to tylko moze podpadac pod stworzenie zagrozenia, ewentualnie niszczenie nawierzchni
ocena subiektywna policjantow.
osobiscie bym nie przyjal,
no chyba, ze bylo to w nocy i robiles tym piskiem halas
Nie to nie było w nocy



Napisany 22 stycznia 2014 - 23:27
to tylko moze podpadac pod stworzenie zagrozenia, ewentualnie niszczenie nawierzchni
ocena subiektywna policjantow.
osobiscie bym nie przyjal,
no chyba, ze bylo to w nocy i robiles tym piskiem halas
Napisany 23 stycznia 2014 - 00:28
Napisany 23 stycznia 2014 - 18:21
Napisany 23 stycznia 2014 - 19:05
Nigdy nie przyjąłem takiego mandatu. Ze 2 miesiące temu przewiozłem znajomych Calibrą chcieli zobaczyć jak jeździ 3.0 w Cali
Na parkingu zawracam wyłączyłem TC pedał mocniej i z piskiem opon i dymkiem spod kół ruszam
Pech chciał że obok stała Policja w cywilnym punto... Widziałem to Punto ale nie wiedziałem że to policja. Podjeżdżam pod dom wychodzimy a za mną zatrzymuje się to Punto i legitymują się że Policja Warszawa bla bla bla
I wiadomo prawko,OC, DR... Panie kierowco mandat będzie dlaczego z piskiem pan ruszył tak gwałtownie itd
- mówię mocne auto to czasem tak ruszyzaczęli się spierać suma sumarum odpuścili i odjechali
W życiu bym nie przyjął mandatu za takie coś, jaki to problem żeby auto zerwało przyczepność... zdarza się
Napisany 26 stycznia 2014 - 02:02
Powiem to po swojemu:jezeli bym zdemolował lampe jak krawężnik na Zaspie to bym schylił czoła ,a jeżeli bym nic i niczego nie uszkodził twardo bym mówił ze mało jeżdżę itp.Do sadu -nie wierze ze jakiś lidl itp. będzie im pracował nad zabezpieczniem materiału dowodowego (wiadomo nie można przegiąć)Najczęściej nam wypisuje mandat ten zły
Napisany 26 stycznia 2014 - 08:24
Można jak ludzie?mozna ,ale trzeba trochę chcieć albo jesteś cieć
Napisany 26 stycznia 2014 - 22:06
Napisany 26 stycznia 2014 - 23:41
Napisany 28 stycznia 2014 - 12:25
Napisany 28 stycznia 2014 - 12:34
Napisany 28 stycznia 2014 - 14:32
Napisany 28 stycznia 2014 - 18:05
a to ciekawe , bo po odmowie przyjęcia mandatu policjanci mają obowiązek sporządzić wniosek do sądu i musi on być podpisany przez policjanta sporządzającego i odmawiającego
Policjant musi sporządzić wniosek do sądu grodzkiego na miejscu i dać do podpisu kierowcy
Nic nie dostałeś do podpisu, zatem nic nie będzie. Postraszyli i tyle.
Panowie. Mandatu czy sadu i tak nie bedzie. jezeli kolega nie dostal do podpisania dokumentow na miejscu to nic z tego nie bedzie i tyle. Wyobrazcie sobie spraw w sadzie. Panowie policjanci mowia do sadu ze ten pan szalal autem po parkingu i wskazuja palcem na naszego klubowego kolege. Przeciez to jest smieszne, w sadzie licza sie dowody, a dowodem wlasnie jest podpisany dokument o odmowie przyjecia mandatu i skierowaniui sprawy do sądu
Dziś przyszło wezwanie na komende w tej sprawie. 31 mam sie stawić zobacze co tam ode mnie chca i co powiedzą
Napisany 28 stycznia 2014 - 18:08
Napisany 28 stycznia 2014 - 18:31
Napisany 28 stycznia 2014 - 18:57
to teraz niech koledzy sie wypowiedza na to
Wystarczy trochę poczytać o prawie zamiast pisać rzeczy zasłyszane nie wiadomo gdzie
Niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza
ale znajac zycie wniosku nie bedzie
prywatny i nie moga ukarac
do miecha ci przyjdzie wezwanie w co watpie
zloz zeznania ,ale to nie nastapi
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Napisany 28 stycznia 2014 - 19:00
sprawa w toku,a ja tu snulem domysly,ze nic nie bedzie jak widac w moich wypowiedziachsam się tłumacz
Napisany 28 stycznia 2014 - 22:59