Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] Wycięcie katalizatora - czy jest sens robić to samemu ?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
23 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   panicz1987

panicz1987
  • 117 postów
  • Dołączył: 01-10-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 26 września 2013 - 09:51

Czy może ktoś polecić na co wymienić oryginalne katalizatory w B FL 3.2? Strumienice czy jakieś zamienniki godne polecenia? Mile widziane polecenie jakiegoś warsztatu w Warszawie, który zrobiłby to jak należy (ewentualne przesunięcie sond). Z góry dzięki za wszelką pomoc

#22 OFFLINE   Pabloo

Pabloo
  • 388 postów
  • Dołączył: 29-09-2008
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 26 września 2013 - 12:54

Rozumiem, że chodzi o błędy katalizatorów wstępnych i nieszczęsną kontrolkę, skoro piszesz o ewentualnym przesunięciu sond. Próbowałeś patentu z emulatorami sond? Jest o tym temat.

#23 OFFLINE   panicz1987

panicz1987
  • 117 postów
  • Dołączył: 01-10-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 26 września 2013 - 18:13

Rozumiem, że chodzi o błędy katalizatorów wstępnych i nieszczęsną kontrolkę, skoro piszesz o ewentualnym przesunięciu sond. Próbowałeś patentu z emulatorami sond? Jest o tym temat.


Chyba tak, miałem błędy obydwóch, te duże mają juz popękane również obudowy. Szukam jakiegoś rozwiązania w tym temacie, bo raz że się nie znam, a dwa chciałbym je wymienić na coś godnego polecenia.

#24 OFFLINE   Pabloo

Pabloo
  • 388 postów
  • Dołączył: 29-09-2008
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 27 września 2013 - 09:39

Jeśli chodzi o błędy to powodują je oczywiście katy wstępne. Jest fajny sposób żeby uniknąć błędów bez istotnej ingerencji w układ wydechowy. Polecam zajrzeć do tego tematu, zwłaszcza do kilku ostatnich postów:

http://forum.omegakl...ead.php?t=12441

W przypadku katalizatorów głównych (tych dużych) pewnie można je na coś wymienić, ale nie mam doświadczenia w takich modyfikacjach. W każdym razie trzeba uważać żeby nie zepsuć sobie dźwięku wydechu. Metaliczny jazgot to nie jest to czego oczekujemy od 3.2 V6. :) Poza tym te katalizatory nie powodują żadnych błędów, bo za nimi nie ma sond. A pęknięte obudowy możnaby pewnie jakoś pospawać. Oryginał to jednak oryginał. Dopóki nie jest całkowicie zniszczony, próbowałbym go ratować.