remont v6 3.0
#1 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:01
#2 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:08
#3 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:15
#4 Guest_DaroX25XE_*
Napisany 19 października 2012 - 22:17
#5 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:25
wiele razy zmieniałem pierścienie w v6 audi ,czy w innych markach i nic się nie działo
jak by mi padł mój silnik ,to bym robił generalke ,bo raz ,że umiem robić silniki ,dwa bym wiedział co mam ,czyli zdrowy silnik,trzy niemam jakoś zaufania do uzywanych silników,
wg mnie ,nie ma czegoś takiego ,ze ktoś coś powie,żeby dołu się nie ruszało ,
i ze silnik taniej drugi,raczej naprawa całego silnika nie przekroczy 3tys zł
#6 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:33
#7 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:48
Chyba nie 3.0 ??drugi silnik spokojnie kupisz do 1000zł
#8 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:53
Ja bym postąpił tak samo ... się wie co sie ma,kolejna sprawa kupując drugi silnik nigdy sie nie wie co w nim drzemie a i zapewne tez nie obejdzie sie bez wkładu finansowego...jak by mi padł mój silnik ,to bym robił generalke ,bo raz ,że umiem robić silniki ,dwa bym wiedział co mam ,czyli zdrowy silnik,
#9 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 22:57
Chyba nie 3.0 ??
Tak tak 3.0 wiem co piszę :yes:
Ja bym postąpił tak samo ... się wie co sie ma,kolejna sprawa kupując drugi silnik nigdy sie nie wie co w nim drzemie a i zapewne tez nie obejdzie sie bez wkładu finansowego...
No i po części mogę się z tobą zgodzić bo kupując drugi silnik to fakt że trzeba coś włożyć choćby rolki i pasek rozrządu to na pewno...
#10 OFFLINE
Napisany 19 października 2012 - 23:18
#11 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 01:18
W V6 ruszany dół to jest tykająca bomba:D chyba, że szczęśliwie nie wybuchnie.
czemu tykająca bomba
wiele razy zmieniałem pierścienie w v6 audi ,czy w innych markach i nic się nie działo
jak by mi padł mój silnik ,to bym robił generalke ,bo raz ,że umiem robić silniki ,dwa bym wiedział co mam ,czyli zdrowy silnik,trzy niemam jakoś zaufania do uzywanych silników,
wg mnie ,nie ma czegoś takiego ,ze ktoś coś powie,żeby dołu się nie ruszało ,
i ze silnik taniej drugi,raczej naprawa całego silnika nie przekroczy 3tys zł
Zapytaj Przema(Beast-a)a moze udzieli się w tym temacie i oświeci wszystkich zainteresowanych,On chyba przerobił ten temat z każdej możliwej strony
No a drugi silnik spokojnie kupisz do 1000zł i 2000zł w kieszeni
Tak tak 3.0 wiem co piszę :yes:
To ja dla siebie poproszę z dwa,i myślę ze pre dla kolegów...to jeszcze zarobie:)
#12 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 05:29
Jak juz drugi to naprawde z pewnej reki bo wtrafic V6 w dobrym stanie to loteria a jak juz gdzies kupisz niby na gwarancji o jakiegos pana X i cos bedzie nie tak to co znowu wkladanie wykladanie odsylanieChyba lepiej by było kupić drugi i zdrowy silnik nawet wyszło by taniej...
#13 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 07:08
Jak zwykle opcje są dwie:
-kupić silnik i przełożyć: taniej, ale nie wiesz w jakim stanie jest silnik no i znaleźć zdrowe 3.0 łatwo nie jest
-remontować i cieszyć się jazdą: drożej, ale wiesz co masz
#14 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 09:17
#15 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 11:07
#16 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 20:43
poczytałem troche na necie i widze że wał był utwardzany metodą termiczną i po szlifie zdziera się warstwę utwardzoną. A gdyby wymienić same panewki bez szlifu czy będzie lepiej a może lepiej mi wyjdzie i kupie ome gdzie do wału sie nie dotkne
poszukałem dalej i jednym chodzi innym nie po szlifie wału. Komplet panewek można znaleźc ale tylko na pierwszy szlif czyli 0,25mm, niewiem czego to kwestia że jednym chodzi innym nie musze kolege zapytac mechaniora może mi coś powie
#17 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 21:22
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno
" Nie możesz być pewien swej racji, jeśli o argumentach swoich oponentów nie będziesz wiedział więcej od nich samych "
Auto Serwis KrakówOpel Saab
515 018 365
#18 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 22:16
to jest właśnie problem że po szlifie usuwana zostaje bardzo niewielka warstwa utwardzona i szybko czopy się wyrabiają, ja bym pomierzył czopy jeśli niema owalu i stożka nowe panewki i po zawodachpoczytałem troche na necie i widze że wał był utwardzany metodą termiczną i po szlifie zdziera się warstwę utwardzoną. A gdyby wymienić same panewki bez szlifu czy będzie lepiej a może lepiej mi wyjdzie i kupie ome gdzie do wału sie nie dotkne
#19 OFFLINE
Napisany 20 października 2012 - 22:20
#20 OFFLINE
Napisany 21 października 2012 - 09:57
to dobrze o nim świadczy, co do utwardzania to bym się jedynie zgodził na plazmowanie ale tego raczej nikt nie robi w warsztatach samochodowychDamian no jeśli w silniku nic nie puka nie dymi i jak zimny nie puka to może być znak że wał nie wyrobiony?