po zmroku nie widac, jak wylazi na zebre w ciemnym ubraniu, w nieoswietlonym miejscu. jest zebra i on ma pierszenstwo, jak ten zapis przejdzie, to dla wielu ludzi bedzie to ostatnie pierszenstwo zapewne.
no ale jeszcz tak nie ma wiec chyba nie ma co o tym sie rozpisywac
Masz racje, ze wszystko tez zalezy od inteligencji pieszego

#60
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2013 - 09:00
masz racje, tez tak robie, z tym, ze jak narazie pieszy wie, ze musi ustapic pierszenstwa samochodom,
jak bedzie zmiana to bedzie sie dzialo. ludzie beda padac jak muchy, a dlaczego?? bo przeciez maja pierszenstwo i w naszym kraju jest taka mentalnosc, ze jak pieszy ma pierszenstwo to go nie obchodzi, ze samochod ma jakas tam droge hamowania, ze go po zmroku nie widac, jak wylazi na zebre w ciemnym ubraniu, w nieoswietlonym miejscu. jest zebra i on ma pierszenstwo, jak ten zapis przejdzie, to dla wielu ludzi bedzie to ostatnie pierszenstwo zapewne.
no ale jeszcz tak nie ma wiec chyba nie ma co o tym sie rozpisywac
Polacy są mądrzejsi niż typowi angole, a uk jakoś się nie wyludnia na skutek masowych rozjechań na przejściu dla pieszych, więc o to się nie martw. Poza tym najgłupsze jednostki zostaną wyeliminowane - teoria Darwina nadal działa.
Moja kobita kiedyś w Londynie wylazła przed dom na chodnik na fajkę. Jakiś angol zobaczył ją na chodniku i się zatrzymał myśląc że chce przejść na drugą stronę, mojej głupio się zrobiło i przeszła mimo że wcale nie chciała :-P
A co do kampanii to przekaz jest wyraźny: "zwolnij" - czepiacie się i tyle.