59 odpowiedzi na ten temat

[FPL]

Mam prośbę. Napisz, czy zmieniałeś/aś olej w swojej automatycznej skrzyni biegów, czy nie. A jeśli nie, to jaki miałeś/aś przebieg bez awarii.

Pytanie bierze się stąd, że niektórzy jak zmienili pierwszy raz po stu kilkudziesięciu tysiącach kilometrów, to mieli problemy i musieli od razu robić remont. Więc może lepiej dać sobie spokój i jak działa to nie ruszać. Zawsze lepiej wywalić kasę na remont np. za 2 lata niż teraz.

[Maro]

Moje zdanie to jak działa to nie ruszać.
W poprzedniej nie zmieniałem a miała przelatane ponad 260 tys i żadnych niepokojących znaków.
W obecnej była zmieniana skrzynia, bo z tego co mi wiadomo "mechanicy" za mało oleju wleli lub wcale go nie było

[bzyku_2002]

Koego mi skrzynia działa tak jak trzeba i niezamierzam jej poprawiać. Czyli nie zmieniam oleju ;-)

A co do sondy. To trzeba być klubowiczem ;-)

[GISKARD]

zmieniałem 60 tyś km temu i teraz w zesżłym tygodniu i jest gitarka...
uważam że powinno się zmieniac olej...
chyab że ktoś jeżdzi bez ...tak jak MArylka... to nie musi zmienać
oj Marylka taka wtopa zeby bez oleju jeździć...

[Śmigiel]

Ale automat nie ruszy z pustą miską. Zawory nie mają na czym pracować i nie jedzie.

Sprawdzone ze 3 razy na skrzyni kolegi. Za niski stan był i omega ledwo się kulała, po dolaniu odpowiedniej ilości dopiero chciała jeździć i to też chwilkę zajęło zanim wszystkie zawory załapały.

Ale wracając do tematu ja u siebie jeszcze nie zmieniałem ale poprzedni właściciel mówił, że świeżo wymieniony (ciekawe ;>). Mam zamiar zmienić po 20.

[FPL]

Ale wracając do tematu ja u siebie jeszcze nie zmieniałem ale poprzedni właściciel mówił, że świeżo wymieniony (ciekawe ;>). Mam zamiar zmienić po 20.

A ile masz na liczniku?

[Śmigiel]

Na liczniku 211 tysięcy mi stuknęło w zeszłym tygodniu, ale myślę, że z 50-100 tysięcy ma jeszcze w pamięci ten samochodzik.

[Maro]

taka wtopa zeby bez oleju jeździć...

Pisałem, że nie w moich rękach...

[caliber]

Ja chyba nie bardzo rozumiem ten temat...jak można nie zmieniać oleju ??

Olej to płyn eksploatacyjny, w skrzyni pracuje w bardzo wysokich temperaturach i pod ciśnieniem i normalnym jest że jego właściwości smarne tracą na wartości.

Przed wczoraj byłem u fachury od skrzyń automatycznych właśnie w celu zmiany oleju, powiedział mi że rozsądnym jet zmieniać co 40 000km lub co dwa lata.

Po wymianie oleju automat chodzi dużo lepiej, nie wiem praktycznie kiedy zmienia biegi, czuć wyraźnie że lżej mu się jedzie.

Między bajki można włożyć to, że oleju się nie wymienia.
Osobiście nie kupiłbym takiego auta, jak bym wiedział że w automacie nie był zmieniany olej.
Pozdrawiam.

[Mrozio]

Nie ma potrzeby wymieniania oleju w ASB-takie jest moje zdanie. To że trzeba wymieniać zazwyczaj mówią mechanicy którzy się tym trudnią i zarabiają na tym pieniądze. Uważam to bardziej jako zagrywkę psychlogiczną....
Wymieniłem w swojej maszynie-olej był czarny! Po wymianie nie stwierdziłem TOTALNIE żadnej różnicy. Przed wymianą konsultowałem się z kolegą Kczechem i popieram jego zdanie że skrzynie są wytrzymałe, a wymianie oleju podlegają te które pracowały w cięzkich warunkach-taxi lub w policji.
Jeżeli nie ma różnicy to po co przepłacać:-)
Mój zawód związany z wymiana oleju spotęgował fakt obecności podkładki plaskikowej-zmielonej oczywićie, w małej misce olejowej. To dopiero mnie zdenerwowało!
Pozdrawiam

[wicek]

Nie ma potrzeby wymieniania oleju w ASB-takie jest moje zdanie. To że trzeba wymieniać zazwyczaj mówią mechanicy którzy się tym trudnią i zarabiają na tym pieniądze. Uważam to bardziej jako zagrywkę psychlogiczną....
Wymieniłem w swojej maszynie-olej był czarny! Po wymianie nie stwierdziłem TOTALNIE żadnej różnicy. Przed wymianą konsultowałem się z kolegą Kczechem i popieram jego zdanie że skrzynie są wytrzymałe, a wymianie oleju podlegają te które pracowały w cięzkich warunkach-taxi lub w policji.
Jeżeli nie ma różnicy to po co przepłacać
Mój zawód związany z wymiana oleju spotęgował fakt obecności podkładki plaskikowej-zmielonej oczywićie, w małej misce olejowej. To dopiero mnie zdenerwowało!

To po co wymieniasz olej w silniku, płyn hamulcowy, klocki hamulcowe? Hamuje na ztartych klockach? Hamuje, a to, że piszczy, to mało istotne tak? Tak samo z silnikiem, nie wymienisz oleju, będzie chodził, ale jak długo? A skrzynia to co? Tam są jeszcze większe obciążenia jak w silniku, ale po co wymieniać olej, skoro jeździ? Płyn hamulcowy... Jest w układzie? Jest, więc jak nie wycieka, to po co wymieniać? Co z tego, że kiedyś pojedziesz i Ci noga wpadnie w podłogę, gdy akurat będziesz musiał awaryjnie zahamować, Ale wszytsko do czasu! A później klnięcie, bo Omega zła, bo Omega głupia, albo, że nigdy więcej automatu... Ale jak się dba, tak się ma...

[Kristofer]

Mój zawód związany z wymiana oleju spotęgował fakt obecności podkładki plaskikowej-zmielonej oczywićie, w małej misce olejowej. To dopiero mnie zdenerwowało!
Pozdrawiam

czyli gdybyś nie wymieniał to byś nie wiedział że podkładka padła i w niedługim czasie skrzynia pa pa

[FPL]

Ale jak się dba, tak się ma...

Stary no ale człowiek chciałby dbać, tylko strach oddać niunię w ręce tych wszystkich partaczy. Wiesz, lepsze bywa wrogiem dobrego. No i kwestia, że gdyby producent przewidział wymianę, to chyba byłby elegancki korek spustowy, nie? Ale nie wkurzaj się. Może masz rację. Ja już po prostu nic nie wiem.

[wicek]

Nie wiem gdzie zmieniał Bruno, ale się spytam i Ci podeślę kontakt do tej firmy, ale wiem, ze sobie chwalił, a skrzynka super chodzi teraz.

[Kristofer]

No i kwestia, że gdyby producent przewidział wymianę, to chyba byłby elegancki korek spustowy, nie?

to musiał by byc sporych rozmiarów aby przez niego filtr wyjąć

[andzg]

Stary no ale człowiek chciałby dbać, tylko strach oddać niunię w ręce tych wszystkich partaczy. Wiesz, lepsze bywa wrogiem dobrego. No i kwestia, że gdyby producent przewidział wymianę, to chyba byłby elegancki korek spustowy, nie? Ale nie wkurzaj się. Może masz rację. Ja już po prostu nic nie wiem.

producent przewiduje wymiane oleju, a mit ze sie go nie wymienia bierze sie z faktu, ze wymiana przewaznie nie jest wpisana w ksiazce( pierwsza wymiana zalecana po ok. 120 tys km czyli przewaznie po gewarancji), wiec i pracowanicy aso przez to moga nie wiedziec itp itd. fakt jest taki ze olej to plyn eksploatacyjny tak jak juz wicek pisal i podlega wymianie.

[Mrozio]

To po co wymieniasz olej w silniku, płyn hamulcowy, klocki hamulcowe? Hamuje na ztartych klockach? Hamuje, a to, że piszczy, to mało istotne tak? Tak samo z silnikiem, nie wymienisz oleju, będzie chodził, ale jak długo? A skrzynia to co? Tam są jeszcze większe obciążenia jak w silniku, ale po co wymieniać olej, skoro jeździ? Płyn hamulcowy... Jest w układzie? Jest, więc jak nie wycieka, to po co wymieniać? Co z tego, że kiedyś pojedziesz i Ci noga wpadnie w podłogę, gdy akurat będziesz musiał awaryjnie zahamować, Ale wszytsko do czasu! A później klnięcie, bo Omega zła, bo Omega głupia, albo, że nigdy więcej automatu... Ale jak się dba, tak się ma...

Wicek, jakie to obciążenia panują w skrzyni biegów a w silniku nie?? Całe życie myślałem że olej silnikowy bardziej dostaje w kość...nie wiem może na uczelni kłamią....Wracając do tematu, i tu dodam że to jest moje zdanie-jak ktoś chce mieć spokojne sumienie to nie widze przeciwskazań do zmieniania oleju w skrzyni razem z silnikowym.
...A olej w silniku zmieniam co 10 tyś:-)

[Kristofer]

jak ktoś chce mieć spokojne sumienie to nie widze przeciwskazań do zmieniania oleju w skrzyni razem z silnikowym.
...A olej w silniku zmieniam co 10 tyś

no w silniku co 10 tys to tak ale w skrzyni to trochę za często można spokojnie zrobić 60tys (i finansowo będzie lżej )

[przemek985]

Wg ksiazki obslugi w AR25/35 zmienia sie co 90tys.
Ja zmienilem i mam spokoj.

[Śmigiel]

No ja nie rozumiem już w ogóle nic. Ogólnie słyszałem od paru mechaników a nie monterów urządzeń mechanicznych, że olej w skrzyni manualnej można sobie odpuścić wymianę, zaś w automacie musowo tylko każdy z Nich podał inne okresy tej wymiany. Generalnie moje ja też jestem zdania, że powinno się zmieniać. Tak jak kolega już wcześniej zauważył mamy tam filtr oleju - czyli co, umieszczony filtr w misce sobie zostawiamy na amen, aż w pewnym momencie się zapcha i będzie lipa. Nie wymieniamy filtra bo nie wymieniamy oleju, skoro jest filtr w skrzyni tak jak i na silniku to się go wymienia ale wraz z olejem. Chyba mój chłopski tok rozumowania jednak ma jakiś sens?