[OB & OBFL] [Automat AR25]
#1 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:17
Pod koniec grudnia wymieniałem skrzynie biegów (z automatu na automat) poprzednia była padnięta, po otwarciu było w niej dużo elementów pochodzenia z wnętrza skrzyni no i naprawa przez telefon była wyceniana w tysiącach, zatem postanowiłem zakupić inną skrzynie i ją wsadzić. Po zamontowaniu skrzyni został uzupełniony olej (niestety nie metodą na włączonym silniku - nie było mnie przy tym i olej został po prostu wlany)
Jednakże omega jeździła dość ładnie, aż po pewnym czasie znów zaczęła nie mieć mocy, słabo zmieniała biegi itd, myślę mało oleju został dolany i wszystko było ok. Wiem, że do skrzyni wchodzi ok 9 litrów oleju zatem myślałem że po prostu będę musiał dolać tego oleju ze 2x, tak żeby się cały ułożył i rozprowadził. Jednak ostatnio na kanale zauważyłem, że jakby z góry ucieka olej (na postoju nic nie widać oczywiście) no i tu pytanie:
gdzie mogą być jakieś uszczelki, śruby itd przez które e.w może uciekać mi olej??
Pytam ponieważ może ktoś się spotkał z taką sytuacją i ma już jakieś pojęcie co zrobić . (nie wymieniałem żadnych tulejek podczas zakładania skrzyni na samochód, to może coś tutaj??)
Offtop:
Historia dosyć długa ale ten samochód jest chyba przeklęty
Po tym jak wymieniłem skrzynie i wszystko ładnie chodziło, zaczął wariować silnik (nie trzymał obrotów) rozebrałem przepustnice, silnik krokowy itd... wyczyściłem wszystko i działało. Następną usterką była stacyjka która po prostu padła... (nie mogłem przekręcić kluczyka w pozycje 2 = nie można wyjąć wkładki. W ruch poszła szlifierka precyzyjna z małą tarczą, którą naciąłem śrubę mocującą stacyjkę, a następnie wiertarka. Po paru godzinach zabawy udało się wyjąć wkładkę. Nową nabyłem na szrocie, jednakże aby również nie było zbyt łatwo musiałem sobie ją sam wyjąć, po czym okazało się, że ta wyjęta również jest zepsuta (miała połamaną blokadę kierownicy) to dostałem inną (ta na szczęście działa bardzo dobrze, tylko że dostałem pół kluczyka ;( )
I gdy wydawało się, że wszystko już jest pięknie znów odezwała się skrzynia ;__;
Wybaczcie za offtopa, ale musiałem to z siebie wyrzucić, ten samochód jest naprawdę jakiś specyficzny. Jeszcze jakby jego mało było, w drugim osłona termostatu puszcza mi płyn chłodniczy (ale już jedzie do mnie nowa, więc wszystko będzie dobrze - I hope)
ps. Jeżeli jakiś temat tego typu już jest proszę o przeniesienie
#2 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:39
naprawiasz auto byle jak i byle gdzie i masz potem pretensje do auta? Jak byś stawiał dom i fundament wylał byle jak, to gdzie byś szukał winnego, jak zaczną pękać ściany?
Każde auto, zwłaszcza ponad 10-letnie jeździ tak, jak się o nie dba(lub dbali poprzedni właściciele). Są może bardziej idiotoodporne auta, może Passat, ale tam też są pewne granice tolerancji dla indolencji pana Zdzisia w młotkiem w ręku...
#3 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:43
Wybacz ale wszelakie naprawy były najpierw opatrzone dość dogłębną lekturą poradników, książek naprawczych itd. dopiero potem zabierałem się za naprawy...
#4 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:48
ogarniaj po kolei i wkładaj nowe ! części ! a nie złom który już jest "na złomie", a oma będzie za to wdzięczna. :hihi:
A dlaczego sugerujesz, że naprawiam je byle jak??
Wybacz ale wszelakie naprawy były najpierw opatrzone dość dogłębną lekturą poradników, książek naprawczych itd. dopiero potem zabierałem się za naprawy...
premier pewno myśli o wiertarce , szlifierce itp.
teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką , poczytaj forum bo jest tego z doświadczenia innych.
tu masz asb ; http://forum.omegakl...141#post1062141
tu wkładka stacyjki ; http://forum.omegakl...?t=41592&page=7
#5 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:53
co do stacyjki rzeczywiście używaną oczywiście zakupiłem, ale stan dobry tzn. odkąd miałem omegę pamiętam, że aby kluczyk przekręcić po wyłączeniu musiałem go wyjmować - jak wertowałem forum trafiłem na zapis iż jest to oznaka kończącej się stacyjki. Ta na szczęście tak nie ma (dał mi kilka do wyboru, i wziąłem tę która chodziła najlepiej )
ps. do stacyjki link zbędny bo już zmieniona, ale asb jak najbardziej się przyda zacznę to ogarniać jak tylko się sesja mi zakończy
#6 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:56
Co do skrzyni biegów, to raczej ciężko kupić nową , ale samą wymianę można przeprowadzić już z pełną wymianą oleju, zwłaszcza, że skrzynia pewnie trochę leżała i nie wiadomo co jest w środku. Sam zresztą o tym napisałeś. Jedź do kogoś, kto trochę myśli i ogarnia takie tematy. Ja już nawet na wymianę oleju jadę do zaufanego kolegi, jak mi ktoś obrobił gwint w misce, a gdzie indziej 5min szukał filtra paliwa pod maską
#7 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 20:56
#8 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 21:09
naprawiasz auto byle jak i byle gdzie i masz potem pretensje do auta? Jak byś stawiał dom i fundament wylał byle jak, to gdzie byś szukał winnego, jak zaczną pękać ściany?
Każde auto, zwłaszcza ponad 10-letnie jeździ tak, jak się o nie dba(lub dbali poprzedni właściciele). Są może bardziej idiotoodporne auta, może Passat, ale tam też są pewne granice tolerancji dla indolencji pana Zdzisia w młotkiem w ręku...
Kurcze, premier, bardzo cie lubię, ale to jest taka odrobinę bufonada
No raczej trudno oczekiwać od gościa że kupi nową skrzynie, czy będzie naprawiał starą. Wszyscy wiemy jakie to koszty. Każdy robi jak umie, albo jakiego mechanika ma pod ręką. Ja też się wielokrotnie naciąłem zanim się nauczyłam. Na przekładkę silnika pojechałem do firmy polecanej przez znajomego z Omegą, i zrobili mi taki syf że przez pół roku ogarniałem
Edit: OK widzę że sprostowales zanim ja skonczylem pisać moje wypociny hehe No sporo racji też masz
#9 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 21:10
co do skrzyni, kupiłem ją za 500 zł, była zdejmowana z samochodu (dziwna historia, bo typ sprzedał skrzynie z samochodu który miał być skonfiskowany, ale to już nie moja sprawa)
Rozumiem doskonale wasze podejście, ale ten samochód był kupiony za jakieś 4k i szczerze mówiąc niema sensu pakować w niego większych pieniędzy - on ma tylko jeździć (najczęściej jest używany do wożenia narzędzi budowlanych oraz ludzi )
A Ja go tylko "poprawiam"
szczerze mówiąc co do oleju w tej skrzyni nie mam pewności czy nie zostały wymieszane dexron II z III (nie było mnie przy tym, byłem akurat w Warszawie - uczelnia, a samochód był potrzebny więc go złożyli ;( )
Olej również miałem wymieniać cały (zlać stary, wlać nowy - na odłączonym wale wlewać go wężykiem na włączonej skrzyni) ale niestety jak pisałem ubiegł mnie brat.
#10 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 21:38
w takim przypadku to nie wiem, czy nie lepiej byłoby zrobić przekładkę na manual - to już będzie ciężkie do zarżnięcia i raczej bezawaryjne rozwiązanie. Choć można próbować doprowadzić obecną skrzynię do ładu .Rozumiem doskonale wasze podejście, ale ten samochód był kupiony za jakieś 4k i szczerze mówiąc niema sensu pakować w niego większych pieniędzy - on ma tylko jeździć (najczęściej jest używany do wożenia narzędzi budowlanych oraz ludzi )
A Ja go tylko "poprawiam"
#11 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2015 - 21:44
Będę miał czas to dokładnie obejrzę tą skrzynie i wg tego pdfa posprawdzam wszystko, znając życie coś znajdę (mam szczęście do takich spraw)
Ja się ciągle zastanawiam, czy to nie puszcza przez tulejkę bądź coś w tym stylu (bo miski nie były ruszane)\
no nic, może ktoś się trafi kto miał podobną przypadłość , jak nie to będę sam musiał kombinować
#12 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2015 - 14:13
Historia dosyć długa ale ten samochód jest chyba przeklęty
Nie ma przeklętych samochodów, co najwyżej byli przeklęci jego użytkownicy albo mechanicy. Nie raz z gówna bicz się robiło, z prostytutki księżniczkę i wszystko działało.
Jeżeli chodzi o olej. Do skrzyni owszem wchodzi 9 litrów, ale jak ją zdejmiesz i postawisz do góry nogami aby wszystko spłynęło to i tak wejdzie 8 litrów. Przy dynamicznej wymianie wymienisz max 3-4 litry.
#13 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2015 - 14:49
Skoro dolewali olej na zgaszonym silniku, to jest duże prawdopodobieństwo, że odpowietrznika też nie umieli ogarnąć
Przy dynamicznej wymianie wymienisz max 3-4 litry.
Miałeś statyczną na myśli chyba Wiele osób wymieniając olej w asb zapomina,że skrzynia jest połączona z hydrokinetykiem i ma z nim wspólny olej. Dlatego tylko wymiana dynamiczna ma sens
#14 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 01:06
Ale skoro istnieje taka możliwość to to sprawdzę
#15 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 16:43
przeklęty grat
nie opłaca się naprawiać
nie warto wymieniać
Coś mówili, że trzeba by... ale...
Coś stukało ale jechał
Piszczało ale odpalał
Byle jeździł z A do B
:like_it:
Padła skrzynia (pewnie nie wiesz czy w niej było dość oleju), wsadziłeś drugą i tutaj to już na pewno wiesz, że oleju było za mało ale zainteresowałeś się dopiero jak przestało jeździć
I w zasadzie o co chodzi z tą skrzynią? Jakie jest pytanie?
Gdzie tanio trzecią skrzynią kupić? Czy jak założysz trzecią to ile i jak oleju nalać?
Odpowiedź brzmi: Zamiast do kowala, jedź do mechanika.
#16 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 16:55
#17 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 17:02
ilość oleju wlana była w porządku, tylko samochód ten olej gubi
Po zamontowaniu skrzyni został uzupełniony olej (niestety nie metodą na włączonym silniku - nie było mnie przy tym i olej został po prostu wlany)
Jednakże omega jeździła dość ładnie, aż po pewnym czasie znów zaczęła nie mieć mocy, słabo zmieniała biegi itd, myślę mało oleju został dolany i wszystko było ok.
No to ilość oleju była w porządku ale nie tą metodą co trzeba? :hihi:
#18 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 17:06
natomiast po ok. tygodniu zostało dolane kolejne 2, tydzień później znów ~ 2 (bo samochód jeździł jakby nie miał siły - słaba zmiana biegów)
i jak mówiłem, skrzynia od góry była "wilgotna" jakby w oleju
#19 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 17:09
Mechanik by wiedział, że na odpowietrznik się zakłada wężyk, a jak jest wyciek to najlepiej go przy montażu skrzyni usunąć.
#20 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2015 - 17:14
Ostatnio jak poszła mi w Rover 200 uszczelka pod głowicą, to samochód wrócił z dziurawą miską olejową, zaś uszczelka była polepiona na silikon sanitarny...
zresztą ten samochód ma pojeździć jeszcze jeden sezon (słabą konstrukcje ma niestety ;/)
więc jak mówiłem pakować w niego pieniędzy niema co