158 odpowiedzi na ten temat

[marcinc30ne]

Witam. Wie ktoś może czy zaspawany dyfer znacząco poprawi możliwość pokonywania dróg gruntowych autem typu Omega? Auto nie bedzie do kręcenia bączków tylko do jazdy po drogach gruntowych. Inetersuje mnie czy takim autem da sie parkować tyłem np na mokrej trawie. Na forum pojazdów terenowych wyczytałem ze z parkowaniem tyłem jest duzy problem ale może ktoś z was ma juz takie doświadczenia. Do tej pory jak sie senator zakopał w błocie to mu zakładalem.......łańcuchy śniegowe i wyjazd z błotnistej kałuży nie stanowił problemu. Dyfer i tak zaspawam dla dobra nauki ale wcześniej chciałbym poznac wasze opinie.

[Phantom]

ja jezdzilem na 100% wszak nie po polach ale po miescie/na parkingach pod tesco itp itd. jest do ogarniecia temat. Wszak duzo wiecej krecenia kierownicą ale nie ma tragedii ze skrecac nie chce.

[stateczek]

Czy duży problem to jest sprawa mocno indywidualna. Na pewno jest to trochę upierdliwe i zmniejszenie promienia skrętu jest odczuwalne. Pytanie jak często użytkujesz auto, a jeżeli często, to czy jesteś w stanie przymknąć na to oko. Jeżeli auto będzie używane na "luźniejszych" nawierzchniach to nie powinno być aż tak ciężko.

[7gsi]

Witam. Wie ktoś może czy zaspawany dyfer znacząco poprawi możliwość pokonywania dróg gruntowych autem typu Omega? Auto nie bedzie do kręcenia bączków tylko do jazdy po drogach gruntowych. Inetersuje mnie czy takim autem da sie parkować tyłem np na mokrej trawie. Na forum pojazdów terenowych wyczytałem ze z parkowaniem tyłem jest duzy problem ale może ktoś z was ma juz takie doświadczenia. Do tej pory jak sie senator zakopał w błocie to mu zakładalem.......łańcuchy śniegowe i wyjazd z błotnistej kałuży nie stanowił problemu. Dyfer i tak zaspawam dla dobra nauki ale wcześniej chciałbym poznac wasze opinie.

wie.

śmiało rób spaw-lock, do bagażnika daj obciążenie tak ze 70-100kg - cegły, stal, cokolwiek, co zmieści się wzdłuż nad osią i w lini pomiędzy nadkolami, byle było równo, jak najbardziej płasko i dobrze zamocowane, na tył zimówki szer min. 205 i wysoki profil na 15" do tego z jak najwyższym bieżnikiem i agresywną rzeźbą, dobre są np stare i tanie Dębica Frigo czy Kormorany, plus koniecznie ciśnienie w oponach na 1,4-1,5 i zaczynasz łapać trakcję na rwd w terenie.
Jak będzie za mało wrażeń, szukaj wąskich a wysokich opon 15" typu MT (sporo tego idzie pod np. suzuki samurai itp), jak nie masz to kup stalowe felgi 15", zmotaj tzw. beadlock - i obniż ciśnienie w oponach do 0,9-1,0. "Będzie Pan zadowolooony" - a wręcz zaskoczony jak bardzo zmienią się możliwości auta

[doncortino]

wie.

śmiało rób spaw-lock, do bagażnika daj obciążenie tak ze 70-100kg - cegły, stal, cokolwiek, co zmieści się wzdłuż nad osią i w lini pomiędzy nadkolami, byle było równo, jak najbardziej płasko i dobrze zamocowane, na tył zimówki szer min. 205 i wysoki profil na 15" do tego z jak najwyższym bieżnikiem i agresywną rzeźbą, dobre są np stare i tanie Dębica Frigo czy Kormorany, plus koniecznie ciśnienie w oponach na 1,4-1,5 i zaczynasz łapać trakcję na rwd w terenie.
Jak będzie za mało wrażeń, szukaj wąskich a wysokich opon 15" typu MT (sporo tego idzie pod np. suzuki samurai itp), jak nie masz to kup stalowe felgi 15", zmotaj tzw. beadlock - i obniż ciśnienie w oponach do 0,9-1,0. "Będzie Pan zadowolooony" - a wręcz zaskoczony jak bardzo zmienią się możliwości auta

ale chodzi chyba o to, że ze sztywnym dyfrem jadąc tyłem nie da się skręcić samochodem

[Phantom]

da się

[7gsi]

ale chodzi chyba o to, że ze sztywnym dyfrem jadąc tyłem nie da się skręcić samochodem

dyfer, czy spięty, zaspawany czy otwarty, sam nie skręca, daje tylko napęd. Jak daje napęd tylko na 1 kółko, to "w terenie" szybko kończy się trakcja przy lekkim tyle i "asfaltowych" letnich kapciach. Przód, czy jest pchany czy ciągnięty, o ile ma niezablokowane koła z minimum przyczepności, to skręci

[doncortino]

nie mam doświadczenia, ale logika wskazuje, że jeśli tylne koła kręcą się z tą samą prędkością, to auto ma tendencje do jazdy prosto. Skręcanie wymaga zerwania przyczepności na którymś z tylnych kół. Jak dasz tam opony z protektorem jak w wojskowej nysce a z przodu zostaną zwykłe slicki to skręcanie na trawie raczej nie wyjdzie.

[marcinc30ne]

Wielkie dzięki Panowie za tak liczny odzew. Jutro jade na urlop i bede działał w temacie - koło 21 czerwca bedzie relacja z terenowych jazd prawie omegą - znaczy tym scorpiem co chciałem go zezłomować w rzeszy ale sie nie dało i musiał wrócić do kraju. Wielka szkoda ze nie przetestowałem tego na Senatorze bo w terenie automatyczna skrzynia bardziej płynie przekazuje moc na starcie a tutaj mam niestety 2.0 w manualu. No i autko teraz tylko i wyłacznie do zabawy czy upalania - jak zwał tak zwał. Opony mam 205/55R16 no i oczywiście śniegowe łańcuchy z "tesco" (do jazdy w błocie) . Zresztą - trzeba sprubować bo sie człowiek nigdy nie dowie jak sie jeździ w terenie z zaspawanym dyfrem.

[dawid0123456789]

nie mam doświadczenia, ale logika wskazuje, że jeśli tylne koła kręcą się z tą samą prędkością, to auto ma tendencje do jazdy prosto. Skręcanie wymaga zerwania przyczepności na którymś z tylnych kół. Jak dasz tam opony z protektorem jak w wojskowej nysce a z przodu zostaną zwykłe slicki to skręcanie na trawie raczej nie wyjdzie.

Michał_cyferkowy jeździł na 100% - przy parkowaniu tyłem pod kątem 90 st. wewnętrzne koło przeskakuje, skutkuje to tym, że szybciej zużywają się opony, ale zaparkować się da, bo auto skręca

[DaVePGN]

Ale kolega pytal o jazde na trawie, w terenie.

[dawid0123456789]

Ale kolega pytal o jazde na trawie, w terenie.

Na trawie tym bardziej koło dostanie poślizgu, ale więcej bieżnika zostanie:p

[7gsi]

nie mam doświadczenia, ale logika wskazuje, że jeśli tylne koła kręcą się z tą samą prędkością, to auto ma tendencje do jazdy prosto. Skręcanie wymaga zerwania przyczepności na którymś z tylnych kół. Jak dasz tam opony z protektorem jak w wojskowej nysce a z przodu zostaną zwykłe slicki to skręcanie na trawie raczej nie wyjdzie.

błędne rozumowanie.

Ciężar auta jest rozłożony na 4 koła, przód cięższy od tyłu.
Jak tył da napęd, to przód skręci. Tym szybciej, im ma lepsze gumy w teren. Ale zawsze skręci, chyba, że jest jazda po lodzie albo na zablokowanych heblach
Zerwanie przyczepności na 1 kole z tyłu przy skręcie nie jest groźne jak dyfer zaspawany - tym uślizgiem będziesz miał normalny objaw zniwelowania braku różnicy w liczbie obrotów kół i pojedziesz jak przy dyfrze otwartym. Ważne, aby to drugie kółko się kręciło z trakcją, bo bez zblokowanego dyfra cała para pójdzie w to kółko bez przyczepności i stoisz

ps. doświadczenie łatwo zdobyć

[DamianSz]

Jak tył da napęd, to przód skręci.

taa to spróbuj zrobić to traktorem też masa rozłożona na 4 koła i silnik z przodu

[7gsi]

taa to spróbuj zrobić to traktorem też masa rozłożona na 4 koła i silnik z przodu

...aaale to forum o omegach czy o traktorach

bo na forum omegi piszę o omedze. I jak piszę, to mam przetestowane

a z traktorów, to jedynie o quadach mogę się wypowiadać

[DamianSz]

...aaale to forum o omegach czy o traktorach

nie istotne czego wszędzie działa tak samo skoro można skręcać to oznacza że zewnętrzne koło wpada w poślizg

[7gsi]

nie istotne czego wszędzie działa tak samo skoro można skręcać to oznacza że zewnętrzne koło wpada w poślizg

wg mnie - istotne, o czym rozmawiamy

jak stawiasz w dyskusji znak równości pomiędzy OGROMNYM, zapewniający MEGA TRAKCJĘ kołem w traktorze i malutkim kółeczkiem omegi, to chyba możemy se darować dalsze teoretyczne dywagacje

jak omega ma być 4fun na drogi gruntowe - warto zrobić co napisałem wcześniej, a o innych pojazdach offroad można podyskutować na innych forach tematycznych, gdzie, tak nawiasem, bardzo pożądanym elementem wyposażenia są BLOKADY mostów, lub właśnie spaw-locki przy osi tylnej

pozdro :pokoj:

[marcinc30ne]

Witam Panowie po bardzo dlugiej przerwie. Temat zaspawania dyfra w scorpiu sam sie rozwiazal - znaczy upadl z powodu wydmuchania uszczelki pod glowica lub pekniecia glowicy. Na dodatek pekl przewod zasilajacy modul kontroli dostepu i auto zgaslo na przejezdie kolejowym. Okolicznosci te sprawily ze auto zostalo uzyte (po prowizorycznym uruchomieniu) jako krulik doswiadczalny do testu pt ILE WYTRZYMA SILNIK BEZ OLEJU I BEZ WODY. Odpowiedz: 10 minut na biegu jalowym. Filmik wrzuce na Youtube jak go tylko obrobie.
Przepraszam ze zbaczam z tematu ale chcialem odpowiedziec dlaczego tak dlugo planowana akcja spawania dyfra w scorpiu niewypalila.
Polskich znakow niestety z tej klawiatury niemoge wprowadzic

[greg200]

Witam Panowie po bardzo dlugiej przerwie. Temat zaspawania dyfra w scorpiu sam sie rozwiazal - znaczy upadl z powodu wydmuchania uszczelki pod glowica lub pekniecia glowicy. Na dodatek pekl przewod zasilajacy modul kontroli dostepu i auto zgaslo na przejezdie kolejowym. Okolicznosci te sprawily ze auto zostalo uzyte (po prowizorycznym uruchomieniu) jako krulik doswiadczalny do testu pt ILE WYTRZYMA SILNIK BEZ OLEJU I BEZ WODY. Odpowiedz: 10 minut na biegu jalowym. Filmik wrzuce na Youtube jak go tylko obrobie.
Przepraszam ze zbaczam z tematu ale chcialem odpowiedziec dlaczego tak dlugo planowana akcja spawania dyfra w scorpiu niewypalila.
Polskich znakow niestety z tej klawiatury niemoge wprowadzic

Po równie długiej przerwie odgrzewam kotleta. Żałuj kolego, miałem tak w sierrze która oprócz wagi niczym nie różni się od scorpio. Przy 125 KM i 170 Nm zawracanie na swiatłach stało się bajką i pożywką dla mas. Napęd nie odczuwał róznicy, tylko opony cześciej trzeba wymieniać. Plauje taki manewr przy omedze 3,0, lekkim kole i baranie. Ciekawe czy da radę..
PS. Sierrą jeździłem na codzień