91 odpowiedzi na ten temat

[thomas]

Witam,

Wiem, że było trochę podobnych tematów o zmianie oleju pomiędzy syntetykami i mineralnymi. Wiem, że nie jest wskazana zmiana z minerala na syntetyk, ale mam pytanie - czy równie groźna może być zmiana z pół syntetyka 10w/40 na syntetyk 5W/40??

Pytam, bo zawsze jeździłem na tym pierwszym, i teraz przez niedogadanie się mechanik zalał mi Castrol Magnatec Diesel 5w/40 . Silnik ma równo 200 tyś - i na 95% autentyczny przebieg. Żadnych problemów nie ma z nim - zużycie oleju jak u większości - 0.5 do 1 litra na około 12 tys.

Po wymianie zauważyłem (może subiektywnie) zupełnie inne zachowanie się przy porannym rozruchu (jakby łatwiej kręcił), silnik jakby ciszej, bardziej gładko chodzi. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne - tylo właśnie boję się czytając o wypłukiwaniu nagarów, utracie kompresji itp . Takie opinie zazwyczaj dotyczyły skrajnego przypadku - zmiany z minerala na pełen syntetyk - czy w moim przypadku konsekwencje mogą byc równie groźne?? Nie wiem, czy zlać ten olej, czy zaryzykować i przejeźzić te 10 tys i patrzeć co będzie??

[Roozga]

NIe panikować, jeździć i patrzeć co będzie

[ArturL]

Może los się do Ciebie uśmiechnął "zamuleniem" mechanika ? Jeździj, jak pisze Roozga i obserwuj, to w końcu nie jest jakaś drastyczna zmiana.

[aba]

Witam,

Wiem, że było trochę podobnych tematów o zmianie oleju pomiędzy syntetykami i mineralnymi. Wiem, że nie jest wskazana zmiana z minerala na syntetyk, ale mam pytanie - czy równie groźna może być zmiana z pół syntetyka 10w/40 na syntetyk 5W/40??

Pytam, bo zawsze jeździłem na tym pierwszym, i teraz przez niedogadanie się mechanik zalał mi Castrol Magnatec Diesel 5w/40 . Silnik ma równo 200 tyś - i na 95% autentyczny przebieg. Żadnych problemów nie ma z nim - zużycie oleju jak u większości - 0.5 do 1 litra na około 12 tys.

Po wymianie zauważyłem (może subiektywnie) zupełnie inne zachowanie się przy porannym rozruchu (jakby łatwiej kręcił), silnik jakby ciszej, bardziej gładko chodzi. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne - tylo właśnie boję się czytając o wypłukiwaniu nagarów, utracie kompresji itp . Takie opinie zazwyczaj dotyczyły skrajnego przypadku - zmiany z minerala na pełen syntetyk - czy w moim przypadku konsekwencje mogą byc równie groźne?? Nie wiem, czy zlać ten olej, czy zaryzykować i przejeźzić te 10 tys i patrzeć co będzie??

Ja niestety nie zgadzam się z poprzednikami. Uważam, że zamiana w tę stronę to zabójstwo silnika (miałem tak w lagunie 2.2 d. Gość sam wymieniał olej przed sprzedażą, nie było żadnej kartki. Teoretycznie miała 198 tys. no to zalałem 10W40 i to był mój błąd. przed wymianą zrobiłem 9000 i nie dolałem nic, a po wymianie 4500 i wymiana silnika bo remontu nie opłaciło mi się robić). Ja uważam, że jak zacznie się coś dziać to będzie już za późno. Przebieg nawet jeśli jest oryginalny to nie bardzo kwalifikuje się na 5W. Decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam:czesc:

[Roozga]

Aba ale wnioskuje ze w tej lagunie było 15W40 - no to to było zabójstwo dla silnika.

[aba]

Aba ale wnioskuje ze w tej lagunie było 15W40 - no to to było zabójstwo dla silnika.

Tak ja zmieniłem z mineralnego na półsyntetyk:(. Ale i tak uważam, że 200 000 to już nie syntetyk, a jeszcze to 200 to nie jest takie pewne z tego co kolega pisze(95%). Ja bym nie ryzykował, nie warto. Teraz kolega thomas ma do wymiany sam olej, bo pewnie filtr wymienił(koszt około 100 złotych)

[CaponeAl]

Ja u siebie zmieniłem z 10W40 na 5W30 i jeżdżę i nie narzekam. A teraz w te mrozy Oma łatwiej pali.

[painkiller]

Teoretycznie oznaczenie oleju wg klasyfikacji SAE 10W-40 o znacza, że olej będzie gęściejszy w niskich temperaturach niż 5W-40. Stąd łatwiejszy rozruch w warunkach zimowych na 5W-40.
Warto by zwrócić uwagę na oznaczenie oleju wg klasyfikacji API. Z tego co wiem Castrol Magnatec Diesel 5W-40 jest oznaczany jako CF. Druga litera oznacza tu "nowoczesność" oleju (np. ilość dodatków, ulepszaczy), stąd olej oznaczony jako CF ma tych dodatków więcej niż CE. Warto by było porównać to oznaczenie z poprzednim olejem (jeśli oczywiście wiadomo jaki był). To tyle teorii.
Póki co ja bym się bardzo nie przejmował tą pomylką, ale trzeba uważnie obserwować czy nie pojawią się jakięś wycieki świadczące o rozszczelnieniu silnika. Utraty kompresji bym się raczej nie obawiał, jeśli przebieg jest zbliżony do autentycznego to przecież 200 tyś. przebiegu (szczególnie dla diesla) to "dotarcie silnika". Nie popadajmy w skrajności, omega to nie fiat 125p, że po 100 tyś. robiło się generalny remont silnika. Większość z nas ma przebiegi omeg (nawet tych po liftingu) w okolicach 200 tyś. (część nawet autentycznych) i wiele tych aut jest zalanych olejem 5W-30, 5W-40 czy 5W-50. Oczywiście nic złego się nie dzieje.
Olej Castrol Magnatec ma dość dobrą opinię mechaników, u mnie w firmie auta na tym jeżdżą, chociaż jest opinia, że właściwości myjące tych olejów są dość wysokie i mogą powodować rozszczelnienie starszych silników.

[baron_kr]

Ja u siebie zmieniłem z 10W40 na 5W30 i jeżdżę i nie narzekam. A teraz w te mrozy Oma łatwiej pali.

nawet lepiej teraz na zime ...

[Dany]

coś mi się wydaje że takie przesiadki np. z 10w40 na 5w30 - to nie jest dobry pomysł, - i wszystkie tego typu podobne.

[thomas]

coś mi się wydaje że takie przesiadki np. z 10w40 na 5w30 - to nie jest dobry pomysł, - i wszystkie tego typu podobne.

Moja przesiadka nie była świadoma - Na razie przejechałem ok. 2000 km na tym oleju - i generalnie zaraz po wymianie czułem (nie wiem czy obiektywnie - czy mi się wydawało) dużą różnicę w pracy silnika. Pracuje jakby lżej - szczególnie w pierwszych chwilach po uruchomieniu- lepiej się wkręca na obroty. Silnik nie obrzygał się też olejem - co do kompresji - to nie mam pojęcia. Na razie tylko pozytywne zmiany - ale nie chce zapeszyć

[baron_kr]

po wymianie oleju mozesz zalac co Ci sie podoba nie wskazane jest jakbys zmienił olej mineralny na syntetyk, a na zime to tak jak pisałem rzdszy jest lepszy, na lato mozesz zmienic na... powiedzmy 10 w 40 ale nie koniecznie...

[kogut]

. Ale i tak uważam, że 200 000 to już nie syntetyk

Niby dlaczego? Ja mam silnik zalany olejem o gęstości 0w30 przy przebiegu ponad 260tys.km i chodzi bardzo dobrze:)
Od ostaniej wymiany zrobiłem już ponad 6tys.km i oleju nie ubywa.

[baron_kr]

Napisał aba . Ale i tak uważam, że 200 000 to już nie syntetyk

a dlaczego własnie nie ???co to jest 200 tys km ??? to pikus nasze Valki i 16-to zaworowe nie powinny jezdzic na mineralnych tylkko poł lub całe syntetyki ...

[CaponeAl]

Ja mam 5W30 i przy mrozie -15 st. odpalała mi Oma od dotknięcia. A przebieg mam 219 tys., choć pewnie powinno być powyżej 300, ale ważne że jeździ.

[S1 CICHY]

ja śmigam na 10W40 GM i myślę nad wymianą na 5W40 tylko boje się czy nie rozcieknie mi się motor...

[baron_kr]

ja śmigam na 10W40 GM i myślę nad wymianą na 5W40 tylko boje się czy nie rozcieknie mi się motor

Nic Ci sie nie stanie

[S1 CICHY]

samochód kupiłem na 5W50 ale zaprzestałem lania z powodu ceny no i po 15 tys odezwały się popychacze ( w tym czasie 2 wymiany oleju 10W40 ). tak myślę czy 5W40 nie rozpuści syfu i nie uciszy tym samym motoru..?

[baron_kr]

samochód kupiłem na 5W50 ale zaprzestałem lania z powodu ceny no i po 15 tys odezwały się popychacze ( w tym czasie 2 wymiany oleju 10W40 ). tak myślę czy 5W40 nie rozpuści syfu i nie uciszy tym samym motoru..?

a co za syf ma Ci rozpuscic ??? Co to rozpuszczalnik??? co najwyzej tylko nagar ...sie tworzy ...

[Pingwin60]

To ja mam inne pytanko... Mechanik ostatnio (tzn. jakis juz czas temu) zalal mi 15w40 (grr, wczesniej 10w40)... Teraz co prawda autko stoi rozbite i nie wiadomo, czy bedzie robione, ale sie moge spytac... Czy moge zmienic na 10w40? Zrobione na 15w40 ok. 3tys. km...