

Opony bieżnikowane. Czy warto!?
#41
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:06
#42
OFFLINE
#43
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:10
#44
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:13
#45
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:17
sam nie wiesz co sie dzieje jesli walnie przod to sciaga w ta strone co walnela opona ale to jest moment i bardzo ciezko utrzymac fajere a tyl nie jest tak tragiczy pewnie nie wiem bo tylu nie testowalem ami sie to stalo przy 180
to powiem Ci tyle. Jak trafi Ci na tył i majtnie, to po Tobie, a do majtnięcia ... wystarczy ułamek sekundy, zwłaszcza przy takich prędkościach o jakich mówimy.
Nie masz szans wyprowadzić
Generalnie masz tak samo nikłe szanse na wyjście bez szwanku w takiej sytuacji z przednią osią jak i z tylną.
Tutaj bardzo ładnie widać jakie siły działają na samo koło. Teraz wyobraź sobie, ze dzieje Ci sie to podczas jazdy. Myslisz, ze wielka różnica będzie czy to było z tyłu czy z przodu ?
#46
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:24
#47
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 16:25
no to sądze Cita ze podales dobry przyklad wytrzymalosci nalewki, bo ta oponka na zdjeciach to dla mnie jak opona od ktorej odkleił sie bieznik
tam była troche inna sytuacja.
Opona zimowa z indeksem prędkości OIDP 190km/h a autokręciło kołami 247 km/h
ale efekt ten sam
#48
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 17:37
Od kilku lat jezdzimy w firmie ciezarowkami na fabrycznych nalewkach michelin i nie doszlo do mnie zeby komukolwiek takowa wystrzelila.wytrzymuja nawet w cieplych krajach w ekstremalnych temperaturach i obciazeniach

co do firm marki krzak robiacych nalewki do osobowek raczej nigdy sie nie przekonam :evil:
#49
OFFLINE
#50
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 21:23
#51
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 22:48

WYSTRZAŁY

Nie chcę tu opisywać szczegółów Ale sam po poważnym WYPADKU z przyczyny nowych opon powtarzam NOWYCH OPON i nie byle jakich bo Japońskich Bridgeston które były na przód Przepięknej 90 konnej Hondzie która została przez to razem zemną zmasakrowana.
Nie piszcie o wystrzałach bo to na naszych drogach może spotkać każdego nie myślcie że fantastyczne nowe opony coś wam dadzą ...... Wystarczy jedna nie fortunna dziurka może uszkodzić każdą oponę.
To na tyle ...
#52
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2006 - 23:42
#53
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2006 - 11:19
Nadlewek raczej Ci nie polecam. Pamietam kumpel mial takie nadlewki w swojej A6 na śniegu nawet się sprawdzily ,ale jak raz się rozpędzil do 150km to oderwal się bieżnik i zalatwil caly blotnik. Wiele na tych oponach nie zaoszczędzil a potem wydal drugie tyle na malowanie. :razz:
Zgadzam sie

Jezeli Cie stac na samochód to i na opony tez..... :piwo:
Pamietaj to jest Twoje i Twoich bliskich bezpieczenstwo :idea:
Pozdrawiam
Miałem się już nie odzywać i gryzłem się z tym . Piszecie i nie jesteście obiektywni . Ile wypadków jest na fabrycznie nowych oponach ..... Masa powtarzam Masa jak i z wystrzałami i przypadkami losowymi!
!!
WYSTRZAŁY!! Zdarzają się każdej OPONIE . Opona czasem przez wpadniecie w dziurę jakieś dajmy na to 20 km temu osłabia ja na tyle że po przejechaniu 20 wywala każdą oponę jaką mamy w tej chwili na samochodzie BEZ WYJĄTKU nowa, używana ,regenerowana....
Nie chcę tu opisywać szczegółów Ale sam po poważnym WYPADKU z przyczyny nowych opon powtarzam NOWYCH OPON i nie byle jakich bo Japońskich Bridgeston które były na przód Przepięknej 90 konnej Hondzie która została przez to razem zemną zmasakrowana.
Nie piszcie o wystrzałach bo to na naszych drogach może spotkać każdego nie myślcie że fantastyczne nowe opony coś wam dadzą ...... Wystarczy jedna nie fortunna dziurka może uszkodzić każdą oponę.
To na tyle ...
Ojjj i kto tu jest nie obiektywny????? :mrgreen:
Tak serio to współczuje wypadku.
A co do losu to tego nikt nie przewidzi i co sie ma stac to sie stanie ale ja swojego zdania nie zmienie.
Pamietajcie, ze na oponie nowej zeby sprawdzic rok produkcji bo mozecie kupic nowke ale ktora juz 2 lata lezy na sklepie.
Pozdrawiam!

OMEGA POOWER-MIEĆ CZY BYĆ???
OMEGA MV6 3.0 211KM
#54
OFFLINE
Napisany 02 grudnia 2006 - 14:52
Ale na bieżniki też nic nie powiem złego nic mi się nie działo mają swoje wady ale nie aż takie że są niebezpieczne albo że prawdopodobieństwo jakiegoś nieszczęście jest większe niż w przypadku innych opon.
Zresztą jak patrzę na samochody to znowu aż tylu użytkowników na nowych oponach nie widzę . Większość ma już opony po kilka sezonów ,a czasem to dziw bierze że na takich można jeszcze jeździć.
Moje bieżniki są pierwszą zimą tego typu jakie kupiłem (do tej pory miałem tylko wielosezonowe)
Jak spadnie śnieg na pewno temat odświeżę i dam znak jak się spisują na razie jest dobrze czuje się bezpieczny (choć po czytaniu tego tematu zacząłem źle sypiać hi hi hi)
Jak coś będzie nie tak nie mam zamiaru tego ukrywać bo nie mam żadnego w tym celu..
#55
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2007 - 18:45
Jak spadnie śnieg na pewno temat odświeżę i dam znak jak się spisują
I temat odświeżam bo i warunki do testów są odpowiednie (obfity śnieg)
Jestem po zabawie omegą po śniegu jeździłem dziś specjalnie po osiedlu sprawdzić moje Opony .Wjeżdżałem w głęboki śnieg i muszę przyznać że Oponki spisywały się dobrze wyjeżdżanie czy ruszanie nie było większych problemów.
Omega na zaśnieżonych osiedlowych uliczkach ładnie ciągła do przodu.
Zabawa na placyku i wpadanie w poślizgi ,kręcenie się w kółko zaliczone na oponkach pierwszorzędnie.
Do tej pory Opony trzymają ciśnienie nie ma mowy o wystrzałach czy jakichkolwiek deformacjach opony.
Nie zaobserwowałem jakiegoś wielkiego zużycia bieżnika . Jak by się coś działo nie tak będę pisał.
Na razie nie żałuje wydania 90 zł za sztuke . Są to kolejne Opony tego typu na których jeżdżę i nie ma problemów......
..... Oby tak dalej tfu tfu aby nie zapeszyć Puk puk w niemalowane..
#56
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2007 - 18:59
wszystko zalezy od potrzeb, ja dalem sporo wiecej za zimowki, ale przynajmniej nie boje sie jechac na nich 190 na przyklad... (na suchym asfalcie ofcoz)Na razie nie żałuje wydania 90 zł za sztuke

do tego glosnosc, trakcja, odpornosc na aquaplaning... tu mam przynajmniej komfort psychiczny, ze powinno byc ok, bo tak na prawde nie mamy pojecia o profesjonalnych testach i porownaniach opon...

#57
OFFLINE
Napisany 24 stycznia 2007 - 19:19
To fakt że zależy jak kto na to patrzy .. Ja niestety na zimówkach nie mam zamiaru jeździć 190 km /h (i na letnich też jakoś nie mam ochoty jeździć z takimi prędkościami )
Co do głośności to tu masz rację regenerowane są głośniejsze ale jak jeździmy po mieście to tak bardzo nie ma różnicy (tu porównuje do Daytonów)
Co do komfortu psychicznego szkoda że nie widziałeś mnie w jakim byłem stanie psychicznym po wystrzale super bajeranckich Orginal Japońskich Oponach hi hi...
Na śnieg mi starcza i wole dać 90 zł za to co mam niż jakąkolwiek używkę .
#58
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2007 - 11:28







#59
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2007 - 12:07
Co dotyczy bezpieczeństwa to jeżeli trafisz na kretyna to obojętnie na jakich oponach będzie jeździł .Tak czy inaczej spowoduje wypadek
#60
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2007 - 13:13
Co dotyczy bezpieczeństwa to jeżeli trafisz na kretyna to obojętnie na jakich oponach będzie jeździł .Tak czy inaczej spowoduje wypadek
I to jest chyba starzał w dziesiątkę
Dziś sporo jeździłem po mieście i właśnie taki Kretyn w nowym Pasacie przechylił Latarnie . Zapewne też miał rewelacyjne Opony typu super testy i takie tam.... Ale zabrakło mu wyobraźni.
Jeszcze raz napiszę Ja nie mam zamiaru Porównywać NOWYCH opon do bieżnikowanych. Ja po prostu jeździłem na kilku kompletach bieżnikowanych oponach i nigdy sobie ani nikomu nie zrobiłem krzywdy.
Teraz mam pierwsze zimowe opony tego typu i jestem zadowolony Omega ładnie ciągnie i tyle , a pomimo że mam ABS (sprawny ) to i tak staram się nie wariować i pokazywać innym jak ja mogę szybko po śniegu jeździć ..
... bo i tak dojadę tam gdzie chcę a do świateł mi się nie spieszy aby stanąć he he he