

Wyczerpany akumulator-brak mozliwosci otworzenia wozu
#1
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 13:10
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 13:42
#4
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 14:14
za koszt cholowania lub ślusarza masz tę klapę założoną
spróbuj jeszcze mocno ale z wyczuciem otworzyć kluczem tylko nie złam go...
#5
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 14:24
#6
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 17:30
#7
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 21:00

#8
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 21:07
#9
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 21:22
#10
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2009 - 21:36
ps. zaryglowalem sobie auto i odlaczylem akumulator zeby sprawdzic czy da rade otworzyc auto kluczykiem. niestety wszelkie proby z ciagnieciem klamki i kreceniem kluczyka nie odnosza skutku. kluczyk juz "trzeszczal" a auto zamkniete. wiec ta metoda u mnie odpada w razie czego. no ale mam jeszcze bagaznik

#11
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 05:17
kladziesz sie pod auto. podlaczasz plus pod rozrusznik, minus do masy. drugi koniec kabli do obcego akumulatora i otwierasz sobie auto z pilota. nic nie niszczysz itp.
ps. zaryglowalem sobie auto i odlaczylem akumulator zeby sprawdzic czy da rade otworzyc auto kluczykiem. niestety wszelkie proby z ciagnieciem klamki i kreceniem kluczyka nie odnosza skutku. kluczyk juz "trzeszczal" a auto zamkniete. wiec ta metoda u mnie odpada w razie czego. no ale mam jeszcze bagaznik
u mnie równie szarpanie nic nie dało ale miałem kluczyk otworzyłem bagażnik wyjąłem lampkę od podświetlanie bagażnika podłączyłem obcy akumulator i autko się otworzyło z pilota polecam ten sposób.

#12
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 07:25
#13
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 11:13
Nikt nie pisze o tym ze mozna podac napiecie przez gniazdo zaczepu .Bo w jednym wejsciu jest caly czas napiecie.A jesli nie ma gniazda a auto stalo na swiatlach to mozna odkrecic lampke podswietlenia tablicy.
mozna tez w ten sposob spalic bezpieczniki,przewody rowniez. zobacz jakie przewodziki ida do lampki, jak podasz tam napiecie to przez te przewody bedzie zasilana cala reszta swiatel.
#14
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 14:56
zobacz jakie przewodziki ida do lampki, jak podasz tam napiecie to przez te przewody bedzie zasilana cala reszta swiatel.
i do tego jeszcze rozładowany akumulator...
u mnie ostatnio też przerabiałem podobne zdażenie...
kombinowałem na wszystkie sposoby, pod auto bez lewarka nawet rękę trudno u mnie włożyć, atrapa to orginalny kamei, bagażnik ma sztywny zamek i nie da się nim nawet ruszyć, już miałem młotek na myśli kiedy przypomniałem sobie że niemam plastykowego podszybia...
włożyłem lapę, wymacałem linkę od otwierania maski i udało się bez szkód

#15
OFFLINE
Napisany 24 maja 2009 - 13:12
#16
OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2009 - 17:31
#17
OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2009 - 18:53
Porada jest prosta chociaz na mechanice nie znam sie zbytnio ale temat przerabialem na wlasnej skorze. Po miesiecznym postoju rozladowal mi sie akumulator i nie bylem w stanie dostac sie do srodka w zaden sposob. Ale istnieje bardzo proste rozwiazanie. Nalezy miec do dyspozycji drugie auto lub drugi akumulator i przewody np. rozruchowe. Nalezy je podlaczyc nastepujaco. Biegun dodatni podlaczyc do rozrusznika pojazdu, ktory znajduje sie w dolnej czesci podwozia (trzeba nieco podniesc nasze auto, by ulatwic sobie podlaczenie przewodu z biegunem dodatnim), biegun ujemny należy podlaczyc z elemenem metalowym naszego auta. Prad w takim przypadku jest dostarczony do naszego samochodu i najnormalniej w swiecie mozna otworzyc kluczykiem zablokowane drzwi.
ludzie macie az takiego lenia?? czytajcie wszystko a nie ostatni tylko post. po co powielac to co juz zostalo napisane
kladziesz sie pod auto. podlaczasz plus pod rozrusznik, minus do masy. drugi koniec kabli do obcego akumulatora i otwierasz sobie auto z pilota. nic nie niszczysz itp.
ps. zaryglowalem sobie auto i odlaczylem akumulator zeby sprawdzic czy da rade otworzyc auto kluczykiem. niestety wszelkie proby z ciagnieciem klamki i kreceniem kluczyka nie odnosza skutku. kluczyk juz "trzeszczal" a auto zamkniete. wiec ta metoda u mnie odpada w razie czego. no ale mam jeszcze bagaznik
#18
OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 06:44
#19
OFFLINE
Napisany 11 czerwca 2009 - 09:08
#20
OFFLINE
Napisany 12 czerwca 2009 - 09:37