45 odpowiedzi na ten temat

[Kristofer]

bez zwalenia skrzyni ciężko stwierdzić na 100% że to to samo jak wejdziesz pod auto tam od czoła skrzyni masz taką jajowatą zaślepkę przez którą odkręcasz sprzęgło poświec dokładnie lampą i po wolim przekręcaj wałem (torx 16) może będzie takie poprzeczne pęknięcie jak u mnie to będziesz pewien ale stego co piszesz to nie ma na co czekac tylko skrzynia na ziemie jak by co to pisz na pw to dorzucę szczegóły :mrgreen:

[Nawalony Zając]

Dżizas. Jakby tego było mało. Mnie też coś zaczyna chrobotać. Całkiem niedawno zastanawiałem się co dolega innej klusce, którą byłem zainteresowany a teraz to samo przytrafiło się w mojej. Dźwięk z goła inny niż u Was (jak zatarte łożysko) i nie cały czas. Pojawia się na każdym biegu przy tylko 2tyś obr i 3,5 tyś. po przekroczeniu nieznacznie tych wartości cisza. Nie słychać nic natomiast na jałowym i za ch ja nie idzie tego wysłuchać.

wydaje mi się, że sprzęgło albo skrzynia, którą niedawno adoptowałem ale za nim czas pozwoli i zacznę dłubać poczekam na jakieś info, może miał ktoś podobne objawy choć to nie najlepsze miejsce na moją bolączkę.

[Kristofer]

to moga być początki rozwalonego koła u mnie na początku byo tylko slychac przy schodzeniu z obrotów tak właśnie przy 2 -1,5 rmp ale z czasem zaczeło nawalać cały czas
Ps. jak będziesz w okolicy Myszkowa to mogę posłuchać i coś może wymyślimy info poszlo na pw

[Nawalony Zając]

Przy zejściu też słychać w opisanych zakresach ale przy hamowaniu silnikiem, na luzie mogę sobie gazować w te i wewte i usłyszę tylko równiutką pracę silnika.

[Kristofer]

może jeszcze nie ma na tyle luzu aby stukać pojeździ jeszcze parę dni i zobaczysz czy sie nasila ja miałem i miesiąc ciszy ale później jak zaczeło walic to szok

[Nawalony Zając]

Pożyjemy zobaczymy. Gorzej będzie jak w trasce wysiądzie np. skrzynia ??: . Z drugiej strony może to i lepiej bo będzie wiadomo na 100% co kulało :razz: Na razie nieprzyjemne odgłosy zagłuszam basami w kufrze i jakoś lepiej śpię.