

AWARIA Y25DT - coś stukneło - nie ma mocy :/
#21
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 15:50
Możliwości jest kilka - pęknięta głowica, dziurawy tłok...
Głowicę dawałeś do naprawy, więc to można odrzucić - tłok wymieniłeś?
Ja już teraz bym w to brnął do końca - używany silnik to też są spore koszty...
#22
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 16:40
mechanik mowil ze moglo rozwalic pierscienie
chociaz gladz na cylindzrze nie byla uszkodzona
jutro mechanik jedzie na tygodniowy urlop to sie szybko nie dowiem co jest zjebane

ale trzeba wyjąc z auta blok silnika i powyciagac wszystkie tloki
potem jak cos bedzie uszkodzone to zamawiac w serwisie
pewnie z 2 tygodnie trzeba czekac na taki tlok
to jak dobrze pojdzie na koniec wrzesnia auto bedzie
martwi mnie jeszcze ten spadek mocy co mialem przed awarią
2 razy sie to zdarzylo ale wylaczenie silnika i ponowne uruchomienie rozwiazalo problem i moc odzyskiwal
wydaje mi sie ze to ten zasrany regulator cisnienia do turbiny
boje sie tez o turbine ze nie wytrzyma tego wszystkiego
ale to sie dopiero okaze po zlozeniu auta
wstepny koszt z wymianą jednego tloka i z tym co juz zrobilem to ok 5000zl
zobaczymy co jeszcze wyskoczy
#23
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 18:46

Jeżeli się okaże, że rzeczywiście były przedmuchy do skrzyni korbowej, to nie zapomnij wymienic odmy na nową.
#24
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 19:22
przynajmniej ja nie znalazlem
a serwis to 1070 zeta
no chyba ze macie jakies kontakty to mozecie pomoc poszukac :looz:
byl bym wdzieczny :bmw:
#25
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 22:40
#26
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2008 - 11:14
#27
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2008 - 23:37
#28
OFFLINE
Napisany 09 sierpnia 2008 - 19:05
..żeby nie byc gołoswołny http://cgi.ebay.pl/U...1QQcmdZViewItem
#29
OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2008 - 12:25
#30
OFFLINE
#31
OFFLINE
#32
OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2008 - 15:01
y25TD jest bezposredni wtrysk i tlok jest tak wyprofilowany zeby mieszanka sie dobrze rozchodzila
a x25TD jest komora wirowa i tlok praktycznie jest plaski
roznia sie ksztaltem i ceną :bmw:
#33
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2008 - 00:27


Oczywiście mój mechanik też na urlopie
#34
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2008 - 06:33
mechanik wyjąl turbine i wygladalo to nieciekawie
lopaty od pompowania swiezego powietrza sa powyginane
a lozyska rozwalone
znalazlem na youtube jak mniej wiecej to wyglada
rozj... turbina (kliknij)
tak wiec turbo wczoraj pojechalo do regeneracji
chyba to lepsze niz kupno uzywki niewiadomo po jakich przejsciach
za pare dni dam znac co i jak
PIOTR wstaw zdjecia jak wygladają tłoki
i co z gładziami cylindrow
daj nr tel wogule to zadzwonie
moj to 605-730-648
pozdrawiam wszystkich
#35
OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2008 - 19:28
tak wiec turbo wczoraj pojechalo do regeneracji
chyba to lepsze niz kupno uzywki niewiadomo po jakich przejsciach
za pare dni dam znac co i jak
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz.. Pisałem to wielokrotnie, ale napiszę to raz jeszcze - Garret nie udostępnia zestawów naprawczych do swoich turbin, tak więc wkładane są używane lub dopasowywane od innych producentów części...
Kolejna sprawa to wyważenie takiego składaka - na początku będzie wszystko pięknie i po kilku miesiącach takie cacko się sypie - turbinowcy zwalają winę na silnik lub cokolwiek innego (historia stara jak świat)
I ostatnie - turbin ze zmienną geometrią łopatek się nie regeneruje - każdy Ci to powie...
Aczkolwiek - trzymam kciuki, żeby w Twoim przypadku okazało się inaczej

#36
OFFLINE
Napisany 21 sierpnia 2008 - 11:12
Pozdrawiam
#37
OFFLINE
Napisany 26 sierpnia 2008 - 17:58
OMEGA W DOMU





Miesiac bez auta to jak rok bez sexu :bud:
Oto wykaz napraw:
1. Naprawa głowicy 1058zł
2. Uszczelka głowicy 199zł
3. Uszczelka kol.s.s. 21zł
4. Uszczelka kol. wyd. 30zł
5. Uszczelka pokrywy zaw. 63zł
6. Filtr oleju 29zł
7. Filtr powietrza 34zł
8. Podkładki wtrysków 36zł
9. Olej 0w40 EDGE 320zł
10. Świeca żarowa 43zł
11. naprawa turbiny 1200zł
12. sprawdzanie wtrysków 160zł
13. ROBOCIZNA 900zł
w sumie 4093 zł
utargowałem 93 zł
to blaszki mnie kosztowały 4000zł
na turbo i glowice rok gwarancji
teraz troche spokojnej jazdy az sie turbo ułoży
ale najwazniejsze ze nie trzeba bylo wymieniac tłoka
nie sprawdzałem cisnienia na cylindrach bo były zaolejone
co mogło wprowadzic zakłamanie do wyniku
ale OMA MA MOC
to ma i cisnienie :yes_yes:
pozdrawiam wszystkich
i dzieki za pomoc :guns: :guns: :guns:
#38
OFFLINE
Napisany 31 sierpnia 2008 - 16:43
w ciagu weekendu zrobilem 1500km w cyklu miesznym
miasto
autostrada
jazda z przyczepa
na pierwszej trasie spokojnie
280km do Lodzi i z powrotem delikatnie do 3 tys obrotów tak aby TURBO sie ładnie ułozyło
potem trasa do PRAGI
autostrada
max prędkość wg. wskazań licznika 208km/h
przed naprawą nigdy wiecej nie było tak to juz jest w automacie
pewnie o te 8km/h oszukuje
czyli jedzie tyle co fabryka mowi tj. 200
temperatura silnika na autostradzie caly czas ok 95 stopni
w momencie jak obrotościomierz zblizal sie do 4 tys obrotow na 5 biegu to temp podnosi sie do 97-98 stopni
lecz jak zwalniam do 180km/h to odrazu spada na 95 stopni
zuzycie oleju minimalne
ale jest
bal bym sie jak by nie było :grin:
praktycznych zmian w osiągach nie zauwazylem
zrobilem tym autem 47 tys km
i przed awarią i po awarii jest tak samo
spalanie na tym samym poziomie
tak wiec wniosek jest prost
BLASZKI SĄ NIE POTRZEBNE w tym silniku
kto je ma niech je wywala odrazu
mam nadzieje ze auto jeszcze sporo ropy wypije zanim je sprzedam nastpnemu szcześliwcowi
pozdrawiam wszystkich
Prośba do piotraP
powiedz mechanikowi zeby ci tłoka nie wymieniał
bo jak ruszą juz blok to nie wiadomo co bedzie
a renomy to warsztat BMW we wrocławiu u mnie nie mial nigdy
od czasu jak naprawiali mi kiedys skrzynie manualną w golfie III
źle złożyli i po kilkuset kilometrach wypadł jakiś trzpien i rozerwał obudowe skrzyni biegów
to tyle
ew. pytania na gg lub tel
gg 6277925
tel 605-730-648
pozdrawiam
#39
OFFLINE
Napisany 04 września 2008 - 23:43

..rozebrałem kolektor, okazało się, że cały układ dolotowy jest w "sadzy", EGR czyściłem parę miesięcy temu, a znowy był cały upaćkany, co może być przyczyną? Turbo puszcza, czy może to być spowodowane lejącymi wtryskami? Po wyczyszczeniu zaworu recyrkulacji spalin wziąłem się za blaszki. Okazało się, że są na swoich miejsach i się trzymają. Po godzinie w ropie wyglądały tak:


blaszki uciąłem wrac z ośkami, nic nie zaślepiałem, bo po co. W otworach po ośkach nie ma dziur na wylot, więc nie będzie uciekac ciśnienie. Wymieniłem wszystkie uszczelki na nowe, wyczyściłem elektrozawór od EGR, poskładałem wszystko (2godz.) Silnik pali na dotyk, jest git. :smile:
został mi jeden niezidentyfikowany element, z którym nie wiedziałem co zrobić:

Co do jazdy bez blaszek wg. waszych opinii wynika, że nie powinno być różnicy. Nie wiem co z was za kierowcy, ale ja odrazu poczułem różnice, auto dużo lepiej zbiera się zdołu, nie ma już takiego dużego uczucia laga turbodziury. Silnik też trochę lepiej się wkręca na obroty, ale to za pewne dzięki wyczyszczeniu elektrozaworu EGR. Zauważyłem również, ża chwilowe spalanie na postoju zwiększyło się z 0,7l/h na 0,8l/h.
Podsumowując, dzięki wywaleniu blaszkek silnik zyskał na elastyczności na niskich obrotach, zaczął minimalnie więcej palic. Nie wiem, czy ta przeróbka była w moim przypadku konieczna, blaszki wyglądały OK, tysiące ludzi jeździ beemkami z M57 i jakoś nie słyszałem, żeby komuś przytrafiła się podobna awaria, a blaszki te wymyślono w konkretnej przyczynie i są potrzbne, bo inaczej stosowano by takiego patentu w najnowsych E60-tkach :roll:
#40
OFFLINE
Napisany 05 września 2008 - 08:28
został mi jeden niezidentyfikowany element, z którym nie wiedziałem co zrobić:
To jest mocowanie plastiku na silnik - montujesz to pomiędzy śruby na mocowaniu kolektora ssącego pomiędzy 5 a 6 kanałem dolotowym (chyba) - w to wchodzi bolec od tego plastiku na silniku.