W związku z tym mam pytanie:
Kto ustala na Forum normy moralne i według jakiego klucza są one dobierane, bo niektóre słowa lub zwroty zakazane na Forum są już w powszechnym użyciu i nie budzą żadnych skrajnych odczuć. Czasami mam wrażenie, że Forum zaczyna wyznaczać jakieś własne standardy moralne, które powodują bardziej śmieszność ich autorów, niż wpływają na moralną czystość słowa. IMO użycie przykładowego słowa d-u-p-a (ominięcie celowe) jest chyba mniejszą zbrodnią, niż pisanie postów bez przestrzegania podstawowych zasad języka polskiego.
Może mi ktoś wytłumaczyć na jakiej zasadzie działa, cenzura słowa na Forum ??
Na koniec chciałbym przypomnieć co niektórym, a Administracji szczególnie, że język polski jest naszym językiem ojczystym i wypadałoby go szanować w całej rozciągłości, a nie wyrywkowo realizując jakieś niezrozumiałe normy. I żebym nie został opacznie zrozumiany przez nastawionych do mnie wrogo wiadomo jakich sił, nie jest moją intencją propagowanie wulgaryzmów, a jedynie troska o Forum. Powinno ono charakteryzować się żywym językiem współczesnym, a nie być krępowane kagańcem cenzury rodem ze Średniowiecza w którym królowała Inkwizycja ustalająca swoje własne normy
