w tym, ze ja mam manual, i ci tego nie pokaze, a uukasz juz sprzedal swoja omege...W czym problem?

moze ktos z forumowiczy cos pokaze?
Napisany 19 marca 2009 - 10:23
w tym, ze ja mam manual, i ci tego nie pokaze, a uukasz juz sprzedal swoja omege...W czym problem?
Napisany 19 marca 2009 - 10:42
To ja listę dla chętnych założę :hehe:moze ktos z forumowiczy cos pokaze?
Napisany 19 marca 2009 - 11:09
To ja listę dla chętnych założę :hehe:
Napisany 19 marca 2009 - 12:38
Napisany 19 marca 2009 - 13:40
Lista jest dla chętnych na flaszkę, a ja nie piję przez jakiś czas :jezor:Rozumiem że;
1.Sypus
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Napisany 19 marca 2009 - 13:43
Napisany 19 marca 2009 - 18:44
a ja nie piję przez jakiś czas :jezor:
Napisany 19 marca 2009 - 18:51
Napisany 19 marca 2009 - 23:02
Napisany 19 marca 2009 - 23:17
Napisany 20 marca 2009 - 14:04
Ja gumy nie pale i strzalow z hamulca nie robie, ale oma zrywa przyczepnosc przy kazdym gwaltowniejszym wcisnieciu pedalu gazu bez wzgledu jaki to asfalt:D Na lotnisku nie mialem jeszcze okazji i nie wiem jak to by bylo. Kola to 235/45/17. Na skrzyzowaniu jak chce sie szybko przeskoczyc trzeba na to uwazac zeby go TC nie zamulilo.
Napisany 20 marca 2009 - 20:34
Napisany 21 marca 2009 - 02:17
ja to nie mam czymProponuję do listy zabaw na zlocie dodać... " PALENIE GUMY" po postach widać że będzie sporo chętnych... i Takich co mają coś do udowodnienia hihi...
Napisany 21 marca 2009 - 09:05
Proponuję do listy zabaw na zlocie dodać... " PALENIE GUMY"
po postach widać że będzie sporo chętnych... i Takich co mają coś do udowodnienia
hihi...
Napisany 21 marca 2009 - 11:21
spox, ja zamienilem sie na lewarki z kumplem z carismy, ten jest stabilniejszy, nizszy, ladnie podchodzihmmm to moze wezme ze soba 2 stalufele z oponami tylko jak spale cale to nie wloze lewarka zeby auto podniesc
Napisany 21 marca 2009 - 11:46
wszystko spoko ale jak sie jakis lezacy policjant trafi to bedzie trzeba szukac objazdu przez cale miastospox, ja zamienilem sie na lewarki z kumplem z carismy, ten jest stabilniejszy, nizszy, ladnie podchodzi
Napisany 21 marca 2009 - 12:09
haha, nie no bez przesady, progi jeszcze sie przejezdza, ale mam tu w Radomiu jeden zabojczy przejazd kolejowy, co go zazwyczaj omijam, nawet go czasem w tv pokazuja jako wybryk polskich inzynierowwszystko spoko ale jak sie jakis lezacy policjant trafi to bedzie trzeba szukac objazdu przez cale miasto ja to bym chcial gwintowane zawiszenie, prog walniajacy , wyskakujesz z kluczem, krecisz i po 15stu minutach mizesz przejechac
Napisany 21 marca 2009 - 12:20
haha, nie no bez przesady, progi jeszcze sie przejezdza, ale mam tu w Radomiu jeden zabojczy przejazd kolejowy, co go zazwyczaj omijam, nawet go czasem w tv pokazuja jako wybryk polskich inzynierow