122 odpowiedzi na ten temat

[Exec]

mam 1275kg masy własnej.

a twoja omega ile wazy?? :jezor: :bigok:

[cita]

a twoja omega ile wazy?? :jezor: :bigok:

[wilk krzysztof]

automat jest super ale gumy nie spalisz

[Exec]

automat jest super ale gumy nie spalisz

hehe, no i od nowa

spali spali

[cita]

oj spalisz.. spalisz .. ale nie tak znó ot tak hop

[Exec]

oj spalisz.. spalisz .. ale nie tak znó ot tak hop

ile latwiej bez ruszenia z miejsca zaczac palic, a i do zmiany biegow nie trzeba jedna noga trzymac gazu i hamulca, zeby drugą wcisnac sprzeglo

[wilk krzysztof]

padła mi skrzynia automat a dokładnie wsteczny

[cita]

ile latwiej bez ruszenia z miejsca zaczac palic, a i do zmiany biegow nie trzeba jedna noga trzymac gazu i hamulca, zeby drugą wcisnac sprzeglo

zmiana biegów podczas dryftu moze ten dryft zabić .. przy chwili nieuwagi..

[Exec]

padła mi skrzynia automat a dokładnie wsteczny

powrzechnie wiadome jest, ze automaty bardziej sie lubia spieprzyc, niz manuale

zmiana biegów podczas dryftu moze ten dryft zabić .. przy chwili nieuwagi..

przeca my tu o paleniu w miejscu a nie dryfcie... w dryfcie robi sie odwrotnie - przyhamowuje sie lewą nogą

[wilk krzysztof]

jak to zrobi

[michal987654321]

wilk krzysztof masz 7 stron o tym poczytaj

[Exec]

jak to zrobi

hamulec pozwala na pewne kontrolowanie (bo 'opanowanie' to by bylo zle slowo) przodu samochodu, jadac po luku chwilowe depniecie hamulca i zaraz po tym gazu pozowli zainicjowac poslizg, ogolnie duzo jest do ogarniecia w technice gazu i hamulca jednoczesnie...

znalazlem nawet jakis swoj filmik, jakosc koszmarna, ale w drugiej polowie filmu widac, jak pomagam sobie hamulcem, aby przednie kola nie uciekaly...

[cita]

znalazlem nawet jakis swoj filmik, jakosc koszmarna, ale w drugiej polowie filmu widac, jak pomagam sobie hamulcem, aby przednie kola nie uciekaly...

przed chwilą mnie poprawiałeś, ze nie mówimy o drifcie tylko paleniu gumy ze startu ... a teraz pokazujesz rzecz zupełnie jasną i oczywistą.

[Exec]

przed chwilą mnie poprawiałeś, ze nie mówimy o drifcie tylko paleniu gumy ze startu ... a teraz pokazujesz rzecz zupełnie jasną i oczywistą.

bo wyskoczyles z tym driftem nie wiem skad

mam na komorce filmik, jak upalam jeszcze 2.0 8v, niestety nie mam w pracy kabelka, do tego komorka wlasnie padla, wiec nic nie wykombinuje, dopiero poznym wieczorkiem moze...

[sypus]

mam na komorce filmik, jak upalam jeszcze 2.0 8v

Niemożliwe :hehe: Na pewno asfalt był lipny, albo piach sie dostał pod koła :hmm:

Jak Cita gada że sie nie da, to sie nie da i tyle

[Exec]

Jak Cita gada że sie nie da, to sie nie da i tyle

bo Cita jest jak Chuck Norris, ktoremu nawet powietrze nie odwazy sie stawic oporu

[cita]

normalnie policze sie z Wami na zlocie.
Chcecie flaszke - to nie gadajcie tylko mi pojakażcie na zlocie, ze sie da na normalnym, suchym i czystym asfalcie uzywając hamulca zerwać automatem przyczepność na starcie i spalić gume.

A gadac to se teraz mozecie - uwierze, jak zobacze Mialem 3,0 i sie nie dało, mialem E320CDI z większym momentem i sie nie dało, widzialem jak Maro próbował i sie nie dało ..
Jak Wam sie uda .. zwróce honor. Póki co - po prostu nie wierze.

[Exec]

A gadac to se teraz mozecie - uwierze, jak zobacze

jest filmik kolegi uukasza, 3.0 V6 automat

[cita]

jest filmik kolegi uukasza, 3.0 V6 automat

koledzy .. no dalibyście spokój już.
Po pierwsze na filmie nie widać momentu startu, ktory jest kluczowy - przecież ja nie pisze, ze jak już zerwie sie przyczepność, to będzie jakis problem
po drugie marna jakość filmu nie pozwala ocenić podłożaq
po trzecie chce zobaczyć na własne oczy podloże i to jak ktoś zerwie na tym przyczepność.

W czym problem? Nie mówie, ze absolutnie nie macie racji, mówie, ze mam swoje doświadczenia. Jesli ktoś będzie chcial mnie przekonać .. będzie musiał pokazac mi tą sztuczke na drodze, gdzie asfalt bedzie czysty, suchy i "normalny" a nie jakiś tam IV kategorii (ktory wygląda jak slizgawka, a nie droga)

Chce zobaczyc, jak ktoś autmatem z 3 litrowym silnikiem, stanie na zupelnie normalnym asfalcie, gdzie nie bedzie pisaku, wilgoci czy innych sprzyjających utracie przyczepności warunków i przytrzymując auto hamulcem, zerwie przyczepność tylnych kół.
Wtedy stawiam flaszke.

Póki co takie filmiki nic mi nie mówią.

Zapominacie, ze mialem MV6 i mialem też inne auta tylnonapędowe o nie małych silnikach i wiem co nimi mozna, a co jest bardzo trudne.
I na koniec powiem jeszcz dla jasnoci - nie twierdze, ze MV6 nie spali gumy .. ale twierdze, ze wątpliwe jest zerwanie przyczepności ze startu w kązdych warunkach (czyli normalnych warunkach drogowych).
Jak już ktoś zerwie przyczepność (na mokrym, piaszczystym, czy po prostu marnej jakoś asfalcie) ... to potem moze robić co chce. Mnie interesuje moment inicjacji.

Ten filmik co mi pokazałeś nie pokazuje niczego.
Z mojej strony to tyle, bo gadamy w kółko i nic z tego nie wynika. Pokazecie mi live wtedy zmienie zdanie. Póki co .. ćwiczcie, a zarobicie flaszke.

[Maro]

widzialem jak Maro próbował i sie nie dało ..

Bo Maro miał walce z tyłu a nie normalne opony
Zresztą bał się, że opona będzie tarła o błotnik jak d*pę bardziej położę.

Założę 195 na 15" i wtedy... mam litrę