Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega C Kombi Diesel Vs ... ?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
52 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 07 września 2007 - 14:25

Kierownica swieci sie od Plaka, silnik wyglada jakby byl swiezo wymyty. Auto typowo wypicowane do sprzedazy, o ile wnetrzem nie ma sie co przejmowac, to silnikiem bym sie zainteresowal, bo moze sprzedawca chce ukryc jakies wycieki :mrgreen:

#42 OFFLINE   prezesss

prezesss
  • 1 576 postów
  • Dołączył: 20-06-2006
  • Skąd: Warszawa-Bielany
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 września 2007 - 18:27

umyjesz ze 3 razy i wszystko z pod wosku wyjdzie ;)

#43 OFFLINE   SASIK

SASIK

    ** OMEGAlution **

  • 227 postów
  • Dołączył: 28-03-2007
  • Skąd: Pińczów

Napisany 13 września 2007 - 21:53

A moja omcia 2,5 DTI kombi w automacie w miescie pokazuje mi 9,3l/100km i to jezdżę do pracy 8km - nie zdąży się bidula nawet rozgrzać a już trza gasić :sad: . Na trasie przy średniej prędkości 120km/h wyszła 7,4 litra :peace: .
3a poprostu umieć jeździć automatem na tempomacie to jeszcze mniej spali.

Ludzie myślą, że automat to paliwożerca - nieprawda !!! To kierowca jest paliwożercą. Jeśli dysponujesz nadwyżką mocy (jak w omci 2,5 DTI) i piescisz pedał gazu (bo więcej nie trzeba w mieście) i używasz tempomatu to nie ma siły, żeby spaliła więcej od manuala. Pomyśl, za każdym razem by ruszyć manualem musisz dodać wiecej gazu i silnik wchodzi na wyższe obroty, które w miarę puszczania sprzęgła spadają, a ty dodajesz więcej, żeby nie zdławić silnika, w automacie tego zjawiska nie ma. trzeba tylko nabrać umiejętności.

A co do Mondeo TDCI - owszem Mondeo pali mniej ale jak to klekocze i całe się trzęsie :shock: . A próbowałeś kiedyś wyprzedzić 2,5 DTI? 6 garów to 6 garów. Jest czym jechać (150KM i 300Nm), kultura pracy, wolne obroty - żyć nie umierzać.
A tak na marginesie to przedni napęd tylko dla dziewczynek :mrgreen: brrrr

Miałem też omcię 2,2 DTI w manualu - naprawde niczego sobie i oszczedniejsza od 2,5 - ale ja już się nie zamienię :mrgreen: . Moja królewna lubi jak nią "oram" i to owłaśnie codziennie robię (nie mam na mysli małżonki oczywiście :razz: ).

3ymta sie hopaki
Nara

W tym przypadku żaden koszt nie jest za duży w stosunku do bezpiecznego widzenia drogi jaki zapewniają ksenony


Zgadzam sie w 200%, ale moja wiedza o xenonach zatrzymala sie w czasie jak taka wymiana kosztowala ok 1000 zlotych. Jesli (jak widze) zarowka kosztuje ok 150-200 za sztuke i wymienia sie ja raz na kilka lat to jest ok.


A moje xenonki zaczynają troszkę zółtawo świecić. Czy to znaczy, że trzeba zaróweczki wymienic? :shock:
Poradźcie coś koledzy.

[scaliłem posty]
Przedni napęd tylko dla dziewczynek !!
Sasik

#44 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 14 września 2007 - 09:28

A moje xenonki zaczynają troszkę zółtawo świecić. Czy to znaczy, że trzeba zaróweczki wymienic?

Tak, trzeba wymienić. Już Ci się wypaliły. Było o tym na forum pisane kilka razy.

BTW, nie pisz nowych postów jeżeli masz coś do dodania, tylko edytuj swój poprzedni post.

#45 OFFLINE   przemekz

przemekz
  • 135 postów
  • Dołączył: 05-06-2007
  • Skąd: warszawa

Napisany 14 września 2007 - 15:40

Ludzie myślą, że automat to paliwożerca - nieprawda !!! To kierowca jest paliwożercą. Jeśli dysponujesz nadwyżką mocy (jak w omci 2,5 DTI) i piescisz pedał gazu (bo więcej nie trzeba w mieście) i używasz tempomatu to nie ma siły, żeby spaliła więcej od manuala. Pomyśl, za każdym razem by ruszyć manualem musisz dodać wiecej gazu i silnik wchodzi na wyższe obroty, które w miarę puszczania sprzęgła spadają, a ty dodajesz więcej, żeby nie zdławić silnika, w automacie tego zjawiska nie ma. trzeba tylko nabrać umiejętności.

Z tym to chyba tak nie do końca jest pieknie- sprzegło hydrokinetyczne czy jak to sie tam nazywa w ASB ma jednak straty- zauważ ża przy przyśpieszaniu obroty silnika nie zawsze są współmierne do prędkości co oznacza że raczej ma prawo pochłonąć więcej wachy niz manual, tylko przy lockupie na trasie jest 1:1 i wtedy to tylko zalety bez dodatkowych kosztów. To że róznice w spalaniu mogą być niewielkie to fakt ale byc muszą nawet jeśli pominąć czynnik ludzki

#46 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 września 2007 - 19:02

Z tym to chyba tak nie do końca jest pieknie- sprzegło hydrokinetyczne czy jak to sie tam nazywa w ASB ma jednak straty- zauważ ża przy przyśpieszaniu obroty silnika nie zawsze są współmierne do prędkości co oznacza że raczej ma prawo pochłonąć więcej wachy niz manual, tylko przy lockupie na trasie jest 1:1 i wtedy to tylko zalety bez dodatkowych kosztów. To że róznice w spalaniu mogą być niewielkie to fakt ale byc muszą nawet jeśli pominąć czynnik ludzki

Troche odchodzimy od tematu watku, ale cos dodam.

Niby automat faktycznie powinien wiecej palic, ale moje spostrzezenia ( jedzilem i automatem 3.2 V6 mojego taty, ja mam manuala 3.0 )
- automat - dodajesz lekko gazu i jedzie zmieniajac biegi na niskich obrotach np. 2500tys -max3000 tys (dosc sie zbiera bo szybciej przezuca biegi niz manual ). Nie musisz redukowac, tylko lekko w gaz i sie toczy.

-manual -u mnie wyzwala bardziej dynamiczna jazde i zmiane biegow prawie zawsze przy 3000tys -3500tys obr. a nawet i wyzszych obr. Niechce mi sie glaskach go do 2500tys i szybka zmiana na wyzszy bieg ( jak taksiarz ), bo to mnie strasznie meczy, choc czasem mi sie zdarza.

Wiec automatem z reguly poruszasz sie na nizszych obr ( chodzi mi o miasto) , czyli mniej pali.

#47 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 14 września 2007 - 19:16

No po prostu manual Cie prowokuje niejako do wiekszego spalania :) Ale jadac tym samym stylem chyba automat by jednak wiecej spalil :cool: W koncu we wszystkich testach, tabelkach, porownaniach, zestawieniach spalanie dla automatu jest wyzsze od manuala

#48 OFFLINE   SASIK

SASIK

    ** OMEGAlution **

  • 227 postów
  • Dołączył: 28-03-2007
  • Skąd: Pińczów

Napisany 15 września 2007 - 13:38

Najpierw miałem Mazde 626 2,0 16v B+G w AUTOMACIE, później (zreszta mam do dzisiaj) Mercury Sable 3,0 v6 12V B+G w AUTOMACIE, a teraz mam jeszcze omcię 2,5DTI 24V Diesel i też w AUTOMACIE. Jeżdżę na tych skrzyniach już w sumie 6 lat to i swoje doświadczenie mam :mrgreen: i piszę to co obserwuję. Nawet kiedy po 5 latach jazdy automatem wsiadłem do omci to jeździłem tak jak ten pies co sie z łańcucha urwie - nie mogłem się nacieszyć efektami. Wtedy to rzeczywiście łykała :shock: , ale że człowiek rozsądny jestem i oszczędny :wink: to i zmienilem styl jazdy.
Zmierzam do tego, że jak masz nadwyżkę mocy i sprawne sprzęgło hydrokinetyczne to nie musisz wogóle wciskać pedału gazu, zeby się przemieszczać w korku, żeby zaś jechać trochę szybciej wystarczy popieścić pedał gazu - tak samo jest z manualami tyle,że przy ruszaniu dajesz zwykle więcej gazu. Wiadomo, że jak w automacie sie "depnie" to sprzęgło nie nadąży za silnikiem i straty będą, ale o sportowej jeździe tu nie mówimy. Zresztą chcący poszaleć trzeba w automacie wrzucić 2 i do podłogi i jak już się kończu obrotomierz to 3 później 4 i na końcu D jak już lecisz jakieś 160km/h. Wtedy od początku pracuje cała skrzynia i straty momentu są znikome.
Pozdrawiam i zachęcam do zmiany na automat :grin:
Pozdrawiam
Przedni napęd tylko dla dziewczynek !!
Sasik

#49 OFFLINE   maciejdm1

maciejdm1
  • 176 postów
  • Dołączył: 14-12-2006
  • Skąd: głogów

Napisany 30 września 2007 - 12:25

witam podłącze sie do tematu bo bardzo interesuje mnie usterkowosc diesli.wielu rzeczy sie dowiedzialem ale jednej tak nie do konca -chodzi mi o odpornosc poszczegolnych silnikow i ich osprzetu na paliwko zlej jakosci.wiem ze 2,5 dti to common rail i tu trzeba uwazać a jak jest z 2.2dti i 2.5 td ? od paru ludzi slyszalem ze jezdza na opale albo na oleju rzepakowym(ten przypadek akurat mam sprawdzony u pewnego żrodla -silnik2,5td+chip i zero broblemów przynajmniej jak na razie po przejechaniu w ten sposob ok 10000km).wiem ze awaryjne sa lopatki w 2.5dti, w 2,2dti pompa paliwa czy cos jeszcze jest potencjalnie awaryjne? ile kosztuje nowa pompa bądż ewentualnie regeneracja starej?
teraz jeżdże 2.0 (136kucy)+lpg 2gen dynamika raczej slaba i przy ruszaniu i przy wyprzedzaniu(oj trzeba dużo wolnego miejsca zeby kogos "łyknąc") czy dieselki są żwawsze(nigdy nie jezdzilem omega w dieslu)
najmlodszy fan omegi w rodzinie

#50 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 30 września 2007 - 12:48

2.0/2.2 DTI mowisz o pompie wtryskowej, a nie paliwa :mrgreen: regeneracja 2.500-3.500zl, nowka z 6.500zl

#51 OFFLINE   thomas

thomas
  • 245 postów
  • Dołączył: 15-01-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 30 września 2007 - 18:33

teraz jeżdże 2.0 (136kucy)+lpg 2gen dynamika raczej slaba i przy ruszaniu i przy wyprzedzaniu(oj trzeba dużo wolnego miejsca zeby kogos "łyknąc") czy dieselki są żwawsze(nigdy nie jezdzilem omega w dieslu)


No w 2.2 DTi jest paręnaście kucy mniej - ale za to za***ia... moment obrotowy - więc do wyprzedzania nie trzeba aż tak dużo miejsca. Ja jestem bardzo zadowolony. Myślę jednak, że gdybym teraz kupował, to wybór padłby na 2.5 DTI w automacie.

POzdr
Czy świat się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy wkur...eni?

#52 OFFLINE   SASIK

SASIK

    ** OMEGAlution **

  • 227 postów
  • Dołączył: 28-03-2007
  • Skąd: Pińczów

Napisany 01 października 2007 - 07:28

czy dieselki są żwawsze(nigdy nie jezdzilem omega w dieslu)

No to jest dobre pytanie tyle ze trochę przestarzałe. Jeszcze 10-15 lat temu to pytanie mialo sens. Dzisiaj już niestety nie bo to oczywiste, że dieselki są żwawsze. Oczywiście omkę 3,0 czy 3,2 w benzynie to tzeba by chyba z F-16 porównywać, ale poza tym kolego maciejdm1 to już nie jeden benzyniak przekonał się, że z omą 2,5 DTI nie tak łatwo.

Ja jak swoją kupiłem oczywiście w automacie :mrgreen: to na początku bałem się nią jeździć bo "spod swiateł" po wciśnięciu pedału gazu do pdłogi najpierw wszechogarniający spokój i maski samochodów obok wysuwały się nieznacznie do przodu lecz już po 2 sekundach tuż po osiągnięciu 1750 obr/min wyzwala się spod maski nieposkromiony "potwór", który połyka wszystko oprócz "szlifierek". :diable:

Naprawdę polecam. Choć mam ja już rok to nadal mnie zaskakuje. No i zaskakuje oczywiście wszystkie passki i audi w TDI :twisted: .
Pozdro
Przedni napęd tylko dla dziewczynek !!
Sasik

#53 OFFLINE   maciejdm1

maciejdm1
  • 176 postów
  • Dołączył: 14-12-2006
  • Skąd: głogów

Napisany 01 października 2007 - 17:41

a jak myslicie warto robic chiptuning w tych motorkach(oprócz 2.5dti) i ile moze to kosztowac
najmlodszy fan omegi w rodzinie