Czessio
A może należy zmienić mechanika.
Powiem uczciwie, że mechanik jednak powinien sprawdzić stan cylindrów po rozbebeszeniu głowicy.
racja
Jeśli po złożeniu masz na 2 cylindrach takie ciśnienie to chyba przed złożeniem powinno widać jakieś ślady na obrzeżach cylindra.
półracja

Na to samo sie złapałem.
Mialem 11barów na każdym cylindrze, a 4 na jednym.
Pomyslalem głowica. Zrobilem głowice i zabierałem sie do skręcania, kiedy przy dokladnym oglądnięciu cylindra okazało sie, ze tuleja jest pęknięta... ale w srodku
http://forum.omegakl...1&pictureid=646Skąd pewność że to wina pierścieni?
Jeśli podejrzewa pierścienie to znaczy że sprawdzał ciśnienie też przy pomocy zalaniu komór delikatnie olejem.
Nie ma pewności, ze to pierścienie ale są zawsze pierwszym podejrzanym. Jesli wyjmie tłoki i pierścienie będą zapieczone, albo popękane .. to sprawa jasna.
Jak nie .. to wtedy trzeba szukać dalej.
A może źle splanował głowicę, albo wcale tego nie zrobił.?
Ja na twoim miejscu jednak robiłbym to od góry, aby potem się znowu nie okazało że puszczają ci uszczelniacze popychaczy itd itp.
Mało prawdopodobne jest, zeby głowica była źle zrobiona, bo nie robi tego (zwykle) maechanior, a inny zaklad, a Ci
raczej robią to tak jak trzeba.
To ja już sie pogubiłem,czy mówimy o wyjęciu silnika czy o wyciaganiu wału na silniku w aucie...ale gdybać o kosztach to nie ma co,mechor i tak na swoje wyjdzie:D
Mówimy o wymianie pierścieni bez zdejmowania głowicy a najprostrzą drogą wyjęcia tłoków z korbami dołem - jest wyjęcie wału od spodu, a zeby to zrobic, trzeba mieć dostęp .. wiec albo zrzucisz zawieche i grzebać będziesz od dołu, albo wyjmiesz silnik górą/dołem i zrobisz to w dużo wygodniejszy sposob wcale dużo bardziej sie napracowując