dziwne zdarzenie z automatem
#1 OFFLINE
Napisany 19 grudnia 2007 - 18:46
#2 OFFLINE
Napisany 19 grudnia 2007 - 19:45
witajcie kupiłem nie dawno skrzynie asb bo myślałem że moja padła ,wymieniłem ją przez miesiąc było oki ,tylko przy 40 km/h musiałem mocno piławać żeby zmienił się bieg .Jakieś 2 dni temu jade omega do 40km/h elegancko mocna jak zawsze ,a już szybciej nie da rady skrzynia nie pracowała dalej nawet jak zwolniłem do 0 to nie szło ruszyć .Gdy zgasiłem sytułacja powtórzyła sie pojechałem na kompa koleś powiedział że naj prawdopodobniej ta nowa skrzynia była w aucie z tempomatem i to może być przyczyną tego zjawiska i teraz prożba ,czy ma ktoś może schemat układu elektroniki ASB z auta bez tempomatu i z tempomatem i czy to może być przyczyną takiego zachowania auta odp pozdrawiam
Jakiś czas temu dostawiłem sobie tempomat i powiem szczerze że nie wydaje mi sie żeby to była wina tempomatu, tempomat steruje mechanizmem przepustnicy całkiem podobnie jak sterujesz to samym pedałem gazu. Może to coś związane ze sterownikiem skrzyni lub coś innego, może "pozycjoner" (chyba tak to sie nazywa). To że skrzynia pracowała wcześniej bez a teraz z tempo.. i dzieją sie takie akcje to nie to..... tak myśle :razz:
Pozdr.
A jak zachowuje sie silnik?? wchodzi na obroty(wyje) a autko nie ciągnie?? ...... może to sprzęgło chydro-kinetyczne sie kończy.....
#3 OFFLINE
Napisany 19 grudnia 2007 - 22:05
silnik wchodzi na obroty ,ale do 40km/h jest mocny prawie że w miejscu stoi jak sie pożądnie depnie ,a po 40 całkowicie nie jedzie dopiero jak prędkość spadnie to znowu do 40 i tak w kółko .A jak zachowuje sie silnik?? wchodzi na obroty(wyje) a autko nie ciągnie?? ...... może to sprzęgło chydro-kinetyczne sie kończy.....
[poprawiłem cytowanie]
#4 OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2007 - 01:50
#5 OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2007 - 16:35
#6 OFFLINE
Napisany 24 grudnia 2007 - 00:29
To wcale nie musi być wina skrzyni, może silnika.
Altair To nie łóżysko ślizgowe. To uszczelka między pompą a korpusem a wygląda to tak:
Można ją zamienić przy okazji na lepszą uszczelkę miedzianą, ale taką najszybciej można kupić w USA (pewnie taniej niż zwykłą w Europie)
Co oznacza "zryta na maxa"? Uszkodzenia są różne i akurat ta uszczelke w większości przypadków (jesli po połamaniu ktoś nie jeździł zbyt długo) wystarczy wymienić i nie trzeba naprawiać skrzyni. Jeśli skrzynia jest mocno uszkodzona (zużyte tarczki, małe ciśnienie pompy) to warto się zastanowić nad używaną skrzynią, ale jak pokazuje praktyka można kupić sobie drugą skrzynię, włożyć ja i przekonać się, że winna była elektryka a nie skrzynia...i wystarczyło wymienić bezpiecznik zamiast kupować skrzynię.
Druga sprawa: komplet naprawczy skrzyni z tarczkami i wszystkimi uszczelnieniami kosztuje ok 700zł więc jeśli reszta byłaby sprawna (a najczęściej jest) to wolałbym włożyć te części i mieć zregenerowaną skrzynię niż kupować coś czego nie jestem pewien.
#7 OFFLINE
Napisany 24 grudnia 2007 - 15:33
#8 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2007 - 10:38
Mój automat np w 99% jest sprawny. Raz na jakiś czas gubi jednak bieg. Skrzynia nawet na stole jest nie do zdiagnozowania. W aucie to też zajmuje czas, żeby ją sprawdzić. Ja jednak jestem pewien, że mechanika u mnie jest w super stanie a winę ponosi sterowanie, więc skupiam się na tym i podmieniam zawory.
Jeśli jesteś zadowolony z mechanika od automatów to może podaj jego adres. Dobra reklama jest zawsze mile widziana
#9 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2007 - 19:29
#10 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2007 - 20:32
#11 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2007 - 20:51
#12 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2007 - 22:51
To, że po wyłączeniu stacyjki komunikat znika to jak już kolega pisał objaw resetu komputera, ale nie likwiduje to usterki. Kiedy znów są odpowiednie warunki to dzieje się to samo.
Wg mnie jeśli masz możliwość to trzeba odczytać błędy ze skrzyni, to podstawa. Jeśli nie masz kogoś kto zrobi to tanio to może umów sie na sprawdzenie skrzyni, bez jej wyciągania. Rzetelne zakłady robią to za małą opłatą (błędy, ciśnienie pompy i przejazd testowy). To może dać im więcej informacji na temat uszkodzenia i może się okazać, że zapłacisz kilkaset złotych za naprawę zamiast szukać samemu po omacku.
#13 OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2007 - 18:12
#14 OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2007 - 20:06
Wiesz, ja mu się też nie dziwię. Sprawdź, jest tu wątek o tym jak ktoś kupił sobie nową skrzynię, a po założeniu okazało sie, że winę ponosił BEZPIECZNIK! Dlatego jeśli mechanik nie jest specem od automatów (często znaczy to, że Cie nie złoi na fikcyjnych uszkodzeniach które prawie zawsze kończą się pełną regeneracją) to stara się wykluczyć wszystko to co nie wymaga wyjmowania skrzyni. A co byś zrobił gdyby po wyjęciu i rozłożeniu skrzyni winny okazał się komputer? Pewnie nie chciałbyś płacić za wyjęcie i wstawienie skrzyni. To jest dość problematyczne zagadnienie, bo zajmują sie tym tylko "specjaliści", a normalni mechanicy boją się automatów jak ognia, jakby nie wiadomo co w tym siedziało.
Ja u siebie też nie jestem pewien czy winy nie ponowi złe oprogramowanie czy może np zawór 2/3 biegu, bo zachowanie skrzyni zmieniło się po updacie firmware. Niestety jak twierdzi fachura nie można już wrócić do starego oprogramowania więc chyba jak wrócę do Anglii to będę sobie musiał zamienić sterowniki skrzyni (komputer)
#15 OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2007 - 21:48
#16 OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2007 - 22:29
kiedy pan wymieniał ostatni raz olej?, odp.35,000
tu dzieje się coś juz w tej skrzyni!!, odp.co pan, przecież jeżdzi wymień pan i będzie ok! ! dziś jak tam wpadłem na pogaduchę ta BMWcha stała tam na lifcie,czyli po ok. 3tygod. "część obudowy pompy była już nadpęknięta" co wy na to? tak powie gość który już 18 lat siedzi tylko w automatach nic poza! widziałem tam rejestracje różne CT,CB,EL,CW,GD,GA
#17 OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2007 - 14:10
#18 OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2007 - 19:00
czy może w miejsce korka wlewu oleju?
#19 OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2007 - 20:39
możesz podać ten nr do kalisza zadzwonie może coś mi koleś powie pozdrawiam wszystkich
#20 OFFLINE
Napisany 29 grudnia 2007 - 13:28