coś te zamki wysiadają w mróz
To nie problem mrozu, tylko wyeksploatowanych rupieci.
Napisany 23 stycznia 2016 - 09:21
coś te zamki wysiadają w mróz
To nie problem mrozu, tylko wyeksploatowanych rupieci.
Napisany 27 stycznia 2016 - 22:43
Witam
No to i ja się podepnę pod temat.
Omega Bfl 2.2 dti 2001
Mam problem z zamykaniem auta z pilota....
jak zamknę go manualnie kluczykiem to mogę go otworzyć z pilota, ale nie chce pilotem zamykać.
Zauważyłem ze jak otworzę drzwi kierowcy to wtedy CZ reaguje na komendę zamykania z pilota i zamyka. Ale gdy drzwi są zamknięte to nie działa.
Dzisiaj pojechałem na zakupy i pod sklepem nie dał się zamknąć z pilota, wiec musiałem użyć kluczyka i zrobić to manualnie.
po jakiś 15-20 minutach gdy wróciłem , zamek działał bez problemu, zamykał i otwierał wzorowo.
Po powrocie do domu znów problem..., nie chce działać.... o co "kaman"???
jest jeszcze problem światełka w środku koło lusterka.
po otwarciu drzwi kierowcy zapala mi tylko światła w drzwiach a koło lusterka nie, może to jest jakaś przyczyna
Napisany 28 stycznia 2016 - 05:06
jak otworzę drzwi kierowcy to wtedy CZ reaguje na komendę zamykania z pilota i zamyka. Ale gdy drzwi są zamknięte to nie działa.
Sprawdź przewody słupek-drzwi od kierowcy bo pewnie mają przebicie
Napisany 03 lutego 2016 - 23:17
problem rozwiązany...
za wszystko odpowiadały kable pod dywanikiem kierowcy . zaśniedziały a niektóre normalnie przegniły od wilgoci.
wszystko przejrzane polutowane i zrobione tak jak trzeba.
centralny działa, lampka tez świeci.
dzięki za pomoc.
Napisany 11 lutego 2016 - 09:13
U mnie się okazało, że poprzednio źle złożyłem kable w drzwiach kierowcy i szyba schodząc w dół rozłączyła mi wtyczkę od master wyłącznika( tego w drzwiach kierowcy). Okazuje się, że jak wyjmiemy tą wtyczkę to nie przepuszcza sygnału do reszty wyłączników w innych drzwiach. Dziwnie to zrobione... NAtomiast domykanie szyb działa niezależnie od tego i jak nie ma domykania, to najprędzej błąd na stykach tego bębenka od zamka. Po tym można poznać, czy sygnał jest podawany z zamka drzwi (po domykaniu szyb). Taka sytuacja..
Edytowany przez mrozik44, 11 lutego 2016 - 09:16.
Napisany 23 lutego 2016 - 20:06
To ja odgrzeje (własnego) kotleta - Central zadziałał prawie, jak trzeba - zamykał i otwierał prawa stronę i bagażnik. Haczyk? zaciął się cycek od drzwi kierowcy - wciśnięty, a drzwi się otwierają. Trochę szarpania z drutem, żebym mógł auto zamknąć i problem wrócił - tj central nie otwiera nic, kierowcy zamykam i otwieram z klucza.
Wniosek - "coś" z masterem. Pytanie co, jak to wykryć, jak ewentualnie naprawić?
Napisany 23 lutego 2016 - 20:37
ewentualnie naprawić?
Zdjąć boczek wyjąć zamek odkręcić siłownik i przykręcić nowy. Może będzie dobry.
Napisany 23 lutego 2016 - 20:48
I tu może być problem, bo mam h*jowy dostęp do jakichkolwiek części. Temu jak sprawdzić, czy to to i ew naprawić, bez wymiany
Napisany 23 lutego 2016 - 20:50
Odepnij ten siłownik i sprawdź co się dzieje.
Napisany 23 lutego 2016 - 20:59
O ile jutro aniołki nie postanowią masowo się wypróżnić, to obadam, bo garażu niet
Napisany 24 lutego 2016 - 17:13
Zdjąłem, sprawdziłem i tak - Odpiąłem wtyczkę dochodzącą do zamka - central z kluczyka, albo domykanie szyb. Zaczął otwierać i zamykać drzwi kierowcy, prawe przód i tył, bagażnik. Wiec chyba tu był winowajca.
Ale - po kilku próbach przestał zamykać drzwi kierowcy - siłownik jakby nie miał siły się schować. Po zamknięciu cyckiem, otwiera jak trzeba. Siłownik z bagażnika słychać, przy otwieraniu i zamykaniu, ale nie zamyka. Zdjąłem tapicerkę i tam jak nówka (poza rdza przy wycieraczce)
Dodatek - znalazłem tez tam dwie wsuwki. Na zwarciu - 1.5V. Czyli jednak miał mieć lampki.
Napisany 25 lutego 2016 - 20:57
Nieaktualne - znowu przestał otwierać, mimo, że nic nie ruszałem w bebechach.