

Wpadka z zakupem
#81
OFFLINE
Napisany 12 czerwca 2009 - 20:40
-Jakie przestępstwo?
-Jeszcze nie wiemy – powiedział pułkownik. – Ale dowiemy się. I jesteśmy pewni, że to coś bardzo poważnego”.
Joseph Heller "Paragraf 22"
#82
OFFLINE
Napisany 18 lipca 2009 - 09:33
: Cieknacy olej - uszczelniacz pomiedzy skrzynia a silnikiem 200 zl , Strzelajacy gaz
+ szarpanie - zalane przewody i aparat zaplonowy ,woda lala sie na laczeniu plastiku
tego pomiedzy przednia szyba a maska. Szum podczas jazdy- paranoja wybulona opona i troche przekrzywiona felga - po wymianie jest ok , a ja mam sie niestety za ******.
Jeszcze musze zalozyc listwy boczne na drzwi i za tydzien jade nad morze . Auto testuje codziennie -na razie rozpedzilem do 170 km/h , wiecej sie boje poki co wszystko jest ok.
A wlasnie po zmianie rozrzadu zaczal swiergotac- mech mowi ze to pasek jeszcze to musze zmienic. I jeszcze jedno-cale wnetrze zostalo rozebrane na elementy pierwsze i wszystko wymyte- jasna tapicerka zabrudzona byla byla tak ze nie da sie tego opisac, koszt- tydzien pracy ale srodek jak nowy i pachnacy
#83
OFFLINE
Napisany 18 lipca 2009 - 09:44
#84
OFFLINE
Napisany 18 lipca 2009 - 09:45
#85
OFFLINE
Napisany 18 lipca 2009 - 10:14
No to teraz bedziesz wiedzial co masz zrobione.A Klucha sie odwdzieczy.Kupiles tanio dolozyles i bedzie dobre auto.Bo gdybys kupil drozej to i tak bys musiał to samo dolozyc.
Raczej tak bywa i to jeszcze przy tak starych autach jak oma
#86
OFFLINE
Napisany 22 lipca 2009 - 14:38
Czyli, że kupując Omę w benzynie, V, manual, rocznik '98, kombi, klimatronic, bez skóry, poniżej 10 tyś biorę schrott...
#87
OFFLINE
Napisany 22 lipca 2009 - 15:50
Pouczajacy ten wątek...
Czyli, że kupując Omę w benzynie, V, manual, rocznik '98, kombi, klimatronic, bez skóry, poniżej 10 tyś biorę schrott...
w wiekszosci przypadkow - tak
#88
OFFLINE
Napisany 23 lipca 2009 - 18:02
#89
OFFLINE
Napisany 23 lipca 2009 - 18:42
podchodzac ogólnie do tematu.. kupowanie 10 letniego auta ( obojetnie jakiej marki) w cenie ok 1o tys to kupowanie wiekszego lub mniejszego szrota do którego w najbliższym czasie trzeba wpompowac 4-5 tysiaków
Bez przesady. Wszystko zależy od tego jak dbano o auto.
Znam takie przypadki ze kupując autko do 5 lat można dużo wydać na naprawę, aby autko dobrze się sprawowało.
#90
OFFLINE
Napisany 23 lipca 2009 - 19:11
Bez przesady. Wszystko zależy od tego jak dbano o auto.
Znam takie przypadki ze kupując autko do 5 lat można dużo wydać na naprawę, aby autko dobrze się sprawowało.
Tak, ale jak ktos dba to za pol darmo nie odda.
#91
OFFLINE
Napisany 23 lipca 2009 - 21:02
#92
OFFLINE
Napisany 23 lipca 2009 - 23:13
a tak wszyscy dbaja....... poobijane , zdewastowane, upaćkane wnetrza, niesprawne elementy elektryki nie wspomne o usterkach mechanicznych , oponach od razu do wymiany..... ale wszystkie auta "igiełki"
To jest właśnie dyskusyjna sprawa. Bo załóżmy taką sytuację, opartą na moim wozie:
Kupiłem dziadostwo, nie ukrywam, bo byłem głupi i niedoinformowany. Trudno. Wspominam o tym, żeby było wiadomo, że auto w kiepskim stanie mimo opisu na otomoto

Na 'dzień dobry' machnąłem pakiet startowy (płyny wszystkie, hamulce, oleje, filtry, rozrząd + LPG sekwencja, czyli kolejne 5.5tys nie moje.
Później mi wjechali w

Niestety auto na pełnym wypasie okazało się autem w niskim standardzie (jak na omegę). No, ale trudno, powoli, małymi kroczkami ją poprawiam, świadomie rezygnując z pewnych dodatków, ale ogólnie kondycja wozu odkąd go mam jest duuuuuuuużo lepsza niż była, i mogę powiedzieć, że kiedy plan zostanie wykonany - będzie igła.
I teraz wyobraźmy sobie, że życie zmusi mnie do sprzedaży. Oczywiście w opisie napiszę, zgodnie z prawdą, że igiełka jest, ale tak w każdym ogłoszeniu jest.
No i cena, teraz wyceniam auto powyżej wartości książkowej, co jest kłopotem przy sprzedaży, bo jak bym musiał, cena musiała by pójść w dół niezależnie od jego rzeczywistego stanu.
Na koniec jeszcze kwestia VIN i wyposażenia, kiedy to wg VIN będzie GL, a wg wyposażenia CD + pewne dodatki

I bądź tu mądry

#93
OFFLINE
#94
OFFLINE
Napisany 24 lipca 2009 - 07:00
#95
OFFLINE
Napisany 25 lipca 2009 - 06:41

#96
OFFLINE
Napisany 28 września 2009 - 10:32
No ale power jaki ma2,5 v6 to naprawdę niespotykany w dzisiejszych pojazdach rarytas ;-)
-Jakie przestępstwo?
-Jeszcze nie wiemy – powiedział pułkownik. – Ale dowiemy się. I jesteśmy pewni, że to coś bardzo poważnego”.
Joseph Heller "Paragraf 22"