Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] 2.2 DTI Check Engine na niskich obrotach


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
24 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 11 stycznia 2014 - 20:19

hej kolego.
Odpusc juz sobie te elektrozawory.. szkoda czasu. Musisz zrobić następujące rzeczy:
1) odepnij od elektrozaworka sterującego podcisnieniem do EGR twardy plastykowy przewód, którym idzie podciśnienie - tak aby od zaworu EGR odchodzil przewód/rurka czarna.
Zassij na tyle mocno aż grzybek od EGR sie podniesie /nie zobaczysz tego - tylko poczujesz ze poddaje sie z duzym oporem/. I teraz tak - ja ciagle zasysasz powietrze - EGR nieszczelny i do wymiany/regeneracji. Koszt od 160zł w góre i temat zamknięty. Jak podniósł się i na języku czujesz ze wciąż jest podciśnienie - to sam EGR masz na 99% sprawny i czeka ciebie trudniejsza robota... patrz pkt. 2
2. Musisz zdjąć górną pokrywę kolektora ssącego co wiąże się z rozszczelnieniem układu paliwowego i pójniejszym odpalaniem z luzowaniem wtrysków/odpowietrzaniem
- odłączamy gumowe przewody paliwowe 3,2mm odchodzące od wtrysków do pompy /nalezy zsunac je przy lacznikach wtryskiwaczy, gdyz pozniej bedziemy wykrecac przewody paliwowe i odpowietrzac auto./ Po zszunięcu przewodu natychmiast ja zaslepiamy alby paliwo nie zdazylo sie cofnąć. Mozna tez zacisnac mocno ale z wyczuciem, ten przwod gumowy wchodzacy do pompy. ułatwi nam to dostęp i pozniejsze prace
- odłączamy metalowe przewody wysokiego cisnienia od pompy i wtrysków - pamiętać kolejność i ie zgubić złączek przewodów
- wykręcamy śruby dookoła kolektora ssącego /ok 8-10/ - uwaga na śrubki - jak je wykrecicie to przed podniesieniem pokrywy kolektora wyjac je z otworów tak by nam niechcacy nie wpadly do dolotu
- podnosimy pokrywę kolektora - jeżeli nie byla dluuugo zdejmowana to moze sprawiac wrazenie przyklejonej. Niestety trzeba zrobic wszystko by jej nie uszkodzic a jednak podniesc. Ok, zdemontowalismy.
Teraz myczek - zawor EGR posiada metalowy trzpien i grzybek, ktory pracując opiera się o stalową tulejkę /srednica mniej wiecej jak grzybek/, ktora to z kolei wprasowana jest w pokrywę kolektora. Z czasem ta tuleja łapie luz i podnosi sie raze z grzybkiem. Wygląda to tak, że jak zasysamy powietrze przy EGR przez rurkę, to grzybek podnosi sie razem z tuleją, a ta z kolei porusza się wswoim gniezdzie. Efekt taki ze caly czas leci świerze powietrze i nie ma dopalania spalin wiec komputer podczas jednostajnej jazdy, albo zbyt spokojnej bedzie sygnalizowal blad check engine i bdzie muł do czasu az stwierdzi ze jest na tyle duze obciazenie ze potrzeba mu swierzego powietrza. check wtedy znika i auto odzyskuje powera...
- nalezy dokladnie wyczyscic caly dolot /nie zaszkodzi i zobaczycie w jakim stanie jest dodlot / czarne błoto oleju/, sprawdzicie przy okazji czy działąją klapki zawirowań nad kanałami wlotowymi - maja sie ruszac z wyczuwalnym oporem.
- jesli mam racje z tuleja to - wyczuscic miejsce osadzenia tulei /najpierw ja wyjac/, wyczyscic i odtluscic tuleje i gniazdo.
- ja uzylem poxipolu - posmarowalem tuleje i gniazdo - uwaga - wystarczy cienko.
- tuleje wciskacie do gniazda w pokrywie kolektora ssacego i zostawiacie na pare/naście godzin. wedle uznania ze klej zwiaze.
- calosc skręcacie /w miedzy czasie zaczynacie nowy czteropak/
- skrecajac nie dokrecacie do konca przewodow wtryskowych na gorze, bo niezbedne bedzie odpowietrzanie - lekko poluzowany wtrysk a w tym czasie druga osoba kreci rozusznikiem do momentu az poleci z niego paliwo.
- wtedy dokrecamy wtrysk i to samo robimy z nastepnym.
Jak odpowietrzanie sie udalo - powinnismy byc w stanie normalnie odpalic auto bez zbednego dlugiego krecenia.
Na koniec podłączamy z powrotem gumowe przewody od powrotu paliwa /jak ktos chce moze przy okazji sobie sprawic nowe - koszt znikomy, trojniki tez nowe/

Wszystko to zrobilem sam, wiec jak ktos ma pytania - proszę.
Tez podpinalem komputer, kombinowalem z filtrami, przeplywakmi, podcisnieniami, elektrozaworkami itp. nawet jak komus brakuje to moge tanio sie pozbyc.
na koniec i tak wzialem sie za pokrywe i przypadkiem /bo tego nie widac od razu/ zobaczylem ze grzybek podnosi sie razem z tuleją.
Jeżdzę już dłuugi czas od tamtej naprawy i nigdy wiecej nie mialem klopotu.
powodzenia

#22 OFFLINE   jargol6967

jargol6967
  • 19 postów
  • Dołączył: 15-05-2010
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 12 stycznia 2014 - 17:25

hej kolego.
Odpusc juz sobie te elektrozawory.. szkoda czasu. Musisz zrobić następujące rzeczy:
1) odepnij od elektrozaworka sterującego podcisnieniem do EGR twardy plastykowy przewód, którym idzie podciśnienie - tak aby od zaworu EGR odchodzil przewód/rurka czarna.
Zassij na tyle mocno aż grzybek od EGR sie podniesie /nie zobaczysz tego - tylko poczujesz ze poddaje sie z duzym oporem/. I teraz tak - ja ciagle zasysasz powietrze - EGR nieszczelny i do wymiany/regeneracji. Koszt od 160zł w góre i temat zamknięty. Jak podniósł się i na języku czujesz ze wciąż jest podciśnienie - to sam EGR masz na 99% sprawny i czeka ciebie trudniejsza robota... patrz pkt. 2
2. Musisz zdjąć górną pokrywę kolektora ssącego co wiąże się z rozszczelnieniem układu paliwowego i pójniejszym odpalaniem z luzowaniem wtrysków/odpowietrzaniem
- odłączamy gumowe przewody paliwowe 3,2mm odchodzące od wtrysków do pompy /nalezy zsunac je przy lacznikach wtryskiwaczy, gdyz pozniej bedziemy wykrecac przewody paliwowe i odpowietrzac auto./ Po zszunięcu przewodu natychmiast ja zaslepiamy alby paliwo nie zdazylo sie cofnąć. Mozna tez zacisnac mocno ale z wyczuciem, ten przwod gumowy wchodzacy do pompy. ułatwi nam to dostęp i pozniejsze prace
- odłączamy metalowe przewody wysokiego cisnienia od pompy i wtrysków - pamiętać kolejność i ie zgubić złączek przewodów
- wykręcamy śruby dookoła kolektora ssącego /ok 8-10/ - uwaga na śrubki - jak je wykrecicie to przed podniesieniem pokrywy kolektora wyjac je z otworów tak by nam niechcacy nie wpadly do dolotu
- podnosimy pokrywę kolektora - jeżeli nie byla dluuugo zdejmowana to moze sprawiac wrazenie przyklejonej. Niestety trzeba zrobic wszystko by jej nie uszkodzic a jednak podniesc. Ok, zdemontowalismy.
Teraz myczek - zawor EGR posiada metalowy trzpien i grzybek, ktory pracując opiera się o stalową tulejkę /srednica mniej wiecej jak grzybek/, ktora to z kolei wprasowana jest w pokrywę kolektora. Z czasem ta tuleja łapie luz i podnosi sie raze z grzybkiem. Wygląda to tak, że jak zasysamy powietrze przy EGR przez rurkę, to grzybek podnosi sie razem z tuleją, a ta z kolei porusza się wswoim gniezdzie. Efekt taki ze caly czas leci świerze powietrze i nie ma dopalania spalin wiec komputer podczas jednostajnej jazdy, albo zbyt spokojnej bedzie sygnalizowal blad check engine i bdzie muł do czasu az stwierdzi ze jest na tyle duze obciazenie ze potrzeba mu swierzego powietrza. check wtedy znika i auto odzyskuje powera...
- nalezy dokladnie wyczyscic caly dolot /nie zaszkodzi i zobaczycie w jakim stanie jest dodlot / czarne błoto oleju/, sprawdzicie przy okazji czy działąją klapki zawirowań nad kanałami wlotowymi - maja sie ruszac z wyczuwalnym oporem.
- jesli mam racje z tuleja to - wyczuscic miejsce osadzenia tulei /najpierw ja wyjac/, wyczyscic i odtluscic tuleje i gniazdo.
- ja uzylem poxipolu - posmarowalem tuleje i gniazdo - uwaga - wystarczy cienko.
- tuleje wciskacie do gniazda w pokrywie kolektora ssacego i zostawiacie na pare/naście godzin. wedle uznania ze klej zwiaze.
- calosc skręcacie /w miedzy czasie zaczynacie nowy czteropak/
- skrecajac nie dokrecacie do konca przewodow wtryskowych na gorze, bo niezbedne bedzie odpowietrzanie - lekko poluzowany wtrysk a w tym czasie druga osoba kreci rozusznikiem do momentu az poleci z niego paliwo.
- wtedy dokrecamy wtrysk i to samo robimy z nastepnym.
Jak odpowietrzanie sie udalo - powinnismy byc w stanie normalnie odpalic auto bez zbednego dlugiego krecenia.
Na koniec podłączamy z powrotem gumowe przewody od powrotu paliwa /jak ktos chce moze przy okazji sobie sprawic nowe - koszt znikomy, trojniki tez nowe/

Wszystko to zrobilem sam, wiec jak ktos ma pytania - proszę.
Tez podpinalem komputer, kombinowalem z filtrami, przeplywakmi, podcisnieniami, elektrozaworkami itp. nawet jak komus brakuje to moge tanio sie pozbyc.
na koniec i tak wzialem sie za pokrywe i przypadkiem /bo tego nie widac od razu/ zobaczylem ze grzybek podnosi sie razem z tuleją.
Jeżdzę już dłuugi czas od tamtej naprawy i nigdy wiecej nie mialem klopotu.
powodzenia


Kolego ale to wszystko co podawales dotyczy checka na wolnych obrotach czy przy (spokojnej) zamulajacej jezdzie a ja terazx mam juz odwrotny problem na niskich nic tylko turbina jeswt przeladowana ( na techu w dynamicznym tescie wyszlo ze wali od 1.19 do 1.29 (a norma jest od 0.9 do 1.1) co z tym zrobic??

#23 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 13 stycznia 2014 - 07:09

owszem kolego ale podpowiedz nie byla do ciebie tylko do zalożyciela wątku. Nie wiem czemu się udzielasz w tamcie?
Sprawdź jaki jest tytuł topica. Udzielasz się z problemami nie w tym temacie co trzeba - ten dotyczy check na niskich obrotach.

#24 OFFLINE   jargol6967

jargol6967
  • 19 postów
  • Dołączył: 15-05-2010
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 13 stycznia 2014 - 08:03

owszem kolego ale podpowiedz nie byla do ciebie tylko do zalożyciela wątku. Nie wiem czemu się udzielasz w tamcie?
Sprawdź jaki jest tytuł topica. Udzielasz się z problemami nie w tym temacie co trzeba - ten dotyczy check na niskich obrotach.


nie do konca bo u mnie zaczelo sie od check na niskich obrotach a teraz po grzebaniu zmienilo sie na check na wysokich obrotach. Kiedy zmienilem temat i szukalem go gdzie indziej mod skierowal mnie spowrotem tu (rozumiem ze jako ze z powiklaniami checka na wolnych obrotach),

#25 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 13 stycznia 2014 - 19:54

nie koniecznie.
check na wysokich moze byc spowodowany czym innym wiec mod trochę się rozpędził i niewłaściwie skierował.
Check na niskich najczesciej spowodowany jest EGR, podcisnieniami i nieprawidlową praca zaworków, uszkodzenia przewodów, slaba wydalnoscia vacum
Check na wysokich na moga byc problemy z zapiekajaca sie geometrią turbiny, przeładowaniem, zaworkami. Wg mnie odpada wtedy EGR.