Następny rozwalony silnik
#141 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 10:28
"Uzmysłowi to nam spojrzenie na pompowtryskiwacze, a więc te elementy, które doprowadzają olej napędowy bezpośrednio do cylindrów. Są one skonstruowane tak, by wytrzymywać ciśnienie 2050 barów. Ciśnienie gigantyczne, z którego już w seryjnym silniku wykorzystuje się najwyżej trzy czwarte, bo spełnianie normy czystości spalin D4 wymusza niedużą wielkość otworków wtryskowych, dzięki temu paliwo jest lepiej rozpylane i równiej się spala. W efekcie po zastosowaniu nowych chipów bardzo dużo z dostarczanego dodatkowo do pompowtryskiwaczy paliwa pozostaje niewykorzystane - zatrzymuje się po prostu przed wtryskiwaczami i nie jest w stanie przepchnąć się do cylindra.
Rezultat wygląda przerażająco, bo ciśnienie w pompowtryskiwaczach wzrasta lawinowo. Podczas naszego testu inżynierowie Volkswagena zmierzyli nawet wartość sięgającą 2500 barów! Tylko szczęście lub jego brak zdecydują tu, w którym momencie pompowtryskiwacz po prostu zepsuje się. Oczywiście, o ile wcześniej nie rozerwie się cały układ rozrządu, który przecież mechanicznie napędza proces wtryskiwania. Efekt uboczny to wymuszane dłuższe cykle wtryskowe. Wymuszone, bo zaworki wtryskiwaczy nie są w stanie oprzeć się tak gigantycznemu ciśnieniu, więc zwyczajnie leją paliwo do cylindrów dłużej, a w mniej rozpylonej postaci. Oznacza to także dłuższe spalanie w cylindrze. Nie przybędzie już absolutnie mocy, za to straszliwie nagrzeją się cylindry, a przede wszystkim tłoki. A jeśli temperatura na krawędzi fałdy na denku tłoka przekroczy 350 st., sytuacja staje się krytyczna - może dojść do pęknięcia tłoka!"
Omegarules napisałeś:
...albo po prostu kopiujesz tekst z jakiś opracowań, aby mieć jakąś argumentację..[/quote]
Rozumiem, że zaskakują Cię moje wypowiedzi i uważasz, że je kopiuję - więc wiedz, ze to są moej własne wypowiedzi i moja wiedza.
Napisałeś:
"Heh... Chłopie - weź przestań pitolić, bo zaczynasz mnie denerwować.. "
Jesteś jeszcze młodym nerwowym człowiekiem i z czasem nabierzesz autorefleksji
#142 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 10:33
W tekście jest mowa o pompowtryskiwaczch - w 2,5 DTI jest Common rail.. Jak już przeczytasz i zrozumiesz różnicę daj znać..
:tere-fere:
Jeśli chodzi o moje nerwy.. Jestem nieco nerwowy Ale staram się nad sobą panować.. Nie zjadłem wszystkich rozumów, wiem, że jeszcze sporo muszę się nauczyć, ale staram się podzielić z Wami tym, co już wiem. Tylko szkoda, że spotyka się to z takim oporem i próbą udowadniania, że nie jest tak jak jest..
#143 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 10:38
Odpuszczam tę jałową dyskusję - nie moje małpy, nie mój cyrk :ok:
Rashey, sprawdź wszystkie wtryskiwacze, jak napisałem wcześniej i pomyśl o kutych tłokach, specjalnych wtryskiwaczach i efektywniejszym systemie chłodzenia silnika. Szkoda, by znów coś się przytrafiło. :piwo:
#144 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 14:46
ArturL mysle ze nie bedziemy musieli az do wiosny czekac skoro pisze ze takie trasy robi. Omegaregiles jekby co to kumpel ma klamoty do 2,5 TD bo mu wal pekl ( 180 KM ) mial :mrgreen:
#145 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 15:08
Jak tam raschey - jakieś postępy ?
#146 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 16:58
#147 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 17:49
Proszę Was o wiadomośc na PW czy bedziecie na najblizszych zlotach OKP. Musze zobaczyc te konfrontacje
Fakt podane przeze mnie artykuły niestety poruszaja jedynie temat pompowtryskiwaczy :evil:
Niestety nie moge poprzec swoich informacji ,ktore "skads" pamietam, ale jedak technologia WB-CR jest troche mniej odporna na chiptuning. Gdzies to wyczytałem. Od dawien dawna krecił mnie ten temat :razz:,ale potem troche przysnalem.
Postaram sie znalesc te informacje i podłożyc.
#148 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2007 - 22:36
Niestety nie moge poprzec swoich informacji ,ktore "skads" pamietam, ale jedak technologia WB-CR jest troche mniej odporna na chiptuning. Gdzies
heh.. a ja słyszałem odwrotnie, ale tylko słyszałem i nie wiem czy to prawda
#149 OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 16:45
Samochód oddałem do szpecjalistów zeby zdiagnozowali telepanie silnikiem po odpaleniu auta i czasem wystepujace na rozgrzanym silniku ot tak...
Narazie nic ciekawego nie znaleźli bo jakiś problem z techem mają ,ale wstępnie wyszedł błąd przepływomierza :neutral:
Zauwazyli ze auto nie wkreca sie takze na obroty maxymalne...
Dla ciekawosci spytam ile one wynosza dla tego silnika :
Czy dupnieta przepływka moze spowodowac telepanie :
PS!
Szukajac odpowiedzi znalazłem coś takiego:
http://www.bmw-klub....der=asc&start=0
Przeczytajcie pierwszy ew. 2 pierwsze posty Pana CezaryCezary, a jak ktoś chce to cały wątek... Chodza jednak po ludziach przypadki... :sad:
#150 OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 22:34
Co do turbo-klelotów, to jeździłem BMW E34 z 2,5 TDS po chipsie. Miała 180 KM i do momentu, pięknie wciskało w fotel, oj pięknie. Swoją drogą przez ten silnik zacząłem się interesować Omegami hehe
Myślę, że ugotowałeś silnik na miękko w czasie trasy Poznań-Stryków. Dwieście kilometrów, dwieście koni, ponad dwieście na liczniku...tym bardziej że temperaturę miałeś prawie cały czas pod czerwonym polem, albo i ponad :bad: ... I żadne dywagacje, chipy, wtryski, inne pierdoły. To nie Ferrari, gdzie można utrzymywać taką prędkość podróżną i to po spełnieniu kilku warunków. Ponad godzina pracy w warunkach ponad siły dla serducha Twojej kluski po prostu je zabiła. Lejący wtrysk i program pewnie w tym pomogły.
Tak czy owak, powodzenia w reanimacji bolidu :driver:
#151 OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 22:52
#152 OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 23:10
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#153 OFFLINE
Napisany 07 listopada 2007 - 23:12
bo to jest ta sama osoba. ale ogolnie tak jak piszna na BMW klub - ja bym szukal drugiego silnikamr.n3mo, zadziwiająca zbieżność . Co zrobić, życie ...
#154 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2007 - 00:45
Myślę, że ugotowałeś silnik na miękko w czasie trasy Poznań-Stryków. Dwieście kilometrów, dwieście koni, ponad dwieście na liczniku...tym bardziej że temperaturę miałeś prawie cały czas pod czerwonym polem, albo i ponad ... I żadne dywagacje, chipy, wtryski, inne pierdoły. To nie Ferrari, gdzie można utrzymywać taką prędkość podróżną i to po spełnieniu kilku warunków. Ponad godzina pracy w warunkach ponad siły dla serducha Twojej kluski po prostu je zabiła. Lejący wtrysk i program pewnie w tym pomogły.
Ja przejechałem z taką prędkością jakieś 190km i nic się nie stało, temp. wachała się między 95°C-98°C i wszystko było OK. Po przejechaniu trasy nie gasiłem odrazu silnika, tylko zostawiłem go na 5min, żeby pochodził trochę na postoju i ostygł.
A silnik (tz. wtryskiwacze) posypały mi się od lipnego paliwa. :bud:
#155 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2007 - 11:07
Przeczytajcie pierwszy ew. 2 pierwsze posty Pana CezaryCezary, a jak ktoś chce to cały wątek... Chodza jednak po ludziach przypadki... :sad:
Ja też szukałem odpowiedzi na forum BMW i to jest mój temat,niestety nazwa Raschey była już zajęta więc na forum BMW mój nick to CezaryCezary (tak mam na imię :smile: ) i proszę łaskiawie nie dopisywać że chodzi o Opla bo zaraz wszyscy stwierdzą że Opel to i dlatego się rozleciał.Niestety na tamtym forum też nikt nie miał takiego przypadku,a wiedze chłopaki mają jeszcze mniejszą niż ludzie z naszego forum.
Zastanawiam się cały czas nad BMW 540i/528i/530d.Albo se golfa albo paska tdi kupię i bedzie z głowy
Wracając do tematu.Piąty tłok:
Znalazłem na allegro tłok z auta które ma podobno przejechane 80 tyś. za 400 zł z przesyłką.Brać,to dobra cena czy może ktoś wie gdzie mogę kupić taniej ?
Poprzedni fartem za 100 zł wyrwałem ...
2.0 16V+LPG- było 136KM i 185 NM ;-)
Astra 1.6i :mrgreen:
#156 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2007 - 11:22
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#157 OFFLINE
Napisany 09 listopada 2007 - 14:09
Zastanawiam się cały czas nad BMW 540i/528i/530d.Albo se golfa albo paska tdi kupię i bedzie z głowy
Wracając do tematu.Piąty tłok:
Żadnego golfa, czy innego wynalazku z pod znaku vw (dla ludu), kupuj baware i ciesz się radością płynącą z prowadzenia takiego wechikułu, te auta są robioną tylko i wyłącznie z myślą o kierowcy.
Najlepsze zawieszenia, układy kierownicze, no i silniki (któremu producentowi przyznawana jest co roku nagroda za najlepszy silnik?). Kup sobie model z V8, albo R6 pod machą - gang wydobywający się z tych silników, to poprostu bajka, chyba, że zamieżasz je zagazowa, to sobie odpuśc i kup 530D + chip (ale to już niestety są spore koszta, żeby zdobyc niezarżnięty model, którym jeszcze trochę pojeździsz), bo benzynowe silnik bmw nie przepadają za gazem.
Podsumowując, czytając twoje posty doszedłem do wniosku, że najodpowiedniejsze dla Ciebie będzie BMW, a nie jakieś tam szrotwageny, czy inne wynalazki. Najlepiej z silnikiem benzynowym chyba, że zamieżasz założyc gaz, to sobie odpuśc i kup lepiej 530D w dobrym stanie i zrób chip tuning (230-250KM 480-500NM chyba Ci wystarczy na jakiś czas). Wadą E39-tek jest przednie aluminiowe zawieszenie, które niesty na polskich dorgach nie wytrzymuje i co gorsza naprawa jest dosyc kosztowna (ale to nie znaczy, że akurat tobie musi się popsuc!).
#158 OFFLINE
#159 OFFLINE
Napisany 13 listopada 2007 - 10:37
Wracając do tematu.Dziś zawiozę mechanika do gościa który robił wtryski żeby się dogadali kto będzie płacił za naprawę bo każdy z nich twierdzi że jest nie winny a ja za naprawę znów płacił nie będe.
Wysłałem namiary mechanikowi na gościa który ma te tłoki po 400 zł żeby zamówił bo tańszych nie znalazłem.Niech sam zamawia bo później mi jeszcze powie że przez to że zamówiłem zły tłok auto nie chodzi jak powinno.
Tak czy siak wtryski oddaje do Podkowińskiego którego polecił mi Marek na szczegółowe sprawdzenie, 100zł za sztukę ale lepsze to niż mam po raz trzeci znów robić silnik.
Mam nadziej że będzie banglać,bo Omka to bardzo fajne autko za dobre pieniądze :driver:
Zobaczymy co wyjdzie z tego jak Ci mechanicy się dogadają ale coś mi się nie chce wierzyć w pozytywne zakończenie sprawy,co najwyżej ktoś w ryj dostanie i będzie to matoł który robił wtryski.
Kilka fot:
2.0 16V+LPG- było 136KM i 185 NM ;-)
Astra 1.6i :mrgreen:
#160 OFFLINE
Napisany 13 listopada 2007 - 10:46
30 koników to też spora różnica.
ps.
faktycznie drogo dałeś za te tłoki, nowe kosztują ok. 600zł