

Czy OMEGA to rzeczywiście taka......kichaaaa!
#1
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 21:53
Czytając od jakiegoś czasu forum dochodzę do wniosku że( przepraszam za stwierdzenie) ten samochód to jakaś pomyłka....producenta.
Czytam że koszty są olbrzymie, że musi kosztować bo to limuzyna (tyle że Mercedes znajomego, no chyba też limuzyna, przejechał nim 120 000 km nic nie kosztuje poza materiałami eksploatacyjnymi w rozsądnych cenach, auto 7 lat, obecny przebieg 240 000km)
Widzę że silniki się chyba tutaj często psują w Omegach...no bo jaki wniosek można wysnuć?
Pewnie nigdzie nie można też dostać części zapasowych?
No bo czym można wytłumaczyć duży spadek wartości auta jak nie kiepskiej jakości materiałami użytymi do jego produkcji.
Kurcze jeżdżę Lanosem już 5 rok i nic nie wysiadło (nawet na LPG)
Czy to auto jest niczym innym niż LUNAPARKIEM na przejażdżkę którym nic tylko trzeba zbierać kasę.
CZY jest KTOŚ kto przejechał tym cudem więcej niż 100 000 km i może wyrazić swą MIARODAJNĄ opinie?
Bo to że wspaniale się tym jeździ już wiem, ale ja chcę wspaniale jeździć na codzień do pracy i na wakacje niezawodnym autem i cieszyć się z jego posiadania..........
#2
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 21:59
#3
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:01
#4
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:03
To może "żeczywiście" zostań przy nimKurcze jeżdżę Lanosem już 5 rok i nic nie wysiadło (nawet na LPG)

#5
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:06
Panowie!
Czytając od jakiegoś czasu forum dochodzę do wniosku że( przepraszam za stwierdzenie) ten samochód to jakaś pomyłka....producenta.
Czytam że koszty są olbrzymie, że musi kosztować bo to limuzyna (tyle że Mercedes znajomego, no chyba też limuzyna, przejechał nim 120 000 km nic nie kosztuje poza materiałami eksploatacyjnymi w rozsądnych cenach, auto 7 lat, obecny przebieg 240 000km)
Widzę że silniki się chyba tutaj często psują w Omegach...no bo jaki wniosek można wysnuć?
Pewnie nigdzie nie można też dostać części zapasowych?
No bo czym można wytłumaczyć duży spadek wartości auta jak nie kiepskiej jakości materiałami użytymi do jego produkcji.
Kurcze jeżdżę Lanosem już 5 rok i nic nie wysiadło (nawet na LPG)
Czy to auto jest niczym innym niż LUNAPARKIEM na przejażdżkę którym nic tylko trzeba zbierać kasę.
CZY jest KTOŚ kto przejechał tym cudem więcej niż 100 000 km i może wyrazić swą MIARODAJNĄ opinie?
Bo to że wspaniale się tym jeździ już wiem, ale ja chcę wspaniale jeździć na codzień do pracy i na wakacje niezawodnym autem i cieszyć się z jego posiadania..........
zobaczymy twojego lanosa za 5 lat i po 200000-300000 km :mrgreen:
pozatym forum jest po to zeby pomagac rozwiazywac problemu i na jakie forum nie spojrzysz, czy to merc czy bmw czy audi na kazdym bedzie pisanie o awariach.
wejdz na http://autokacik.pl do dzialu lanos i zobacz jak tam placza na auto z kapusta na masce :mrgreen:
#6
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:10
to nie tak...Czy to auto jest niczym innym niż LUNAPARKIEM na przejażdżkę którym nic tylko trzeba zbierać kasę.
jak znajdziesz forum mercedesa i zajrzysz do dzialu technicznego, to tez zobaczysz ile ludzie maja problemow...
generalnie opel na pewno do najmniej awaryjnych samochodow nie nalezy, ale za to taka omega nadrabia ceną zakupu i komfortem jazdy...
ja moge od siebie powiedziec, ze jezdze omką prawie pol roku, i zadnych problemow nie mialem, nigdy mnie nie zawioda, ale nie bedzie to dla Ciebie 'miarodajna' opinia, bo zrobilem dopiero kilka tys. kilometrow...
na pewno nie nalezy sie bac tego samochodu, ale z pewnoscia trzeba wiedziec, na co zwracac uwage przy zakupie...
#7
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:17
zobaczymy twojego lanosa za 5 lat i po 200000-300000 km
Owszem Lanos to jest produkt samochodopodobny, byłem zmuszony nim jeździć....ale teraz za te wszystkie krzywdy chciałem sobie POPRAWIĆ.
#8
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:21
O
zobaczymy twojego lanosa za 5 lat i po 200000-300000 km
Owszem Lanos to jest produkt samochodopodobny, byłem zmuszony nim jeździć....ale teraz za te wszystkie krzywdy chciałem sobie POPRAWIĆ.
no to szukaj poliftowej (tzw Omegi C) wyzej 2000 rocznika, mozna trafic na takie z niewielkim przebiegiem. Tu masz np : http://allegro.pl/sh...?item=128744468
#9
OFFLINE
Napisany 20 września 2006 - 22:57
Generalnie nie moge złego słowa powiedzieć na Omegę, przynajmniej tą poprzednią :grin:
Była użytkowana na codzień i do pracy i na wakacje czy wypady na rybki :mrgreen: i nie tylko

#10
Guest_sunnychris_*
Napisany 20 września 2006 - 23:04
- bmw 7 - 25-35k
- merc S - 30-40k
- maxima - 20-30k
- OMEGA - 13-18k
ceny na szybcika troche z glowy... ale mniej wiecej tak to wyglada. Sam wyciagnij wnioski... placisz polowe wartosci innych marek wiec nie oczekuj ze bedzie rownie dobrze... co wcale nie znaczy ze bedzie zle... bedzie tylko troche gorzej :drink:
#11
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 06:54
taaa, albo kup sobie golfa :metal:To może "żeczywiście" zostań przy nimKurcze jeżdżę Lanosem już 5 rok i nic nie wysiadło (nawet na LPG)
#12
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:23
To może "żeczywiście" zostań przy nim
Golf to zupełnie inna jazda....fakt że przynajmniej wiem jakiej jakośći się spodziewać.
Ale nigdy nie byłem posiadaczem auta klasy Omegi, chciałbym zobaczyć jak to jest, przynajmniej póki mnie na to jako tako stać...
Z drugiej jednak strony nie chcę kupować auta dla chobbystów, na niedzielne wypady i zloty....a czytając posty można do takiego wniosku dojść.
Tzw. C posiadam od niedawna więc zobaczymy jak się będzie sprawować, ale kilka lat jeździłem A z 89 roku która w chwili obecnej ma 240 tys. i śmiga dalej, przez 4 lata użytkowanie przejechałem 85 tys. i jedyną poważniejszą awarią był parownik od LPG który padł, poza tym tylko eksploatacja, płyny, klocki, raz tarcze, świece, kable WN, filtry itp.
Generalnie nie moge złego słowa powiedzieć na Omegę, przynajmniej tą poprzednią
Była użytkowana na codzień i do pracy i na wakacje czy wypady na rybki i nie tylko
Trochę mnie pocieszyłeś...bo już miewam myśli o zmianie obiektu moich zainteresowań.
-- PANOWIE NAMÓWCIE MNIE NA OMEGĘ ---

#13
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:26
Kurcze jeżdżę Lanosem już 5 rok i nic nie wysiadło (nawet na LPG)
..Ja nie bede taki delikatny! pier**lisz Panie Kolego takie bzdety ze az sie plakac nie chce. Nie mowie juz o blędach ort. które popełniasz a swiadczy to chyba o tym iz prymitywne auto którym jezdzisz udzielilo Ci sie w prostocie i prymitywnosci.. Tak samo jak kicha Twoj Lanos, tak samo kicha Twoja polszczyzna..
..Moze i cos tam czytałes ale gdybyś był kumaty to wiedzial bys ze np. silniki C20NE sa nieznisczalne itp itd.. Wkurza mnie takie pierdolenie kogos kto nie mial w zyciu do czynienia z porzadną omega..
Sprzedaj Panie tego Lanoska, o ile ktos Ci da za ten koreanski "szit" jakies godziwe pieniadze, kup sobie na poczatek Omege A z silnikiem C20NE, jesli preferujesz LPG - instalke zalozysz za 1100zl - wroc na forum i napisz sprostowanie bo jak dla mnie najelpiej jak byś "Szurał Butem Po Betonie"..
..Uwazaj na to co piszesz bo od tej pory bede Cie bacznie sledzil i czytal to co mam nadzieje bedzie choc troche konkretne i prawdziwe.. I na miłość boska kup se panie Opla - pośmigaj troche i dopiero..
..Moge zrobic z Toba test: Ja w Omedze 2.0 lub 2.6, a Ty w swoim Lanosie - trasa z Radom-Kołobrzeg-Radom, 4 osoby na pokładzie.. Jazda bez przerwy, tylko na tankowanie - Zobaczymy kto dojedzie i wroci bardziej zmeczony i komu sie co sypnie po trasie


#14
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:26
na pewno nie nalezy sie bac tego samochodu, ale z pewnoscia trzeba wiedziec, na co zwracac uwage przy zakupie...
Czyżby były jakieś specjalne, inne niż w innych autach sposoby na określenie stanu technicznego? Pewnie tak jest......na co zwracać szczególną uwagę?
#15
OFFLINE
#16
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:28
..Zamknijcie to bo normalnie Korea jak to przeczyta, machnie bombke na moja ome







#17
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:34
..Moge zrobic z Toba test: Ja w Omedze 2.0 lub 2.6, a Ty w swoim Lanosie - trasa z Radom-Kołobrzeg-Radom, 4 osoby na pokładzie.. Jazda bez przerwy, tylko na tankowanie - Zobaczymy kto dojedzie i wroci bardziej zmeczony i komu sie co sypnie po trasie
Kolego, od tej pory moja polszczyzna będzie nienaganna

Ja nie potrzebuję auta do testów, tylko na kilka lat.Jeździłem różnymi markami i wiem co to znaczy być wypoczętym po podróży.Nie chcę kupować zabytku jakim jest Omega A.
Myślę że nikomu nic się nie sypnie....
Ale jeśli mam zamiar sypnąć 30 000 pln, to chciałbym wiedzieć na co...
Nie jestem fanem żadnej marki, jestem fanem wygodnej długiej bezawaryjnej jazdy.
#18
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 07:39
#19
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 08:03
Bardzo bym prosił o stonowanie swoich wypowiedzi .... Odrobinę przesadzasz .
Na razie proszę
#20
OFFLINE
Napisany 21 września 2006 - 08:05
....
Ale ci sie Andrzejku wojownik włączył :roll:

Ale jeśli mam zamiar sypnąć 30 000 pln, to chciałbym wiedzieć na co...
Nie jestem fanem żadnej marki, jestem fanem wygodnej długiej bezawaryjnej jazdy.
Kup sobie BMW serii 7 zdecydowanie mniej awaryjne , ale jak coś juz sie rypnie... :roll: