49 odpowiedzi na ten temat

[audicoupe]

ok to idę coś pokombinować . a mogę cos tam zepsuć? np. żle coś pokręcę i wysypią się szczęki? zresztą kto nie próbuje ten się nie nauczy trochę mrok przeszkadza ale idę walczyć

Raczej się nie da , szczeki są trzymane przez bolce.

[larytarzan]

byłem i cos tam skrobałem. teraz dobrze rozumie przez dziurę np po szpilce wsadzić śrubokręt starać się wbić go w tą śrubę i dźwignią ją obracać? mam wrażenie ze ona ani drgnęła to dosyć trudne mam takie wrażenie. łatwiej by było gdyby ta śruba miała podłużne nacięcia aby wsadzić w nie śrubokręt... czyli w prawym kole mam złapać śrubokrętem od dołu i starać się przekręcić ja do góry? a gdybym na chama szarpnął to wszystko się w środku posypie?

[audicoupe]

http://s11.replik.pl...df?doc_page=198
i na stronie 199 masz foto jak to wygląda ten regulator który masz śrubokrętem kręcić
a tu od 1:00 co i jak bardziej już nie pomogę.

[larytarzan]

Świetny filmik. Dzięki za niego teraz już wiem co jest tam w środku i co mam przekręcać zabieram się do roboty

zdjąłem ta tarcze jednak w inny sposób. nie było szans na odkręcenie tej śruby ponieważ szczeki się przestawiły i nie była na widoku ta śruba. ściągnąłem sprężynkę i odpiąłem linkę od ręcznego i młotkiem cofnąłem ten zaczep na którym była linka. jedna szczęka trzymała ok lecz z drugiej wypadła sprężynka która trzymała szczękę zgnił bolec trzymający sprężynę. wiec na chwile obecną zdemontowałem cały hamulec ręczny byle nie tarło o tarcze. pozostaje kupić wszystko nowe i pojechać do warsztatu . serdeczne dzięki za zainteresowanie się moim problemem. pozdrawiam.

[audicoupe]

Świetny filmik. Dzięki za niego teraz już wiem co jest tam w środku i co mam przekręcać zabieram się do roboty

zdjąłem ta tarcze jednak w inny sposób. nie było szans na odkręcenie tej śruby ponieważ szczeki się przestawiły i nie była na widoku ta śruba. ściągnąłem sprężynkę i odpiąłem linkę od ręcznego i młotkiem cofnąłem ten zaczep na którym była linka. jedna szczęka trzymała ok lecz z drugiej wypadła sprężynka która trzymała szczękę zgnił bolec trzymający sprężynę. wiec na chwile obecną zdemontowałem cały hamulec ręczny byle nie tarło o tarcze. pozostaje kupić wszystko nowe i pojechać do warsztatu . serdeczne dzięki za zainteresowanie się moim problemem. pozdrawiam.

Wyśle ze same bolce mogą nie wystarczyć pewnie tez przegniła tarcza kotwiczna, a jak masz zdemontowany cały ten rozpierak co linka była zamontowana to przetrzyj papierem ściernym i posmaruj go.

[larytarzan]

Żeby nie skorodowało? w zasadzie zastanawiam się czy będę z tym autem coś jeszcze robił. jest w tak opłakanym stanie że szkoda gadać. mam porównanie dwóch tych samych roczników opla i 190tke. nawet nie ma o czym gadać. opel zaraz będzie gryzł ziemie a merc ma jedno maleńkie ognisko korozji centymetr kwadratowy...a stoi bo coś mi się stało ze skrzynią. 4 biegowa wsteczny jest 1 i 2 bieg jest natomiast nie ma 3 i 4. ponoć jakieś cięgło wyskoczyło

[Wieslaw]

witam,kupiłem nie dawno omege b kombi 2.0 16v ben.94r...gość który sprzedawał powiedział że szwankuje ręczny i wystarczy kupić zestaw naprawczy mmm...okazało sie że tam nie ma nic od ręcznego ...niema blach osłonowych,zacisków ,tłoczków...wszystko wywalił mmmmmm...mam pytanie gdzie mogę dostać części do ręcznego? ,wszystko to co jest potrzebne aby to działało...

[VeRay]

Najlepiej polecam kupić gotowe używane wahacze tylne z tarczami kotwicznymi. Takie rozwiązanie jest najtańsze. Wymiana tarcz kotwicznych wiąże się z rozpołowieniem piasty co skutkuje wymianą łożyska a to mnoży koszty. Z robotą mechanika zrobienie tego to z 600 pln jak nic. Tarcze kotwiczne są dostępne tylko nowe oryginały.

[sypus]

mam pytanie gdzie mogę dostać części do ręcznego?

:hmmm: w sklepie z częściami, albo na Allegro, ewentualnie na szrocie.


Tam u Was na tym Marsie to gdzie się takie rzeczy kupowało ??

[Karburator]

Każdy robi co uważa za słuszne, ale jeśli auto masz z 94 r, to lepiej zrobić tył porządnie, na nowych gratach, żeby co chwila nie wracać do tematu. Włożysz starzywo, ryzykujesz powrót problemu. Tak to jest z wiekowym autem, że koszty napraw przekraczają szybko koszt jego zakupu, ale jak to mawia jeden z kolegów "luxus kosztuje", a ja dodam, że bezpieczeństwo ceny nie ma....