Mam dosyć
#121 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 13:56
To powiedzcie mi w takim razie czy powinienem raz w tygodniu - powiedzmy w każdy piątek - jeździć do mechanika aby robił kapitalny przegląd czy czasem coś się nie zepsuło od wizyty w tygodniu ubiegłym??
Wtedy chyba już nik mi nie zarzuci że nie dbam a zakładam że kasę będę ładował taką samą :mrgreen:
#122 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 14:38
Poprostu chodzi mi o to że jednak mało osób dba o auta.
Jak cos się zepsuje to najlepiej naprawić jak najtaniej, części kupić używki, albo też jak najtańsze ( zamienniki) bez względu na jakośc części liczy się tylko cena itd.
Ja mam omegę z 95 roku i jednak nie mam tylu problemów z nią jak inni z młodszymi omegami. Przejeździłem nią pół Polski i trochę Europy i nigdy nie bałem się nia jechać w daleką podróż. Przejeździłem nią prawie całą Walię i część Anglii bez żadnych problemów.
Wymianę części eksploatacyjnych robię wtedy kiedy jest taka potrzeba, a nie wtedy kiedy już auto odmawia posłuszeństwa.
Jak wymieniam klocki hamulcowe i informuje mnie o tym kontrolka to nie czekam kiedy będę słyszał tarcie blach. Jak mam padnięte czujniki klocków to nie mostkuję kostki, tylko kupuję nowe czujniki. Jak wymieniam rozrząd to nie kupuję go za 200zł tylko wolę wydać więcej ale kupić porządną część itd, itd.
Myślę, że teraz rozumiesz co mam na myśli.
Śmieszą mnie informacje na forum w wątku "co dzisiaj zrobiłem w swojej omesi", że ktoś umył ją, odkurzył lub sprawdził olej w silniku.
Wygląd auta z zewnatrz i w środku to podstawa dbałości o autko.
#123 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 16:07
Niestety kupiłem oryginalne końcówki drążków Lemforder'a, środkowy drążek kierowniczy także i wahacze "no name" i niestety wahacze są w idealnym stanie, końcówki drążków są do wymiany (niestety warsztat wsadził już takie same jak wcześniej) - a były zmieniane w maju br. Na szczęści po drążku środkowym nie widać najmniejszego zużycia. Więc zrozum moją złość i niepewność co do oryginalnych części bo wywalać 350zł co 4 miesiące na końcówki drążków i 150zł na zbieżność to przesada...
Poza tym nie wiem czy widziałeś ale swego czasu zamieściłem zdjęcie jak ładnie mi się silnik umył zrobiłem to w celu zlokalizowania jakichkolwiek wycieków lub pocenia się części. Pod autem nie leżę codziennie więc nie mogłem odrazu zauważyć że mi się przekładnia poci - jak przypadkiem przy czyszczeniu felg zauważyłem mokrą końcówkę drążka to odrazu umówiłem się na wizytę żeby to naprawić (termin miałem dwa tygodnie później). Niebawem po tym zaczął ciężko palić na zimnym - zauważyłem mokry wierzch pompy wtryskowej, więc dodałem to do listy napraw w warsztacie. I niestety - samochód jest wg. mnie tak delikatny że nie wytrzymał tych dwóch tygodni - przekładnia odmówiła nagle posłuszeństwa (próbowałem sam wymienić uszczelniacze ale z marnym skutkiem) i auto przestało odpalać.
W tej chwili pali już z dotyku czy zimny czy ciepły i nie ma już żadnych wycieków, ale niestety stoi jeszcze w wrasztacie na podnośniku bez przekładni kierowniczej i połowy zawieszenia, bo naprzykład ręczny jest tak amatorsko poprzerabiany że mechanik dochodzi dopiero jak to powinno fabrycznie być. I oczywiście sprawdza resztę zawieszenia - powiedział że jeżeli do końca roku zacznie mi tłuc zawieszenie to mam jak najszybciej odstawić auto do niego a on bedzie próbował reklamować części - bo jak stwierdził - "to jest do niepodobne żeby to tak szybko siadło", a co do jego podejścia do wykonywanej pracy to jestem stu procentowo pewien że nie można mu zarzucić działania "na sztukę" i odwalania maniany. Ponad 4 lata temu naprawiałem u niego daihatsu charade w diesel'u - zrobił przegląd i ponaprawiał zużyte części silnika, zawieszenia i hamulców - dodatkowo z rozrządem i wszystkimi paskami. Auto jeździ do dziś i od tamtej pory jedyną inwesytcją był olej filtry i paliwo.
Wspominasz o rozrządzie - to w takim układzie w omedze TD jak często powinno się go wymieniać?? ja słyszałem że coś około 150 - 200 000km lub gdy słychać niepokojące dźwięki z nim związane. Miałem go wymianianego w ASO w Lublinie przy przebiegu 284 000km i wierz mi że to sprawdziłem - był w komputerze i była wymiana razem z pompą wody - poprzedni właściciel nawet nie wiedział że wymienili mu coś poza rozrządem. Jest na nim przejechane 60 000km i był sprawdzany w/w warsztacie po kupnie przeze mnie auta. Taka zabawa kosztowała poprzedniego właściciela prawie 1600 zł.
Niebawem książkę napiszę więc do tematu.
Nie uważam że nie dbam o auto, nie katuję go (raz tylko dociągnąłem obrotościomierz do końca na każdym biegu), wszystkie płyny są zmieniane przed upływem 10 000km, a myty i sprzątany jest troszkę żadziej :mrgreen: To auto ma służyć do bezawaryjnej, wygodnej jazdy a nie do "lansu". Jednak chyba trafiłem na bardzo awaryjny egzemplarz, lub poprostu wcześniej nikt o niego nie dbał (po rozebraniu pompy wtryskowej były podejrzenia że chodził na opale :bad: ). Więc co do zawieszenia i układu hamulcowego mam dużo zastrzeżeń, rdza to normalne w każdym aucie - nikt tego nie uchroni, jak przed próchnicą.
Jednak jestem z pod pewnego znaku zodiaku, który mówi że jestem niesamowicie uparty i mimo że trzymam w ręku szmatę i zapalniczkę, a wzrok kieruję na wlew paliwa to ten samochód będzie chodził perfekcyjnie, bo nie oszukujmy się - i jego sprzedaż jest już nieopłacalna zupełnie i mało które ze starszych auta będzie miało ten komfort, a nowsze auta - nieoszukujmy się - nie wszystkich na nie stać, a można trafić także na większy bubel
#124 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 18:24
#125 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 18:29
Tam jest jeszcze licznik właczony i dlategoŚmieszą mnie informacje na forum w wątku "co dzisiaj zrobiłem w swojej omesi", że ktoś umył ją, odkurzył lub sprawdził olej w silniku.
#126 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 19:23
Widać jak kto dba o auto i od kogo będzie można odkupić :hehe:
Ja myję dwa razy w tygodniu i będę dalej o tym pisał
#127 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 20:34
Nie chodziło mi tutaj o oryginały.Wybacz, ale co do orginalnych części też mam uraz, mimo że oddaję auto do naprawy, w warsztacie gdzie zamienników nikt nie stosuje - tylko oryginały.
Zresztą nie ma co mówić, ale tak naprawdę to jakie to oryginały. Ja nie kupuję też oryginałów lecz cześci które są produkowane przez tego samego producenta ale bez znaczka GM.
Nie ma co ukrywać ale tak naprawdę to żaden producent aut nie ma swoich 100% oryginałów. Większość części jest produkowana przez współpracujących kooperantów dla danego producenta aut.
Mnie chodziło o te bardzo tanie zamienniki jakie niektórzy zakupują i wkładają do auta.
Co do drążków o które piszesz to chciałbym cię poinformować że ja już nawet spotkałem się z tym jak ASO Opla sprzedało mi tuleje wahacza niby oryginalne, a przy montażu okazało się że to bubel kiepskiej jakości.
Co do reszty co napisałeś to zgadzam się z tobą.
Po tych wszystkich naprawach na pewno będziesz w końcu zadowolony z autka, ponieważ sprzedawać go się nie opłaca, a druga sprawa to nigdy nie wiadomo na co się w nowszym aucie trafi.
Na pewno wiele osób ma problemy z omegą, ale nie ukrywajmy że dużą przyczyną tego są w kiepskim stanie sprowadzane auta z zachodu ( odpicowane do sprzedaży), nasze drogi, kiepskie paliwo i kiepskiej jakości niektóre części.
Maro nie chodzi mi tu o ciebie, bo ja wiem że ty dbasz o swoja kluseczkę i lubisz pisać.Ja myję dwa razy w tygodniu i będę dalej o tym pisał
#128 OFFLINE
Napisany 10 września 2008 - 21:40
I to mnie najbardziej wkurza i "Mam Dość" jak kupuję niby pewną część za sporą kasę, a ona się sypie gorzej niż tandetna polska podróba....
#129 OFFLINE
Napisany 11 września 2008 - 13:06
#130 OFFLINE
Napisany 13 października 2008 - 15:29
No powiem wam, ze jezdze teraz bez wspomagania i jest bajer hehe -uciagnac kiere przy parkowaniu to niezla sztuka
#131 OFFLINE
Napisany 13 października 2008 - 16:58
uciagnac kiere przy parkowaniu to niezla sztuka
A kolega starem 244 próbował : to dopiero trzeba się nakręcić :mrgreen:
#132 OFFLINE
Napisany 13 października 2008 - 22:12
Teraz potrafi zacząć szarpać podczas ruszania i przez chwilę szarpie po czym na jakiś czas jest spokój. Konsultowałem się z mechanikiem (nowym - bo tamten mnie wkurzał) i bez wahania jest pewien że to to. Polecił mi już znajomy warsztat bo powiedział że u niego nie zrobię.
Całkiem niedawno mówiłem - przy awarii i problemami z przekładnią kierowniczą, że jak coś jeszcze padnie to naprawiam i allegro. Jutro dzwonię do warsztatu żeby się umówić więc mam nadzieję że w tym miesiącu jeszcze znajdzie się na allegro.
Od 2 miesięcy więcej stoi w warsztacie niż jeździ. Przy ostatniej awarii zrobiona przekładnia, automat rozrusznika i układ podciśnienia (dzięki koledze roozga :piwo: )
Jeździ aż miło, ciszej chodzi i przekładnia się już dotarła i kierownica paluszkiem się kręci no i pojeździł kilka dni i proszę - kolejna awaria - powiem szczerze - nie stać mnie już na kaprysy tego samochodu i słowa dotrzymam - naprawiam pompę i sprzedaje jak stoi
#133 OFFLINE
Napisany 13 października 2008 - 23:26
Tylko głupcy marzą o tym, czego nie mogą mieć ... - król Artur.
Sprzedam Ome-4900zł (uszkodzona ASB i TPS)
#134 OFFLINE
Napisany 13 października 2008 - 23:38
po takiej reklamie to chętni będą walić drzwiami i oknami-tak coś czuję
A czy dostałeś ode mnie ofertę ??
Allegro jest duże, jak i duży jest kraj - poza tym co chcę teraz naprawić to silnik jest żyletka, zawiecha i hamulce nowe, do wymiany tylny zderzak i lewy reflektor, brak podświetlenia w włączniku świateł - poza tymi pierdołami - igła.
Chcesz to przeszukaj forum zobacz co było robione i co jest nowe - to będzie dobra reklama
#135 OFFLINE
Napisany 14 października 2008 - 16:49
A czy prosiłem o ofertę?A czy dostałeś ode mnie ofertę ??
Zgadza się. Ma to swoje plusy i minusy.Allegro jest duże, jak i duży jest kraj
...i dodajeszdo wymiany tylny zderzak i lewy reflektor, brak podświetlenia w włączniku świateł
Czepiam się, wiem ale albo coś jest sprawne albo nie. Kocham pojęcie tzw. "igły" :razz:poza tymi pierdołami - igła
Musisz wyluzować, ja sobie żartuję a Ty od razu z powagą.
Nie zaproponuje Ci za kare piwa. Mogłeś nie fikać :evil:
A tak zupełnie serio to w każdym samochodzie znajdzie się coś do zrobienia.
Mimo wszystko piwa i tak nie proponuję :tere-fere:
Tylko głupcy marzą o tym, czego nie mogą mieć ... - król Artur.
Sprzedam Ome-4900zł (uszkodzona ASB i TPS)
#136 OFFLINE
Napisany 14 października 2008 - 17:43
No powiem wam, ze jezdze teraz bez wspomagania i jest bajer hehe -uciagnac kiere przy parkowaniu to niezla sztuka
ja tak walczylem 2 tygodnie :driver: :hmm: wspolczuje :razz: :jezor:
ZWYKŁY KLUBOWICZ
#137 OFFLINE
Napisany 14 października 2008 - 21:48
żółwik to ode mnie piwa też nie ma
Nic na poważnie Poza tym dziś mi nerwy puściły bo byłem na diagnozie komputerowej i rzut oka mechanika - koszt naprawy - uśmiech
"Zbyt niska/mała dawka paliwa" - Mechanik powiedział że jego błąd bo mógł wcześniej to przewidzieć. Układ podciśnienia był zatkany i auto nie miało ani siły ani odejścia - w tym czasie została zrobiona pompa (poza głowiczką) i nówka nastawnik i wszystko zostało dostrojone pod pracę silnika (dawka paliwa). Po przetkaniu układu podciśnienia zmieniły się diametralnie parametry silnika (ale dawka paliwa pozostała taka jak wcześniej) i czasami mu trochę brakuje i ssa powietrze zamiast paliwa i stąd problem W sobotę ustawianie dawki paliwa i gwarancja że będzie malinowo.
A narazie i tak sprzedać nie mogę bo mam na auto jak narazie 10 000zł + powiedzmy drugie 10 000zł za omę. Samo auto jakie wybrałem kosztuje 25 000zł + koszt rejestracji, pewnie coś trzeba będzie wymienić z miejsca (rozrząd oleje filtry....). Jesteśmy na siebie skazani A jak już się psuć nie będzie to zostaniemy razem do końca...
Za tą wygodą z jazdy bym strasznie tęsknił
Spoko luz trzeba się wyluzować zanim się to sprzeda bo można później żałować tej decyzji Trzeba brać ją na chłodno, a jak mi Gosia mówiła ( :piwo: dla niej ) nawet jak się zepsuje to trzeba przytulić i pogłaskać.... hmmm to może dlatego Lord cały czas taki spokojny i bezstresowy chodzi
#138 OFFLINE
Napisany 15 października 2008 - 01:28
u mnie dzisiaj jeb...a ASB
Tylko głupcy marzą o tym, czego nie mogą mieć ... - król Artur.
Sprzedam Ome-4900zł (uszkodzona ASB i TPS)
#139 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 11:29
siada sprzeglo, pompa oleju i pompa hamulcow oraz klocki do wymiany...
i komornik sciagnal mandat....
dziekuje...
ZWYKŁY KLUBOWICZ
#140 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2008 - 13:34