Smutne, ale prawdziwe.jesli mają jakieś kobiecie ukraśc torebkę na światłach to i tak ukradną.


Automatyczne blokowanie drzwi
Rozpoczęte przez
660R
, 04 lis 2007, 19:54
23 odpowiedzi na ten temat
#21
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 00:06
#22
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 00:42
Panowie, najbardziej eleganckie rozwiązanie widziałem w Audi
Drzwi ryglowały się po osiągnięciu prędkości 10km/h, potem blokada trzymała cały czas.
Wyłączenie - guzikiem na drzwiach kierowcy
- pociągnięciem raz, a potem drugi raz klamki od wewnątrz
- po wyłączeniu silnika
Automatyczne zamykanie jest rewelacyjne w kombi, bo z reguły coś się na tej pace wiezie - przynajmniej ja
Drzwi ryglowały się po osiągnięciu prędkości 10km/h, potem blokada trzymała cały czas.
Wyłączenie - guzikiem na drzwiach kierowcy
- pociągnięciem raz, a potem drugi raz klamki od wewnątrz
- po wyłączeniu silnika
Automatyczne zamykanie jest rewelacyjne w kombi, bo z reguły coś się na tej pace wiezie - przynajmniej ja

"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#23
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 14:34
Gdybym miał wybierać to wolałbym sytuację totalnie na odwrótPanowie, najbardziej eleganckie rozwiązanie widziałem w Audi
Drzwi ryglowały się po osiągnięciu prędkości 10km/h, potem blokada trzymała cały czas.
Wyłączenie - guzikiem na drzwiach kierowcy
- pociągnięciem raz, a potem drugi raz klamki od wewnątrz
- po wyłączeniu silnika
Automatyczne zamykanie jest rewelacyjne w kombi, bo z reguły coś się na tej pace wiezie - przynajmniej ja

Miałoby to szansę działać świetnie. Muszę pogadać z kumplem elektronikiem, może taki system udałoby się wymyśleć. Wówczas i wilk syty i owca cała. Bo drzwi zablokowane w korkach, ale w przypadku uderzenia, kiedy zazwyczaj gaśnie silnik bądź wybuchają poduszki - drzwi się nie zablokują! Blokada powinna być też niezależna od prądu w samochodzie, to znaczy jakaś cewka, która w przypadku blokowania drzwi potrzebuje prąd (to znaczy drzwi zablokują się zawsze, gdy prąd jest). W przypadku uderzenia prądu zazwyczaj nie ma (i pojawia się w "normalnych" systemach problem z odblokowaniem trzwi, gdy nie ma "cięgien na wierzchu"). A gdyby w przypadku braku prądu były drzwi standardowo otwarte - to problem znika

Kurde, fajny gadget i bezpieczny

#24
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 16:09
lukaszak proponuje naprawde zebys wogole nie wychodził z domu, pierwsi astronauci którzy lecieli w kosmos nie wiedzieli czy wogole wystartują i czy doleca gdziekolwiek, ryzykowali , jedni przezyli a drudzy nie i taka jest kolej rzeczy. Temat wogóle dotyczył automatycznego zamykania jako takiego a nie o jego plusach czy minusach. Proponuje zamnąc ten temat a lukaszak otworzy nowy pouczający o szkodliwości takiego systemu.