Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

pierwsza zima z omega i RWD :-)


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
60 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   falconPL

falconPL
  • 6 postów
  • Dołączył: 20-09-2014

Napisany 20 października 2014 - 11:33

Witam, od niedawna jestem posiadaczem omegi, to moje pierwsze RWD,wcześniej miałem same fwd.
Na zimę planuje kupić jakieś używane zimóweczki. Omega 2.0 nie ma żadnych systemów, TC itp.
Da się bez tego bezpiecznie latać zimą? Jakieś porady? Jak minela waszawasza pierwsza zima z RWD?

#2 OFFLINE   premier2

premier2
  • 1 011 postów
  • Dołączył: 29-09-2009
  • Skąd: Piotrków T./ Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 20 października 2014 - 11:55

Używane zimówki? Bardzo słaby pomysł, chyb że nie wyjeżdżasz z miasta. Kupiłbym nowe, przynajmniej na tył.
A jeździć normalnie, uważając na pedał gazu w zakrętach. Zresztą porad jak jeździć RWD zimą i nie tylko jest mnóstwo w sieci i na forum.

#3 OFFLINE   Aros

Aros

    3.7 + LSD :D

  • 1 764 postów
  • Dołączył: 03-06-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 20 października 2014 - 12:00

Zależy co kto rozumie przez słowo "używane" ja sam takie kupuję i jakoś nie mam obaw jeździć...

Dodany obrazek


#4 OFFLINE   awhaker

awhaker

    Czytamy AWUHAKER... :D

  • 905 postów
  • Dołączył: 08-04-2012
  • Skąd: Koło
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.0i C30NE

Napisany 20 października 2014 - 12:01

Jest kilka zasad jazdy RWD,
podstawową to nie dodawanie gazu w zakrętach łukach (utrzymanie stałej pręskości)
przy ruszaniu robić to tak aby mieć jak najmniejszy poślizg (na początek można np ruszać z 2 biegu, chodź przy 2.0 to raczej aż tak odczuwalne nie będzie)
Zaletą RWD jest to że bez problemu możesz hamować na śliskim silnikiem i nie wpadniesz tak łatwo w poślizg jak w FWD, jeśli już złapiesz poślizg w czasie jazdy to tu przeciwnie do FWD, noga z gazu.

A po jakimś czasie zaczniesz łamać wszystkie te zasady i zaczniesz sie cieszyć posiadaniem RWD :D zaczniesz dodawać gazu w zakrętach, ruszał będziesz zupełnie inaczej i wtedy odechce ci sie FWD :D




 


#5 OFFLINE   falconPL

falconPL
  • 6 postów
  • Dołączył: 20-09-2014

Napisany 20 października 2014 - 12:02

Chhodzilo mi o bieznikowane :-)

#6 OFFLINE   Aros

Aros

    3.7 + LSD :D

  • 1 764 postów
  • Dołączył: 03-06-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 20 października 2014 - 12:03

To zdecydowanie nie polecam... Dobre używane i będzie ok:)

Dodany obrazek


#7 OFFLINE   premier2

premier2
  • 1 011 postów
  • Dołączył: 29-09-2009
  • Skąd: Piotrków T./ Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 20 października 2014 - 12:32

jeśli już złapiesz poślizg w czasie jazdy to tu przeciwnie do FWD, noga z gazu

ale bez wciskania pedału sprzęgła, wtedy dociążamy tylną oś.

Chhodzilo mi o bieznikowane

Większość jest kiepska, albo bardzo kiepska. Chociaż przeglądając forum znajdziesz opinie ludzi, którzy są zadowoleni. Pamiętaj, że opona to nie tylko bieżnik, ale cała konstrukcja z oplotem stalowym, itd. I po kilku latach użytkowania ma prawo być "zmęczona". A doklejony nowy kawałek gumy na wierzchu wiele nie zmienia.

Zależy co kto rozumie przez słowo "używane" ja sam takie kupuję i jakoś nie mam obaw jeździć...

ja rozumiem to, jako opony które jeździły na jakimś innym aucie i z nieznanych przyczyn poszły na śmietnik/sprzedaż. Może są z auta po dachowaniu/wypadku, może ktoś miał kaprys je zmienić. Nie zmienia to sprawy, że nie mam ochoty tego sprawdzać na swoim aucie, bo tylko i wyłącznie opony trzymają je na drodze. Rozwalają mnie ludzie, którzy potrafią wywalić parę stówek na np grill czy wydech, nie mówiąc o felgach za tysiak lub dwa, a potem kupują opony używane. O ile letnie to jeszcze pół biedy, ale zimówki?

#8 OFFLINE   PiotrV6

PiotrV6
  • 54 postów
  • Dołączył: 18-08-2014

Napisany 20 października 2014 - 12:36

Też w rodzinie bali się o Omega 3.0 na śniegu, co prawda jest TC, ale największą robote uważam ,zę robią tutaj dobre opony zimowe na tył, w moim przypadku dębica frigo 195.
Trzeba trzeźwo obserwować otoczenie, a nie cisnąć jak nas mondeo 2.0 wyprzedzi, bo wyprzedzi nas teraz a potem na łuku będzie prawdopodobnie lezał w rowie( co mi sie osobiście przytrafiło zeszłej zimy)
Pozdrawiam

Ps. Nie baw się w bieżnikowane bo lepiej kupić nowe zimówki Bezpieczniej& niewiele drożej

#9 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2014 - 12:51

Jak się zrobi pierwsza slizgawica to proponuje pusty duzy plac i po 15-20 minutach już będziesz wiedział co można a czego nie wolno robic w RWD.
Jak masz zamiar wydac kase na opony bieżnikowane to lepiej juz kupic nowe zimowki klasy budżetowej typu frigo2/hp albo barum polaris - będą znacznie bezpieczniejsze i cichsze.

#10 OFFLINE   awhaker

awhaker

    Czytamy AWUHAKER... :D

  • 905 postów
  • Dołączył: 08-04-2012
  • Skąd: Koło
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.0i C30NE

Napisany 20 października 2014 - 12:59

Zacznijmy może od obalenia mitu jaki krąży zawsze przy dyskusjach RWD/FWD i opon.
Bez wzgledu na rodzaj napędu najważniejsze są opony przednie. Czy to RWD czy FWD to kierujesz przednią osią, tył zacznie tańczyć to przodem będziesz walczył aby go uspokoić, a tył zdejmiesz nogę z gazu i walcz, a jak założysz super opony na tył to co ? tyłem będziesz walczył żeby wyprowadzić z poślizgu ? otóż nie, zaczniesz machać kierownicą jak opętany bez skutku bo przód nie ma przyczepności. W przypadku RWD tylne opony odpowiadają za rozpędzenie samochodu, ale nawet jak tył tańczy to przodem to możesz kontrować, natomiast jak będziesz szybko nabierał prędkości ale przednie opony będą jakie będą to rozpędzisz się ale z mniejszym wpływem na to co robi samochód :)




 


#11 OFFLINE   wars1977

wars1977

    WarsSztat Jagiełły (specjalizacja silniki V6) Opel Tech2 , MDI

  • 1 896 postów
  • Dołączył: 05-05-2009
  • Skąd: Poznań
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 20 października 2014 - 13:04

Zacznijmy może od obalenia mitu jaki krąży zawsze przy dyskusjach RWD/FWD i opon.
Bez wzgledu na rodzaj napędu najważniejsze są opony przednie. Czy to RWD czy FWD to kierujesz przednią osią


Dokładnie.

#12 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2014 - 13:22

Bez wzgledu na rodzaj napędu najważniejsze są opony przednie.

No to zgłupiałem:) zawsze mi wmawiano wg tej teorii http://www.arg.info....ony-na-tyl.html i tak też robię.

#13 OFFLINE   premier2

premier2
  • 1 011 postów
  • Dołączył: 29-09-2009
  • Skąd: Piotrków T./ Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 20 października 2014 - 14:28

Bez wzgledu na rodzaj napędu najważniejsze są opony przednie. Czy to RWD czy FWD to kierujesz przednią osią, tył zacznie tańczyć to przodem będziesz walczył aby go uspokoić, a tył zdejmiesz nogę z gazu i walcz, a jak założysz super opony na tył to co ? tyłem będziesz walczył żeby wyprowadzić z poślizgu ?

gdzieś Ty uczył się jeździć? :masakra:
Sorry, ale jak tył zacznie Cię wyprzedzać w niekontrolowanych warunkach na drodze, to w 90% przypadków jest już za późno na cokolwiek dla większości z nas. Może doświadczony kierowca rajdowy byłby w stanie coś poradzić. Właśnie dlatego, że przodem możesz manewrować, to opony lepsze daje się na tył. Zawsze tak robię i będę robił. Zresztą można poszukać sobie filmików na YT z płyta poślizgową i widać, jakie problemy mają ludzie z opanowaniem poślizgu tylnej osi.

zawsze mi wmawiano wg tej teorii http://www.arg.info.....ny-na-tyl.html i tak też robię.

i rób tak dalej

#14 OFFLINE   Rafke

Rafke

    Pastor & szperacz fantów

  • 2 588 postów
  • Dołączył: 05-05-2010
  • Skąd: Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 20 października 2014 - 16:52

w zime omega jeżdzi sie tak : :D:D:D:D:D





http://www.youtube.com/watch?v=GfJ-dR0xh20&list=UUYy00ZdC79__qeKRUi1s7Ew

http://www.youtube.com/watch?v=HZTLPOVXI7I&list=UUYy00ZdC79__qeKRUi1s7Ew

masz oś która napedza na tyle wiec tam musza byc dobre gumy, przód tez lepiej miec dobry, ale jak za szybko polecisz to nawet dobre gumy nie pozwolą skrecić, wtedy redukcja - ***** i kontra ;)

#15 OFFLINE   Piotrek

Piotrek
  • 1 395 postów
  • Dołączył: 17-07-2011
  • Skąd: WGM
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2014 - 18:53

Jedna prosta zasada do zapamiętania: LEPSZE OPONY ZAWSZE ZAKŁADAMY NA TYŁ. Nieważne jaki napęd przedni czy tylny.
Brak $$$ na nowe zimówki kup używki 2 max 3-letnie, nie starsze. Bieżnikowanych bym nie kupował tak samo jak odradzam kupna "na odległość" - będzie coś nie tak i więcej wydasz na kurierów niż na opony - szkoda nerwów. Przede wszystkim patrz na DOT a na bieżnik w drugiej kolejności. Stara guma przy zimówkach nie ma swoich właściwości nawet jak bieżnik będzie "jak nowy". O oponach już chyba wszystko napisano na forum także miłej lektury.

#16 OFFLINE   Grzegonz

Grzegonz

    2.5td

  • 447 postów
  • Dołączył: 22-06-2012
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2014 - 19:13

jest obszerny temat o nalewkach na forum, sporo osób cisnie na te opony które nigdy nie miały ich w swoich samochodach, a pisanie, że lepiej dołożyć niewiele więcej i mieć nówki też można włożyć między bajki (nie da rady znaleźć choćby używanych w ładnym stanie 17" za 630zł, w przypadku nalewek tyle kosztuje dobry komplet).

#17 OFFLINE   Pan Filip

Pan Filip
  • 385 postów
  • Dołączył: 25-03-2013
  • Skąd: Moszczenica
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 października 2014 - 19:15

Co komentarz to lepszy specjalista:) ja uczyłem sie sam jezdzic Omega w zime , praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka, dobrze opony musisz miec na wszystkich kołach bo przod skreca a tył napędza

#18 OFFLINE   premier2

premier2
  • 1 011 postów
  • Dołączył: 29-09-2009
  • Skąd: Piotrków T./ Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 20 października 2014 - 19:49

jest obszerny temat o nalewkach na forum, sporo osób cisnie na te opony które nigdy nie miały ich w swoich samochodach, a pisanie, że lepiej dołożyć niewiele więcej i mieć nówki też można włożyć między bajki (nie da rady znaleźć choćby używanych w ładnym stanie 17" za 630zł, w przypadku nalewek tyle kosztuje dobry komplet).

Mój ojciec raz popełnił ten błąd i kupił nalewki. To był jego pierwszy i ostatni zakup takich opon. Problemy z wyważeniem, hałas przy pewnych prędkościach itd.
A jak komuś za drogo na 17" zimowe, to można kupić drugie felgi, np 15 lub 16" i ja tak robię. Na zimę mam drugie koła i za komplet zapłaciłem coś ok 1200. A że opon nie kupuje się co sezon, to dramatu nie robiłem. W przszłym roku będę musiał kupić nowe letnie 17 i też będą to nowe opony.

#19 OFFLINE   awhaker

awhaker

    Czytamy AWUHAKER... :D

  • 905 postów
  • Dołączył: 08-04-2012
  • Skąd: Koło
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.0i C30NE

Napisany 20 października 2014 - 21:08

gdzieś Ty uczył się jeździć?


hmm, ciężko to wyjaśnić gdzie, ja od początku swojego prawa jazdy (poza małym epizodem Peugeot 405) Zawsze miałem RWD, nie zawsze było mnie stać na zakup 4 dobrych zimówek, metoda prób i błędów wskazała że lepiej jeździ mi się z lepszymi oponami na przedniej osi, widocznie mój styl jazdy na to lepiej pozwala, jak tył ucieka zawsze możesz przodem kontrować i nawet dodać gazu niech ślizga się dalej, ale jak wpadniesz w poślizg taki że tył już cie wyprzedzi to nawet kolce w oponach nie pomogą, ale przed czymś takim moim zdaniem chroni taki system bezpieczeństwa który jest w naszych omegach, a przynajmniej być powinien, ZDROWY ROZSĄDEK. Teraz już zakładam 4 zimówki ale i tak jestem zdania że lepsze powinny być na przodzie jeśli stoi się przed takim wyborem :)




 


#20 OFFLINE   Alley

Alley

    wolny folwark

  • 3 241 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 21 października 2014 - 07:48

Mnie kiedyś wulkanizator zapytał przed zmianą na letnie opony czy jeżdżę szybko czy wolno. Jak wolno to lepsze na przód jak szybko to na tył :p było to FWD :p