Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

a ile bierze wam oleju??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
148 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   hucha

hucha

    Hucha

  • 32 postów
  • Dołączył: 12-03-2008
  • Skąd: Horyniec Zdrój/Warszawa

Napisany 02 czerwca 2010 - 20:11

To tak jak u mnie. Zauważyłem, że bierze jedynie na trasach przy większych prędkościach.

#82 OFFLINE   galicjusz2004

galicjusz2004
  • 119 postów
  • Dołączył: 07-11-2007
  • Skąd: PIŁA

Napisany 21 stycznia 2011 - 19:29

panowie a moja klucha bierze literek okolo na 1000km ale widze ze z pod uczelki pokryw zaworowych leci i z uszczelniacza walu od strony rozrzadu... maga takie ilosci uciekac przez te wycieki?
Najważniejsze to - CZUĆ SIĘ WOLNYM !!!

#83 OFFLINE   studzin

studzin
  • 289 postów
  • Dołączył: 19-06-2009
  • Skąd: Bydgoszcz/Gdańsk/Tczew/Jurata

Napisany 21 stycznia 2011 - 19:43

Myślę, że jest to możliwe. Mi schodziło z pod pokryw ok 0.5l na 1kkm.

#84 OFFLINE   galicjusz2004

galicjusz2004
  • 119 postów
  • Dołączył: 07-11-2007
  • Skąd: PIŁA

Napisany 21 stycznia 2011 - 19:49

no mi niby tylko z pod jednej leci ale njie zatrwazajaco ale z uszczelniacza walu pod rozrzadem juz leci faktycznie widac.
Najważniejsze to - CZUĆ SIĘ WOLNYM !!!

#85 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 21 stycznia 2011 - 20:17

mi po zakupie też ciekło spod pokryw, aż zostawiałem plamy na parkingu.
Dolewać musiałem sporo, teraz już nie pamiętam ile, bo szybko to naprawiłem. Wymieniłem uszczelki pod pokrywami i od tamtej pory nie dolewam nic między wymianami.
Nie ma pewności czy to z uszczelniacza wału, chyba że rozbierałeś rozrząd - u mnie też wszystko z przodu było w oleju, ale to tak ciekło spod pokryw.

#86 OFFLINE   galicjusz2004

galicjusz2004
  • 119 postów
  • Dołączył: 07-11-2007
  • Skąd: PIŁA

Napisany 21 stycznia 2011 - 20:21

no mi niby zajrzal mechanior takim pierdolnikiem z obiektywem na ramieniu wysiegnikowym i lampeczka na koncu i przez to patrzyl wsadzil to w szczeline miedzy miska a rolka rozrzadu na odleglosc 1cm od miejsca wycieku i stwierdzil ze z tego miejsca leci wlasnie . taki jakby wziernik uzyl. no i wczesniej mylem miche z gory i zaraz na drugi dzien mialem slad i widac bylo ze olej sie wydobywa wlasnie z uszczelniacza...
Najważniejsze to - CZUĆ SIĘ WOLNYM !!!

#87 OFFLINE   cruel

cruel

    nawet gdy będę kroczył...

  • 214 postów
  • Dołączył: 19-06-2010
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 21 stycznia 2011 - 20:31

Moja łyka litra na spokojnie, jak bardziej pocisnę to i 1,3 litra na 1000. Oczywiście bez jakiś wycieków. Silnik idzie do remontu na wiosnę :D brak sprężania na jednym cylindrze.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.

#88 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 21 stycznia 2011 - 20:37

no mi niby zajrzal mechanior takim pierdolnikiem z obiektywem na ramieniu wysiegnikowym i lampeczka na koncu i przez to patrzyl wsadzil to w szczeline miedzy miska a rolka rozrzadu na odleglosc 1cm od miejsca wycieku i stwierdzil ze z tego miejsca leci wlasnie . taki jakby wziernik uzyl. no i wczesniej mylem miche z gory i zaraz na drugi dzien mialem slad i widac bylo ze olej sie wydobywa wlasnie z uszczelniacza...


e tam, nawet jak zdejmiesz koło pasowe to nie masz pewności że to stamtąd cieknie a nie z góry. Mechanik zainwestował w endoskop i teraz musi mu się on zwrócić ( a koszt niemały, chyba że ma zabawkę na usb)
Uszczelnij najpierw pokrywy, potem pojeździj jakiś czas (olej pod pokrywą rozrządu będzie jeszcze jakiś czas ciekł) i wtedy się martw. Choć oczywiście wcale nie wykluczam że mechanik jednak ma rację, jednak warto zacząć od prostszych i tańszych rzeczy.

#89 OFFLINE   galicjusz2004

galicjusz2004
  • 119 postów
  • Dołączył: 07-11-2007
  • Skąd: PIŁA

Napisany 21 stycznia 2011 - 21:15

niby racja doncortino zgadzam sie mozna by bylo to w tej kolejnosci zrobic co mowisz... z tym ze u mnie na miejscu nie mam pozadnego mechanika a zamierzam sie w takim razie wybrac do mechanika ktory jest nam obojgu znany a mam do niego pareset km. wiec myslalem zeby zrobic ten uszczelniasz i skoro rozrzad zciagany to juz go wymienic. ten sam koszt co samego uszczelniacza.... no ale moze fakt najpierw zrobie pokrywy.... nie wiem mam 3 tyg teraz na przemyslenia
Najważniejsze to - CZUĆ SIĘ WOLNYM !!!

#90 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 21 stycznia 2011 - 21:22

Koszt uszczelniacza taki sam jak rozrzadu??

#91 OFFLINE   galicjusz2004

galicjusz2004
  • 119 postów
  • Dołączył: 07-11-2007
  • Skąd: PIŁA

Napisany 21 stycznia 2011 - 21:24

egon ty dzisiaj cos miedzy wierszami czytasz.... koszt roboty o to mi chodzi... bo wypadaloby rozrzad zrobic bo go nie robilem. a to jedna robota rozrzad czy uszczelniacz.....
Najważniejsze to - CZUĆ SIĘ WOLNYM !!!

#92 OFFLINE   przemo07

przemo07
  • 736 postów
  • Dołączył: 12-11-2009
  • Skąd: PKN
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 stycznia 2011 - 21:26

moja brała 1l na 700 km zrobiony remont głowica itd po przebiegu 30 tyś bierze 1l na 1200 i w tej chwili nie ma już wymiany oleju sama go sobie wymienia najwyżej bedzie drugi silnik stwierdziłem że nie warto się przejmowac :pokoj:

#93 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 21 stycznia 2011 - 23:12

jeśli zmieniasz rozrząd to oczywiście inna bajka - niektórzy radzą przy okazji zmiany rozrządu wymieniać też uszczelniacze wałków niezależnie od ich stanu. Ja tego nie ruszam jeśli nie cieknie.

#94 OFFLINE   MadMan

MadMan

    ...S6...

  • 88 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 stycznia 2011 - 09:06

Po wymianie pierścieni, uszczelniaczy, simeringów, pokryw od viki i chłodniczki oleju nie bierze nic. Wcześniej ok 0,5 litra na 1000km.

#95 OFFLINE   schak

schak
  • 651 postów
  • Dołączył: 28-01-2009
  • Skąd: Maszewo -> Nowogard
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 stycznia 2011 - 00:12

Po wymianie pierścieni, uszczelniaczy, simeringów, pokryw od viki i chłodniczki oleju nie bierze nic. Wcześniej ok 0,5 litra na 1000km.


A ile Cię wyszło to wszystko? a najbardziej mnie interesuje koszt wymiany pierścieni, oraz czy wymieniałeś same pierścienie czy jeszcze coś w dole silnika??
Ja się jeszcze zastanawiam czy silnik czy coś robić w swoim.

#96 OFFLINE   Lukasboss

Lukasboss

    VW Jetta 1.4 TSI

  • 1 657 postów
  • Dołączył: 24-07-2007
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 24 stycznia 2011 - 07:23

Po wymianie pierścieni, uszczelniaczy, simeringów, pokryw od viki i chłodniczki oleju nie bierze nic. Wcześniej ok 0,5 litra na 1000km.


Mi bierze 0.5 litra na 1000 km. Jak mialem plastikowe pokrywy brala z litr na 1000 km. Mimo wszystko po wyrzuceniu katalizatorow widac ze przepala lekko olej. Chyba mam pierscienie do roboty. Wiec przylaczam sie do pytania MadMan jakie koszta ??

#97 OFFLINE   MadMan

MadMan

    ...S6...

  • 88 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 stycznia 2011 - 08:31

Już kolegom odpowiadam :D

Ja robiłem pierścienie, uszczelniacze, popychacze, planowanie głowic (plus coś tam jeszcze z gniazdami zaworowymi było robione), komplet uszczelek silnika (głowicy, kolektorów wydechowych, kolektora ssącego, uszczelki pokryw, misy itp), chłodniczka oleju (kupiona gdzieś na forum chyba), pompa wody i masa innych związanych z tym atrakcji. Dołu silnika nie ruszałem. Po sprawdzeniu okazało się że jest w pożądku więc zostawiłem jak jest.

koleś krzyknął coś ponad 3600 za robotę.

Z czasem się okazało że i tak nie zrobił wszystkiego bo olej spierniczał spod pokryw. Kupiłem pokrywy od viki (250 zł), uszczelki (chyba 80zł). Przy okazji wymieniłem uszczelnienia na wałkach jak zakładałem te od 3.0 (poprzedni machanior "zapomniał" to zrobić, tak samo jak wyczyścić odmę :censored: )

Wymieniłem też simeringi na wale.
Problem brania oleju zniknął całkowicie. Od wymiany do wymiany cały czas taki sam stan na bagnecie. :)

#98 OFFLINE   schak

schak
  • 651 postów
  • Dołączył: 28-01-2009
  • Skąd: Maszewo -> Nowogard
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 stycznia 2011 - 08:39

Ale wymiana pierścieni to już rozbieranie dołu.
Zastanawiałem się jeszcze nad wymianą samych pierścieni od dołu silnika ale nie wiem czy da rade tak zrobić, oraz jaki będzie tego koszt. Bo jak mam wydać tyle co Ty za naprawę to wole drugi silnik. Jest u mnie omega 3.0 bez LPG z pukniętą d*pą za 1000zł i dlatego się zastanawiam nad sensem naprawy swojego silnika.

#99 OFFLINE   MadMan

MadMan

    ...S6...

  • 88 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 stycznia 2011 - 08:54

Ale wymiana pierścieni to już rozbieranie dołu.
Zastanawiałem się jeszcze nad wymianą samych pierścieni od dołu silnika ale nie wiem czy da rade tak zrobić, oraz jaki będzie tego koszt. Bo jak mam wydać tyle co Ty za naprawę to wole drugi silnik. Jest u mnie omega 3.0 bez LPG z pukniętą d*pą za 1000zł i dlatego się zastanawiam nad sensem naprawy swojego silnika.


Też miałem ten dylemat. Są dwie opcje:

- wywalasz swój silnik i wkładasz drugi z nadzieją że nic nie padnie w najbliższym czasie (no chyba że masz w 100% pewny silnik)

- robisz swój i cieszysz się bezstresową jazdą

Ja mam trochę niezdrowe podejście do swoich aut ( dokładnie mówiąc mam szajbę na ich punkcie :p ) więc zdecydowałem się robić swój silnik.

Kolejna sprawa jest taka że klient który mi remontował silnik to ździerca więc cena na bank zawyżona. Pisałem ile zapłaciłem ale teraz zapłaciłbym mniej :)

#100 OFFLINE   schak

schak
  • 651 postów
  • Dołączył: 28-01-2009
  • Skąd: Maszewo -> Nowogard
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 stycznia 2011 - 09:05

Ja mam dylemat bo MV6 ze sprawnym silnikiem jest więcej warta na części niż ten 1000zł a jeżeli by się okazało że silnik nie jest najlepszy to wtedy mam swój na wierzchu i bym pierścienie wymieniał, zwłaszcza że głowice mam po remoncie, wałki od 3.0 i pokrywy z Viki.